Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,przepraszam ze wczesniej nie pisalam.tak jak podejrzewalam zaczely sie skurcze,zostalam w szpitalu i faszeruja mnie kroplowkami zebym jeszcze chociaz tydzien prrzetrzymala.
Dzieki dziewczyny ze sie martwicie,te skurcze sa do wytrzymania.
Buziaki
Karola:), lolka83, Paula_29, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Paulina23 wrote:Hej dziewczyny,przepraszam ze wczesniej nie pisalam.tak jak podejrzewalam zaczely sie skurcze,zostalam w szpitalu i faszeruja mnie kroplowkami zebym jeszcze chociaz tydzien prrzetrzymala.
Dzieki dziewczyny ze sie martwicie,te skurcze sa do wytrzymania.
Buziaki
To dobrze że jesteś pod opieką, trzymam kciuki żeby Malutka jeszcze posiedziała w brzuszku, odzywaj się do nas, jak dasz radę. Powodzenia.
-
Paulina23 wrote:Nie bylam dzis na to gotowa ale coz, trzeba to wziac na klate hehe
teraz to naprawdę musimy być nastawione że w każdej chwili nasze dzieciaki zechcą wychodzić
Czyli tak naprawdę jak wyjdziesz to już z córeczką? Bo mają zamiar trzymać Cię do samego porodu?
-
cudownieeee....he siostrzyczka starsza hihi.zielona_kropeczka wrote:No to się pochwalę 12 czerwca 2014 r. o godzinie 13:50 przyszła na świat Zuzia, a o 13:51 dołączył do niej Karolek
jak sie czujecieee jak Twoje Serduszka??
Jak bedziesz miała chwilke czekamy na focie:
GRATULUJEEEEEEEE
kolejna Lipcówka:)
-
Zielona kropeczka, gratulacje :* Podwójne szczęście
Paulina, jestem troszkę w szoku, że tak to się potoczyło, wczoraj jeszcze w nocy pisałyśmy, a Ty dzisiaj w szpitalu już. Jenki...wszystko się może zdarzyć. Trzymam kciuki aby Antosia jeszcze troszkę posiedziała, chociaż z tydzień. A masz rozwarcie? Szyjka już skrócona? Czop Ci odszedł?
A u mnie lenistwo c.d
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 19:03
-
WITAMY:
1. mama_z_groszkiem 11.06.2014 OLIWIA
/ 5.07 , (dziewczynka)
2. zielona_kropeczka 12.06.2014 ZUZIA I KAROLEK
CZEKAMY NA:
1. maggda 2.07 (dziewczynka)
2. monaaa 3.07 (chłopiec)
3. ewelina84 6.07 (dziewczynka)
4. lolka83 7.07 (dziewczynka)
5. madzia84 7.07 (dziewczynka)
6. zabuszka 7.07 (chłopiec)
7. Mandalena 7.07 (chłopiec)
8. am 8.07 (chłopiec)
9. maja89waw 9.07 (dziewczynka)
10. Karola:) 10.07 (dziewczynka)
11. aneczkaaa1985 10.07 (chłopiec)
12. AngelQa 12.07 (dziewczynka)
13. Plumb80 12.07, (chłopiec)
14. misia_k1 12.07 (chłopiec)
15. Karusia 12.07 (dziewczynka)
16. Iwo 14.07 (chłopiec)
17. Paulina23 14.07 (dziewczynka)
18. Kunita 14.07, (chłopiec)
19. Mona:) 15.07, (chłopiec)
20. mikulka 17.07 (dziewczynka)
21. Paula_29 21.07, (dziewczynka)
22. BIB 21.07 (chłopiec)
23. KaroLinka 21.07 (chłopiec)
24. Ecencia 21.07 (dziewczynka)
25. Camilia 25.07, (dziewczynka)
26. agagita 27.07, (chłopiec)
Karola:), Camilia, monaaa lubią tę wiadomość
-
aaa jakos ja humoru nie mam.... jak wy robicie ze juz nie tyjecie?? mi przybywa wciagle juz jest 17 mam nadzieje ze 20 nie bedzie a i kurde rozstepy zaczynaja wychodzic a kolo pepka to juz swieca bieloscia nawet nie wiedzialam ze sa ale po oglodnieciu tam mam skore tak bardzo naciegnieta ze trzeba sie przyjzec i dupa juz ich raczej nie usune tu jak nic nie dzieje sie to tak alej jest fakt dopiero zaczal sie 38 no ale juz cos by molo ruszyc ...... wogole podly nastroj
-
Ja teraz staram się mniej jeść i więcej pić i 0,5 kg mi zeszło. Rozstępy też mam, myslałam że bardziej przeżyję się ich pojawienie, nie jest źle - może dlatego, że są bardzo nisko i praktycznie niewidoczne (na razie!).
Co chwilę sobie myślę, że mogłabym zacząć rodzić i myślę kiedy to będzie...
Mała strasznie się rozpycha
lolka83, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, nie udzielam się, ale czasem Was podczytuję.
Paulina23, trzymam kciuki, żebyście jeszcze trochę wytrzymały
Czemu chcą Cię aż tydzień wstrzymywać? Za dwa dni ciąża będzie donoszona przecież. Ja mam termin dwa dni po Tobie, w maju wykryto mi niewydolność szyjki i muszę leżeć. Lekarka (szefowa patologii z Karowej w Warszawie) powiedziała mi, że mam wytrzymać chociaż do 26.06, a że już w Boże Ciało mnie nie będą wstrzymywać (więc termin wstrzymywania już minął). U mnie spokój, nie wygląda na to, żeby coś zaczęło się dziać, ale jak szyjka niewydolna, to nigdy nie wiadomo, a skracanie i rozwieranie jest bezbolesne wtedy. Mi się wydawało, że jak do środy, czwartku wytrzymam to juz spokojnie potem mogę rodzić, więc się zdziwiłam, że Ciebie wstrzymują - ale pewnie różni lekarze, różne podejścia, a warto, żeby dzieciaczek jeszcze trochę podrósł.
Ja mam termin na 17.07 (dziewczynka), ale raczej wcześniej się z nią zobaczę W pon mam usg i może się troche wyjaśni co i jak i w nastepny pon wizytę, jeśli wytrzymam.
Widzę, że zaczyna się u Was sporo dziać, trzymam za Was wszystkie kciuki
Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
kasjja wrote:Cześć dziewczyny, nie udzielam się, ale czasem Was podczytuję.
Paulina23, trzymam kciuki, żebyście jeszcze trochę wytrzymały
Czemu chcą Cię aż tydzień wstrzymywać? Za dwa dni ciąża będzie donoszona przecież.
Bo jednak każdy dzień dla dzidzi w brzuchu jest bardzo wazny, a ciaza donoszona, to nie znaczy, ze juz mozna wyciagąc...oczywiscie jesli sie z dzieckiem cos zlego dzieje to wtedy jak najbardziej tak,. Jednak jesli da rade to warto nawet przetrzymac chociaż tydzien...zreszta kazdy przypadek jest indywidualny...
Nie wiedz kiedy doszlo do zaplodnienia, wiec ze np. u ciebie jest juz ok, nie znaczy, ze u kogos innego w tym terminie bedzie tak samo...
Mi lekarz powiedzial, a ciaze donoszona niby mialam juz od czwartku (37 tydz), ze lepiej aby mala z tydzien posiedziala, bo jeszcze nisko wcale nie jest, wiec do porodu jeszcze na dniach sie nie szykuje...bo moze byc z nia ok, a moze tydzien bede musieli ja trzymac pod lampami, wiec...lepiej niech jeszcze siedzi w brzuchu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 20:20
Karola:), Paula_29, Plumb80 lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Polozna powiedziala ze jeszcze nie, a pani doktor, ze to juz moze byc w kazdej chwili:) teraz mialam ktg i narazie skurczy nie ma:* ale wypelnialam dzis papiery z polozna dla malutkiej,widzialam jaka bedzie miala ksiazeczke zdrowia leze i odpoczywam:D nie odeszly mi wody, mam skurcze i bola mnie plecy, mam tez biegunke i to tyle... naszczescie juz nie wymiotuje:)
