KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja piosenki już nic nie dają, do niedawna jeszcze pomagała suszarka. Jedyne co, to jak robimy samolocik albo tańczymy, ale moje fizyczne mozliwości też sa ograniczone. Jak wczoraj na rehabilitacji darł się bez pamięci i włączyłam piosenki na youtube, by choć chwilę zamilkł, wyciągał ręce i darł się, bo chciał komórkę. Rehabilitantka powiedziała tylko: ja pier..., chociaż jeszcze nigdy nie słyszałam takich słów z jej ust
Ogólnie jęczy bez przerwy jakby się nagrał i denerwuje się tak, że cały sztywnieje - napina się jak struna, nie daje rady nawet zgiąć mu nogi. Mąż w poniedziałek nosił go godzinę i powiedział: zwalniam się - dyscyplinarnie. Tylko mamy nigdy się nie zwalniają... Jak dziecko od 6 do 18 śpi tylko 10 min, a resztę czasu płacze i jęczy, to już trochę człowiek czuje się osłabiony - nie powiem
-
Natalinka Lolka wspolczuje wam ciaglego noszenia i marudzenia dzieciaczków, wiem jak to jest siedziec sama w domu i pomocy z nikad czasami maz po 12 godz wraca do domu ze prawie na kapiel malej wraca, na szczescie mloda lubi sie bawic sama i nawet mam czas zeby cos uprac obiad zrobic ale jak ma gorszy dzien tozaluje ze mama blisko nie mieszka zeby chodz na chwile sie mala
Kaja to masz przekichane bo bedziesz miala jazde z ludzmi do 1 listopada, bo wszesniej to nikt o cmentarzu nie pomysli a przed 1 to sie cyrki zaczynaja, ja tego nie rozumiem...
Natalinka mam nadzieje ze szybko sie uwiniecie z budowa i zaczniecie samodzielne zycie we 3 nie ma to jak na swoim. Kubus ma moze lek separacyjny dlatego tak jeczy jak cie nie widzi ? jakby to bylo to to moze mu niedlugo przejdzie i bedzie sie ladnie sam bawil czego Ci bardzo zycze
Mam pytanko dziewczyny... jak Polcia juz wiekszosc warzyw zjadla to moge jej teraz podawac obiadki tzn warzywa z mieskiem bo M mowi zebym jej juz podawala bo to po 5 miesiacu pisze ale ja sama nie wiem. Owocow jej jeszcze nie dawalam.... i jak zaczne dawac owoce to moge jednego dnia i obiadek i owoce podac ? sory ze pytam ale sie juz pogubilam
-
Wspólczuję Natalinka, też myślę że to skok u was, lęk separacyjny, problemy ze spaniem, płaczliwość to właśnie przypada na ten skok 22-26 tydzień.
Pipi ja mięsko będę podawać od 6m, bo warzywa podawałam od 5. Na słoiczkach jest napisane że od 5 no a na warzywach że od 4 ale to dla dzieci które są karmione mm. A że ja kp to wszystko jest opóźnione o ten miesiąc. Owoce możesz śmiało podawać, tym bardziej jak już warzywka wszystkie wcina
z tego co wiem to własnie powinien być obiadek i deserek (w odstępach czasowych oczywiście)
ja podaje codziennie i warzywa i owoce.Pipi26, magdalena lubią tę wiadomość
-
Czasami to człowiekowi się chce płakać ze złości i bezsilności. Mama została na górze z siostrzenicą, bo siostra ze szwagrem pojechali z małym na USG bioder. Jak już po ich powrocie zeszła, Kuba ją zobaczył, więc zaczął się śmiać i wyciągnął ręce. Odpowiedziała: Kubuś, babcia nie może cię wziąć, bo ma robotę. Pokrzątała sie godzinę po kuchni i poleciała na górę. Szkoda mi dziecka, bo tak za nią patrzył. Wiedziałam, że tak będzie, ale przecież było kiedyś powiedziane, że siostra sama się będzie dziećmi zajmować, bo przecież laikiem nie jest. Ja za to jestem i tym oto sposobem wszelką pomoc mam z głowy...
Przepraszam, że wylewam żale, ale normalnie ciężko mi na sercuWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 15:58
-
Mychowe, gratulacje dla Lili, już jest pełzaczek a nim się obejrzysz będzie raczek
Magdalena, super że już w nowym domu wszystko prawie gotowe
Pipi, super zdjęcie kąpielowe! Z jedzeniem to chyba tak jak Zozol pisze. Ja na razie daje tylko warzywa ale niedługo ruszę z owocami.
Lolka, nie masz lekko z Fabianem, współczuje. Jaś jak na razie nie ma problemu z jedzeniem. Może w kaszkach przemycać owoce i warzywa, albo właśnie w słupki kroić i niech sam próbuje smaków.
Natalinka, współczuje Ci takiej sytuacji z mamą i siostrą, masakra. Do tego Kubuś który wciąż potrzebuje uwagi. Nie dziwię Ci się, że jesteś wykończona fizycznie i psychicznie. Przytulam wirtualnie :*mychowe, magdalena lubią tę wiadomość
-
Hejo!
Lolka kurde trudna sytuacja z Fabiankiem, mam nadzieję, że z "wiekiem" mu przejdzie i da Ci się wysikać w spokoju ;P
Pipi zdjęcie super!! Zazdroszcze Wam wspólnych kapieli, my mamy prysznic więc nie będzie mi dane;P
A co do papek, to ja chyba nie pomogę, bo dopiero zaczynam i trudno mi coś dopowiedzieć
Ale mam problem! Łukasz ostatnimi czasu kupki robił bardzo rzadko, ale od niedzieli nie robił, a już je słoiczki. No i dziś zrobił planelinę z ogromnym płaczem i bólem. Dodam, że do papek dodaję olej i to nic nie pomaga wiecie co mogę zrobić żeby mu pomóc? Nie mam pojęcia a dziś była bardzo ciężko:(
Za to dzisiejszy brokuł już wsiąkał! Sam otwierał buźkę i się faktycznie domagał wczoraj chyba, że nowy smak to mu nie podeszło:P
Dziś pobudka o 6!! Masakra cały się przestawił i dziś to już chyba zaśnie o 18, jak mam Go przestawić, wczoraj ok usnął o 20, bo ale z marnym efektem:/
Natalinka, nie kumam, to Twoja siostra już wprawiona w rodzicielstwie i trzeba jej pomagać, a Ty pierwsze dziecko i licz na siebie??!! Eh, jak zawsze(przykro mi to pisać), szkoda słów na Twoją rodzinę... Nie wyobrażam sobie czegoś takiego... Oby budowa pięła się do "góry"!
Magdalena, możemy liczyć na jakieś fotki nowego mieszkania?? Mam nadzieję, że to już koniec przeprowadzek i już na "stałe" się wprowadzacie!!
Kurde byłam w biedronce po słoiczki i był tak słaby wybór, że szkoda gadać, no znaczy trochę wzięłam, ale liczyłam na więcej
A właśnie, czy mogę mieszać, że np. dałam marchewkę, teraz brokuł, a później deserek jako posiłek? Czy póki co lepiej same warzywka??magdalena lubi tę wiadomość
-
Hej
Mam nadzieję, że to przez skok dzieci dają tak popalić i że to się zmieni
Natalinka współczuje sytuacji rodzinnej, masakra jak mama może tak różnie traktować córki i wnuki
Dziewczyny wy macie problem z dużymi piersiami a ja z małymi nawet jak karmię to ich w luźniejszych bluzkach nie widać
Ja Hani daje teraz same owocki bo nie wiem czy marchew jej nie uczuliła, plamy jeszcze jej nie znikły, jak znikną to znowu sprobuje i bede obserwować
Pipi super fotka -
Pipi26 wrote:
Mam pytanko dziewczyny... jak Polcia juz wiekszosc warzyw zjadla to moge jej teraz podawac obiadki tzn warzywa z mieskiem bo M mowi zebym jej juz podawala bo to po 5 miesiacu pisze ale ja sama nie wiem. Owocow jej jeszcze nie dawalam.... i jak zaczne dawac owoce to moge jednego dnia i obiadek i owoce podac ? sory ze pytam ale sie juz pogubilam
Jak ja byłam u lekarza w poniedziałek I pytałam o obiadki to kazała nie dawać mięsa do 9 miesiaca.
Tutaj czytałam że dziewczy podaja mięsko . Więc widać co lekarz to inna opinia I wytyczne.Pipi26 lubi tę wiadomość
-
Witam się ciepło
U nas nocka dobra tylko " 5 " pobudek . Wyspana jestem jak nigdy:)
Mała jakaś śpiaca była wczoraj po szczepieniu.
My chyba po skoku jesteśmy , w ciagu kilku dni mała zmieniła się bardzo
Gada jak nakrecona, bawi się ładnie, I taka jakaś " doroślejsza " się zrobiła .mychowe, Pipi26, Bea_tina, aisa lubią tę wiadomość
-
Ja dawno daje Hani mięsko np z króliczka . i to nie prawda ze od 9mc !!!'
Są nowe wytyczne teraz wprowadzone i takie też dostałam na ostatniej wizycie kontrolnej i tam pisze że od 5mc można wprowadzać mięso powoli !
Kiedyś bardzo wcześnie zalecali wprowadzać pokarmy potem od tego odeszli ale teraz wrócili do tego wczesnego wprowadzania pokarmów !!!
mam te najnowsze wytyczne w domu ! i moja Hania jest wszystkojadem
najdelikatniejszym i najłatwiej lekkostrawnym mięsem jest mięso z królika i jagnięcinyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 19:00
lineczka, magdalena lubią tę wiadomość
-
Witajcie, u nas pobudka o 7.30 i po godzinie gadania zasnela do 11 az, szok:)
No i sie doczekalam dzis, Lili sie obudzila i zaczela sobie gadac i bylo duzo "baba" i "mama" bardzo wyraznie, ale wiadomo, jeszcze nieswiadomie i tak jej sie spodobalo, ze nie nie mogla przez godzine przestac i ten usmiech z jednym zabkiem, nie do opisania
I zawsze jak chce fotke strzelic zeby Wam pokazac, to akurat buzie zamyka
Teraz maz spi na jednej sofie a myz Lili na drugiej, popoludniowe drzemki maja, to ja mam czas zeby do Was wpasc
Natalinka, wspolczuje i szkoda slow...
Beatina, ja tez bym na Twoim miejscu podala jablko. Lili miala tez problemy z kupkami jak zaczela jesc warzywka dlatego probowalam jej dawac jablko zawsze do warzywek.
No i my tez planujemy zaczac miesko i rybke od przyszlego miesiaca, jak Lili skonczy szosty miesiac.
A co do posilkow to do tej pory to miala jeden dziennie, tygodniu warzywa, a tylko w weekend owocki jej dawalam, a od skonczenia szostego miesiaca zaczniemy z dwoma posilkami, czyli bedzie tez deser. Lili nie lubi kaszek blyskawicznych, musze cos sprobowac bardziej naturalnego jej dac.
Fajna jest strona na osesku co i kiedy cos wprowadzac http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/166-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-6-miesiac-zycia.html
A my mamy na lodowce taka tabele http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/karmienie-i-dieta/2011/tabela-rozszerzania-diety-niemowlaka.aspxBea_tina, Pipi26, magdalena lubią tę wiadomość
-
może w stanach mają inne wytyczne po prostu. Lineczka super że nowe postępy u Sammy
a co do kup to jeszcze chciałam Ci Beata napisać że no niestety ale już się zmienią nie będą takie papkowate jak wcześniej Chociaż u nas zawsze po nowym daniu są papkowate i dość szybko wychodzą, i często robi teraz dwie na dzień np. jedną taką twardą a drugą miękką. No to się rozpisałam na temat kupy hehe
Magdalena ja np. próbowałam różnymi łyżeczkami i bez różnicy, raz chce otwierać buzię innym nie. Mój sie szybko nudzi, kilka pierwszych łyżeczek ładnie je a potem się patrzy na mnie na jedzenie i buzi nie chce otworzyć.Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość
-
A tu dla zainteresowanych nowy schemat żywienia niemowląt
http://babyonline.pl/nowy-schemat-zywienia-niemowlat-2014,schemat-zywienia-niemowlat-artykul,15669,r1p1.htmlmychowe, magdalena lubią tę wiadomość
-
Natalinka przykre to co piszesz . Niestety rozumiem cie bardzo dobrze. Gdy mój syn był malutki byłam sama . Moi rodzice byli daleko , teście stosunkowo blisko ale nie pomagali . Maż w delegacji po 2 tygodnie a ja sama. Ale to już przeszłość.
Plotki bola no niemam się jak bronić , a polonia kocha plotkować. Diś byłam w polskim sklepie I przedemna stała dwie Paine I tak mnie obgadywały że hej, a co najśmieszniejsze że widziały mnie I niezałapały że gadaja o mnie . Komedia