Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktg ok skurczy nadal brak miałam mieć ktg w piątek ale umówiłam się jeszcze na jutro będę spokojniejsza. Jak do piątku nie urodzę to biorę skierowanie i kładę się do szpitala w piątek wieczorem lub sobota rano.
Aniulka gratuluję.Iwo, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Misia słodki synek, cudo
Jestem po wizycie u gina, Dawid waży 3450- idealny do porodu sn, jak to stwierdził mój gin, łożysko jakoś przędzie, skoro mały rośnie, choć już mocno zużyte wód bardzo mało, na granicy. w piątek mam mieć kontrolne KTG.
Szyjka niby przygotowana do porodu, miękka, rozwarcie 2 cm...Czyli te nocne akcje bólowe coś dały- chociaż tyle.
Jeśli nie urodzę w najbliższych dniach, we wtorek mam mieć wywoływany poród. Mój gin ma wtedy dyżur 24 godzinny i stwierdził, że będziemy mieli sporo czasu, żeby urodzić. Dobrze wiedzieć na czym się stoi, 22 lipca młody już na pewno będzie z namiIwo, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Ja jutro się dowiem wszystkiego. O 9 mam ktg, na 10 wizytę. W naszym szpitalu pogrom pacjentek, ale choćbym stanęła na rzęsach, nie pozwolę się odesłać na weekend do domu. Jeśli nawet nic nie zrobią w piątek, sobotę, niedzielę, to myślę, że poniedziałek już ruszą - będzie to 11 dzień po terminie. Także obstawiam że 22, no 23 lipca najpóźniej Wiki już powinna być z nami
Iwo, w którym szpitalu rodzisz? Rozumiem, że w Bdg.am, Iwo, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Misia słodki synek, cudo
Jestem po wizycie u gina, Dawid waży 3450- idealny do porodu sn, jak to stwierdził mój gin, łożysko jakoś przędzie, skoro mały rośnie, choć już mocno zużyte wód bardzo mało, na granicy. w piątek mam mieć kontrolne KTG.
Szyjka niby przygotowana do porodu, miękka, rozwarcie 2 cm...Czyli te nocne akcje bólowe coś dały- chociaż tyle.
Jeśli nie urodzę w najbliższych dniach, we wtorek mam mieć wywoływany poród. Mój gin ma wtedy dyżur 24 godzinny i stwierdził, że będziemy mieli sporo czasu, żeby urodzić. Dobrze wiedzieć na czym się stoi, 22 lipca młody już na pewno będzie z nami
Super Iwo, zobacz Kochana jak NAsze chłopaki ładnie przekroczyły barierę 3 kg...a nie zapowiadało się co nie;)
Trzymam kciuki za Was:)
Iwo lubi tę wiadomość
-
Iwo wrote:Jutro Karola tez wszystko ci się wyklaruje i będziesz wiedziała na czym stoisz. A ta świadomość daje trochę spokoju Rodzę w szpitalu miejskim na kapuściskach w Bydgoszczy.
Misia- no jest radość, że całkiem, te nasze chłopaki porosły Zobaczymy przy porodzie.
Hmmm...przesunęli mi ktg na 12sta a wizytę na 13sta. Niby 3 godziny a już się wkurzyłam No ale nic, pośpię chwilę dłużej :]
Później ostatnie zakupy, dopakowanie torby, ogarnięcie mieszkanie, przytulanie do męża i w piątek - do boju
Na kapuściskach chyba pracuje dr Szymon Bednarek, do którego swego czasu chodziłam
Macie kilka szpitali, fajnie, u nas jeden, także zdecydowanie gorzej! W razie oblężenia, jest nieciekawie...lolka83 lubi tę wiadomość
-
JA właśnie Jasia karmiłam i opowiadałam mu poród....tydzien temu o tej porze zaczęłam odczuwać delikatne skurcze po tescie z oxy ale jeszcze nie wiedziałam czy urodze:)
Jeju Dziewczyny ja Wam mówię, jak ten czas szybko leci jak już Wasze Skarby są na świecie. Teraz jak czekacie na poród to się dłuży czas...ale potem.leci jak błyskawica.
Poooowolutku już ogarniamy sytuacje z nowym członkiem rodziny.
Iwo, lolka83, am, Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:JA właśnie Jasia karmiłam i opowiadałam mu poród....tydzien temu o tej porze zaczęłam odczuwać delikatne skurcze po tescie z oxy ale jeszcze nie wiedziałam czy urodze:)
Jeju Dziewczyny ja Wam mówię, jak ten czas szybko leci jak już Wasze Skarby są na świecie. Teraz jak czekacie na poród to się dłuży czas...ale potem.leci jak błyskawica.
Poooowolutku już ogarniamy sytuacje z nowym członkiem rodziny.
KObito napislam ci na priv Bez schiz mi tylko ! Cmokam! -
nick nieaktualny
-
Straszny spokój, zaglądam po paru godzinach nastawiona że będę czytać i czytać
U nas dziś była położna, stwierdziła że Dawid rośnie jak na drożdżach, no apetyt to ma, tylko by jadł i jadł... no ale co mam zrobić, niech je
Rozwiała też moje dzisiejsze schizy, bo od rana boli i ciągnie w miejscu gdzie byłam nacięta, ale szwy jeszcze mam, opuchlizna też całkiem nie zeszła, ulgę na chwilę przyniósł octenisept, normalnie dwa tygodnie po porodzie myślałam że już nie będzie boleć ....Iwo, lolka83, Karola:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny