KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj pierwsza część:
na tym pierwszym Maskiu miał 2 tygodnie, jeju jaki on był maleńki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 12:47
Kaja, aisa, patulla, mychowe, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
a tu z serii "dobrze że mamy dziecko bo by kot nie miał gdzie spać
"
torba do wózka?-bardzo wygodna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 12:47
Dorjana, Kaja, aisa, patulla, Bea_tina, aga8787, magdalena lubią tę wiadomość
-
Przedstawiam moje kochane serduszka
14 sierpnia 2014 (najprawdopodobniej) doszło do poczęcia naszej cudnej kruszynki
Dlatego też zabraliśmy naszego maluszka w jego święto na wycieczke do przeszłości - tam gdzie 6 lat temu rodzice sie w sobie zakochali i pierwszy raz pocałowali
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 21:30
Kaja, patulla, mychowe, misia_k1, aisa, magdalena, zozol lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:A mój syn dzis od poludnia nie śpi i ryczy bo stwierdził ze dziś dzien beczenia masakra jakaś spal moze dwa razy po 15 min , a tak ryczy bez powodu teraz ledwo zasnął ciekawe jak noc będzie wyglądała
Kaja, ja zawsze uważałam, że dzieci maja powód jak płaczą.. może to skok? Albo brzuszek boli? Mam nadzieje, że pospi w nocy.
Trzymajcie się dziewczyny, spokojnej nocy -
Chusteczki na pewno nie linteo, czy jakoś tak, bardzo perfumowane są, wręcz śmierdzą. W biedronka mieli fitti 3opakowania po 10zl, ale ostatnio ich nie widzę. Poza tym dady z biedronki są ok, po 4.5zl. W cerefourze mają chusteczki tami (takie fioletowe) po 3.19 wczoraj kupiłam. Ja sprawdzam promocje na promobaby.pl
aisa, Dorjana lubią tę wiadomość
-
No miałam pisać o tych wkładkach z carfura i zapomiałam. Mam je i sa ok fajnie że pakowane parami jak podpaski
a chusteczki kupuje w netto za 5 zł 80 sztuk. Kurcze nie wiem co tej mojej Hani się dzieje ale od 2 budzi się co godzinę albo i częściej a resztę nocy co 2
Dziewczyny super fotkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 09:30
-
Beatina, super że Łukasz zadowolony z żyrafki!
Patulla, znajomi mają dom w Kościerzynie. Powodzenia w nowym miejscu, na pewno będzie Wam się tam fajnie mieszkać!
Aga i Patulla, wszystkiego najlepszego dla Waszych mam
Mirka, fajnie mieć takie umiejętności, przydają się w życiu a jaka satysfakcja. Ja w podstawówce całkiem nieźle wywijałam szydełkiem
Mychowe, piękna Lili! U nas też obrotów jeszcze nie było.
Zozol, jestem w raju, taka ilość zdjęć z Maksiem i Kapslem mnie uradowała. Strasznie mi się podobają te zdjęcia choć moim zdjęciem faworytem wciąż pozostaje Kapsel za wanienką
Dorjana, fajne chłopaki
Z chusteczkami nie pomogę, używam tutejszych z Willysa.
Kaja, współczuje. Może Marcel faktycznie ma skok...
U nas dziś pierwsza noc Jaśka w swoim łóżeczku. Do tej pory spał w kołysce, ale już się za duży robi. Wieczorem nie mógł zasnąć mocnym snem i dwa razy trzeba było utulić. A potem wstawanie nocne ok. Nad ranem i tak wzięłam Go do nas.
Pogoda dziś w miarę ok więc wybywam na dwór. Miłego dnia!aga8787, mychowe lubią tę wiadomość
-
witam się
Mirka, nie wiem czy już pisałam, ale umiejętnośc godna uznania:) i pozazdroszczenia! Super móc zrobić coś samemu, zapewne mega satysfakcja:)
mychowe, Lili prze słodziak:* buziaki od ciotki!!! :*
Sto lat dla wczorajszych solenizantek-mam:)
zozol kapsel to widać sprawdza czy ogarnisza! Niesamowity kociak! a za kotami nie przepadam hehe:P
Dorjana, fajna niespodzianko-wycieczka dla Tobiaszka:) ja husteczki używam z rossmana babydream różowe, jak dla mnie superowe, ale nie pamiętam ile płaciłam, bo też robiłam zapas i dawno temu kupowałam:) ale w promocji czasami są 4paczki po 80szt i to taniutko wychodziło.
Aisa, jak miło cię czytać dzień po dniu!! Cieszcie się pogodą u nas dziś deszcz i ciemno, feee:/ kolejny dzień w kisowniku, a już na spacerko chciałam iść
My po bardzo ciężkiej nocy:( Łukaszo usnął szybko bo o 19:45, coś mnie tchnęło i położyłam się ok 20:P(tak z kurami) a tu Łukaszo zrobił mamusi niespodzianki i pobudki: 22,24,2,4,6,7,8:D a o 8 już wstał zupełnie. Teraz usnął więc dycham:P a po 2 już go do łóżka wziełam, bo nie chciało mi się nawet wstawać, taka jestem zombilandia że masakra:P a po pobudce nie powiem, że jakiś zadowolony, raczej rączkowy:P nie wiem czy aby mu sie skok nie zaczyna, ale to sie okaże:)
Aż mi sie nic nie chce, a tu trzeba i posprzątać i się umyć hehe:P dobrze, że się przebrałam:P
A zaczynam oszukiwać mojego cwaniaka, zaczynam mu podawać cyca bez nakładki, raz się zaraz kapnie ze coś nie tak, a czasami tylko na koniec domaga się nakładki, ciekawe czy się przestawi na samego cyca, fajnie by było:)
aaa zozol miałam Ci pisać, że nie prasuję wszystkiego, ale Łukaszkowe ubranka namiętnie i muszę przyznać, jest różnica:) nie niszczą się i wyglądają zupełnie fajnie:)
miłego dnia!mychowe lubi tę wiadomość
-
Heheh też mi się wydaje że się tak ubranka nie mechacą jak się je prasuje. Ja prasuje najpierw od Masia potem moje a potem od męża. A że nie mam nigdy tyle sił to od męża czekają zawsze na lepsze czasy -kilka dni
Nasz w nocy tylko dwa razy budził się na jedzenie (1 i 3,30) ale za to kilka razy wstawałam do niego bo się wiercił, domagał smoczka i trzymania za rączkę-to ostatnio jakaś bania u niego ze trzeba go głaskać jak zasypia.
Beata pogoda się poprawia więc może będzie u was jednak spacerek -
Kuźwa właśnie wpadła niezapowiedzianie pielęgniarka środowiskowa, zobaczyć dziecko. Łóżko nie pościelone ogólnie w sypialni sajgon, włosów jeszcze nie zdążyłam poczesać tylko je spięłam rano byle jak, dobrze że chociaż w salonie pożądek był i dziecko przebrane z piżamy do normalnych ciuchów. Jak ją zobaczył jak się rozryczał!! hehe nie spodobała mu się pani.
mychowe lubi tę wiadomość
-
Aisa a to reszta:
podczas karmienia nieodłączny element-kot, może myśli że mu coś tam skapnie z cyca hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 12:46
aisa, mychowe lubią tę wiadomość
-
zozol ten twój kot wymiata poprostu, najlepsze te jego łapy wystające z pomiędzy szczebelków
a do nas przyszła dzisiaj karuzela na łóżeczko, kupiłam ostatnio na alegro używaną, a prawie jak nowa teraz czekamy aż tata dowiezie baterie i będziemy testować jak działa, my ostatni tydzień miałyśmy ciężki i najprawdopodobniej była to wina bolącego brzuszka bo próbowałam odstawić dicoflor, ale wczoraj jak widziałam jak Ewelina cierpi to poszłam do apteki i kupiłam nowe opakowanie i jak na razie moje dziecko znowu spokojne i szczęśliwe mam nadzieję że takie zostaniemagdalena, aisa lubią tę wiadomość