KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
fizjo wrote:Jestem rozbita reakcją mojej mamy...bo ona chciała wnuczkę...bo wnuka już ma. Jak ma nie być mi przykro.
Na szczęście z mężem już jesteśmy w bardzo dobrych relacjach i jest moim oparciem.
Tak FIZJO to zadziwiające jak najbliżsi potrafią nas zranić takimi pustymi tekstami. U mnie teściowie wyczekują WNUKA i pewnie tez będą zawiedzeni ale mnie to nie rusza... TO MOJE DZIECKO a oni jak nie chcą to mogą dziecka nie poznawać - ja od razu bym walnęła FOCHA i im wygarnęła... Najlepiej sobie takie sytuacje wyjaśniać i mówić o naszych bólach bo to RODZINA JEST NAJWAŻNIEJSZA i powinno się eliminować takie niezdrowe sytuacje.
Pewnie twoja mama nawet nie pomyślała zanim te słowa wypowiedziała, nie przejmuj się przyjdzie po rozum do głowy
JA również miałam trudne kontakty z mamą (bo mamusia nadopiekuńcza była i strasznie mnie pilnowała i nadzorowała, a ja zawsze wszystko po swojemu chciałam i FOCH)...
Teraz dla mnie to takie oczywiste i każdego dnia żałuję że jej nie ma przy nas!!! Jestem w ciąży i właśnie teraz najbardziej mi jej brakuje!!!
NAwet bym napisała że jestem WŚCIEKŁA że mnie ZOSTAWIŁA SAMĄ !!!
Że nie mogę jej podziękować za tą OLBRZYMIĄ MIŁOŚĆ jaką nas obdarzała i jak o nas walczyła dzielnie - MOJA MAMUSIA JEST DLA MNIE WZOREM i nie wiem czy kiedykolwiek do pięt jej dorosnę (choć moje rodzeństwo ma już dzieci - same chłopaki i pewnie też by wszyscy chcieli dziewczynkę ale płeć nie ma znaczenia)
NAJWAŻNIEJSZE JEST ZDROWIE !!!!
(ps. aż się popłakałam Zawsze tak jest jak wspominam mamusię - tyle dobrego w życiu zrobiła i wiecie co z dumą stwierdzam (jakom samochwała) że sporo po niej odziedziczyłam) - tylko że za miękka jestem, a ludzie potrafią to wykorzystac)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 05:15
magdalena, fizjo lubią tę wiadomość
-
Ale tu się dzieje wszystkima mamusiom po badaniach gratuluję i ciesze się że wszystko ok
Jeśli chodzi o imiona to mikołaj i nikola ale to jeszcze może się zmienić
A ja mam na imie agnieszka mieszkam w woj.podlaskim pochodze ze świetokrzyskiego w miedzy czasie 13 lat w usa gdzie poznałam meża mam 32 lat po ślubie prawie 12 latniunia lubi tę wiadomość
-
Cieszę się że u wszystkich wszystko w porządku:) i oby tak już zostało same dobre informacje
mychowe - tak bardzo się ciesze
Pisałyście też o imionach nam podoba się Hania i Olga a dla chłopca hmmm sama nie wiem Filip, Kacper, Dominik i Szymon ale do żadnego nie jestem przekonana
Mąż sie wygadał że mam termin na 30 kwietnia ale tak naprawde mam na 7 maja to Teściowa wczoraj przepowiedziała mi termin porodu na 27 kwietnia bo papież bedzie ogłoszony św. i że ma być Karol albo Karolina i że nie mam nic do gadania bo to mąż idzie do USC haha
Dorjana - powodzenia i czekam na infoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 10:06
niunia lubi tę wiadomość
-
Niunia, eh Ci faceci.... sama mam z tym ogromny problem i nie wiem co Ci poradzić... wiadomo my nie chcemy źle dla domu, dla dziecka, dla rodziny, chcemy jak najlepiej a niektórzy są tylko egoistami i zajmują się zaspokajaniem własnych uciech:( wierzę, że podejmiesz dobrą decyzję i nie będzie ona pochopna, ja się bardzo biję z myślami ale przecież nie mogę dawać szans w nieskończoność... a jeśli ludzie mają inne potrzeby, inne priorytety i ktoś woli poświęcić czas kolegom a nie rodzinie i robi to coraz częściej to już jest coś chyba nie tak;/ po co wtedy uszczęśliwiać się na siłę...?
przypomniałam sobie o tym co mnie czeka i aż się boję...
Dorjana na którą badanie? Powodzenia, trzymam kciuki:)
kurcze czytając Twojego posta aż sama się popłakałam...
Ja jestem z Gorzowa Wlkp. (lubuskie) mam 31lat, imię jak w nicku:) z moim M jestem niedługo, bo dopiero za kilka dni stuknie nam pół roku:P dzidzia jednak jak najbardziej chciana i zaplanowana:)
Tak, tak, czarownica;) hihiniunia, fizjo lubią tę wiadomość
-
aga8787... hehe współczuje teściowej:)
moja mama buntuje się na Lenkę i mnie denerwuje mówiąc, że dla niej to będzie Karolinka!! I znając jej charakter to tak będzie na nią mówić i mieszać w głowie;/ Normalnie zwariować idzie z tymi rodzicami/teściami:)aga8787 lubi tę wiadomość
-
Mąż mówi że ona żartowała i pewnie tak było ale wczoraj byłam tak zdenerwowana że nie było mi do śmiechu.
Na szczęście mam cudowną babcie każde imie jej się podoba ale podałam tylko chłopczykowe bo takie mam przeczucie
Dzisiaj czeka mnie kolejna wizyta u mojej lekarki i znowu jakieś delikatne plamienie ale z drugiej strony dobrze że w dniu wizyty -
Gratulacje Mamuśki ciesze się,że zadowolone wychodzicie z wizyt czekamy na kolejne wieści
Kurcze współczuje Wam bardzo tych bojów z facetami ciąża powinna być dla obojga magicznym czasem no i powinna zbliżać, a nie dzielić. Wiadomo nie ma ideałów, ale faceci powinni troszkę bardziej się nami w tym czasie opiekować. Ja co prawda nie mam mojemu nic do zarzucenia, ale przykro się słucha jak u innych nie jest dobrze,szczególnie w tym radosnym czasie.
No to ja mam na imie Marta i jestem z Trójmiasta, lat 26, z mężulkiem od lat prawie 3, a w małżeństwie od roku
Co do imion to póki co Maja lub KacperekSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Hej a ja mam od rana migren ,mój chłop wkurza mnie od samego rana dobrze,że musi do pracy bo bym nie wytrzymała!!! Teraz sie nawet bardzo ciesze,że nie jesteśmy małżeństwem on wogóle sie do tego nie nadaje ale jakby nie patrzył kocham go ale musi troche iść na kompromis i sie słuchać bo i tak zawsze na moje wychodzi takie mam nerwy,że szok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2013, 10:36
-
no to kolej na mnie i imie jak w nicku Magdalena mam 30 lat, po slubie 2,5 miesiaca:-) ale znajomosc wieloletnia, mieszkam w warszawie.
ale niezle kazda z nas skad indziej i to porozrzucane jestesmy
dorjana tak mi przykro ze nie ma juz twojej mamy przy tobie faktycznie w tym okresie jest szczegolnie wazna, napewno bedziesz dobra mama skoro mialas taki przyklad dany, moja mamcia tez jest wzorem do nasladowania i przekazala nam ogromy milosci moj braciszek jest tak dobrym ojcem ze corki szaleja za nim. zobaczymy jak ja sobie poradze.
trzymam kciuki dzis za was! -
Ja niemam kontaktu z rodzicami,nie akceptowali mojego małżeństwa a jak mój maż umierał to matka chodziła i gadała że miała racje że on umrze i że tak to sie skończy niemam dla niej serca już nie istnieje dla mnie
Byłam dziś w h&m i chciałam coś dla niuni kupić i kurcze nie mogłam sie zdecydować a te różowe rzeczy tak kusiły ale sie powstrzymałam bo co będzie jak niuni jajka wyrosną se pomyślałam nie będzie w różowych niuniek chodził :pmagdalena, fizjo lubią tę wiadomość
-
Kilka słów o mnie.
Mam na imię Agnieszka i mam 26 lat z mężem znamy się 8 lat a małżeństwem jesteśmy od 2 lat. Jestem z Katowic.
Szkoda że Ci którzy powinni nas wspierać tego nie robią ale dziewczyny mamy siebie
Mój maż jak mnie zdenerwuje to mu mówie że sam bedzie się zajmował swoim znerwicowanym dzieckiem i wstawał 10 razy w nocy pomaga
niunia, kasienka82 lubią tę wiadomość
-
Magdalena-mój chłop zaraz 30na karku a jak dziecko,wogole mówie że będe mieć drugie bo jedno 30letnie mam zachowuje sie jak jakiś nie wiem sama bez obrazy ale ograniczony zanik myślenia!!! Jak urodze to damy mu z Niunią popalić bo teraz odposzczam ile moge,żeby dziecka nie stresować ale ileż też można !!
aga8787-też tak mojemu mówie,że sie będzie zajmował mała wariatka to mi gada,że wariatka po matce hehekasienka82 lubi tę wiadomość
-
U mnie jeśli chodzi o imiona to chciałabym dać po dziadkach Maria i Jan, w zapasie mam jeszcze Zuzannę i Karola ale to może się zmienić, ja mam na imię Mirosława, 30 lat w związku 11 lat po ślubie 7 lat o dziecko staraliśmy się od 5 lat ten rok był dla nas szczęśliwy i pechowy zarazem w maju poroniłam pierwszą ciążę teraz mam nadzieję że z wizytą w szpitalu też doczekam do maja i wszystko będzie w porządku
niunia lubi tę wiadomość
-
Kasieńka82-te chłopy hehe już przylazł i sie klei a potem czy koszule mu nie wyprasuje bo musi na imprdze zamkniecia firmy zdrajca
mirka14-trzymam kciuki za ciebie i maleństwo i napewno wszystko będzie ok a jaka u was przyczyna,że tak długo sie staraliście jeśli można spytać oczywiście -
ja po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych przez prawie trzy lata miałam bardzo niski poziom progesteronu prawie zerowy, najpierw wyrównywałam to tabletkami ale później doszłam do wniosku że organizm sam musi zacząć wytwarzać progesteron więc odstawiłam tabletki i czekałam, później gdy z progesteronem było już lepiej chyba jakoś w złych momentach próbowaliśmy i tak mijaliśmy się z jajeczkowaniem
-
Mirka14-ale najważniejsze ,że sie udało ja na początku ciaży brałam progesteron bo miałam za niski,z mężem starałam sie przy pomocy in vitro dwa razy nie udane a potem okazało sie,że mimo tego że brałam progesteron to nie miałam go dość dużo żeby utrzymać ciaże