Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Maja sto latek i szybkiego porodu(tj w czasie:)))
Kurczaki Dziewczyny odstąpcie troszkę deszczzuuuu,może z Krakowa na Śląsk przyjdzie bo jest OKROPNIEEE....a do tego mój M się rozchorował ehh.
Iwo gratuluje zaliczenia kolokwium:)
Ja brzuch tez mam dość nisko-taka piłeczka,ale chyba tak jak u Iwo jeszcze swojego max nie osiągnął jesli chodzi o obnizenie się.
Lolka, ja tez tak mam co do spotkań....a teraz jak muszę lezec to wymówka jest:)...ale nie wyobrażam sobie w takie upały siedziec gdzieś pod parasolem kilka godzin przy szklance wody---u mnie brzuch zawsze nisko był i siedzenie nie było dla mnie wygodne...a przecież nie rozłoże się
Iwo, lolka83, maja89waw, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Uffff, wróciłam z kolokwium,upał straszny :(na szczęście zaliczone i teraz mogę się zająć ciążą jeszcze raz na spokojnie spakować się do szpitala, itd..
Co do opadania brzucha, to mam wrażenie, że mój nie osiągnął jeszcze swojego maxa, nie dobił jeszcze do żeber. cały czas jest dość nisko i bardzo do przodu. Zgagi nie miałam ani razu, problemów z oddychaniem, zadyszki też nie doświadczam
Gratulacje zaliczonego kolokwiumWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 20:41
Iwo lubi tę wiadomość
-
Ewelina84 będzie dobrze, i tak nie masz na to wpływu więc postaraj się jak najmniej stresować. Gratuluję zakupów i końca przygotowań.
Ja właśnie wróciłam od położnej, powiedziała mi że brzuch opadł tylko minimalnie i na pewno nie jest to brzuch do porodu - pocieszyła mnie i tego się trzymam.
Po deszczu ani śladu, dalej gorąco i parnoIwo, lolka83, misia_k1, ewelina84 lubią tę wiadomość
-
A ja dziś odebrałam wyniki badań te do szpitala, zoltaczki i inne.
Wiecie co tylko troche mnie przerazila cytomegalia.
Nie wiem czy to dobrze, czy zle.
IGG obecne ponad 200 (dodatni)
IGM nieobecne
Znalazłam cos takiego IgM (-),IgG (+): stan po przebyciu choroby (cytomegalia w uśpieniu, nabyta odporność, ryzyko zarażenia płodu bardzo niskie, ok 1%)
To znaczy, że ją przechorowałam kiedyś?
Czytam, że ponad 80% kobiet to ma i lepiej miec ja przebytą niż nabyc w ciazy, jednak lekka schiza jest. Jak nie ten paciorkowiec to teraz to.
Dobrze, ze inne ok. JUtro ide do ginia i mu wszystko pokaze.
Ja wlasnie wrocilam od rodzicow, ogladalismy zdjecia z Grecji, jak pieknie sie opalili...Mala dzis caly brzuch znow mi rozrywala...nagrywam filmiki, to jak pozniej odtwarzam, to jak obcy atakuje haha
ps. Ewelka juz nic nie zmienisz, co ma byc to bedzie, najwazniejsze aby dzidzia byla zdrowa, reszta niewaznaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 22:42
ewelina84 lubi tę wiadomość
-
Lolka mi też na początku ciąży jak robiłam badania wyszło, że przeszłam kiedyś cytomegalię. Zdziwiłam się bo nie wiem kiedy ale słyszałam, że objawy są podobne do przeziębienia więc kto wie. Lekarz powiedział, że nie mam się tym martwić.
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Camilia wrote:Lolka mi też na początku ciąży jak robiłam badania wyszło, że przeszłam kiedyś cytomegalię. Zdziwiłam się bo nie wiem kiedy ale słyszałam, że objawy są podobne do przeziębienia więc kto wie. Lekarz powiedział, że nie mam się tym martwić.
Aha, czyli luzik.
JA to w wogole jestem w szoku, ze jakies rzeczy mialam i nawet nie wiedzialam. Z tym toxo dziwnie, bo 12 lat mialam kota, co prawda domowy, ale jej nie przechodziłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 23:17
-
lolka83 wrote:A ja dziś odebrałam wyniki badań te do szpitala, zoltaczki i inne.
Wiecie co tylko troche mnie przerazila cytomegalia.
Nie wiem czy to dobrze, czy zle.
IGG obecne ponad 200 (dodatni)
IGM nieobecne
Znalazłam cos takiego IgM (-),IgG (+): stan po przebyciu choroby (cytomegalia w uśpieniu, nabyta odporność, ryzyko zarażenia płodu bardzo niskie, ok 1%)
To znaczy, że ją przechorowałam kiedyś?
Czytam, że ponad 80% kobiet to ma i lepiej miec ja przebytą niż nabyc w ciazy, jednak lekka schiza jest. Jak nie ten paciorkowiec to teraz to.
Dobrze, ze inne ok. JUtro ide do ginia i mu wszystko pokaze.
Ja wlasnie wrocilam od rodzicow, ogladalismy zdjecia z Grecji, jak pieknie sie opalili...Mala dzis caly brzuch znow mi rozrywala...nagrywam filmiki, to jak pozniej odtwarzam, to jak obcy atakuje haha
ps. Ewelka juz nic nie zmienisz, co ma byc to bedzie, najwazniejsze aby dzidzia byla zdrowa, reszta niewazna
lolka83, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Zaczelam czytac watek o cytomegalii tu na forum i zeschizowlaam, bo nie wiem kiedy to gowno mnie zaatakowało.
Nie mialam robionego badania na poczatku ciazy dopiero teraz, wiec skad mam wiedziec kiedy sie zarazilam...
kurcze zapytam ginia czy nie powinnam zrobic tej awidności, aby stwierdzic kiedy doszlo do zarazenia..eh -
Cześć, dziewczyny chciałabym zasięgnąć Waszej opinii jakie gabaryty mają obecnie wasze maluchy? Mam termin na 27 lipca i moja ginekolog zaniepokoił wczoraj na USG za mały wymiar AC (obwód brzuszka)... Pozostałe parametry są ok jak na 33 tyd. ciaży, tylko AC jest na 31 tyg.... Mały wg. tych wymiarów powinnien ważyć około 2050 g. Reasumując jesgo wzrost jest ok, tylko tak jakby jest za szczupły... Co prawda od ostatnego USG w 31 tyg. ciaży przybył około 200 g, ale nie wiem czy to nie za mało jak na taki okres ciąży... Miałam co prawda w ostatnich 2 tyg. małe zatrucie pokarmowe, przez co w jednym tygodniu jadłam nie dużo i lekkie rzeczy, więc może to ma jakiś wpływ na gabaryty mojego Malucha...
Jakich gabarytów są Wasze maluchy? Chciałabym zobaczyć czy mój to taki odosbniony przypadek i może nie nie mam się czym mocno przejmować, bo mały jeszcze nadrobi wagę.. -
Lolka, dziwne że nie miałaś badania na początku ciąży, ja teraz powtarzałam i jest okej, tzn. no nie miałam tej cytomegalii. Miejmy nadzieje, że choroba była przed ciążą. Dopytaj się lekarza
Mama z groszkiem, jak to? Co tam się wydarzyło że już ? Powodzonka!
AnRa - zdaniem mojej ginki, dzieci rosną różnie na różnych etapach, myślę, że nie ma co porównywać, gdyby coś było nie to lekarz by zwrócił na to uwagę - u mnie 32 tc - 2100, 35 tc - 2900.
Moje noce zaczynają być tragiczne, wstaje praktycznie co godzinę-dwie, może chociaż się przyzwyczaję do tego jak już malutka będzie z nami... -
AnRa - zdaniem mojej ginki, dzieci rosną różnie na różnych etapach, myślę, że nie ma co porównywać, gdyby coś było nie to lekarz by zwrócił na to uwagę - u mnie 32 tc - 2100, 35 tc - 2900.
Moje noce zaczynają być tragiczne, wstaje praktycznie co godzinę-dwie, może chociaż się przyzwyczaję do tego jak już malutka będzie z nami...[/QUOTE]
No u mnie ginka zwórciła uwagę, na ten obwód brzuszka... że jest zmniejszony... i że mamy to monitorować na kolejnym usg za 3 tyg. Tymczasem mam się lepiej i więcej odżywiać... poza tym waga od zeszłego badania miesiąc temu mi się utrzymuje na tym samym poziomie... staram się od wczoraj jeść więcej, więcej też odpoczywać i się nie przemęczać... mam nadzieję, że to pomoże... -
No to oby pomogło, bo u mnie to tycie jest niewspółmierne do przybierania dziecka. Ostatnio przez 3 tygodnie przytyłam 1300-1400, a dziecko 800!
A teraz przez tydzień już mam kolejny kg na plusie, i wcale nie jem więcej, tylko pije i sikam ciekawe jak mała...
Może Twój dzidziuś AnRa będzie szczuplutki, a np. dość długi, nie zamartwiaj się - będzie dobrze -
Hej Dziewczyny
AnRa moja ma zawsze mniejszy brzuszek od główki, to ponoć normalne, nigdy nie jest tak że masz wszystkie wymiary z jednego tygodnia.
Moja dzidzia rośnie 250 gr tygodniowo i to jest bardzo dobry przyrost, więc 200 myślę, że jest ok
Nasz organizm jest tak skonstruowany i po to sobie gromadzi zapasy w ciąży, że jakby przyszedł taki tydzień że nie ma pożywienia to dziecko i tak sobie pobierze z Twoich zapasów. Moja mała w zeszłą środę ważyła 2350