X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
Odpowiedz

KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Pipi26 Autorytet
    Postów: 326 332

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziekujemy za buziaczki :)
    Jak to szybko zlecialo.... masakra
    Natalinka biedny Kubus mam nadzieje ze szybko wroci do zdrowia... buziaczki dla niego...
    Mychowe jakas dziwna ta twoja znajoma... tylko krzywdę dziecku robi i nie da mu sie prawidlowo rozwijac... szkoda dziecka

    natalinka, mychowe lubią tę wiadomość

    iv09df9h5nm7nn0s.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy:-)

    Mychowe, ta Twoja znajoma to trochę przesadza. Kłaść dziecko trzeba, inaczej jak ma samo się obracać, siadać, raczkować itd... Co do BLW, to prędzej bym "odpuściła". Ja moim też jedzenia do rączki raczej nie daję, no chrupki, biszkopciki (jeszcze też nie), skórka chleba i to by było tyle... Innego jedzonka Kacper nie dostaje/nie dostanie jak na razie do rączki. Ja na razie papki jeszcze daję, bo grudek Kacper nie lubi, jak jajko dostanie rozdrobnione widelcem to krztusi się i wypluwa kawałki. Pewnie nie jest jeszcze gotowy na to, ale stopniowo będę zmieniać konsystencje jedzonka.

    Bea_tina, aisa, mychowe lubią tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziaczki dla Polci. No leci ten czas niesamowicie szybko!

    Zdrówka dla Kubusia,biedaczek się męczy. Wy to macie serio przekichane Natalia, normalnie jak nie urok to sraczka.

    Mychowe dziwna ta laska, to jak ona chce żeby jej dziecko się prawidłowo rozwijało i w jaki sposób ma się nauczyć pełzać raczkować i chodzić?! Masakra

    Beata myślę że spokojnie możesz podać młodemu mrożonki ugotowane na parze.

    U nas noc już nie taka fajna, wprawdzie były trzy pobudki z tym że od 12,45 nie spał prawie 2 godziny!!! Masakra nosiliśmy z mężem na zmianę w końcu się poddaliśmy i zostawiliśmy go w łóżeczku żeby się wymęczył, jak już zaczął marudzić to znowu go usypiałam ale i tak nie było to łatwe, Już mieliśmy go w nocy dość. Ale przynajmniej pospaliśmy do 8,20

    Dziś jadł pierwszy raz kaszkę holle jaglano-ryżową z gruszką i jabłkiem bezglutenową na mleku modyfikowanym, zrobiłam na 100 ml mleka. Wcinał aż mu się uszy trzęsły i było mało więc zrobiłam mu glutenową z 2 łyżeczek i 3/4 słoiczka owoców, zjadł wszystko i jeszcze patrzył czy coś mam. Dałam mu jeszcze pierś do popicia i nawet popił więcej niż wczoraj ale i tak na 3 razy. Nie wiem gdzie on to wszystko zmieścił! mam nadzieję że nie będzie go brzuszek bolał. Podejrzewam że następny posiłek zje dopiero za 4 godziny.

    aisa, natalinka, Pipi26, mychowe lubią tę wiadomość

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla Polci :*

    Natalinka, zdrowia dla Kubusia. Może spróbujcie włączyć inhalator jak Kubuś jest dość daleko od niego. Potem stopniowo podchodzić żeby tak od razu nie było tego warczenia.
    Albo wykorzystać, że dziecko lubi naśladować rodziców, niech jedno z Was założy sobie maskę dorosłą i chwilę tak posiedzi.

    Mychowe, faktycznie dziwna ta koleżanka i szkoda dzieciątka. O ile na blw nigdy nie jest za późno o tyle z nauką przekręcania i samodzielnym poruszaniem się dziecko musi się uczyć w pewnym wieku. Jak byliśmy na kontroli ostatnio to się trochę babki zdziwiły, że Jaś się nie obraca, ale jak położyły Go na brzuchu to było widać, że to lubi i z pozycji na boku już coś próbuje więc się chyba uspokoiły i kazały tylko zachęcać kładąc coś z boku bądź podwieszone wyżej (co i tak ma na macie więc ok).
    A lekarz nic Jej nie mówi?

    Zozol, no nieźle Maksiu pojadł ;) A z karmieniem to jak dziś rano karmiłam Jaśka na leżaka to pomyślałam o Tobie. Jak karmisz Maksia na leżąco to nie fiknie się na brzuch bo na Ciebie może tylko wpaść, to może jakaś metoda będzie na Niego (pewnie na krótki czas, ale zawsze ;)

    natalinka, Pipi26, mychowe lubią tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa ja karmię na leżąco :) i fika na brzuch bez problemu bo się w drugą stronę obraca a przytrzymywanie go nic nie daje bo wtedy jest walka i płacz.

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdróweczka dla Polci <3

    Pipi26 lubi tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga - Hania już wróciła do zdrowia? Wszystko ok?

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mychowe - nadmierne asekuranctwo, które stosuje koleżanka wcale nie jest dobre. Jako mamy musimy przecież uczyć dzieci samodzielności poprzez pokazywanie nowości. Może znajoma niebawem to zrozumie.

    Ja w niedzielę dałam Kubuśkowi do polizania lizaka, bo mąż kupił. Nie mógł się odessać :)

    mychowe lubi tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata - oby szybko choróbsko odpuściło.

    Pati - na początku tak myślałam, że chłopcy to mają body w tym samym rozmiarze, ale po głębszym zastanowieniu stwierdziłam, że to chyba raczej niemożliwe, a jednak :) Są cudowni. Fajnie jest mieć takich dwóch skrzatów :) Ja wiem, że to więcej pracy, ale z pewnością też więcej radości. Buziaki dla całej Waszej trójeczki :*

    Iza - to Maksiu super wsuwa! Z radością przyjmuje postulat rozszerzania diety :)

    patulla lubi tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa - Kuba wprawdzie nie lubi leżenia na brzuchu, ale namiętnie obraca się na boki z pleców i wygina ciało w łuk. Widać, że chce się przekręcić, ale zawadza mu ręka i zbytnio nie wie jak ogarnąć sytuację:)

    Super, że Jaś lubi brzuszek, to naprawdę duży sukces :) Ja teraz, widząc co robi rehabilitantka, kładę Kubie pod pachy w pozycji na brzuszku wałek bądź zwinięty w rulon koc. Ma to pomóc w kształtowaniu silnego podporu na rękach.

    mychowe lubi tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • aga8787 Autorytet
    Postów: 558 489

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalinka wrote:
    Aga - Hania już wróciła do zdrowia? Wszystko ok?
    wczoraj prawie wyglądała jak zdrowa rzadko kaszlała katar jakby ustapił, ale dziś znowu wrócił katar i kaszel.
    We wtorek miała mieć szczepienie no i znowu trzeba przełozyć co akurat mnie cieszy
    Iza to Maksiu pojadł :) Hania zjada pół słoiczka i tyle czasem popije mleczkiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 11:46

    ug37df9hmgtex3az.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas gorzej - Kuba pieje jak kogut, próbuje gaworzyć i piszczeć, ale nie może wydać żadnego dźwięku i tylko go to irytuje. Dzwoniłam juz do swojej pediatry - oczywiście nie powiedziałam, że byliśmy prywatnie - powiedziała, że przepisze antybiotyk i jeśli będzie gorzej, to mam go podać. W sumie nie mam zamiaru, ale zważywszy na fakt, że inhalacje to totalna klapa, dobrze mieć jeszcze jakieś alternatywne wyjście w razie "w". Gdyby było już bardzo źle - dam antybiotyk, przyjemniej nie będę go ciągać po szpitalach.

    Swoja drogą, moja pediatra ma słabość do Kuby. Jestem zdziwiona, bo leczyła mnie od dziecka i nawet teraz do siostrzenicy nie ma szczególnego podejścia, a jak my przychodzimy to patrzy na Kubę, śmieje się, zaczepia, rozmawia, aż jej nie poznaję... Wczoraj jak z nim weszłam, to krzyknęła: "o, Kubuś!Jak kolego?". Ja osobiście jej nie uwielbiam, ale fajnie, że nie jest tak wredna w stosunku do Kuby

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga8787 wrote:
    wczoraj prawie wyglądała jak zdrowa rzadko kaszlała katar jakby ustapił, ale dziś znowu wrócił katar i kaszel.
    We wtorek miała mieć szczepienie no i znowu trzeba przełozyć co akurat mnie cieszy


    Ja 2 miesiące temu też myslałam, że jedyny plus to brak szczepienia, ale teraz to już mam dość, bo 3 dawkę to chyba podamy mu na roczek jak tak dalej pójdzie :/

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • aga8787 Autorytet
    Postów: 558 489

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalinka oby Kubusiowi szybko przeszło

    ug37df9hmgtex3az.png
  • Sasza20 Autorytet
    Postów: 461 240

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja i z góry przepraszam że tak mało piszę :) czytam was na bieżąco :)
    Bardzo dziękujemy z Fifikiem za życzenia i buziaki :) i również życzę wszystkim maluszkom dużo zdrowia i radości:)

    Nataliana życzę Kubusiowi szybkiego powrotu do zdrówka

    A dla Polci milion buziaków :*

    My mieliśmy w niedziele chrzciny Fajnie było :) niestety mieliśmy tylko chrzestną bo wybrany przez nas chrzestny nie mógł nim zostać bo żyje w konkubinacie :/ w poniedziałek był poprawinowy obiad :)

    A wczoraj byliśmy na szczepieniu Filip waży 8,5 kg :) i niestety od wczoraj utrzymuje się stan podgorączkowy

    Bea_tina, mychowe lubią tę wiadomość

    dqprwn157lxgtd53.png

    f2w3dqk3rpqq6iab.png
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamsi

    Aga raczej nie slyszalam zeby inhalatory byly ciche, u mnie to dzialalo jako usypiac, robilam inhalacje przed spaniem, albo jaknie umial usnac, ale faktem jest, ze dziecko musi sie do tego przyzwyczaic;)

    Iza niema co,konkretny apetyt:-) chyba Maksio chce sie utuczyc hihi:-) :-) no isuper ze nocki juz nie takie zle, choc to przebudzenie szalu nie zrobilo, no ale za to troche pospaliscie:-)

    Kurcze Natalia ,moze jest gorzej, ale zawsze choroba sie nasila, zastosujecie sie do zalecen i bedzie lepiej, ale z inhalacji nie rezygnujcie, chocby plakal, bo to bardzo pomaga, stety niestety...

    My dzis lepsza nocka, ja sie troche gorzej czuje ale no coz;)
    Wniosek o becikowe zlozony, tylko ksiegowa Damiana zle wypisalawniosek, ale man to doniesc i bedzie ok. Zapomnialam tylko zapytac kiedy dostaniemy, ale to pewnie juz w grudni.

    Za to Lukasz pospal w samochodzie cale 10 min i nie chcial mi usnac jak zawsze po kaszce. Zjadl ja o 10 o 11 cyca, a teraz szaleje w lozeczku, bo ja dzis ani sily nie mam ani cierpliwosci. Za to nowy wyczyn, Lukasz chwyta szczebelki i to poziome i niby rozpoczyna nauke powolna samowstawania hihi, oczywiscie niewstaje, ale potrafi sie podniesc troche:-)
    Ale jestem zla o to spanie, jak moze 10 min zastapic 2 h spanie i jakos nie wyglada ze chce spac i ani zmeczone! Co za ludzik z niego!

    mychowe lubi tę wiadomość

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • pysia13 Autorytet
    Postów: 286 207

    Wysłany: 14 listopada 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziaki dla Poli :-)

    Pipi26 lubi tę wiadomość

    relgh3715k4hk35p.png

    f2w3kwk46tcteghz.png

    Aniołek 6 tydzień - listopad 2018

    15.05.2020 Kacper
  • mirka14 Autorytet
    Postów: 842 817

    Wysłany: 14 listopada 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto lat dla Poli :D

    Pipi26 lubi tę wiadomość

    Aniołeczek 08.05.2013
    jwzh2b5.png
    mbm7spn.png
  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 14 listopada 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzisiaj wyjątkowo sobie pojadł na śniadanie, normalnie to pół słoiczka zjada i dość. Ale za to nie dostał dziś warzywek, tak jakoś wyszło. No i o 14,30 jadł dopiero następny posiłek czyli cyc i dość ładnie jadł,bez wiercenia się i długo.

    Iiii uwaga wytrzymał dziś w wózku ponad godzinę!! w prawdzie w pozycji półsiedzącej a potem siedzącej ale to i tak cud. Już fajnie siedzi w wózku nie zjeżdża na boki więc niech już se tak siedzi jak w innej nie chce.

    W kauflandzie są pampersy tanie trójki wychodzą po 0,49 groszy czyli prawie jak w lidlu bo tam po 0,48 były.

    aga8787, Kaja lubią tę wiadomość

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 14 listopada 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


‹‹ 688 689 690 691 692 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ