Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze Karola, to sie nacierpiałaś... Ja też fatalnie wspominam swój poród.. Tak w ogóle dzisiaj mi sie śniło, że byłam w drugiej ciąży i że mam skurcze.. I byłam przerażona, że znowu to będę przeżywać... Ale mamy nasze księżniczki
) więc jest nagroda za to cierpienie
)
am lubi tę wiadomość
-
Ja stwierdzilam, ze moja dieta jest do dupy
za mało błonnika i warzyw swiezych.
Wyslalam meza na bazar po zdrowe jedzenie, od dzis zaczynam
Stanelam na wadze, 5 kg brakuje do poprzedniej wagi, kurka, moze sie jakos uda jeszcze wrocic nim zaczne cwiczenia
ps. Wiecie, coś dziwnego od kilku dni jakbym czula jajniki, chyba że macica sie obkurcza, czesto w czasie karmienia mnie bola, czyzby oksytocyna sie wytawrzala i takie akcje..dziwnie... w piatek zapisalam sie na kontrole do ginia, wiec zobacze co powie.
Pojawily sie chyba u mnie hemoroidy, czyli mnie tez to nie omineło
Co prawda nie krwawią, ale widze taki obrzek, jeden wiekszy bo wyczuwam kuleczke, eh, zapisalam sie do lekarza na srode, ale co mozecie na to polecic...?
fuck ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 14:05
karusia lubi tę wiadomość
-
W skrocie:poczatkowo maly mial podwyzszone Crp spowodowane infekcja okoloporodowa. Dostawal przez tydzien 2 antybiotyki. W obawie,ze zarazi inne niemowlaki wsadzili go do inkubatora. W miedzyczasie dopadla go zoltaczka. Od wczoraj Szymek jest juz ze mna,a dzis uslyszalam, ze jutro mozemy isc do domu. Niestety ja mam problem ze swoja rana po cc- od dwoch dni saczy sie z niej cos obrzydliwego,wiec zrobili mi posiew i wlaczyli antybiotyk. Nawet nie pytam kiedy planuja mnie wypusic do domu bo nie chce sie zalamywac.
-
BiB bądź dzielna, trzymam kciuki byś szybko wyszła do domu.
Karola ja tez ten czas w szpitalu wspominam fatalnie.
Co do wagi to schudłam 11kg więc jestem lżejsza o 9 kg niż przed ciążą
Dziewczyny a powiedzcie ile po porodzie miałyście krwawienie? U mnie dzisiaj 12 dzień i jednego dnia lekko krwawię, innego tylko plamienie ale cały czas jest.lolka83 lubi tę wiadomość
-
Camilia wrote:BiB bądź dzielna, trzymam kciuki byś szybko wyszła do domu.
Karola ja tez ten czas w szpitalu wspominam fatalnie.
Co do wagi to schudłam 11kg więc jestem lżejsza o 9 kg niż przed ciążą
Dziewczyny a powiedzcie ile po porodzie miałyście krwawienie? U mnie dzisiaj 12 dzień i jednego dnia lekko krwawię, innego tylko plamienie ale cały czas jest.
U mnie w 3 tyg zaczelo zanikac powoli.
Pieknie z waga, mi zostalo 5kg do wagi wyjsciowejCamilia lubi tę wiadomość
-
Ja jestem 2 tyg i 1 dzień po porodzie i też po malutku krwawienie ustaje. Schudłam juz 12 kg i zostało tylko 4 do mojej wagi.
Malutka dzisiaj pierwszy raz miała problem z kupką, ale na szczęście po kilku godzinach zrobiła. Byłam w aptece i dostałam na to herbatkę koperkowa hipp i krople delicol. Pani powiedziała, że są skuteczne. Macie może jakieś doświadczenie z tymi kroplami? Mam nadzieję, że teraz będzie juz z kupką ok, ale pytam na wszelki wypadek -
BiB trzymaj się, dużo zdrówka życzę.
Co do krawienia jak mam jeszcze takie plamienie niewielkie, ale cały czas jest.
U nas brzuch daje popalić cały czas, wczoraj wieczór spokój, w nocy mało spania i długie dwugodzinne czuwanie. Nie wiem czy to przez te upały, czy co ale znów Mały śpi krótko w nocy, niecałe 3 h, a potrafił już do 5 przesypiać...
Dziś od południa brzuszek boli, więc płacz, prężenie, ja już czytam ile to jeszcze może potrwać bo nie wiem, kończą mi się pomysły na uspokajanie dziecka. Zresztą coś działa dziś a jutro już nie daje efektu. A najbardziej przeraża mnie to że czasem nic nie działa, Mały po prostu nie daje się uspokoić i płacze aż się zachodziWczoraj chwilę ulgi przyniosła suszarka, bo ciepło na brzuszek plus szum suszarki i było spanie. W nocy też używałam, a dziś w dzień już nie działało.
Powiedzcie mi czy Wasze dzieci też tak mało śpią? Bo u nas nie dość że kiepsko w nocy, to jeszcze w dzień to jest maksymalnie dwa spania, jedno do 2 godzin, a drugie w porywach do 3.
-
mikulka wrote:Ja jestem 2 tyg i 1 dzień po porodzie i też po malutku krwawienie ustaje. Schudłam juz 12 kg i zostało tylko 4 do mojej wagi.
Malutka dzisiaj pierwszy raz miała problem z kupką, ale na szczęście po kilku godzinach zrobiła. Byłam w aptece i dostałam na to herbatkę koperkowa hipp i krople delicol. Pani powiedziała, że są skuteczne. Macie może jakieś doświadczenie z tymi kroplami? Mam nadzieję, że teraz będzie juz z kupką ok, ale pytam na wszelki wypadek
Ja tez mam te krople, nie wiem czy dzialaja, bo to na nietolerancje laktozy. Jeszcze nie probowalam.
Na razie w przypadku probelmu z kupka dawalam bobotic i koperek. masaze i rowerek.mikulka lubi tę wiadomość
-
Jas tak samo malo spi w dzien, dzis spal mi ok 15 min o 13 i max godzine od 16.30 a tak prezy sie i placze lub czuwa z oczkami jak 5 zl eh, suszarke tez wlaczalam ale on libe, sprobuje dzis na zywa.
Ja nadal krwawie, lekko ale jest szczegolnie kiedy piers podaje a to juz 3tyg po porodzie.
Delicol mialam, tez pani w aptece dala ale saalu jie bylo i problem z kupka zostal. Slyszalam o debridat ale to na recepte....wczoraj czopek dalam i kupka byla po 10 min, dzis znowu problem eh...am wrote:BiB trzymaj się, dużo zdrówka życzę.
Co do krawienia jak mam jeszcze takie plamienie niewielkie, ale cały czas jest.
U nas brzuch daje popalić cały czas, wczoraj wieczór spokój, w nocy mało spania i długie dwugodzinne czuwanie. Nie wiem czy to przez te upały, czy co ale znów Mały śpi krótko w nocy, niecałe 3 h, a potrafił już do 5 przesypiać...
Dziś od południa brzuszek boli, więc płacz, prężenie, ja już czytam ile to jeszcze może potrwać bo nie wiem, kończą mi się pomysły na uspokajanie dziecka. Zresztą coś działa dziś a jutro już nie daje efektu. A najbardziej przeraża mnie to że czasem nic nie działa, Mały po prostu nie daje się uspokoić i płacze aż się zachodziWczoraj chwilę ulgi przyniosła suszarka, bo ciepło na brzuszek plus szum suszarki i było spanie. W nocy też używałam, a dziś w dzień już nie działało.
Powiedzcie mi czy Wasze dzieci też tak mało śpią? Bo u nas nie dość że kiepsko w nocy, to jeszcze w dzień to jest maksymalnie dwa spania, jedno do 2 godzin, a drugie w porywach do 3. -
misia_k1 wrote:Delicol mialam, tez pani w aptece dala ale saalu jie bylo i problem z kupka zostal. Slyszalam o debridat ale to na recepte....wczoraj czopek dalam i kupka byla po 10 min, dzis znowu problem eh...
My od czwartku wieczór podajemy ten debridat, mam nadzieję że zadziała, jest to na pewno smaczne bo Mały chętnie pije z łyżeczkia lekarka mówiła żeby nie oczekiwać szału po kilku dniach tylko z tydzień sobie dać, naprawdę liczę że to zadziała.
U nas z kupami jest tak, że Mały płacze bo nie może zrobić, a potem jak już jest to ledwie się w pampersie mieści
-
Mała ma tydzień, więc inne problemy na tym etapie. Generalnie pierwsza nocka naprawdę spoko, po południu zaczął się szał, chyba jest jej gorąco po prostu. Kupki robi, pruta, a od kilku godzin nie chce spać, nawet po jedzeniu
musimy ją wykąpać, bo przez przenoszenie ciąży skóra jej schodzi, do tego ma rumień niemowlęcy
a w szpitalu nie kąpali...
aż się boję tej kąpieli, no i nocki dzisiejszej też się boje...Iwo lubi tę wiadomość