Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje Kochana, w końcuCamilia wrote:Karola napisała:
26.07.2014 o godzinie 20.45 przyszła na świat Wiktoria waga 3810g, 59cm, jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Dużo zdrówka dla Was.
WITAMY:
1. mama_z_groszkiem 11.06.2014 OLIWIA
/ 5.07 , (dziewczynka) - sn
2. zielona_kropeczka 12.06.2014 ZUZIA I KAROLEK -cc
3. zabuszka 28.06.2014 ALEK / 7.07 (chłopiec) - sn
4. lolka83 30.06.2014 WIKTORIA / 7.07 (dziewczynka) - cc
5. ewelina84 30.06.2014 TOSIA / 6.07 (dziewczynka) - cc
6. am 01.07.2014 DAWIDEK / 8.07 (chłopiec) - sn
7.maggda 01.07.2014 ZUZIA / 2.07 (dziewczynka) - sn
8. maja89waw 02.07.2014 LILIANKA /9.07 (dziewczynka) - sn
9. madzia84 07.07.2014 LILIANKA /07.07 (dziewczynka) – cc
10. Kunita 07.07.2014 BARTUŚ / 14.07 (chłopiec) - cc
11. monaaa 08.07.2014 MAKSIU / 03.07 (chłopiec) - cc
12. misia_k1 10.07.2014 JAŚ / 12.07(chłopieć) – sn
13. Paulina23 10.07.2014 ANTOSIA / 14.07 (dziewczynka) – cc
14. Ecencia 10.07.2014 OLIWKA / 21.07 (dziewczynka) – cc
15. aneta0987 12.07.2014 NICOLE / 08.07. (dziewczynka) - cc
16. KaroLinka 14.07.2014 ADAŚ / 21.07 (chłopiec) – cc
17. AngelQa 14.07.2014 SARA / 12.07 (dziewczynka) – sn
18. Plumb80 14.07.2014 VICTOR / 12.07 (chłopiec) –cc
19. Karusia 14.07.2014 ZOSIA / 12.07 (dziewczynka) – Sn
20. aniulka 15.07.2014 FRANEK / 11.07 (chłopiec) – sn
21. Mandalena 15.07.2014 RADOSŁAW / 07.07 (chłopiec) – cc
22. kasjja 15.07.2014 MARYSIA / 17.07 (dziewczynka) – sn
23. mikulka 18.07.2014 JULKA / 17.07 (dziewczynka) – sn
24. Iwo 18.07.2014 DAWIDEK / 14.07 (chłopiec) – sn
25. agagita 20.07.2014 SYNEK / 27.07 (chłopiec) – cc
26. Camilia 21.07.2014 JULIA / 25.07 (dziewczynka) – cc
27. Paula_29 21.07.2014 ZUZIA / 21.07 (dziewczynka) – sn
28. aneczkaaa1985 22.07.2014 ALAN / 10.07 (chłopiec) – cc
29. BIB 25.07.2014 SZYMON / 21.07 (chłopiec) – cc
30. Karola:) 26.07.2014 WIKTORIA / 10.07 (dziewczynka)
CZEKAMY NA:
1. Mona 15.07 (chłopiec)
2. Domi_84 28.07, (chłopiec)
3. aguś82 28.07, (chłopiec)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 21:12
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, ale tu dziś nadrabiania
Misia dziękuję za życzenia, a na prezent dostałam dwie książki, właśnie te które polecałyście – miło, będę mieć co robić
Jeśli chodzi o te smoczki to mam nuk i Chico i się nie nadają, może rzeczywiście spróbuję coś innego kupić. Przy wyjściu ze szpitala dostaliśmy lovi ale jest duży, więc musi poczekać.
Ewelina84 z tym ciastem mam podobnie, w ogóle jem same słodkie rzeczy, bo szybciej ukroić kawałek ciasta lub zrobić kromkę z dżemem niż cokolwiek innego, chyba muszę nad tym popracować, bo za niedługo wszystko mi się znudzi.
Paula_29 dobrze że się odezwałaś i że już w domku. Szacunek że dałaś radę urodzić sn, a jak się w ogóle czujesz, jak Twoje poobijane miejsca? Widzę że już dziewczyny poodpisywały na Twoje pytania. Co do szwów to mi zaczęły wypadać po 3 tygodniach dokładnie – trwało to kilka dni w sumie. Jak będziesz mieć wizytę położnej to koniecznie niech cię oglądnie, oczywiście staraj się jak najmniej chodzić i nie przeciążać, żeby się pozrastać.
Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
-
mikulka wrote:Dziewczyny, a jecie np. Pomidory, ser biały, ogórki, bo moja położna nie pozwala mi prawie nic jeść. Jakaś zalamka:-( Ratujcie jakąś dobrą radą. Interesuje mnie np jak wygląda wasze śniadanie albo kolacja, bo obiady ogarniam. Położna nie każe mi jeść lodów, jabłek, bananów, lodów, przetworów mlecznych itd ... RATUNKU! !!
Ja właśnie unikam smażonych, wzdymających, pikantnych rzeczy. Pomidory, ser biały, banany i jabłka jem
Ja na śniadanie przeważnie drożdżówka z dżemem, lub bułka z dżemem brzoskwiniowym, potem jakaś kromka z szynką, sałatą, pomidorem, serek wiejski. Obiad przeważnie jakaś zupa i mięso z niej gotowane z ziemniakami lub bez. Kolacja podobnie jak śniadanie, jem jogurty, placki ale bez mas i tego typu rzeczy O i nawet rano piję kawę z jednej łyżeczki parzoną - położna mi powiedziała że jak całą ciążę tak piłam to teraz tez mogę
Ale szczerze to sama mam co chwilę dylemat co powinnam a czego nie jeść.
mikulka, Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Dziewczyny o co chodzi z wypadajacymi szwami? Ja mam szew ciagly szwami rozpuszczalnymi i podobno wszystko mi sie wchlonelo. Siadam bez bolu od 2 doby i nic mi nie ciagnie.
Iwo ja też byłam szyta rozpuszczalnymi, jak dopytywałam lekarza przy wyjściu powiedział że się rozpuszczą i nic nie mam robić. Mnie ciągnęło i przeszkadzało a co za tym idzie nie siedziałam równe trzy tygodnie, teraz we wtorek wypadł pierwszy szew (taki z węzełkiem) - sama byłam zdziwiona, i tak przez kilka dni, już teraz nic ze mnie nie wypada więc myślę że to już wszystko, a ulga jaką odczułam... nie spodziewałam się że jak w końcu usiądę to będę się tym tak strasznie cieszyć
Iwo, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
mikulka wrote:Ja mam 5 szwów, które jutro ma mi wyciągnąć położna. Po prostu nie każdy lekarz zakłada szwy rozpuszczalne
A jak Wasze pepuszki? Ja rodziłam 18 lipca i jeszcze nie odpadł.
NAsz odpadł po 2,5 tygodnia. U kazdego inaczej.
mikulka lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
mikulka wrote:Ja mam 5 szwów, które jutro ma mi wyciągnąć położna. Po prostu nie każdy lekarz zakłada szwy rozpuszczalne
A jak Wasze pepuszki? Ja rodziłam 18 lipca i jeszcze nie odpadł.
U nas w 11 dniu odpadł, ale jeśli ładnie się goi nie ma powodów do obaw.
mikulka lubi tę wiadomość
-
he he he spokój aż dziwnie
U nas dzień świra, wczoraj byliśmy u teściów i cały rytm dnia legł w gruzach, więc nocka średnia, spanie raz trzy raz dwie godziny i tyle. Dziś pobudka koło 7 a ja usypiam nad dzieckiem.
Teraz przez dzień koncerty, brzuch boli, kupy, co przebiorę jedną zaraz jest następna, eh, nie wiem czy to te upały robią takie zamieszanie, ale jak będzie tak do wieczora to chyba padnę, a gdzie jakiś obiad i inne prace domowe...
Teraz chwila spokoju bo Mały usnął, ciekawe na jak długo, bo wcześniej spał tylko 2, a zazwyczaj spokojnie przesypia 3 godziny.
lolka83, Iwo lubią tę wiadomość
-
u mnie jak sie obudzila o 12 to jeczy, napina sie, na chwilke zasnie i tak wkolo...cos ja brzuszek dzis chyba boli
W nocy zasnela o 23 wstala o 3, pozniej karmienie do 4 i spała do 8.
Pozniej udalo mi sie ja od 10-12 uspac, ale juz sie rzucala i wyginala, od tego czasu tak jest, eh...
Wpadli rodzice wiec ja zabawiaja, a ja jedzenie sobie robie i troche ogarnelam, mama mi pomaga...
am lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Dziewczyny czy Wy budzicie w nocy swoje Maleństwa na karmienie? Bo mi w szpitalu zalecili, żeby co 3 godziny budzić i tak też robię ale Synek spokojnie mógłby spać dłużej bo jest taki rozespany, że go karmię, przebieram i to wszystko na śpiocha - nawet się nie wybudza.
I czy przy karmieniu cycem w ciągu dnia ograniczacie Dzidziom dostęp do piersi? Bo nasz mały ma problem z brzuszkiem i pediatra, u którego byliśmy powiedział, że się przejada (przybiera 50 g na dobę) i kazał ograniczyć mu jedzenie - max co 2 godziny w ciągu dnia. Tak też zaczęłam robić ale przez to Miki jest jeszcze bardziej rozdrażniony i się zastanawiam czy to słuszne zalecenie bo przecież jest strasznie gorąco i może pić mu się chce, a ja mu nie daję. Już sama nie wiem co robić. Ten ból brzucha mnie wykończy (nie wiem czy to kolka czy nie bo nie ma stałych godzin kiedy go boli - zdarzają się nawet całe dnie - np. wczoraj w ciągu dnia przespał tylko 3,5 godz.). Na szczęście noce przesypia ładnie i nawet jak się wierci przez sen i napręża, to się nie budzi. Mały dostał Esputicon, Dicoflor i ja piję koper włoski ale to nic nie daje masaże, ciepłe okłady też nic może macie sprawdzone jakieś sposoby na brzuszek? Będę Wam wdzęczna za wszystkie sugestie
Dodam, że od połowy minionego tygodnia jestem na mega ścisłej diecie - żadnych surowych owoców i warzyw, zero nabiału. Obiady delikatne tylko na parze, kolacja i śniadania również delikatne. Nawet nie jem wędlin ze sklepu, tylko mąż mi przygotowuje mięska parzone, pieczone do kanapek... ale to też nic nie daje. A na początku jadłam dosłownie wszystko i przez pierwsze 12 dni nie było żadnego problemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 15:06
