Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeny a ja nie mam na szczescie tej pieprzonej zgagi
Nie było wczesniej, nie ma teraz i niech mi tylko sprobuje przyjsc
Z oddychaniem sobie radze, ale czuje ostatnio niestrawności - chyba gorzej trawie jedzenie, znów jak wczesniej byly zatwardzenia, to teraz czesciej latam do kibelka, ponoc mala glowa na jelita mi uciska...
Kręgosłup jak na razie tez odpukać...
Maja mi tak tesciowa powiedziala miesiac chyba temu, ze mam nisko brzuch, pytam ginia, a on do mnie, pani to ma jeszcze bardzo wysoko ten brzuch, tesciowa glupoty gada heheh
No wlasnie podejrzewam, ze to chodzi o te reczniki z kapturkiem,ale po co az 2, wezme jeden a wiecie czytalam ciekawy artykul o czerwonym reczniku, ciekawe czy to prawda
http://dziecisawazne.pl/czerwony-recznik-dla-dziecka-po-porodzie/
W Wawie juz 3 burza, a rano było dośc sympatycznie...
U mnie ubranka wyschły, czas na pieluchy, kocyki i reczniki,...pranie trwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 16:34
Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Am niestety przetestowałam, pomaga tak na 10 min:)
Rennie też czasami wezmę jak mnie z bólu już skręca, to chyba największą ulgę daje, ale też za parę godzin wraca
Lolka ja do kibelka tak latam od kilku tygodni już, podobno może to być też wina magnezu bo działa przeczyszczająco w dużych dawkach -
Paula_29 wrote:Lolka ja do kibelka tak latam od kilku tygodni już, podobno może to być też wina magnezu bo działa przeczyszczająco w dużych dawkach
Wiesz, że nie pomyslalam, o tym magnezie, ostatnio biore wieksze ilosci i to sie z tym pokrywa...Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj cały dzień poza domem, chciałam kupić tą pościel - nie kupiłam, więc zamówię z neta i w końcu puszczę zamówienie na gemini.
Planowałam dzisiaj dopakować torbę, ale nie mam sił. Z jednej strony sobie myślę, że muszę już mieć tą torbę przygotowaną, z drugiej - jak ma mi się to kisić np. 7 tygodni (bo urodzę 2 tyg. po terminie) to jakaś masakra
Dziwi mnie fakt tych ręczniczków dla dziecka, u nas nie kąpią dzieci w szpitalu, myślałam, że tak jest wszędzie -
Karola:) wrote:Myślę, że nie, skurcze też mam a szczególnie jak dużo chodzę - np. dzisiaj.
Dziewczyny, napiszcie co zabieracie dla dziecka do szpitala - chodzi mi o ubranka
Dla dziecka zabieram trzy komplety ubranek: trzy body z krótkim rękawem takie rozpinane z przodu, nie przez głowę, dwa pajace, jeden kaftanik i jedne śpioszki, do tego skarpetki i niedrapki, czapeczki chyba też trzy wezmę takie cienkie bawełniane. A na wyjście ciuszki zostawię w domu, mąż przywiezie jak będą nas mieli wypisywać.Karola:) lubi tę wiadomość
-
mama_z_groszkiem wrote:laski, dopadly mnie juz skurcze takie miesiączkowe, które potrafią mnie w nocy obudzić, ale jak zmienie pozycje to mijają. Myślicie, że coś się szykuje ?
Ja mam takie skurcze od świąt wielkanocnych, kilka dni pod rząd potem mija, potem znowu są itd, ale od tego skróciła mi się i rozmiękła trochę szyjka
Ja właśnie wyciągnęłam z piekarnika ciasto z rabarbarem aż się nie mogę doczekać gdy wystygnieam lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Ja mam takie skurcze od świąt wielkanocnych, kilka dni pod rząd potem mija, potem znowu są itd, ale od tego skróciła mi się i rozmiękła trochę szyjka
Ja właśnie wyciągnęłam z piekarnika ciasto z rabarbarem aż się nie mogę doczekać gdy wystygnie
To ja poproszę kawałeczekPaula_29 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mi położna kazała zabrać to co jest na stronie internetowej szpitala ale wydaje mi się że o wiele za mało tych rzeczy
oto lista ubrań:
• wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy) do porodu oraz 2 koszule umożliwiające karmienie piersią;
• szlafrok, klapki;
• biustonosz do karmienia piersią;
• dwie paczki zwykłych jednorazowych pieluch np. Bella;
• przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe);
• dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
• ręczniki papierowe;
• woda mineralna niegazowana;
• rzeczy, bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu,
• paczka zwykłych podpasek
Dla dziecka:
• 5 kaftaników dla noworodka np. typu body (rozmiar 56 lub 62);
• trzy pary śpioszków lub 3 pajacyki;
• dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych;
• dwie bawełniane czapeczki;
• dwie pary skarpetek;
• kocyk lub rożek;
• ręcznik;
• mały jasiek przydatny przy karmieniu lub poduszka rogal do karmienia;
A co z wkładkami laktacyjnymi, podkładami na łóżko ? Zabieracie czy nie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 18:25
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Dlaczego za mało? ja mam jeszcze uboższą listę - wkładki laktacyjne mam wziąć, podkłady na łóżko i podpski te poporodowe daje szpital, wezmę tylko kilka. Reszta podobnie jak u Ciebie - jeden ręcznik więcej, jeden stanik więcej, skarpety, majtki jednorazowe, a dla dziecka właśnie nie napisali co, więc tak się zastanawiam...
-
wkładki laktacyjne zabieram napewno a nad podkładami na łóżko nie myślałam a majtki sanitarne?<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
a ja dziś kupiłam truskawki i zaraz je zjem ze śmietaną bo na ciasto za długo się czeka hihi
Paula_29 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
Dziewczyny a propo zgagi, co jakis czas szczegolnie wieczorem mnie zlapie ale od ki
Kilku dni mam uczucie kwasowosci w przelyku...nie pali,nie piecze ale szczypie hmm uczucie takie jak przy wymiotach kiedy pokarm Ci sie cofa, kwas...wybaczcie za ten szczegoloey opis ale mozee ktoras to miala.nic nie pomaga,czuje ze wszystko mi kisnie w tym zoladku masakra.odczuca mnie herbata,woda niegaz nie mamm co picccccc masakraaaaaaaaaa
A dzis na zlisc od rana opuchnieta mega i zmulina,Maly bardzo malo aktywny i do tego skurcze ehhh -
maja89waw wrote:o własnie majtek jednorazowych nie ma a ja zabieram na pewno
nic nie ma tez o zwyklych balewnianych to bez mam chodzić :p
U nas majtki zwykłe też są na liście, ja biorę, ale generalnie zaleca się "wietrzenie krocza"
Misia - ja mam typową zgagę, czyli uczucie pieczenia i jak się położę na płasko to pali jak smok do tego czuję jak mi się jedzenie cofa - też sory za szczegóły, no ale nic co ludzkie nie jest nam obce na porodówce to dopiero zostaniemy obnażone ze wstydu...maja89waw lubi tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:Dziewczyny a propo zgagi, co jakis czas szczegolnie wieczorem mnie zlapie ale od ki
Kilku dni mam uczucie kwasowosci w przelyku...nie pali,nie piecze ale szczypie hmm uczucie takie jak przy wymiotach kiedy pokarm Ci sie cofa, kwas...wybaczcie za ten szczegoloey opis ale mozee ktoras to miala.nic nie pomaga,czuje ze wszystko mi kisnie w tym zoladku masakra.odczuca mnie herbata,woda niegaz nie mamm co picccccc masakraaaaaaaaaa
A dzis na zlisc od rana opuchnieta mega i zmulina,Maly bardzo malo aktywny i do tego skurcze ehhh
a skurczy mam też całkiem sporo, nie wiem kiedy ten magnez w dużych ilościach zacznie działać, najlepiej szybko bo się tylko stresuje ile moja szyjka wytrzyma przy tych skurczach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 18:59
-
Misia, Am u mnie tak się właśnie objawia ta mocna zgaga, oprócz takiego pieczenia i palenia właśnie też momentami cofa mi się kwas aż do gardła, to niestety kolejny etap zgagi lub refluks, niestety wszystko związane z działaniem progesteronu na przełyk i podchodzenia żołądka pod żebra:(