KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć
U nas noc od 3 dni taka sama, usypia o 20, wstaje o 7 i 3 pobudki jedzeniowe.
Kaja, mama dobrze prawi, gówna nie ruszać bo gorzej śmierdzi.
Lineczka, no to masz słodki ciężar do noszenia Też szczepionce na grypę mówię nie.
Magdalena, nie mam pojęcia jak jest z zębami. U Mychowe chyba całkiem szybko wyszedł.. Ale pewnie co dziecko to inaczej..
M wczoraj miał wolne to pojechaliśmy na zakupy. W H&M kupiliśmy czapkę i rękawiczki a zamiast szalika coś takiego http://www.hm.com/pl/product/91895?article=91895-G Zobaczymy czy się sprawdzi.
Miłego dnia -
Witam się i ja
Pati nie zły jest ten Twój mąż co Cię to obchodzi że on dostał mandat ?? powinien i tak dać Ci tyle samo kasy na dzieciaki... A i piękny awatar:)
Lineczka piękna waga
Kaja zaje... masz sąsiadkę
Ja też nie szczepie na nic więcej -
lineczka wrote:Kaja sasiadka "super" , ignoruj no nic innego nie mozesz zrobić,
A jaka dwulicowosc mały skrzat pierdolony dzis jak zaczepiala ,a ja kuprem zawinelam i poszłam !!!!!!mychowe, zozol, aisa lubią tę wiadomość
-
Witajcie, u nas pobudka o 7 i pozniej spanie do 10
Magdalena, u nas zavek wyszedl ekspresowo i przez przypadek go zauwazylam. Lili bardzo sie slinila, ale dziasla nie byly spuchniete. I nie bylo objawow oprocz slinotoku. No i troche marudzila, ale nie az tak zebym pomyslala, ze to zab.
Lili u nas zaczela pelzac. Chyba raczkowanie to juz kwestia dwoch tygodni.Pipi26, zozol, aga8787, aisa, magdalena, Kaja lubią tę wiadomość
-
Kaja to kitowo ze sie budka zepsula ale miejmy nadzieje ze ci ja naprawią widze siasiadka dalej uprzykrza ci zycie... a to malpa pewnie sie jej nudzi.
Mychowe gratulacje dla Liluni no to faktycznie niedlugo zacznie raczkowac jak nic! fakjnie:)
U nas dzien nawet ok tylko cos malej nie moglam uspic w ciagu dnia, niby spiaca oczka trze ale darla sie przy usypianiu jak nie wiem, zadna jej pozycja nie pasowała hehe ale koniec koncow jakos usnela ya to popoludniu ya nic nie moglam jej uspic to ja do chustawki bujaczka u sywagierki wsadzilam i pospalamychowe lubi tę wiadomość
-
Mychowe super że Lili takie postępy robi, ani się nie obejrzysz a będzie biegać
Pipi Maks też tak miał parę dni temu, dłużej trwało jego usypianie niż jego spanie.
Ja z zębami też nie pomogę bo jeszcze nie mamy, ale gdzieś czytałam że ząb jako tako wychodzi ok 5 dni zanim się przebije.Pipi26, mychowe lubią tę wiadomość
-
Hej Polcia juz spi a dzis sie znów kapalysmy razem w wannie i maz pokazal jej jak chlapac raczka i tak z 10 min uderzala raczkami w wode ale miala radoche cala lazienka zalana..... a i maz kupil taki kołnierz do kapania w basenie i zalozylismy Polci i do wanny ale miala taka mine i widac bylo ze sie bala wiec lipa chyba ze sie do niego jeszcze przekona bo na basen sie z nia w końcu wybrać chcialam
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
witam się
My po ciekawej nocce. Łukasz przebudzał się tylko 3 razy, ale po 2 zrobił sobie godzinną przerwę i usnął o 3, za to obudził się o 7 i koniec spania:)
Dziś pierwszy dzień brokułu, no nie powiem nie smakował mu, albo coś, bo pluł wściekle, ale i tak zjadł swoją porcję, więc wyszło na moje
Kurde, pojechaliśmy na zakupy dziś, bo chciałam sobie kurtkę na zimę kupić i tragedia, z moimi nieokiełznanymi cycami nic na mnie nie lezy, masakra, chyba będę siedzieć cała zimę w domu, bo nie wiem co ja na siebie ubiorę...
Ale za to kupiliśmy większą wanienke Łukaszkowi!! I w końcu nie bije się w oparcie, tylko rozciągnięty jaki długi
Kaja, oby się udało załatwić z wózkiem, no bo szkoda gadać i oby szybko poszło!! Bo wiadome, rączki na wagę złota!
Mychowe gratulacje dla Lili Witam w gronie pełzaczy:) Łukasz pełza od soboty 19.10 i coraz wyżej podnosi pupkę i niby coś kombinuje, ale szału nie ma, ale w sumie niech jeszcze trochę poczeka:)
Pipi ja mam taki "sposób" na Łukasza. Jak widze, że jest spiący a prezes nie raczy, to ok, wkładam Go do łożeczka, nakręcam pozytywkę daję buziaka i mówię, że baw się, za 5 min przyjdę i będziemy próbować dalej usypiać. Nie raz mi tak usnął a jak nie, to była kwestia czasu jak usnął, może i Tobie się uda?? Choć wiadomo, że z każdym agentem jest inaczej:P
Miłego wieczorku zyczę mamuśki! i przedewszystkim spokojnych nocy :*Pipi26, Kaja, mychowe, aisa, agata86 lubią tę wiadomość
-
dzięki za info odnośnie ząbków no to może na dniu sie coś wyklaruje dziś marudny dzień /:
no ale cóż pewnie go boli....
muszę się pochwalić prawie już mamy ogarnięty domek teraz niebawem sprzątanie na bieżąco wszystko rozpakowane najważniejsze że Olusia pokoik skończony
Mychowe to Lili robi super postępy
Beatina rozumiem Twój ból bo ja też przez cyce wyglądam mało korzystnie szczegölnie jak nie zakładam usztywnionego biustonosza:(
Pipi fajna taka wspólna kąpiel z dzidzią
Kaja oby szybko uwzględnili reklamacje bo lipa w sumie!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 21:18
Pipi26, Bea_tina, mychowe, aga8787, aisa lubią tę wiadomość
-
mychowe wrote:Witajcie, u nas pobudka o 7 i pozniej spanie do 10
Magdalena, u nas zavek wyszedl ekspresowo i przez przypadek go zauwazylam. Lili bardzo sie slinila, ale dziasla nie byly spuchniete. I nie bylo objawow oprocz slinotoku. No i troche marudzila, ale nie az tak zebym pomyslala, ze to zab.
Lili u nas zaczela pelzac. Chyba raczkowanie to juz kwestia dwoch tygodni.
No to teraz mamuśka buzak dla córki i zwiekszona czujność przy pelzakumychowe lubi tę wiadomość
-
Witam Was dziewczeta! Znow nie bylo mnie tu daawno ale doslownie nie mam czasu.. Maly chce byc tylko na rekach i to jeszcze trzeba z nim chodzic a jak juz lezy to trzeba sie z nim bawic wyglupiac pokazywac rozne rzeczy itp sam sie zajmie na 5 minut i koniec. Jem na szybko a kawe pije pol dnia. Obiad gotuje tylko wtedy jak maly spi a sypia po pol godziny czyli robie obiad na raty.. Ubierac sie nie nawidzi wiec wybranie sie na spacer to wyczyn ale chodzimy codziennie. Ostatnio nawet nie chodze do znajomych wogole. Dzis jak bylam u kolezanki to musialam go u niej caly czas nosic a potem jak przyszlo do ubrania to oczywiscie odstawil szopke.. W foteliku to wytrzyma 5-10 min i ryk no bo nudno i zadne zabawki nie pomagaja. Juz nie mowie o tym zeby Was tu czytac i pisac z Wami bo na to czasu wogole nie mam. Nawet nie mam juz ochoty na sex bo jestem wykonczona. Maz pracuje i nie ma go caly dzien wiec za duzo mi nie pomoze. Moj syn jest przekochany ale juz nie wiem co robic..;(
Musialam sie wyzalic ehh...
Wogole to mam do Was pytanie odnosnie wprowadzania nowych posilkow. Moj syn nie toleruje lyzeczki i nowosci. Probowalam gotowac sama i sloiczki tez owoce i wazywa papki zadkie i w kawaleczkach i nic. Na widok lyzeczki zaciska usta. Dodaje mu czasem do mleka niech poczuje smak ale to juz trwa miesiac. Maly toleruje tylko mleko i kaszki. Czy u Was jest/bylo podobnie?Pipi26 lubi tę wiadomość
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5ecg4oqqc3.png