Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
karusia wrote:hmm położna ns SR nam powiedziała, że najwcześniej po okresie połogu... wiem, ja też najchętniej bym weszła w niego od razu po porodzie, ale zdrowie ważniejsze.. Nam w ogóle odradzała ten pas
u nas na SR też odradzali te pasy, ale to było w kontekście porodu sn, nie mam pojęcia jak to jest po cc -
karusia wrote:Mamusie, wiem, że pytanie o fasolki już było, ale im dłużej macie dzidzie, tym większa częstotliwość/ mniejsza potrzeba używania fasolek i foteli do karmienia?? Jak to u was jest?? Ja się zaopatrzyłam już dawno w fotel, z myślą o dzidziusiu, a zaraz chyba pojadę kupić fasolkę do karmienia? Jakieś wskazówki / rady?? A może nie kupować?
No widzę, że nie tylko ja wciąż się nad tą fasolką zastanawiam. Nie wiem czy kupować tą z motherhooda, czy taka zwykła z allegro z takim granulowatym wypełnieniem też będzie ok (o ile wogóle jest sens kupowania) -
Hej dziewczyny!
Nie jestem w stanie was nadrobic ale od dzis obiecuje sie udzielac
Wczoraj w koncu wypisali nas do domku. Jednak malutka dostala źółtaczke w 4 dobie i wzielismy lampe do domu zeby ja naswietlac. W piatek jedziemy na żelazna sprawdzic czy juz jej nie ma.
Bylysmy tak dlugo, bo na poczatku ja mialam wysokie CRP - po dlugum porodzie mialam stan zapalny. Wiec wlaczyli antybiotyk. W 3 dobie potwierdzono zlamanie obojczyka u malej, wczesniej sie nie dalo, bo lekarz wyczuwa zgrubienie tam gdzie kosc sie zaczyna zrastac a to zazwyczaj tra dw dni,. Czekalismy wiec na usg, ktore odbylo sie w piatek. W sobote mialysmy wyjsc a tu ta cholerna zoltaczka...
Wazne ze jestesmy w domku, juz prawie cale zdrowe, ja tylko koncze antybiotyk i pozbywamy sie zoltaczki.
Co do plynow innych niz pokarm, ja w mojej ksiazce o karmieniu mam informacje ze Swiatowa Organizacja Zdrowia zaleca karmienie wylacznie piersia az do 6 miesiaca zycia, wlasnie ze zwgledu na wszechobecna chemie we wszystkim.
Nasza coronia to istny aniolek... Spi 3 godziny potem godzine zajada cyca i znowu spi:) w ciagu dnia ma pol godzinna faze aktywna, zazwyczaj okolo 17. Maz sie cieszy bo wtedy moze sie z nia poprzytulac i pomiziać. Ja przy karmieniu i przewijaniu ja zacałowuje taka jest malenka i sliczna, kluseczka mala:)
Co do kikuta u nas minal tydzien i jeszcze mocno sie trzyma, ale polozna mowila ze minimum 2 tygodnie trzeba aby odpadl. Spryskuje octaniseptem i wycieram do sucha wacikiem.Karola:), am, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
BiB, jak masz kupić z tymi kuleczkami w środku, to lepiej w ogóle nie kupuj, tylko sobie małego na poduszce położysz, te kuleczki się przesypują i pod ciężarem malca "rozjadą" się na boki, a na poduszce sobie go wygodnie położysz. Ja kupiłam tą fasolkę z motherhood, tylko wydaje mi się, że jest ona jakaś wąska - chyba nie potrafię sobie jeszcze wyobrazić, że dziecko będzie maleńkie. Koleżanki wszystkie polecały, mówiły, że bez tego ani rusz, ale wg mnie jak jeszcze nie kupiłyście, to może poczekajcie jak się dzidzia urodzi. Ja nawet nie mogę teraz tego sobie przymierzyć, bo jest brzuch, zakładałam mężowi i na razie jakoś średnio widzę karmienie na tym - poza tym jak ktoś jest szczupły to ta fasola zdjeżdża nisko - na biodra i jak tu piersią nakarmić? No bo butelką to rozumiem.
-
Ja mam poduszke z granulatem i jest beznadxziejna do karmienia. Dziecko sie zapada a ja sie garbie.... Karmie mala zazwyczaj na lezaco na boku albo siedzac lekko pochylona w tyl w pozycji klasycznej albo krzyzowej i poduszka do niczego mi nie jest potrzebna.
Zaleta karmienua na boku jest to ze moge sobie podsypiac zwlaszcza w nocy :pKarola:), am, karusia lubią tę wiadomość
-
Dzięki wielkie za opinie o tych fasolkach z granulatem. A co do tego, ze fasolki są wąskie, to zastanawiam się jeszcze nad kupnem kury do karmienia, na innych wątkach kilka dziewczyn polecało, o takiej:
http://www.lamillou.com/shop/kura-babci-dany/kura-babci-dany-3
Karola:), am lubią tę wiadomość
-
Aniulka wrote:ja już po wizycie, ktg ok skurczy brak, szyjka jeszcze nie gotowa do porodu, na 11.07 mam skierowanie do szpitala, jeśli nic się nie będzie działo to w ciągu tygodnia wywołają poród
Jeżeli nie urodzę wcześniej też mam się zgłosić do szpitala na obserwację (14.07). Jak nic się nie ruszy też czeka mnie wywołanie. Jestem przerażona! Oby coś się zaczęło u Nas dziać! -
BiB wrote:Dzięki wielkie za opinie o tych fasolkach z granulatem. A co do tego, ze fasolki są wąskie, to zastanawiam się jeszcze nad kupnem kury do karmienia, na innych wątkach kilka dziewczyn polecało, o takiej:
http://www.lamillou.com/shop/kura-babci-dany/kura-babci-dany-3
O jaka fajna ta kura na niej mogłabym chyba karmić, wygląda rewelacyjnie, bo na tym rogalu nie umiem, jak położę Małego to mam go dużo poniżej piersi -
Jak tam kochane mamuski ?
Ja na podwórku mam rozłożony basen w taki w którym bez problemu można pływać i od 4 dni po trochu sie w nim gimnastykuje i wiecie co brzuch opadnięty bóle coraz częstsze . Ale za to w wodzie czuje sie świetnie mały też jest wtedy taki aktywny ale w przyzwoity sposób jakby chciał pływać razem ze mną . On pływa w brzuszku a ja w wodzie Polecam naprawde . A i dziś zaczęła sie biegunka .
Co do podusi do karmienia to ja nie kupowałam i chyba nie kupie . Zobaczymy jak to będzie .Karola:), karusia, Camilia lubią tę wiadomość
-
Dzis basen też odpuściłam właśnie przez pogode ale jeśli jutro będzie ok to też wskocze chociaż teraz zapowiadali codziennie takie zachmurzenia, przygnębiające .
Karola ja niestety mam dom parterowy więc po schodach pochodzić trudno ale to też dobry patent słyszałam że to ułatwia maleństwu wejście w kanał rodny
Da dziś zrobię sobie ciepłą kąpiel
Mam pytanie czy któraś z was ma GBS pozytywny ? -
KaroLinka wrote:Powiedz mi jak to przebiegało w czasie porodu ?
Minimum 4 godz przed porodem musisz mieć podany antybiotyk, więc jak coś nie czekaj za długo aż Ci się rozkręci akcja tak na dobre. Ja właśnie zaraz po przyjęciu na oddział dostałam ampicylinę jedną kroplówkę, a potem po jakimś czasie jeszcze jedną. W zasadzie na tym się skończyło.