Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam takie różne "okresy". Raz tak że się panicznie boję o chce mi się płakać ze strachu, innym razem sobie wmawiam że przecież wszyscy rodzą i żyją i nic im nie jest więc będzie dobrze, a potem znowu wracam do strachu i tak w kółko. W czwartek byłam na spotkaniu z położną, jednak postanowiliśmy wykupić ją do porodu, ale nawet na spotkaniu z położną się stresowałam, więc co dopiero w trakcie porodu:)

    Karola:) lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, też przejrzałam tą stronkę. Generalnie jestem osobą, która woli wiedzieć co ją może spotkać, więc ja słucham każdych opowieści koleżanek, nawet tych najbardziej masakrycznych. Lepiej się mile zaskoczyć niż rozczarować. Myślę, że zdaje sobie sprawę z tego, że na porodówce jest rzeźnia, a tak na serio po porodzie się wszytsko zacznie i początki z dzieckiem oraz połóg mogą totalnie nas zaskoczyć. W ogóle ta fizjologia człowieka jest tragiczna, no ale co...chciałyśmy mieć dzieciątka, więc nie da rady tego ominąć. Ja się pocieszam, że dziewczyny z mniejszą wiedzą, mniejszą odpornością na ból i nieświadome wielu rzeczy dały radę, więc ja też MUSZĘ!

    Paula_29, am lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_k1 wrote:
    Ja tez zadzwonię do szpitala i dowiem sie jak to z kapaniem jest,bo wydawalo mi sie ze wszedzie chociaz raz kapia.

    Kurcze od wczoraj bardzo malo aktywny ten moj Synek az zaczynam schizowac...myślicie ze trzeba?rano ok 8 poruszal sie z 5 razy i cisza...w nocy ból miesiaczkowy i twardnienie bylo...zaczynam sie stresowac,ale macie racje im mniej sie mysli tym lepiej tylko jak to przełożyć na realia hmm???
    Misia moja wczoraj też się mało ruszała, a w nocy tak zaczęła wariować, że pod ręką czułam chyba wszystkie części jej ciałka, myślałam że wyjdzie przez brzuch dosłownie:)
    Także spokojnie raz są bardziej aktywne, raz mniej

    karusia, misia_k1 lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 23:18

    Karola:), misia_k1, lolka83 lubią tę wiadomość

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj to chyba za slodkosciami nie przepada...teraz poruszał sie jak tatus odkurzał pokoj a ja na łózku byłam.
    Wiec skoro go poczułam to chyba okej Iwo??

    Tez staram sie lezec na lewym boku czasami na prawym ale gorzej mi sie oddycha.

    Paula nie martw się, bo teraz w sumie bedziemy oddzuwac coraz wiecej skurczów,twardnien i boli...ale dopoki one nie sa regularane to chyba nie ma się czym przejmować...

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poza tym Paula, o ile pamiętam Twoja Dzidzia już dawno przekroczyła magiczne 2 kg:)) a Ty jesteś juz przygotowana pod kątem wyprawki, więc głowa do góry...

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwo a Ty bierzesz jakies leki???
    Mi dali duphaston ale tak sie zastnanwiam nad nim, bo w sumie to odpowiednik luteiny czy nie jest za słaby?

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_k1 wrote:
    poza tym Paula, o ile pamiętam Twoja Dzidzia już dawno przekroczyła magiczne 2 kg:)) a Ty jesteś juz przygotowana pod kątem wyprawki, więc głowa do góry...

    2300 waży, ale dopiero musi być powyżej 2500 żeby ją do inkubatorka nie wsadzili, a poza tym to tylko waga orientacyjna, zawsze jeszcze ta 0,5 kg granica błędu

    Niby przygotowana, ale poprane i prasowane jeszcze nie mam, torby do szpitala tez nie spakowałam, muszę się za to wziąć:)

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 23:18

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może trochę w tym prawdy że jak dziewczynka to ciągnie na słodkie. Nie wierzyłam w to, ale ostatnio to mi nawet żaden obiad nie smakuje, zamiast obiadu mogłabym jeść słodycze i owoce.
    Spotkałam się z koleżanką, która się synka spodziewa i mówi tak jak Wy że jakoś słodkie nie bardzo a jak była w ciąży z dziewczynka to pochłaniała

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 23:18

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    2300 waży, ale dopiero musi być powyżej 2500 żeby ją do inkubatorka nie wsadzili, a poza tym to tylko waga orientacyjna, zawsze jeszcze ta 0,5 kg granica błędu

    ze mna na sali w szpitalu lezala dziewczyna, ktorej Mały w 37 tyg mial 2400...z dnia na dzien wzieli ja na cesarke bo miala kiepskie przepływy. Urodziła o 9.40 ok 11 juz na sali była z Małym...ktory wazyl 2300 i plakusiał sobie troszeczke...ona go po nosku smyrała hehe podłaczona pod sprzet...chodzi o to,że niby 2300 a wszystko w porzadku, wiec to o wage raczej nie chodzi, nie martw sie...zreszta jak czytasz na czerwcowkach, tam dziewczyna tez urodziła malutką dziewczynke i jest silna i prawidlowo sie rozwija teraz jakos po tyg czy dwoch wazy 2200-2400(nie pamietam)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    ze mna na sali w szpitalu lezala dziewczyna, ktorej Mały w 37 tyg mial 2400...z dnia na dzien wzieli ja na cesarke bo miala kiepskie przepływy. Urodziła o 9.40 ok 11 juz na sali była z Małym...ktory wazyl 2300 i plakusiał sobie troszeczke...ona go po nosku smyrała hehe podłaczona pod sprzet...chodzi o to,że niby 2300 a wszystko w porzadku, wiec to o wage raczej nie chodzi, nie martw sie...zreszta jak czytasz na czerwcowkach, tam dziewczyna tez urodziła malutką dziewczynke i jest silna i prawidlowo sie rozwija teraz jakos po tyg czy dwoch wazy 2200-2400(nie pamietam)


    ze mna na sali w szpitalu lezala dziewczyna, ktorej Mały w 37 tyg mial 2400...z dnia na dzien wzieli ja na cesarke bo miala kiepskie przepływy. Urodziła o 9.40 ok 11 juz na sali była z Małym...ktory wazyl 2300 i plakusiał sobie troszeczke...ona go po nosku smyrała hehe podłaczona pod sprzet...chodzi o to,że niby 2300 a wszystko w porzadku, wiec to o wage raczej nie chodzi, nie martw sie...zreszta jak czytasz na czerwcowkach, tam dziewczyna tez urodziła malutką dziewczynke i jest silna i prawidlowo sie rozwija teraz jakos po tyg czy dwoch wazy 2200-2400(nie pamietam)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    he no ja przepadam za słodkościami i je pochłaniam calaaa ciaze i Synek będzie hihh:)

    ale Moj Mały po słodkim nie prezy sie w brzuszku:)dlatego nie mam sposobu na Niego:)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_k1 wrote:
    ze mna na sali w szpitalu lezala dziewczyna, ktorej Mały w 37 tyg mial 2400...z dnia na dzien wzieli ja na cesarke bo miala kiepskie przepływy. Urodziła o 9.40 ok 11 juz na sali była z Małym...ktory wazyl 2300 i plakusiał sobie troszeczke...ona go po nosku smyrała hehe podłaczona pod sprzet...chodzi o to,że niby 2300 a wszystko w porzadku, wiec to o wage raczej nie chodzi, nie martw sie...zreszta jak czytasz na czerwcowkach, tam dziewczyna tez urodziła malutką dziewczynke i jest silna i prawidlowo sie rozwija teraz jakos po tyg czy dwoch wazy 2200-2400(nie pamietam)


    ze mna na sali w szpitalu lezala dziewczyna, ktorej Mały w 37 tyg mial 2400...z dnia na dzien wzieli ja na cesarke bo miala kiepskie przepływy. Urodziła o 9.40 ok 11 juz na sali była z Małym...ktory wazyl 2300 i plakusiał sobie troszeczke...ona go po nosku smyrała hehe podłaczona pod sprzet...chodzi o to,że niby 2300 a wszystko w porzadku, wiec to o wage raczej nie chodzi, nie martw sie...zreszta jak czytasz na czerwcowkach, tam dziewczyna tez urodziła malutką dziewczynke i jest silna i prawidlowo sie rozwija teraz jakos po tyg czy dwoch wazy 2200-2400(nie pamietam)

    Ale tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy dzidzia już gotowa czy jeszcze nie, więc lepiej niech sobie jeszcze w brzuszku posiedzi

    am, misia_k1, Karola:) lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    U nas dziś piekna pogoda :)
    Za to w nocy dzis rekord. 5 razy wstawalam do wc, co 2 godziny :)
    Nie wiem jakim cudem mi sie udalo zasypiac :)
    Mała dziś niezle dawała rano. Brzuch jak pagórki.
    Co do tego liczenia, mi lekarz mówił, zeby obserwować zazwyczaj 3 razy dziennie po większych posiłkach.

    Co do jedzenia, fakt, ja mam napady np. przez tydzien na slodkie, ale pozniej tydzien na mieso, wiec ja to chyba pochłaniam wszystko :)

    U nas cd prania, nie wiem czy dzis uda mi sie skonczyc :) A mąż dzis zaczyna prasowanie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2014, 14:17

    Paula_29 lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasnee...ja trzymam za każda z Nas kciuki abysmy wytrwały do 37 tyg kiedy ciąza jest donoszona a potem tak jak Iwo mówi,niech się dziejeeee

    lolka83, am, Paula_29, Karola:) lubią tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Misia było by najlepiej, też trzymam kciuki za nasze ciąże donoszone :)

    Upał się dziś zrobił nieziemski, uff jak gorąco, malowanie w domu na całego, a ja nie mogę patrzeć na ten bałagan, nie wiem kiedy to ogarniemy :( tym bardziej że ogólnie to powinnam siedzieć i patrzeć jak się robi a potem sprząta, strasznie głupio tak, ale co począć, chociaż może na jakieś delikatne sprzątanie się skuszę, takie bez wysiłku i z przerwami na odpoczynek.

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am nie miej wyrzutów sumienia, w końcu jesteś w zaawansowanej ciąży. Ja też tak miałam, że nie mogłam się przyglądać, ale parę razy tak mi to sprzątanie dało w kość, że nie mogłam się potem ruszać, spać całą noc i jeszcze co chwilę miałam skurcze, więc nie ma się co nadwyrężać:) Za miesiąc nie będziesz wiedziała gdzie ręce włożyć, teraz niech się inni starają,a Ty dbaj o dzidzie

    am lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Paulina23 Autorytet
    Postów: 465 455

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja do początku 37 tygodnia, mam 8 dni:)ale chciałabym urodzić tak na początku 40 tygodnia czyli gdzieś tak za 4 tygodnie:) fajnie by było:)taki mam plan ale może nasza córcia ma inny plan??:) wszystko się okaże...nic się nie stresujcie dziewczyny ja czasami cały dzień nie czuję ruchów, a dziś z kolei tak fika,że już bym chciała żeby się uspokoiła...:P

    8p3ovfxmkhui00ao.png gpedxzdv7oki5wqi.png
‹‹ 180 181 182 183 184 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ