X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞
Odpowiedz

🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞

Oceń ten wątek:
  • Dysia08 Ekspertka
    Postów: 183 150

    Wysłany: 22 września, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Dysia jak podajesz Saba? Do każdego karmienia czy raz na 2 h jak przypada karmienie?
    Daje co każde karmienie ,ale powiem Ci ,że mam z tym problem . Tam jest 6 porcji po 15 kropli, a u nas karmień wypada obecnie 8 na dobę. Więc na razie dawałam przed każdym karmieniem po 11 kropli . Żeby nie przekraczać zalecanej dawki. I u nas ten schemat działa. Gazy odchodzą ,kupka też idzie normalnie.
    Ja zanim miałam Saba to jeszcze wspomagałam się metodą - masaż plus rurka windi . Windi działa cuda też. Działa to krócej niż Sab,ale gazy jednak odchodzą i to sporo.

  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 194 248

    Wysłany: 22 września, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! U nas dziś tragiczny dzień. Młody między 10 a 18 spał jakies 1h-1.5h. To była masakra, co chwilę się wybudzał. I oczywiście płacz, wrzask i czasami się włączał potężny ryk. Apka pokazuje, że to może być skok, ale sama nie wiem. Mam nadzieję, że nocka będzie chociaż w miarę, bo dziś naprawdę jestem padnięta. Koło 15 miałam moment, że czułam, że tracę cierpliwość. Na szczęście mąż mógł na chwilę wyskoczyć z pracy i wesprzeć (nawet te 10 minut to było jak prezent!)

    Mam do was pytanie odnośnie ubioru na jesień. Jak ubieracie dzieciaki na spacery gdy na dworze 13-15 stopni? Jak podglądam grafiki to proponują kurteczkę, ale może są jakieś fajniejsze rozwiązania? Albo powinnam myśleć o jakimś kombinezonie?

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 351 254

    Wysłany: 22 września, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    osiecka89 wrote:
    Cześć! U nas dziś tragiczny dzień. Młody między 10 a 18 spał jakies 1h-1.5h. To była masakra, co chwilę się wybudzał. I oczywiście płacz, wrzask i czasami się włączał potężny ryk. Apka pokazuje, że to może być skok, ale sama nie wiem. Mam nadzieję, że nocka będzie chociaż w miarę, bo dziś naprawdę jestem padnięta. Koło 15 miałam moment, że czułam, że tracę cierpliwość. Na szczęście mąż mógł na chwilę wyskoczyć z pracy i wesprzeć (nawet te 10 minut to było jak prezent!)

    Mam do was pytanie odnośnie ubioru na jesień. Jak ubieracie dzieciaki na spacery gdy na dworze 13-15 stopni? Jak podglądam grafiki to proponują kurteczkę, ale może są jakieś fajniejsze rozwiązania? Albo powinnam myśleć o jakimś kombinezonie?

    No to ja też się męczę w dzień mega od soboty?, tak że o 19 oddałam małego mężowi i poszłam spać. Parę dni już jest ciężej, mały się wybudza co chwila z okrutnym wrzaskiem. W końcu o 14 się wkurzyłam, dokarmiłam go MM, dałam do kołyski starej i bujałam z nadzieją, że zaśnie. Znowu po 15 min. wrzask na cały dom, ale widzę że przez sen. I za chwilę znowu, to ja go złapałam, obruciłam na brzuch i spał 4h! 🤯 bujałam tylko jak coś się poruszył. Obudził się taki szczęśliwy i fajny, że aż szok. Mam też nadzieję, że dzięki temu będzie lepiej spał w nocy, bo ostatnie dni to pobudka co 2,5 h 😫.

    Ja też sab podawałam tak nie za często, ale dzisiaj to już jak w zegarku.

    Osiecka kurteczka to chyba jak masz w planach go wyciągać? W sumie to się nie zastanawiałam, ale na razie to założę małemu dres, do tego kocyk i jeszcze osłona od wózka. To wszystko jak dla mnie się też liczy jako warstwy. 🤷‍♀️ Będę testować, ale może ktoś ma coś do polecenia, koniecznie dajcie znać.

    Przysięgam, że ja już nie odróżniam dni. 😬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września, 22:42

    2019🩷
    2025🩵
  • OvuFriend

    Wysłany: 22 września, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie Użytkowniczki,

    Chcemy Was przeprosić za ostatnie „eksperymenty” z reklamami, które pojawiły się na forum. Dostaliśmy od Was wiele sygnałów, że były one zbyt uciążliwe – dziękujemy za wszystkie zgłoszenia i za szczerość.

    Rzeczywiście, nasz partner reklamowy trochę przesadził z liczbą i formatami reklam, co mocno zaburzyło komfort korzystania z forum. Już to naprawiliśmy: część reklam została wyłączona, a pozostałe optymalizujemy tak, aby nie przeszkadzały Wam w korzystaniu z OvuFriend.

    Reklamy są dla nas ważnym źródłem utrzymania – dzięki nim możemy nadal oferować Wam darmowe usługi i rozwijać forum, ale absolutnie nie chcemy, żeby odbywało się to kosztem Waszej wygody.

    Obiecujemy, że będziemy pilnować tego lepiej i dbać o to, aby reklamy były w tle, a nie na pierwszym planie. Przypominamy też, że użytkowniczki z abonamentem Premium korzystają z forum i aplikacji całkowicie bez reklam.

    Dziękujemy za Wasze zrozumienie i wsparcie 💙

    Zespół OvuFriend

  • Dysia08 Ekspertka
    Postów: 183 150

    Wysłany: 23 września, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam,że tylko moje dziecko jest rozdarto-aktywne całe dnie 😅 u nas jak nie śpi mały to ciężko znaleźć mu coś,żeby na chwilę go odłożyć . Troszkę interesuje się już karuzela czarno- biała jak się kręci. To wtedy mam taki czas na siku,zmywarkę do wstawienia i pranie do rozwieszenia 😅
    A teraz mam pytanie do mam ,których dzieci są jeszcze na piersi . Tylko lub też dokarmiane mm. Ile macie karmień i jak długo trwają ? Dzieci na jedno karmienie jedzą u Was tylko z jednej piersi ? Jeśli karmicie kpi to ile zjadają waszego mleka na porcje ?
    Pytam ,bo nie mogę dojść do ładu z karmieniem. Jestem tym zmęczona lekko. Myślałam ,że po skończonym miesiącu to się lekko ustabilizuje. Tymczasem u mnie jest non stop cyc grany. Przeważnie co 2.5 - 3 h. Ale wczoraj wieczorem zauważyłam,że dwa karmienia były co 1.5 h i mały w nocy jadł już z dwóch piersi i wtedy spal 3 h ciurkiem. Nie wiem czy nie mam są mało pokarmu .

  • Jasmin1517 Ekspertka
    Postów: 185 501

    Wysłany: 23 września, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie młoda śpi nadal dużo, ale tylko na mnie lub mężu. Zwykle wciągnie cycy, zaśnie na nim, a jak sie obudzi to jest czas na kolejną szamę i tak mija cały dzień. Okna aktywności to szybka zmiana pampka, 2 minuty brzuszkowania na przewijaku w krzyku, bo ona już jest takaaa głodna i znów cycek i spać 🫣 Saba dajemy po 10 kropli co ok 6h pomijając nockę, bo jestem wtedy nieprzytomna, wiec wychodzi 3 razy dziennie. Widać, że z brzuszkiem już trochę lepiej, ale z 2 wielkich kup dziennie zrobiło nam się 5-6 mniejszych, w tym co najmniej 2 w nocy 😮‍💨 No i ciężko ostatnio na noc odłożyć do łóżeczka, budzi się albo odrazu albo max po godzinie, wiec próbuje 2 razy, a potem idę spać z nią.. Zaczynam mieć też traume co do wieczornych karmień, bo już kilka razy mi chlusnęła wtedy z przeżarcia 😮‍💨 Niby nie je często i tylko 1 cycy na posiedzenie, ale jednak ten refluks nadal daje nam się we znaki…

    👩‍🦳 34 l. 🧔‍♂️ 35 l.

    👶 3 l.

    age.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2912 4127

    Wysłany: 23 września, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dysia08 wrote:
    Myślałam,że tylko moje dziecko jest rozdarto-aktywne całe dnie 😅 u nas jak nie śpi mały to ciężko znaleźć mu coś,żeby na chwilę go odłożyć . Troszkę interesuje się już karuzela czarno- biała jak się kręci. To wtedy mam taki czas na siku,zmywarkę do wstawienia i pranie do rozwieszenia 😅
    A teraz mam pytanie do mam ,których dzieci są jeszcze na piersi . Tylko lub też dokarmiane mm. Ile macie karmień i jak długo trwają ? Dzieci na jedno karmienie jedzą u Was tylko z jednej piersi ? Jeśli karmicie kpi to ile zjadają waszego mleka na porcje ?
    Pytam ,bo nie mogę dojść do ładu z karmieniem. Jestem tym zmęczona lekko. Myślałam ,że po skończonym miesiącu to się lekko ustabilizuje. Tymczasem u mnie jest non stop cyc grany. Przeważnie co 2.5 - 3 h. Ale wczoraj wieczorem zauważyłam,że dwa karmienia były co 1.5 h i mały w nocy jadł już z dwóch piersi i wtedy spal 3 h ciurkiem. Nie wiem czy nie mam są mało pokarmu .

    U nas samo kp. W dzień je co ok 2h z jednej piersi, jak się wespi to czasem i 3h nie je. W nocy je rzadziej. Co 3 a nawet 4h. Zawsze tylko z jednej piersi

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5028 2738

    Wysłany: 23 września, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w dzień co 2 h z jednej piersi. Ja mam hiperlaktacje, więc ja zalewam tym mlekiem. Chyba szałwia będzie grana troszeczkę. W nocy co 3-4 je. My zmieniliśmy Espumisan na Bobotic wczoraj i nie męczy się. Albo już działa probiotyk ale dopiero 2 dzień podajemy. Ponoć super jest ten probiotyk. Rurki windi jak działają? To się w pupę wsadza?🫣

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 351 254

    Wysłany: 23 września, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już kolejne spanie na mnie było 3h, a teraz w kołysce na brzuchu oczywiście śpi w najlepsze, a mi już cycki pękają. Tak jak Jaśmin pisze, no najlepiej śpi mu się na mnie lub na mężu, dzisiaj w nocy już nie miałam siły i spał położony na mnie i szczęśliwy. Wstał rano taki zadowolony, że dwa uśmiechy mężowi na odchodne sprzedał. Karmię co chwila i tylko z jednego, bo jak zje z drugiego to ulewa. Wgl. ulewa mi ostatnio jak płacze po jedzeniu albo jak ma czkawkę 😬. Na brzuchu też już nie chce leżeć, chyba że na kimś to wtedy dźwiga głowę lepiej niż parę tygodni temu.

    2019🩷
    2025🩵
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5028 2738

    Wysłany: 23 września, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ReginaPhalange wrote:
    U nas już kolejne spanie na mnie było 3h, a teraz w kołysce na brzuchu oczywiście śpi w najlepsze, a mi już cycki pękają. Tak jak Jaśmin pisze, no najlepiej śpi mu się na mnie lub na mężu, dzisiaj w nocy już nie miałam siły i spał położony na mnie i szczęśliwy. Wstał rano taki zadowolony, że dwa uśmiechy mężowi na odchodne sprzedał. Karmię co chwila i tylko z jednego, bo jak zje z drugiego to ulewa. Wgl. ulewa mi ostatnio jak płacze po jedzeniu albo jak ma czkawkę 😬. Na brzuchu też już nie chce leżeć, chyba że na kimś to wtedy dźwiga głowę lepiej niż parę tygodni temu.

    Z tego co piszesz to i tak długo spedza na brzuchu. Moja max 2 minuty i płacze. Ale starsza też nie lubiła a wszystkie kroki milowe szybko osiągała.

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • Dysia08 Ekspertka
    Postów: 183 150

    Wysłany: 23 września, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    U nas w dzień co 2 h z jednej piersi. Ja mam hiperlaktacje, więc ja zalewam tym mlekiem. Chyba szałwia będzie grana troszeczkę. W nocy co 3-4 je. My zmieniliśmy Espumisan na Bobotic wczoraj i nie męczy się. Albo już działa probiotyk ale dopiero 2 dzień podajemy. Ponoć super jest ten probiotyk. Rurki windi jak działają? To się w pupę wsadza?🫣
    Wsadza w pupę. Ale wiesz co nie jest to takie straszne jak się wydaje. A ulga wielka .

  • Rzelka Autorytet
    Postów: 444 471

    Wysłany: 23 września, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dysia08 wrote:
    Myślałam,że tylko moje dziecko jest rozdarto-aktywne całe dnie 😅 u nas jak nie śpi mały to ciężko znaleźć mu coś,żeby na chwilę go odłożyć . Troszkę interesuje się już karuzela czarno- biała jak się kręci. To wtedy mam taki czas na siku,zmywarkę do wstawienia i pranie do rozwieszenia 😅
    A teraz mam pytanie do mam ,których dzieci są jeszcze na piersi . Tylko lub też dokarmiane mm. Ile macie karmień i jak długo trwają ? Dzieci na jedno karmienie jedzą u Was tylko z jednej piersi ? Jeśli karmicie kpi to ile zjadają waszego mleka na porcje ?
    Pytam ,bo nie mogę dojść do ładu z karmieniem. Jestem tym zmęczona lekko. Myślałam ,że po skończonym miesiącu to się lekko ustabilizuje. Tymczasem u mnie jest non stop cyc grany. Przeważnie co 2.5 - 3 h. Ale wczoraj wieczorem zauważyłam,że dwa karmienia były co 1.5 h i mały w nocy jadł już z dwóch piersi i wtedy spal 3 h ciurkiem. Nie wiem czy nie mam są mało pokarmu .
    Mój jakoś bardzo mało śpi jak na noworodka. Niby noworodki śpią 14-20 godzin, u mojego chyba nijak 14 godzin się nie uzbiera. Dzisiaj mamy bardzo dobry dzień pod względem brzuszka, ale nie wykorzystuje tego na spanie, o nie. Mamy dużo leżenia i patrzenia na żyrandol albo na okno, brzuszkowania, noszenia na rękach... No tylko nie ma za dużo krzyku i płaczu, więc tyle dobrego. Nie wiem na ile to zasługa przypadku, a ile tego, że kładę go na brzuszku i masuję przy każdej okazji od wczesnego rana. Będę testować, czy to jest recepta na te problemy.
    U mnie tylko pierś, skończone 3 tygodnie, karmienia częste. Średnio co 2 godziny, może trochę częściej, bo tak 12-14 karmień na dobe wychodzi. Bywa, że 1,5 godziny albo i mniej, ale bywa że 3 (rzadko i nie w nocy 😑), jednak widzę perspektywy na rzadsze karmienia, bo już nie uspokajam go piersiami, najada się w 10, max 15 minut z jednej piersi i to jest duża ulga po 40 minutowych karmieniach obiema.

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 351 254

    Wysłany: 23 września, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dużo śpi, ale powiedzmy sobie szczerze co dzień to inaczej. Czekam, aż w końcu jakaś rutyna się uklaruje, chociaż zakładam, że światło w tunelu będzie dopiero od 4 miesiąca. Na razie cieszę się z czegokolwiek, dłuższej drzemki, uśmiechu czy ładnej kupki. Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze będę znowu mamą noworodka, więc trzeba się cieszyć z tego co się ma.

    Mój Anuśla naprawdę lubi na brzuchu, ale jak położę go na matę to też max 5 min. i wycie. Za to na mnie lub na mężu głowę dźwiga, trzęsie mu się, ale nie zawodzi. Cieszę się, bo ma rozejście mięśni brzucha i leżenie na brzuchu to naprawia. Nie wiem czy do kroków milowych, o których piszesz, aż tak bardzo leżenie jest potrzebne. My tak leżymy bo po prostu w tej pozycji jest najspokojniejszy. Córka dziwgała głowę jak miała 10 dni, wiem szok, ale nie miała napięcia. Szybko też usiadła i pominęła raczkowanie. Zobaczymy co nas teraz czeka.

    My zakładam też, że teraz przechodzimy skok rozwojowy, codziennie widzę po nim, że jest bardziej obecny. No i ten uśmiech, najpiękniejsza rzecz. Dzisiaj też był pierwszy smutny płacz, taki ze smutku, podkowa na ustach i patrzy na mnie, nie płacze. Jak się uśmialiśmy z mężem z tej miny. Śliczne te dzidziuchy są <3

    2019🩷
    2025🩵
  • Rzelka Autorytet
    Postów: 444 471

    Wysłany: 23 września, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja próbowałam ustalić jaki synek ma rytm dobowy, ale chyba nie ma co, tym bardziej przy problemach z brzuszkiem, które nie są regularne. Np. poprzedniej nocy ładnie spał i to aż do 9, tylko go karmiłam, zmieniałam pieluchę i odkładałam do łóżeczka, tylko raz musiałam go ponosić dosłownie kilka minut, a potem podobnie między 14 a 19. Za to między 9 a 14 dramat.
    Dzisiaj w nocy krzyk nad ranem od 4 do 6, ale potem prawie cały dzień spanko, a jak już miał jakieś okienka aktywności to też nie na krzyk, tylko sobie leżał, obserwował maskotkę i kontrastowe obrazki. Byli u mnie dzisiaj monterzy, którzy wiercili, kuli ścianę, a mały wszystko przespał. 😐 Teraz po kąpieli tak łatwo dał się położyć, że przestaję wierzyć, że to moje dziecko, które widziałam wczoraj. 😏

    Dysia08 lubi tę wiadomość

    Starania od marca 2022.
    W klinice od lutego 2023
    USG 🆗
    Owulacje obecne 🆗
    Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
    HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
    Laparoskopia 🆗
    12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
    Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
    Grudzień IVF:
    AMH 3,5
    stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
    11 🥚, 3 zarodki,
    12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
    2 ❄️
    5dpt ⏸️
    6dpt HCG 58,6 🤔
    9dpt 210 😌
    11dpt 409 🥳
    18dpt 8486
    23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
    03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
    I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️

    age.png
  • Dysia08 Ekspertka
    Postów: 183 150

    Wysłany: Dzisiaj, 04:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzelka wrote:
    Ja próbowałam ustalić jaki synek ma rytm dobowy, ale chyba nie ma co, tym bardziej przy problemach z brzuszkiem, które nie są regularne. Np. poprzedniej nocy ładnie spał i to aż do 9, tylko go karmiłam, zmieniałam pieluchę i odkładałam do łóżeczka, tylko raz musiałam go ponosić dosłownie kilka minut, a potem podobnie między 14 a 19. Za to między 9 a 14 dramat.
    Dzisiaj w nocy krzyk nad ranem od 4 do 6, ale potem prawie cały dzień spanko, a jak już miał jakieś okienka aktywności to też nie na krzyk, tylko sobie leżał, obserwował maskotkę i kontrastowe obrazki. Byli u mnie dzisiaj monterzy, którzy wiercili, kuli ścianę, a mały wszystko przespał. 😐 Teraz po kąpieli tak łatwo dał się położyć, że przestaję wierzyć, że to moje dziecko, które widziałam wczoraj. 😏
    U mnie trochę podobnie. Myślałam, że może będzie już jakiś schemat aktywności i jakis rytm. Aczkolwiek teraz myślę,że to za wcześnie albo mój syn lubi taki chaos. Właśnie z tymi karmieniami nie mogę dojść do ładu. Popołudniu choć nie ma kolek to dalej jest tak, że częściej chce się przystawiać. Chwyta brodawkę ,pręży się ,zaraz wypluwa i znowu szuka. Później odbije i zaraz znowu szuka. Raz je co godzinę ,w nocy udaje się co trzy godziny nawet. Próbowałam raz podać mm i zobaczyć czy dzięki temu w nocy uda nam się chwilę dłużej pociągnąć spanie,ale mm nie wypił w ogóle .
    A z jakich korzystacie butelek przy karmieniu piersią ?

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2912 4127

    Wysłany: Dzisiaj, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dysia08 wrote:
    U mnie trochę podobnie. Myślałam, że może będzie już jakiś schemat aktywności i jakis rytm. Aczkolwiek teraz myślę,że to za wcześnie albo mój syn lubi taki chaos. Właśnie z tymi karmieniami nie mogę dojść do ładu. Popołudniu choć nie ma kolek to dalej jest tak, że częściej chce się przystawiać. Chwyta brodawkę ,pręży się ,zaraz wypluwa i znowu szuka. Później odbije i zaraz znowu szuka. Raz je co godzinę ,w nocy udaje się co trzy godziny nawet. Próbowałam raz podać mm i zobaczyć czy dzięki temu w nocy uda nam się chwilę dłużej pociągnąć spanie,ale mm nie wypił w ogóle .
    A z jakich korzystacie butelek przy karmieniu piersią ?

    Ja jak wychodzę to zostawiam czasem mm i butelke. Moje odciągnięte już się skończyło. Mam butelkę mam baby anti colic. A mleko HiPP, to w buteleczkach z Rossmana

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:38

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 351 254

    Wysłany: Dzisiaj, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dysia08 wrote:
    U mnie trochę podobnie. Myślałam, że może będzie już jakiś schemat aktywności i jakis rytm. Aczkolwiek teraz myślę,że to za wcześnie albo mój syn lubi taki chaos. Właśnie z tymi karmieniami nie mogę dojść do ładu. Popołudniu choć nie ma kolek to dalej jest tak, że częściej chce się przystawiać. Chwyta brodawkę ,pręży się ,zaraz wypluwa i znowu szuka. Później odbije i zaraz znowu szuka. Raz je co godzinę ,w nocy udaje się co trzy godziny nawet. Próbowałam raz podać mm i zobaczyć czy dzięki temu w nocy uda nam się chwilę dłużej pociągnąć spanie,ale mm nie wypił w ogóle .
    A z jakich korzystacie butelek przy karmieniu piersią ?

    Ja mam Lovi butelkę i smoczki. Jak wkładam butelkę do buzi to on patrzy zdziwiony, często się nie udaje za pierwszym razem, aż w końcu zaczyna powoli ssać i daje radę. Ja tak ja Milka tylko Nan podaję i też te buteleczki w sensie u mnie kartoniki z Rossmanna.

    U mnie okrutna noc, pierwsza taka od dawna. Od 3 do 6 zero spania, tylko by patrzył, a jak gasiłam światło to ryk. Wszystko przez to, że zasnął o 19 :/. Jak nie ma chociaż małego okna aktywności między 20-23 to w nocy sobie takie robi. 🤦‍♀️😭😭😭😭

    2019🩷
    2025🩵
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 5028 2738

    Wysłany: Dzisiaj, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Regina, no tak niby mówia fizjo że to leżenie na brzuszku do kroków milowych potrzebne. To samo z raczkowaniem. Jak dziecko je pomija to do fizjo się zaleca iść. Ale kto to wie jak rzeczywiście jest...
    Moja na brzuchu moim też może godzinami...

    Wczoraj była u nas doradczyni i dziś sama będę motac chustę. Trudne to...

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
    .........
    05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
    12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.

    202508277452.png
  • osiecka89 Ekspertka
    Postów: 194 248

    Wysłany: Dzisiaj, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u nas ciut lepiej. Jest płacz i marudzenie, ale nie ma tego okropnego darcia.
    U nas również nie istnieje żaden rytm dobowy :) jedyna stała to krzyki o jedzenie między 1,5h a 4h ;) u nas na razie żadne karty kontrastowe nie budzą zainteresowania. Jedynie szelescik z rybą jakoś nas ratuje :D dziś odbiorę karuzele. Zobaczymy czy będzie hit czy kit.
    I mimo złej pogody wczoraj wyszliśmy na spacer. Dziś planuje zrobić to samo jak tylko przestanie lać. Ostatecznie ubieram go w body, getry, kombinezon (taki dresowy z newbie), na to kocyk merino i osłona z wózka. Ładnie to wszystko ogrzewało wczoraj jak było 13stopni.

    rocznik 89
    Mutacja V Leidena (heterozygotyczna)
    przygotowanie do starań 01.2024
    rozpoczęcie starań 12.2024
    ⏸️ 19.12.2024 , beta 64
    21.12 beta 134.7
    23.12 beta 339
    27.12 beta 1951

    preg.png
  • ReginaPhalange Autorytet
    Postów: 351 254

    Wysłany: Dzisiaj, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Regina, no tak niby mówia fizjo że to leżenie na brzuszku do kroków milowych potrzebne. To samo z raczkowaniem. Jak dziecko je pomija to do fizjo się zaleca iść. Ale kto to wie jak rzeczywiście jest...
    Moja na brzuchu moim też może godzinami...

    Wczoraj była u nas doradczyni i dziś sama będę motac chustę. Trudne to...

    Anuśla w sensie córka pełzała i odrazu po tym wstała. Tak może być, można pominąć raczkowanie, ale nie pełzanie. Więc się nie martwiłam, nie ma wady postawy ani nic. Ona mi już po koniec 10 miesiąca zaczęła chodzić wokół mebli. Tylko muszę nadmienić, że ona jest od małego w 98 centylu 🤦‍♀️.

    Osiecka jaką karuzelę kupiłaś ? My mamy taką małą z Tiny Love i ją naprawdę lubi. Zastanawiam się nad Kupnem tej dużej na Vinted. Jeżeli mały nie jest zainteresowany kartami to przyjdzie taki dzień pełen płaczu i smutku, a na następny będzie tylko chciał karty oglądać.

    Edit: czyli z tego co czytam dzieci wszystkie naszą śpią i jedzą w podobnych odstępach czasu. Pocieszające to jest. Chociaż nie powiem, czekam na dłuższe spanko 🙏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:55

    2019🩷
    2025🩵
‹‹ 49 50 51 52 53
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ