Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
karusia wrote:Kochane moje, to jest lista najbardziej aktualna jaką mi się udało stworzyć, po zebraniu wszystkich info, jeśli będą jeszcze jakieś aktualizacje to będę uzupełniać
1. mama_z_groszkiem 5.07 , (dziewczynka)
2. ewelina84 6.07, (dziewczynka)
3. lolka83 7.07, (dziewczynka)
4. zabuszka 7.07 (chłopiec)
5. am 8.07 (chłopiec)
6. maja89waw 9.07 (dziewczynka)
7. Karola:) 10.07 (dziewczynka)
8. AngelQa 12.07 (dziewczynka)
9. Plumb80 12.07, (chłopiec)
10. misia_k1 12.07 (chłopiec)
11. Karusia 12.07 (dziewczynka)
12. Iwo 14.07 (chłopiec)
13. Paulina23 14.07 (dziewczynka)
14. Kunita 14.07, (chłopiec)
15. Mona 15.07, (chłopiec)
16. Paula_29 21.07, (dziewczynka)
17. BIB 21.07 (chłopiec)
18. KaroLinka 21.07 (chłopiec)
19. Camilia 25.07, (dziewczynka)
20. agagita 27.07, (chłopiec)
Znalazłam listę a Karusi dawno nie widziałam... pasuje jakoś oznaczyć Mamę z groszkiem że już urodziłaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2014, 22:28
monaaa lubi tę wiadomość
-
Iwo wrote:Na bolesność brodawek moja położna bardziej polecała te muszle, ale osłonki brodawek też chwaliła. Ciężko mi cokolwiek doradzić. Myślę, że ja jednak kupię muszle, na regenerację między karmieniami, nie wiem, jak dziecko będzie ssało z tymi nakładkami. Zresztą i laktator i ewentualnie muszle mąż kupi mi po porodzie, już jest poinstruowany jaki model i gdzie ma kupić.
Myślę, że to indywidualna sprawa, sama ocenisz w trakcie , co bardziej ci się przyda
No tak masz rację, że wszystko wyjdzie w praniu. Mój mąż też już poinstruowany jaki laktator ma kupić. Dzisiaj byliśmy razem na SR, był temat kąpania maluszka i tak się chłop udzielał, że byłam pod wrażeniem -
No właśnie karusia gdzie jestes?
Listę trzeba uaktualnić i nowe dziewczyny dodać.
Kurczę, zrobiliśmy sobie małego grilla i mam na pośladkach dokładnie 17 ugryzień od komarów, ciekawe dlaczego w tym miejscu
A jutro z mężem na ryby, nie chce mi się, ale marudzi, że ostatni raz w tym roku pewnie, więc wolę z nim pojechać niż samemu siedzieć.lolka83, misia_k1, Camilia lubią tę wiadomość
-
Hej ja dzis obudzilam sie z bolem gardla ... aa nie mialo kiedy mnie zlapac chociaz to zasluga tesciow roznosza chorobska bo osiebie nie dbaja ... nic bede musiec zaczac dzialac na poczatek woda z sola i plukanie gardla mniam ;/ aaaa dzis dziewczynki mam juz donoszona ciaze ;)ale objawow brak jakichkolwiek nic czekam dalej
Iwo, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki, skoro wczoraj znalazłam naszą listę, to teraz ją przerobiłam i wklejam aktualną:
WITAMY:
1. mama_z_groszkiem 11.06.2014 OLIWIA / 5.07 , (dziewczynka)
CZEKAMY NA:
1. ewelina84 6.07, (dziewczynka)
2. lolka83 7.07, (dziewczynka)
3. zabuszka 7.07 (chłopiec)
4. am 8.07 (chłopiec)
5. maja89waw 9.07 (dziewczynka)
6. Karola:) 10.07 (dziewczynka)
7. AngelQa 12.07 (dziewczynka)
8. Plumb80 12.07, (chłopiec)
9. misia_k1 12.07 (chłopiec)
10. Karusia 12.07 (dziewczynka)
11. Iwo 14.07 (chłopiec)
12. Paulina23 14.07 (dziewczynka)
13. Kunita 14.07, (chłopiec)
14. Mona:) 15.07, (chłopiec)
15. Paula_29 21.07, (dziewczynka)
16. BIB 21.07 (chłopiec)
17. KaroLinka 21.07 (chłopiec)
18. Camilia 25.07, (dziewczynka)
19. agagita 27.07, (chłopiec)
Trochę traci właściwości po przekopiowaniu z worda, ale jak coś mogę przesłać ją mailem, chyba że Karusia ją ma i się odezwie jakoś do nasWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2014, 10:22
Iwo, misia_k1, Camilia, Plumb80, monaaa lubią tę wiadomość
-
czesc Mamusie,
Camila napisałam do gemini w spr tych gwarancji, ale w regulaminie jest napisane ze wszelkie urządzenia podlegają zwrotowi na podstawie paragonu, faktury i w oryginalnym pudełku. Koszt wysyłki pokrywa kupujący.
jak mi tylko odpiszą coś więcej dam Ci znać.
Ja wczoraj pochodziłam i masakre miałam...twardnienia, bóle miesiaczkowe i bóle krzyża(ale to pewnie od lezenia-zastały się mięśnie).
Dzis w planach prasowarko M ciuszków Jasia i kolejne prania.
-
Karola:) wrote:No właśnie karusia gdzie jestes?
Listę trzeba uaktualnić i nowe dziewczyny dodać.
Kurczę, zrobiliśmy sobie małego grilla i mam na pośladkach dokładnie 17 ugryzień od komarów, ciekawe dlaczego w tym miejscu
A jutro z mężem na ryby, nie chce mi się, ale marudzi, że ostatni raz w tym roku pewnie, więc wolę z nim pojechać niż samemu siedzieć.Karola:) lubi tę wiadomość
-
Hehe a moj mezulek jest umierajacy wczoraj mial usunietego zeba i dziewczyny normalnie usmialybyscie sie tak ze moje gardlo czy porod przy jego boly to pryszcz faceci...pasuje sie cos poruszac moze bardziej zacznie sie cos dziac wizyta u ginka za tydzien w piatek ale juz ciekawa jestem jak malemu sie przybiera bo w stosunky do mojego tycia to to nie za duzo
-
Dziewczyny. Przyjechalam o 10 na ktg. Niespodobal im sie zapis malej. Zostalam przyjeta na oddzial. Powiedzieli ze jak drugi zapis bedzie zly to mnie kroja. Wkuli mi sie w zyly itd. Leze od godziny na ktg na sali porodowej. Teraz niby zapis dobry. Pewnie po godzinie mi powiedza co dalej. Mam jednak nadzieje ze bedzie ok i jednak mala w brzuchu posiedzi, a ja wroce do domu. Dam znac pozniej. Sciskam.
-
hej dziewczynki:) Jak tam dziś samopoczucie? dziś wysprzątałam sobie sypialnię i kącik mojej malutkiej:) moja mamusia postanowiła mnie troszkę wyręczyć i zabrała cały majdan do łóżeczka do swojego domku by mi wyprać i wyprasować...przyniesie i wtedy wystroimy łóżeczko:* chciałabym być już po poniedziałkowej wizycie i wiedzieć co to będzie dalej...hehe:P ale my niecierpliwe...
Camilia lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Dziewczyny. Przyjechalam o 10 na ktg. Niespodobal im sie zapis malej. Zostalam przyjeta na oddzial. Powiedzieli ze jak drugi zapis bedzie zly to mnie kroja. Wkuli mi sie w zyly itd. Leze od godziny na ktg na sali porodowej. Teraz niby zapis dobry. Pewnie po godzinie mi powiedza co dalej. Mam jednak nadzieje ze bedzie ok i jednak mala w brzuchu posiedzi, a ja wroce do domu. Dam znac pozniej. Sciskam.
lolka83 lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Dziewczyny. Przyjechalam o 10 na ktg. Niespodobal im sie zapis malej. Zostalam przyjeta na oddzial. Powiedzieli ze jak drugi zapis bedzie zly to mnie kroja. Wkuli mi sie w zyly itd. Leze od godziny na ktg na sali porodowej. Teraz niby zapis dobry. Pewnie po godzinie mi powiedza co dalej. Mam jednak nadzieje ze bedzie ok i jednak mala w brzuchu posiedzi, a ja wroce do domu. Dam znac pozniej. Sciskam.
lolka trzymam kciuki.
lepiej dmuchac na zimne,jestes pod dobra opieka....daj znac co Ci powiedzielii i ,,uszy do góry;;lolka83 lubi tę wiadomość
-
Lolka a dlaczego dzisiaj też poszłaś na ktg , coś się działo niepokojącego? Postaraj się nie denerwować, jesteś w szpitalu więc jeśli zajdzie taka potrzeba to szybko zareagują. Trzymam kciuki by Mala posiedziala jeszcze w brzuszku.
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Paulina23 wrote:lolka, ale potrafisz powiedzieć co im się nie spodobało w tym ktg?? bo już sama jestem ciekawa...tak często mi go robią...jutro mam znowu:)
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Jeny jestem w domu!
Kochane, niezla jazda...
Ogolnie to bylam wczoraj,a ze wyszly skurcze macicy, bo mnie bolal brzuch, to lekarz prowadzacy kazal mi dzis podjechac do siebie, bo mial dyzur, zeby swoim okiem sprawdzic.
Ja nie wiem co bylo w tym ktg z mala nie tak, bo niby sie nagle tak szybko ruszala a pozniej jakby nic, jakis spadek chwilowy czy cos...wiec lekarz stwierdzil,ze mnie przyjmie, zobaczymy co dalej.
Powiedzial, ze jesli drugi zapis ktg bedzie zly to robimy cc.
Trzymali mnie 2 godziny pod ktg, wszystko bylo idealnie, pod koniec musialam przerwac, bo przyjechala dziewczyna z 8 cm rozwarciem.
Sluchajcie pierwszy raz widzialam rodzaca laske, krzyczala, zwijala sie z bolu, az chyba pulsu dostalam wysokiego, bo jakis taki stres. Weszla na sale, minelo nie wiem 5 min, krzyk dziecka, urodzilo sie. Szok! Pielegniarki sie smiały, że 18tki, to one nie maja problemow.
Znow polozyli mnie na ktg, mala miala jakis taki szybszy puls jak ostro sie ruszala...ale ponoc wszystko ok.
Takze moj lekarz stwierdzil po badaniu, ze jest jeszcze wysoko, ze szyjka miekka, ale jeszcze wcale jej nie spieszno do porodu.
Rano ten zapis to moze nerwy, moze mniej zjadlam, pozniej bylo ok. Stwierdzil, ze na sile nie chce jej wyciagac wczesniej, dol nieprzygotowany, zeby pozniej nie musial np. jej trzymac w szpitalu tydzien na obserwacji, poza tym dla niego wszystko sie unormowało.
Musialam sie wypisac na wlasna prosbe, takie procedury, bo inaczej pewnie by mnie trzymali do porodu. Powiedzial, ze jakby cos zlego sie dzialo na pewno by mnie nie puscil. W srode mam sie stawic na wizyte, sparwdzi wszystko, mzoe wtedy w czwart na ktg. Planuje wstepnie 30 czerwca ta cc. Szybko!
Ja sie czuje dobrze, wiadomo schize zlaplalam, jak powiedzieli, ze moze cc bedzie. Nie bylam przygotowana, M jechal do domu po walizki i badania nie spodziewalismy sie. jednak jak lezalam na tej sali porodowej to bylo mi wszystko jedno...
Takze oto ciekawy dzien. Z jeden strony to dobrze, bo moze lekarz bedzie teraz bardziej uczulony na moją osobę, w razie co bedzie wiadomo, ze byl taki przypadek.
ps. pisalam do was podlaczona pod kabelki, ale milo mi sie zrobilo jak czytalam wasze posty.
takze mam nadzieje, ze malutka juz nie bedzie odwalac jazd i wytrzyma jeszcze..chociaz jak policzylam, ze 30 to za 11 dni, to taki szok!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2014, 16:39
Iwo, Camilia, Karola:), misia_k1, am lubią tę wiadomość