Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja wczoraj na noc zasypiala i wybudzaly ja te baki, malo co pomagało. W końcu znów dalismy mm 50 ml mm i znów do piersi i zasnęła. Myk ja do lozeczka ale troche się powiercila i zasnęła ok 1. Tyle ze szok bo obudzilismy się o 8.40!!! Ona znów jeczala robiła baka i znów sen. Po tylu godzinach ze się nie obudziła na jedzenie.
Miałam trochę wyrzutów ale wychodze z założenia ze jeśli by była głodna by się obudziła...
Teraz ja karmie ale widzę grymas buzi, od czego to cholerstweo się pojawiło..wczoraj gadalam z prywatna pediatrą i mówi, ze mała wchodzi w wiek kolkowy i także sytuacje mogą być coraz częstsze i czasem nie maja żadnego podloza, są i tyle...eh.
Misia czemu masz wyrzuty, to kladz się z nim w łóżku i zasypiaj, wiem, ze nie chcesz go przyzwyczaić ale może teraz mu to potrzebne. Jak raz nie zjadł tez się nic nie stało, na luziez tym noszeniem to fakt, czasem odłożyć do lozeczka jak powyje może się bardziej zmeczy...dziecko czasemmusi samo ze soba polozec, a kladziesz go na brzuszku? Robisz mu rowerek, bo u mojej wtedy baki wychodzą...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 09:36
Iwo lubi tę wiadomość
-
Tak Lolka robie rowerek, na brzuszku nie lubi lezec. Klade do lozeczka i wyje...wytrzymuje ok 2 min aby go nie wziac, tak piszczy, krzyczy ze mi serce peka i caly dom na nogach.
Tez prywatnie wczoraj bylam, Jas ma piza biogaja espumisan 5 razy dziennie. Byly kupki dzis, hm raczej biegunka, musze znowu zadzw do dr czy to ok.
Na poczatku jak dawalam mu biogaje tez mial ,, biegunke", wiec moze tak reaguje na espumisan.
A do spania Wiki opatulasz ciasno w pieluszke lub kocyk?ja probowalam ale ryk byl, wiercil sie aby raczki uwolnic i caly czerwony byl. -
Moj Jas budzi sie w nocy regularnie ok polnocy, ok 3 i ok 6 rano.
Dzis bylam na badaniu prolaktyny, moj doradca twierdzi, ze moze to jest podłożem braku pokarmu wowczas da lek, bo juz 20 dni walcze a sciagam za 1 razem max 25ml. Jesli okaze sie,ze to nie wina prolaktyny...to koniec.
Mowila mi o systemue SNS,ale podobno to sie sprawdza,kiedy mama ma wiecej pokarmu niz ja... -
Wybaczcie ze tak smiece nasze forum, ale latwiej mi kiedy mogę się wypisać. Wiem,że Wy mamusie lepiej mnie rozumiecie niz moi najblizsi6, ktorzy rownie mocnomnie wspieraja...moja mama nawet bierze sobie wolne abym mogla odespac bo jak zombi wygladam...
-
misia_k1 wrote:Wybaczcie ze tak smiece nasze forum, ale latwiej mi kiedy mogę się wypisać. Wiem,że Wy mamusie lepiej mnie rozumiecie niz moi najblizsi6, ktorzy rownie mocnomnie wspieraja...moja mama nawet bierze sobie wolne abym mogla odespac bo jak zombi wygladam...
Misia po to jest to forum
Oj u nas tez dziś mała wylądowała w łóżkuSpała do 3 w swoim łóżeczku a potem byłam taka nie przytomna że nawet nie próbowałam jej odkładać.
Babcie radzą "nie ucz noszenia, nie ucz spania z wami" A ja mam to głęboko w 4 literach !
Czytałam, że dzieci potrzebują bliskości, bo 9 miesięcy żyły w jednym organizmie z mamą to jak tak nagle ma samo sobie leżeć gdzieś tam w łóżeczku ? Na nasze szczęście w 10 miesiącu dzieci wchodzą w taki etap, że coraz mniej potrzebują ramion mamy aby się przytulić, tylko poznają świat, zaczynają raczkować, potem chodzić i mama schodzi troszkę na drugi plan
Także dziewczyny ja uważam, że to jest moje dziecko i to ja decyduje czy go będę nosić i czy będzie spało ze mną od czasu do czasu. Myślę, że takie bliskie relacje z moją córeczką pozytywnie wpłyną na jej rozwój.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 10:25
misia_k1, am, lolka83, Aniulka lubią tę wiadomość
-
Ja ją nosze w chuscie jak juz nie wiem co jej jest. A tak to pomaga cyc, noszenie pionowo brzuszek do brzuszka, ewentualnie włączam jej muzyke ktora sluchalam w ciazy - ale to pomaga tylko na chwilke. Czesto tez do niej mowie, a wieczorem jej czytam i ja to wycisza dobrze
-
Iwo ja też mam takie jakby strupki po mleku lub maltanie na piersiach ale nic z tym nie robię. Małej to nie przeszkadza, mleko się wydostaje więc wolę nie ruszać. Jak Mały przybrał na wadze? Dzisiaj chyba mieliście mieć ważenie z tego co pamiętam.
Co do gazów i bolącego brzuszka dajemy od wczoraj krople sab simplex i wydaje mi się, że jest trochę lepiej- oby tak dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 14:57
Iwo lubi tę wiadomość
-
Misia ja też jak odciągam mleko laktatorem to max 50ml z obydwu piersi. Jednak ja ściągam tylko raz dziennie a tak to Małą przystawiam dość często. Jutro położna ją zważy i podejmiemy decyzję czy dokarmiać mm. Szczerze to byłabym spokojniejsza dokarmiajac chociaż trzy razy dziennie mm.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 14:48
-
Camila, ale Mala pi cycusiu zasypia Ci na dluzsza chwile niz 10 min co nie? Bo u mnie po cycusiu spi z 10 min i potem nie chce jyz cyka tylko butle i je 90mml.
Wazy juz 3610 a ma 20 dni,ze szpitala wychodzac wazyl 2960 wiec ponad 600g w 17dni przybrał.
-
ech, widzę że większośc z Lipcówek ma już za sobą porody, ostatnio tylko tematy karmień, szczepieć, itp... ja też już chciałabym mieć poród za sobą, ale coś się zanosi że moje dziecie zamiast urodzić się w lipcu, przyjdzie na świat już w sierpniu...
jutro mam się zgłosić na pataolgię ciąży, bo mija 7 doba od terminu porodu wg USG... czy któraś z Was miała wywoływany poród? boję sie tej indukcji, bo czytałam że przy podaniu oksytocyny skurcze są mocniejsze i bardziej bolesne... -
misia_k1 wrote:Camila, ale Mala pi cycusiu zasypia Ci na dluzsza chwile niz 10 min co nie? Bo u mnie po cycusiu spi z 10 min i potem nie chce jyz cyka tylko butle i je 90mml.
Wazy juz 3610 a ma 20 dni,ze szpitala wychodzac wazyl 2960 wiec ponad 600g w 17dni przybrał.
Moja Mała też przysypia przy cycku, wtedy ją pobudzam, najczęściej się udaje i ssie dalej, chociaż bywa i tak, że wypluwa cyca i śpi w najlepsze. A ja się wtedy denerwuję czy nie zjadła za małoCzyli Ty za każdym razem odciągasz mleko laktatorem i podajesz z butelki a później jeszcze przy tym samym karmieniu mm dajesz?
Ładnie przytył Jasiu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 14:55
-
AnRa wrote:ech, widzę że większośc z Lipcówek ma już za sobą porody, ostatnio tylko tematy karmień, szczepieć, itp... ja też już chciałabym mieć poród za sobą, ale coś się zanosi że moje dziecie zamiast urodzić się w lipcu, przyjdzie na świat już w sierpniu...
jutro mam się zgłosić na pataolgię ciąży, bo mija 7 doba od terminu porodu wg USG... czy któraś z Was miała wywoływany poród? boję sie tej indukcji, bo czytałam że przy podaniu oksytocyny skurcze są mocniejsze i bardziej bolesne...
Tak bylo kilka stron wczesniej o tym info.
Ja akurat mialam cc, ale dziewczyny opisywały...
Przy noworodkach kazda chwila cenna, wiec chyba warto poczytac sobie co pisaly dziewczyny, chyba, ze ktoras ma czas i ochote opisywac jeszcze raz -
Według normy dziecko powinno jeść 7 x dziennie tj. co 3 godziny w zależności od doby życia minus 10. Oznacza to, że np. niemowlę w 5 dobie powinno spożywać 40 ml 7 razy dziennie, a z kolei niemowlę w 8 dobie życia powinno jeść 70 ml co 3 godziny. Ta norma ma zastosowanie do 90- 100 ml. Później już nie zwiększamy
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, po wizycie na szczęście ok, żółtaczka przechodzi choć senność jeszcze trochę ją trzyma, ale przybrała kolejne 100gr więc jest ok
Byliśmy dziś z małą na sesji noworodkowej, przespała całą, dała się układać, przebierać, nie mogę się doczekać na zdjęcia
Dziewczyny my też mieliśmy ciężką noc, małą brzuszek bolał i płakała a wręcz zanosiła się od 23 do 3
Była u mnie położna - konsultantka laktacyjna na wizycie
Pytałam jak to jest z tym karmieniem, że raz mała je 15 min z piersi pięknie, innym razem 5 min i zasypia, nawet pobudzenie nic nie daje
Powiedziała, że przy tych upałach jest normalne że dziecku nie chce się jeść i wtedy przystawia się do piersi nawet na 5 min by się napiła, może jej się chcieć pić nawet co godzinę, jeśli zje tylko kilka minut to za pól godziny , godzinę dostawić ją spowrotem i może wtedy zgodnie, przy upałach nam tez mniej się chce jeść
Co do kolek powiedziała, że kolka występuje codziennie o tej samej godzinie, jeśli jest w różnych porach to nie kolka a inna przyczyna. Może to być np nietolerancja laktozy (spróbować delicol), u mnie np to że po porodzie przez 7 dni był podawany antybiotyk i może ją boleć brzuszek. Kazała mi kupić dicoflor 30 i spróbować jak będzie
Aaa i też pytałam jak to jest że jak karmię z jednej piersi to leje mi się z drugiej a laktatorem ściągam 20 ml. Powiedziała, że dzidzia zawsze wyciągnie więcej, to jest jednak inny mechanizm i w piersiach jest więcej niż nam się udaje ściągać i by się tym nie martwićkarusia, am, Camilia lubią tę wiadomość
-
AnRa wrote:ech, widzę że większośc z Lipcówek ma już za sobą porody, ostatnio tylko tematy karmień, szczepieć, itp... ja też już chciałabym mieć poród za sobą, ale coś się zanosi że moje dziecie zamiast urodzić się w lipcu, przyjdzie na świat już w sierpniu...
jutro mam się zgłosić na pataolgię ciąży, bo mija 7 doba od terminu porodu wg USG... czy któraś z Was miała wywoływany poród? boję sie tej indukcji, bo czytałam że przy podaniu oksytocyny skurcze są mocniejsze i bardziej bolesne...
AnRa niestety tak, u mnie podano oksytocyne bo rozwierała się bardzo powoli szyjka ( ja startowałam z 3 cm długości szyjki) rodziłam 14h, jak podłączyli oksy to ruszyło z kopyta, ale ból o wiele mocniejszy. natomiast każda ma inny próg bólu, w pokoju leżała dziewczyna która na wywołaniu rodziła 1,5 h z oksy i jakoś źle tego nie wspominała