Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
mikulka wrote:Ja piję codziennie rano kawę sypaną z płaskiej łyżeczki z mleczkiem, bo innej nie lubię
Nie pije mleka, bo nie przepadam za "czystym" mlekiem. Jem natomiast jogurty Jogobella malinowa nieraz dwa dziennie. Tak w ogóle to zaczynam małymi kroczkami rozszerzać dietę. Jem kotlety z piersi kurczaka, klopsy mielone, schab opiekam i małej odpukać nic nie jest 
Z owoców jem tylko banany i jabłka. Napiszcie proszę czy jecie ryby i w jakiej postaci ??? Mam ostatnio na nie ochotę, ale nie wiem właśnie jakie byłyby wskazane.
Mikulka ja jem ryby - 1 lub 2 razy w tygodniu. Zazwyczaj jem pstrąga pieczonego w folii w piekarniku. Myślę, że spokojnie możesz spróbować. U synka nie zaobserwowałam żadnych skutków ubocznych
mikulka, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Ja również jem ryby, nawet smażone. Z owoców- banany, jabłka, arbuz, melony, brzoskwinie, maliny i borówki.
Warzywa- głównie buraki, marchew i ziemniaki. Ciągle boje się włączyć pomidory, które uwielbiam.
Moje kulinarne odkrycia- sok z buraków, jabłek i imbiru oraz pierogi z łososiem i szpinakiem. Polecam
mikulka, Iwo, Camilia lubią tę wiadomość
-
My własnie wróciliśmy z wesela po kosciela wróciliśmy wykapaliśmy, nakarmilsmy mala i po 21 pojechaliśmy, zabawa do 1.30.
Tesciowa siedziala z mala cala podniecona
Tylko piersi mi tak stwardniały, ze jak wróciłam to ściągnęłam az 100ml laktatorem, w 20 min rekord !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 11:28
Camilia, Iwo, misia_k1, am, Plumb80 lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Iwo fajne rozwiązanie z tą kawą rozpuszczalną dosypywaną do zbożowej- muszę spróbować
Ja jem ryby z grilla elektrycznego albo pieczone w piekarniku, smażoną też mi się zdarzyło zjeść
Pomidorów sobie nie odmawiam bo je uwielbiam.
mikulka, Iwo lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny wczoraj wróciliśmy znad morza:) było super mala spała całymi dniami we wózeczku a my spacerowaliśmy sobie:) bylismy też na plaży żeby starszy też coś miał z wakacji.zaliczył kąpiel w morzu a my z toską poleżelismy na plaży:) Jednak wieczorne marudzenie a zaczyna się o 18:00 do 22:00 nadal jest,nie wiem czy to kolki czy co innego.Pręży się pierdzi a za chwile przysypia i się uśmiecha.W nocy przez sen stęka i wierci się.Mleczne rzeczy staram się ograniczać,uważam na to co jem ale bez zmian.
lolka83, misia_k1, am, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny a wy ile czasu po porodzie dostałyście okresu? ja jestem 4tyg po i dzis dostałam<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
Dziewczyny i jak wiążecie swoje Maleństwa w chusty>> a jeśli tak to w jaki sposób...tzn kieszonka czy inny sposób...ja dziś kupiłam tkana firmy WOMAR be close zaffiro i zaczynam...ale poczekam aż Jaś się uspokoi.
Ja jem pomidory od porodu...już na pierwsze śniadanie dostałam w szpitalu pomidora wiec skoro tam dali to od teo czasu prawie codziennie jem na śniadanie do kanapek.
-
Mona :) wrote:dziewczyny a wy ile czasu po porodzie dostałyście okresu? ja jestem 4tyg po i dzis dostałam
Mona ja jeszcze nie miałam, ale karmię tylko piersią. Przez tydzień miałam takie lekkie krwawienie, ale położna stwierdziła że to nie okres
-
Mona a Ty karmisz piersią? U mnie też okresu nie widać! Dopiero co przestałam krwawić po porodzie, więc wolałabym na razie nie zobaczyć znowu krwi
U nas mała wczoraj 2 razy po 2 h z teściową siedziała i ta chyba nie umiała jej uśpić, bo Wiki conajmniej raz dziennie śpi po 3 h, czasami nawet 2 razy dziennie, a wczoraj ze 3 drzemki po godzinie ;/ Jak ją wykąpaliśmy o 20stej, to była tak zmeczona i zła że nawet za dużo nie zjadła
oczywiście ja już schizowałam. Jak zasnęła koło 21 to obudziła się o 2.30, piersi, a szczególnie jedną - miałam tak twardą, że myślałam że mała nie załapie sutka...no ale wszytsko okej. Dlatego u nas jeśli chodzi o wyjście na wesele, to nie ma szans, a by teściowa siedziała z małą, bo mi piersi eksplodują, musiałabym wziąć laktator i odciągać. Także wynajmujemy pokój i teściowa będzie z mała na weselu, a ja będę chodziła karmić, no ale to dopiero za 3 tygodnie.
Na 16sta przyjeżdzją znajomi, będziemy prosić kolegę, czy zechce zostać chrzestnym Wiktorii
lolka83, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Mandalena wrote:Ja również jem ryby, nawet smażone. Z owoców- banany, jabłka, arbuz, melony, brzoskwinie, maliny i borówki.
Warzywa- głównie buraki, marchew i ziemniaki. Ciągle boje się włączyć pomidory, które uwielbiam.
Moje kulinarne odkrycia- sok z buraków, jabłek i imbiru oraz pierogi z łososiem i szpinakiem. Polecam
Ja też jem pomidory bo je za bardzo uwielbiam abym mogła cały sezon bez nich przetrwać. Na wszelki wypadek obieram je ze skórki ale Synkowi nic się nie dzieje. Możesz je wprowadzić - myślę, że powinno być ok
-
Iwo wrote:Dziewczyny, jakie macie karuzele nad łóżeczkami? Planuję coś kupić, bo mały patrzy narazie tylko na szczebelki i kilka maskotek My będziemy jeszcze tydzień nad morzem, ale jak wrócimy chciałabym żeby mały miał na czym zawiesić oko
Mój mąż mówił coś o karuzeli z możliwością podłączenia pendriva, żeby Dawidowi muzyka się nie nudziła....
Możecie coś polecić?
Iwo my mamy taką: http://www.lelushop.pl/pl_PL/p/KARUZELA-RAINFOREST-TROPIKALNY-LAS-FISHER-PRICE-PILOT-K3799/81 i ogólnie to jestem z niej zadowolona bo Synek (ma 7 tygodni) leży w łóżeczku dosyć długo i bacznie ją obserwuje słuchając spokojnej muzyczki
karusia lubi tę wiadomość
-
ja od narodzin 2 bo 1 były delikatnie małeCamilia wrote:Julcia od około 3 dni używa pieluszek w rozmiarze 2
Camilia lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
Ponoć jak sie karmi piersią to można długo nie mieć okresu
U nas mała spała od godz. 1 (tesciowa ja wtedy uspała) do 8 rano...Za to sporo dzis je, spałyśmy z przerwami do 13 wiec po weselu się wyspalismy
Niestety mala ma ten katarek, slysze jak gorzej odycha.
Jak patrze na liste ile dostala roznych lekow z ta morfologią związanych to ciekawe jak bede jej podawac
Zelazo rozpuszczalne, ale wit b i kwas foliowy musimy w drobny maczek rozbic i przez strzykawkę podawać.
Do tego Dicoflor, jakies krople na brzuszek i wit C w kropelkach
Jeszcze inhalacje NEBULIZATOREM, macie jakis do polecenia?
Myslicie , ze masc majerankowa jej pomoze, bo mi zawsze jak smarowalam pod noskiem to pomagala.
Byle szybko jej przeszło.
U nas wczoraj bykla piekna pogoda, dzis znow zimno, deszcze pada, jak jesien, mala owienieta w kocyki, i inne aby jej bylo cieplutko.
Iwo lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
