KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć
Fajna noc dziś była. Dobranoc o 20, jedzenie 1:30, 5:20 i 8 pobudka. Oj żeby tak już zostało..
Beatina, fajnie że kupiłaś już kombinezon na zimę. Tu też mamy lidla ale oferta nie bardzo pokrywa się z tą polską, a szkoda. Mi się wydaje, że do słoiczków nie ma co już dawać oleju, są tak zrobione żeby było ok. Poza tym są dość płynne, dużo bardziej niż jak się zrobi samemu. Ja do domowych daje olej, do kupnych nie.
Pysia, z mięsem czekam do 6 miesiąca.
Patulla, z jednej strony fajnie że nic nie wynaleźli u Konrada a z drugiej wciąż nic nie wiadomo. Mam nadzieję, że to nic poważnego i wkrótce będziecie w domu. Co do męża to szkoda słów, dziwny facet...
Mychowe, faktycznie to bumbo wygląda trochę jak nocnik
Super, że sama Jej gotujesz. Robisz takie trochę połączenie blw ale i tradycyjnego karmienia łyżeczką? Też będę musiała ostro się za to wziąć bo tu za dużego wyboru słoiczków nie ma.. Zalecają w ogóle żeby dziecko jadło to co dorośli tylko dużo mniej i bez przypraw. Luknij na pocztę, wysłałam zaproszenie. A no i gratuluje pierwszego ząbka 
Ostatnio kuzyn polecał mi coś takiego http://allegro.pl/krzeselko-hustawka-2-w-1-dla-dzieci-bujaczek-i4679189323.html
Jaś nie ma leżaczka ani bujaczka. Co o tym myślicie?
mychowe lubi tę wiadomość
-
Haha Kaja, my nie śpimy od 6. Ale obudził się w dobrym humorze to się sam sobą większość czasu zajął.
U nas noc względna, dużo było pobudek do 24 no ale to jeszcze nie spaliśmy a potem o 1, 3, 4.45-tu poszły w ruch ręce i suszarka ale szybko zasnął i od 6 już nie spał.
Mychowe taki posobny drewniany mamy u mojej mamy. Jeszcze po moim bratanku został jak przebywał u rodziców, a ma już 30 lat bo to po bratowej jak była mała.
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Aisa też fajne te krzesełko. My na razie karmimy się w foteliko-bujaczku który mamy od dnia narodzin http://www.tinylove.com.pl/index.php?p2359,wielofunkcyjny-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-tiny-love-18kg
A propo karmienia to dzisiaj podałam mu brokuł ze słoiczka i masakra była, tak zaczął naciągać aż w końcu zwymiotował, a tylko 3 łyżeczki dostał
Hmm marchewka z ziemniakiem bee, brokuł bee, coś czuję że będzie niejadkiem
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Zozol u nas też nie było ciekawie na początku marchewka masakra ale dobre są delikatne jarzynki z gerbera smakują mu i owocki ale też z gerbera, miałam sloiczek z hippa chyba i jeść się go nie dało.A teraz właśnie robię sama zupke i ciekawe czy zasmakuje
Aniołek 6 tydzień - listopad 2018
15.05.2020 Kacper -
Właśnie z owocami wolę poczekać bo potem wcale nie będzie chciał jeść warzyw. jak mu dawałam do possania melona, gruszkę i banana to był zachwycony.
mychowe, ewqa135 lubią tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Hej
u nas noc średnia, pobudka po 5 i masakra płacz, płacz i płacz zasneła na chwile ok 10
Dziś dałam jej dynie z ziemniaczkiem z hippa tak jej nie smakowało że miała odruch wymiotny, nieźle mnie wystraszyła.
W końcu dałam jej jabuszko i dopóki nie przełkneła tej dyni to jabuszko też było blee
Ponoć obiadki lepsze z gerbera a owocki z bobovity bądź hippa i chyba u nas to się potwierdza
Hania ma zły dzień a ja jestem wykończona nie wiem czym, dobrze że jutro sobota i koleżanki do mnie przychodzą
A krzesełko mam plastikowe na kółkach i ona już sobie tam siedzi tylko oparcie odchyliłam do tyłu mamy to w misie
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-kinderplay-stolik-kolory-i4617802956.html
Aisa bardzo fajna ta huśtawka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 13:28
-
Witam się
U nas kalafior się raczej nie przyjął. O 4.30 Kuba obudził się z takim płaczem, że chwilę musieliśmy myśleć gdzie jesteśmy
Nakarmiłam go i myślałam, że będzie ok. Było, ale tylko pomiędzy bąkami, bo jak odchodziły gazy to tak płakał i się prężył, że szok. W końcu zasnął, ale po 30 min się obudził dalej z płaczem. Nie wiem już co mu podawać... Przecież nie będzie jadł w kółko samej marchewki...
-
Natlinka a o której mu podajesz obiadek? Bo ja właśnie staram się wszystko dość wcześnie podawać ok godz. 10-11 żeby właśnie rewolucje jak już by miały być to w dzień a nie w nocy.
mychowe, natalinka lubią tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
ja obiadki i owocki daje ok 12 ale wczoraj na wieczór dałam kaszkę z myśla naje się i pośpi i dupa ;/
a chyba lepiej jednak nowe produkty podawać z rana w małych ilościach
zozol a co z robiłaś z resztą obiadku której Maksiu nie chciał?
bo Hani obiadek jest tak okropny że chyba w koszu znowu wyląduje ;/ -
Ja ten słoiczek podzieliłam na pół, połowę dałam do lodówki a tego czego nie zjadł z osobnej miseczki to wyrzuciłam. No ale te drugie pół z lodówki też wyrzucę skoro tak na niego zareagował
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Raczej ok. 14 tak jak obiad, ale to zależy od składnika, a nie pory. Rano wciskam mu jeszcze mleko pomiędzy drzemkami. U mnie w sklepach dostępność słoiczków jest znikoma, sklepu z ekologiczną żywnością brak. Wolę juz podawać słoiczki niż kupować warzywa niewiadomego pochodzenia
-
nick nieaktualnyja karmię na krzesełko z coneco, u nas jak narazie wszystko smakuje, chociaż dynia i brokuł ze słoiczka mnie przyprawił o odruch wymiotny ale Antosiowi smakowałao. ja podaje nowe rzeczy tak koło 12 i narazie nie było jakiejś reakcji uczuleniowej
natalinka lubi tę wiadomość
-
Kurde zapomniałam napisać że przyszedł nasz nowy wózek, spacerówka, graco evo xt. Jestem zachwycona! Póki co woziłam Maksia w nim po domu i mu się podobało i to na leżąco!!! Zobaczymy czy na dworze też będzie taki zachwycony. OBY!!
A Beti gdzie dziś wcięło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 14:20
aga8787, aisa, natalinka lubią tę wiadomość
Nasz największy skarb
https://www.maluchy.pl/li-68536.png
-
Witam sie, u nas pobudka o 6.50 i po godzinie zasnela na godzine znowu.. ale czuje sie taka niedospana. Jak o 7 jest jeszcze ciemno, myslalam, ze jest 4 bad ranem zanim swiatlo zapalilam. Wiecie kiedy czas zmieniamy?
Asia, dziekuje za zaproszenie:)
Zaczelismy z BLW za namowa poloznej, bo powiedziala, ze mozna sprawdzic czy dziecko rzeczywiscie jest gotowe na inne jedzonko. Troche sie przestraszylam jak pierwszy raz taki duzy kawalek chciala polknac i lekko sie zakrztusila, ale sobie dzielnie poradzila. Chyba wazne jest, zeby siedziec naprzeciwko i tez to jesc i pokazywac memlanie buzia. Od tamtej pory Lili sobie memla w buzi zanim polknie i rozdrabnia te kawalki. W koncu ma juz zabka hehe
Fajne to krzeselko bujaczek. My mamy bujaczek od urodzenia, Lili uwielbia sie bujac, zawsze ja to uspokaja.
aisa, natalinka lubią tę wiadomość
>
