KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza - widzieliśmy piłeczki sensoryczne u doktorki w OWI, ale Kuby nie zachwyciły, chociaż sa fajne. Pewnie miał wówczas taki humor.
Ja kupię chyba tego uciekającego psa do raczkowania i chyba pluszaka-kocyk z metkami firmy Label Label, bo uwielbia już od dłuższego czasu metki w każdej postaci, a poza tym wszelkie sznurki, nitki itd.
-
Iza fajne te piłki, ale Natalia podsunęłaś mi pomysł, bo Łukasz uwielbia wszelkie metki, to może to by mu kupić jeszcze ;P
No właśnie oprócz gorączki nie ma żadnych objawów, bo ani nie kaszle, ani katar nic, jedynie to zrobił kupę z trochę śluzu i tyle. Nie wiem, jak dalej będzie rosnąć to podam mu ibufen, bo to jak coś to jeszcze przeciwzapalne, czy lepiej sam przeciwgorączkowy? -
Lepiej przeciwzapalny, nam na krtań pozwalają tylko taki. Może już lepiej podać, by odpoczął jeśli go coś męczy. Tak sobie myślę Beti, że to rzeczywiście mogą być zęby. Jak dziąsła?
U nas Kuba nie odpuści żadnej metce, czy to pościel w łóżeczku, czy moje ubrania. Ma od mojego chrzestnego samochód pluszowy czerwony (taki jak z filmu Auta), najbardziej rajcuje go właśnie długa biała metka Cokolwiek, byle pooglądać, podrapać i rzeczywiście go to jakoś uspokaja. Jak dla mnie trochę droga taka przytulanka - 49 zł, ale ogólnie jest fajna. Sa ludzie, którzy robią hand made dużo taniej, ale nie są to takie fajne i kolorowe rzeczy...
-
Dziś jeszcze nie zrobiłam inhalacji, jestem sama, bo mąż w pracy, a ten mój terrorysta nie pozwolił mi zjeść, bo jak jadłam to się darł, jak się schowałam to płakał, że mnie nie ma i tak w kółko. Kilka razy wychodziłam z pokoju, by opłukać smoczek i normalnie nie było bata, żeby go samej inhalować, bo najlepiej jak ma grono widzów. Wczoraj przyszła siostra to nie płakał, chyba dlatego, że nie wiadomo czego się bardziej bał - ciotki czy huku inhalatora
Teraz śpi...
-
No Łukasz usnął. Zjadł cyca i w sumie przy nim padł, a nawet w trakcie brania go do karmienia:P
Natalia sama już nie wiem jak te dziąsła mają wyglądać, bo rozpulchnione ma na dole dwie jedynki, ale już bardzo długo. Także nie wiem, a nie mam jak sprawdzić, bo Łukasz zaraz wypycha palec językiem, albo zaciska szczękę i tyle oglądania.
A no i jest MEGA marudny, nic go nie cieszy, ani rączki, ani mata, ani tata nic! Taki marudząco płaczący... Eh, jak wstanie to zmierzę temperaturę jeszcze raz i jak będzie ok 38, to podam mu coś, bo no coś mu jest, bo on nie należy do osób, które mają podwyższoną temperaturę ot tak. Wcześniej to było zapalenie, teraz, zobaczymy Oby mu przeszło i oby to nie było przez moje przeziębienie.
Natalinka Kubuś, to jest bardzo uzależniony od Ciebie! Z jednej strony jest to wiadome, ale nie wiem czy to nie jest aż za bardzo, wybacz jeśli się wtrącam w wychowanie. Nie wiem czy w przyszłości nie będziesz miała przez to problemu. Moja siostra tak miała z 2 córką, jak nie widziała mamy to masakra, Maja ma 20 miesięcy i nadal ma tak, że dłużej bez mamy bardzo płacze. A z metkami to samo, a że zabawki mają tendencję to robienia dużych metek to ma w czym wybierac;P No i fakt 50 zł za taką szmatkę to kupa forsy, ale sophie też małe gówienko, a takie drogie ;P -
Hej
my dziś pojechaliśmy na zakupy bo już pampersów i słoiczków ostatki zostały. Więc zapasy zrobione na szczęście w lidlu jeszcze była promocja.
A Hani kupiliśmy takie grające lusterko wyświetlają się na nim zwierzątka
My mamy taką szmatkę z metkami
http://allegro.pl/przytulanka-sensoryczna-gryzak-metki-minky-xl-duza-i4793968177.html
szału nie ma, już chyba lepiej coś takiego
http://allegro.pl/minky-grzechotka-sensoryczna-z-metkami-nowosc-i4789664025.html
albo takiego
http://allegro.pl/minky-sowa-kostka-sensorek-metki-gryzak-dziewczynk-i4788058844.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 15:19
zozol, ALAALICJA, aisa lubią tę wiadomość
-
Wow no to pięknie! brawo dla Łukaszka
Maks uwielbia piłeczki, niestety my w domu nie mamy za to u babci ma kilka i się nimi bawi. Z tymi metkowcami Natalia dobrze że przypomniałaś bo Maks też uwielbia metki, nieraz bardziej niż zabawki mamie podsunę pomysł niech kupi na święta.
Beti mi to u was wygląda na ząbki
Natalia to fakt że Kubuś jest mega z Tobą związany, no ale taka już pewnie jego natura i na siłę się tego na pewno nie zmieni. Dobrze że póki co Ty z nim zostajesz i nie musi iść np. do żłobka bo pewnie byłby problem.
A z tą ciotką i inhalatorem to się uśmiałam Może częściej niech wpada siostra to będziecie go mogli spokojnie inhalowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 17:43
-
Iza niby na ząbki, ale ja tam nie widze nic nowego ;P zobaczymy, oby tylko się choroba nie rozwinęła
I Natalia ja nie mówię absolutnie, że masz wiesz na siłę coś robić, ale tak mi się nasunęło, moja siora tak ma i dlatego piszę, nie miej mi za złe :*
Iza pokazałam Damianowi te piłki i hasło oczywiście "69 za 4 piłki, zapomnij!" no, także będę musiała zrobić jakiś przekręt, bo chce te piłki i tą pluszowe metki hmmm, zapewne coś rozkminie, a najwyżej nerke sprzedam hahaha
Łukasz usnął z płaczem normalnie. Temperatura 37, teoretycznie jakby coś to o 20 mogę mu podać kolejną dawkę ibufenu, choć oby nie była potrzebna; Pmychowe lubi tę wiadomość
-
Dobrze że Łukaszek się lepiej czuje.
Maks zasnął praktycznie o 17,25 potem o 18 dostał cyca z którym nam się razem przysnęło do 19, przebrałam do piżamki i śpi. Mam nadzieję że nie będzie nocnej pobudki o 3! -
No niestety musiałam dać znowu ibuprofen bo jak wstał to gorączki nie miał, ale cały czas płakał a dostał to w miare usnął, ale mruczy płacząco
Iza na allegro są w takiej samej cenie, a szczerze powiedziawszy to ja najlepszym szukaczem na necie nie jestem hihi ;P coś się może wykombinuje
eh, nie wiem, czy jak będzie kiepska noc, czy by nie jechać na dyżur do lekarza? Ale w sumie co mi powie, żebym podawała przeciwbólowe, bo ani badań w weekend nie zrobią ani nic może w poniedziałek pojade najwyżej, choć licze, że samo przejdzie
Iza, zaciskam kciuki, żeby Maks spał do 8 !! -
Beata jeżeli nic się złego nie dzieje poza gorączką to nie ma sensu nigdzie jechać, bo tak jak piszesz co ci zrobią-powiedzą że masz podawać przeciwgorączkowe.
Jeżeli do poniedziałku nie przejdzie to bym poszła albo zadzwoniła do pediatry w pn. I bez paniki! jak masz czopki viburcol to możesz podać-chociaż u nas nie działają akurat. I dziąsła możesz mu posmarować maścią jak masz.Bea_tina lubi tę wiadomość
-
pewnie masz rację, poczekam jak coś do poniedziałku, na spokojnie. Póki co ibufen pomaga, a buźke to jak nie spi to sobie wciska gryzaki, bo jak mu masowałam ta nakładką to chciał ją zjeść i nie za bardzo miałam jak ;P
no ciekawa jestem czy to faktycznie zęby, bo tak jak mówię nic tam nie widze