Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
karusia wrote:Dziewczyny może jak urodzimy to przeniesiemy się na jakieś forum "dzieci lipcowe" czy coś w ten deseń? możemy tu np. http://www.babyboom.pl/
Swietny pomysl, abysmy miały ze sobą kontaktam, Karola:), Mona :), karusia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Każdy szpital widocznie ma inne zwyczaje, no u Ciebie to bez wątpienia kąpią skoro na liście znalazły się ręczniki dla dzieciątka
Wiesz, że w ogole nie zwrocilam na to uwagi...myślałam, ze to standard, dopiero ty napisalas i sie zaczelam zastanawiac Zobaczymy na miejscu
Kumpele rodziły w szpitalach w Wawie roznych i tak było wszedzie, ale niektore ponoc miały tez opcje na zyczenieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 22:11
Karola:), Camille87 lubią tę wiadomość
-
A mnie jakoś dziwnie zaczęło kłuć tak jakby w pochwie, czasem miałam takie kłucia przy miesiączce, już teraz zaczynam się stresować, tu brzuch tu kłucia, dziewczyny ile przed porodem ten brzuch się obniża?
Ja biorę 3 koszule, jedną do porodu, dwie po, ale ostatnio koleżanka mi mówiła by wziąć więcej. Tyle, że ja więcej nie mam:(Karola:) lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:A mnie jakoś dziwnie zaczęło kłuć tak jakby w pochwie, czasem miałam takie kłucia przy miesiączce, już teraz zaczynam się stresować, tu brzuch tu kłucia, dziewczyny ile przed porodem ten brzuch się obniża?
Ja biorę 3 koszule, jedną do porodu, dwie po, ale ostatnio koleżanka mi mówiła by wziąć więcej. Tyle, że ja więcej nie mam:(
Właśnie dlatego pytam o te koszule, bo nie wiem czy dokupić czy nie, bo też nie mam więcej niż trzy.
Nie wiem dokładnie ile opada brzuch, chyba jak coś to jest to jedna z oznak zbliżającego się porodu, a brzuch może opaść nawet dwa tygodnie wcześniej, coś tak mi położna mówiła/ a może jeszcze wcześniej.
A swoją drogą ja też dziwnie się czuję i stres od razu czy coś się nie dzieje, najlepiej chyba żebym leżała, jak wstaję to od razu brzuch twardy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 22:34
-
Koszul jak najwięcej, ja kupiłam 5, 3 biorę + szlafrok, a maz mi dowiezie na zmianę.
Dziewczyny mówiły, że pociły sie masakrycznie.
U mnie raz ok, raz cos zakuje, raz czuje jak na małpę, ale na razie to olewam, im mniej mysle o tym, tym lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 22:36
am, karusia, Karola:), Iwo lubią tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Koszul jak najwięcej, ja kupiłam 5, 3 biorę + szlafrok, a maz mi dowiezie na zmianę.
Dziewczyny mówiły, że pociły sie masakrycznie.
U mnie raz ok, raz cos zakuje, raz czuje jak na małpę, ale na razie to olewam, im mniej mysle o tym, tym lepiej
To przemyślę temat z koszulami, może więcej się przydać.
I dobry pomysł, przestać myśleć o tym co się dzieje, bo tak się człowiek nakręca i tylko gorzej się robi.karusia lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Koszul jak najwięcej, ja kupiłam 5, 3 biorę + szlafrok, a maz mi dowiezie na zmianę.
Dziewczyny mówiły, że pociły sie masakrycznie.
U mnie raz ok, raz cos zakuje, raz czuje jak na małpę, ale na razie to olewam, im mniej mysle o tym, tym lepiej
Dokładnie! Analizując każde ukłucie i każdy ból, tylko niepotrzebnie się stresujemy, a prawdziwej akcji porodowej na pewno nie przegapimy
U nas w szpitalu dostaje się koszule do porodu i położna powiedziała, żeby z tego skorzystać, bo czasami jest tak dużo krwi, że ta koszula może się już później do niczego nie nadawać.. Co szpital, to różna dostępność niektórych rzeczy... Ja dzwoniłam do szwagierki, bo będę rodziła w tym szpitalu co i ona i powiedziała, żeby dla małej wziąć tylko pampki, nic innego nie było potrzebne, bo wszystko było na miejscu, a do wycierania po kąpieli położna miała pieluchy tetrowe
Okej, to umówmy się, że jak wykluje się nam pierwszy dzieciaczek zakładamy forum dzieciaczkowe, żeby i tam się wspierać w trudnych chwilach i dzielić się tymi lepszymi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 22:44
Karola:), am, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Ja niestety analizuje bo przez te akcje z szyjką boję się by nie urodzić za wcześnie, przynajmniej do tego 36 tyg chciałabym donosić
Co do porodu, dziewczyny na czerwcówkach wrzuciły taką stronkę
http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=8680&postdays=0&postorder=asc&start=0
Ale ostrzegam dla czytelników o mocnych nerwach,
ja to się strasznie boję porodu i już sama nie wiem czy lepiej jak czytam i się przygotowuje na najgorsze czy jak nie czytamkarusia lubi tę wiadomość
-
Camilia wrote:Dziewczyny mam do Was pytanie odnośnie szarego mydła które bierzecie do szpitala. Czy to ma być szare mydło w kostce, w płynie czy żel do higieny intymnej "biały jeleń"? Bo właśnie się zastanawiam czy nie można myć okolic intymnych tym co zawsze czyli na przykład żelem do higieny intymnej Ziaja?
Jeżeli chodzi o "korespondentkę" to zgłaszam się na ochotnika bo chyba jestem na końcu listy mniej więcej Ja w szpitalu jeśli nic wcześniej się nie będzie działo mam się stawić 21 lipca na cc.
To pytanie jest na mojej liście pyt do gin, więc jak się dowiem to wam powiem
Camilia lubi tę wiadomość
-
Byłam u gin. Mały waży już 2900
Skierowania nie dostałam, ale nie mówiła że mi nie da, tylko, że w Siemiradzkim chcą mieć jak najaktualniejsze badania i da mi wszystko na następnej wizycie za 2 tyg (miesiąc przed terminem porodu) i mówiła, żebym się jeszcze dowiedziała co z tych badań z I go trymestru potrzebują mieć powtórzone. No ale czy mi da to skierowanie to się okaże dopiero. -
A co do kąpieli dzieci w szpitalu to u mnie na 100% kąpią, bo na SR położna mówiła, ze one kąpią niemowlaki "pod kranem" bo inaczej nic by nie robiły tylko sterylizowały wanienki. Ale kosmetyki do kąpieli na 100% mają swoje, bo ktoś pytał i mówiła, ze używają hippa.
-
Ja tez zadzwonię do szpitala i dowiem sie jak to z kapaniem jest,bo wydawalo mi sie ze wszedzie chociaz raz kapia.
Kurcze od wczoraj bardzo malo aktywny ten moj Synek az zaczynam schizowac...myślicie ze trzeba?rano ok 8 poruszal sie z 5 razy i cisza...w nocy ból miesiaczkowy i twardnienie bylo...zaczynam sie stresowac,ale macie racje im mniej sie mysli tym lepiej tylko jak to przełożyć na realia hmm???
-
BiB wrote:A co do kąpieli dzieci w szpitalu to u mnie na 100% kąpią, bo na SR położna mówiła, ze one kąpią niemowlaki "pod kranem" bo inaczej nic by nie robiły tylko sterylizowały wanienki. Ale kosmetyki do kąpieli na 100% mają swoje, bo ktoś pytał i mówiła, ze używają hippa.
To tak jak u nas w szpitalu!
Paula29 nie martw się, ja jeszcze dwa tygodnie temu też miałam ocean wątpliwości i strachu w sobie ale im bliżej porodu tym bardziej nie mogę się go doczekać
Bądź dobrej myśli i nie czytaj tych przygnębiających artykułów w necie, bo tylko sobie do głowy myśli niepotrzebnych dokładasz
A co do szyjki trzymaj się dzielnie i myśl pozytywnie, trzymam kciuki, żebyś donosiła dzidziusia!
Musi być dobrzePaula_29 lubi tę wiadomość
-
BiB wrote:Byłam u gin. Mały waży już 2900
Skierowania nie dostałam, ale nie mówiła że mi nie da, tylko, że w Siemiradzkim chcą mieć jak najaktualniejsze badania i da mi wszystko na następnej wizycie za 2 tyg (miesiąc przed terminem porodu) i mówiła, żebym się jeszcze dowiedziała co z tych badań z I go trymestru potrzebują mieć powtórzone. No ale czy mi da to skierowanie to się okaże dopiero.
A pytałaś konkretnie o HIV i HCV czy ogólnie o badania? -
Paula_29 W nocy z nudów zaczęłam przeglądać tą stronkę, co dałaś, przeszłam jakieś trzy strony, myślę że to poprzeglądam, bo wolę wiedzieć czego się mogę spodziewać podczas i po porodzie, może wtedy lepiej przyjmę to co się będzie działo, a przynajmniej będę wiedzieć że nie jestem jakimś wyjątkiem, tylko inne też tak miały
Ja znów miałam przerwę w spaniu, jakieś dwie godziny między 4 a 6, coraz częściej mi się to zdarza.
A co do strachu to na dzień dzisiejszy najbardziej boję się żeby nie urodzić za wcześnie, o reszcie staram się jeszcze nie myśleć i nie nakręcać się.
Misia a synek pewnie śpi, w końcu nie ma szans żeby nasze dzieci cały czas się ruszały w brzuchachPaula_29, misia_k1 lubią tę wiadomość