Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
camila podaj sab przed karmieniem.nawet jsak sie uleje to pokarmem ktory na koncu zostal zasssany i plytko zalega w zoladku tak mysle.ja tak robie.u mnie tez nawet czterdziesci min po jedzeniu uleje sie serwatka
Iwo, Paula_29, Camilia, am lubią tę wiadomość
-
Znowu nikt mi nie odpowiedział na moje pytanie...Nie rozumiem, jak ktoś mam mnije postów, to już się nie liczy w tych rozmowach? No nic...Ponawiam pytanie.
Czy używacie pasów poporodowych na brzuszki?
A może wszystkie macie już płaskie jak przed porodem?
Ja mam tak jakby nadmiar skóry .
Znajoma radzi pas " pani Teresy". Macie? używacie?
Poradźcie jaki kupić. Na allegro zaczynają się już od 10 zł, ale czy są coś warte? -
Karola ja przestałam smarować czymkolwiek i jest znaczna poprawa. Na buzce nie ma już w ogóle. Myje jej wieczorem buzke woda przegotowaną i to wszystko. A na potówki maść robioną mamy, ale jeszcze nie zaczęłam jej stosować
Mandalena, już wcześniej cczytałam Twoja wiadomość, ale nie mam w ogóle pojęcia o tych pasach. Ja ich nie używam. Brzuch mi już spadł i nie mam w tym temacie (chociaż coś heh) problemu. A nadmiar skóry z czasem też się unormuje wiec się nie martwMandalena lubi tę wiadomość
-
Mandalena moja rehabilitantka odradza pasy, owszem brzuch "wejdzie" ale kosztem czegoś jeśli to zrobisz na siłę, może zacząć obniżać się macica np.
Lepiej poczekać i poćwiczyć
Marderkowa moja Zuzia tak przesypia. Wczoraj od 21 do 9, dziś od 23 do teraz śpi
Niestety za to wczoraj cały dzień nie spała, przepłakała chyba całe 12 h, myślałam że już nie zaśnie w ogóleMandalena lubi tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:camila podaj sab przed karmieniem.nawet jsak sie uleje to pokarmem ktory na koncu zostal zasssany i plytko zalega w zoladku tak mysle.ja tak robie.u mnie tez nawet czterdziesci min po jedzeniu uleje sie serwatka
Też tak robię jak MisiaCamilia lubi tę wiadomość
-
Moja Julka ma dopiero jakieś 4100. Z tym, że ona jak się ur miała tylko 3110, a potem spadła do 2900. Jutro skończy 6 tyg.
Tak swoją drogą nie mogę zmienić suwaczka, nie wiem dlaczego ... Próbowałam juz parę razy i non stop coś się zacina. Może spróbuję na innym kompie? -
Zabuszka, a ile miała Twój synuś, że tak ładnie przybrał? Karmisz tylko piersią?
Ja się zastanawiam nad dokarmianiem na wieczór mm. Zauważyłam, że właśnie wieczorem mam najmniej pokarmu i mała się strasznie stresuje przy cycku. Tylko zastanawiam się nad mlekiem. Po wyjściu ze szpitala dawałam jej Bebilon , ale za każdym razem chyba wszystko zwracała, aż się przy tym tak krztusila, że kilka razy myślałam, że zejdę na zawałOna po cycku ulewa, a co dopiero po mm. Wiem, że jest jakiś Bebilon dla dzieci, które ulewaja. Wiecie coś może na temat tego mleczka?
-
Karola:) wrote:Dziewczyny wiem ze ten temat juz sie wałkował, ale czym zwalczyłyscie tradzik niemowlecy?
Ja próbowałam niczym nie smarować tylko przemywać przegotowaną wodą i ogólnie masakra jest- z dnia na dzień coraz gorzej. Położna radziła przemywać krochmalem i smarować kremem oilatum lub lipobazą. Wczoraj posmarowałam 3 razy buźkę oilatum i już widzę poprawęKarola:) lubi tę wiadomość
-
Mandalena wrote:Znowu nikt mi nie odpowiedział na moje pytanie...Nie rozumiem, jak ktoś mam mnije postów, to już się nie liczy w tych rozmowach? No nic...Ponawiam pytanie.
Czy używacie pasów poporodowych na brzuszki?
A może wszystkie macie już płaskie jak przed porodem?
Ja mam tak jakby nadmiar skóry .
Znajoma radzi pas " pani Teresy". Macie? używacie?
Poradźcie jaki kupić. Na allegro zaczynają się już od 10 zł, ale czy są coś warte?
Sama zastanawiałam się na pasem, bo mam okropnie obwisły brzuch, ale na SR odradzali pasy, bo tak jak pisze Paula- macica może się obniżyć itp, więc puki co się wstrzymałam i nie zagłębiałam tematu. Poczekam jeszcze troche i zacznę ćwiczyćMandalena lubi tę wiadomość
-
mikulka wrote:Zabuszka, a ile miała Twój synuś, że tak ładnie przybrał? Karmisz tylko piersią?
Ja się zastanawiam nad dokarmianiem na wieczór mm. Zauważyłam, że właśnie wieczorem mam najmniej pokarmu i mała się strasznie stresuje przy cycku. Tylko zastanawiam się nad mlekiem. Po wyjściu ze szpitala dawałam jej Bebilon , ale za każdym razem chyba wszystko zwracała, aż się przy tym tak krztusila, że kilka razy myślałam, że zejdę na zawałOna po cycku ulewa, a co dopiero po mm. Wiem, że jest jakiś Bebilon dla dzieci, które ulewaja. Wiecie coś może na temat tego mleczka?
Szymek w szpitalu po bebilonie wymiotował bardzo, ale mieli jeszcze NAN i to mu spasowało, więc teraz jak coś to ja daję NAN
Co do wagi to tydzień temu było u nas 5200 -
Zastanawiam się, czy nie tracę pokarmu... MAła od kilku dni domaga się cycka co jakieś 2 h, śpi najdłużej około 4 h i to praktycznie nocą. Strasznie wssysa się w pierś, tak jakby chciała wyciągnąć jak najwięcej. Sciągałam przed chwilą mleko, bo po południu jedziemy na zakupy, nie będzie nas około 3 h, więc chcę zostawić mleczko. Z jednej piersi z której mała zjadła ściągneła dosłownie kilka kropel - przez 7 minut, z drugiej ściągałam 10 minut i tylko 20 ml...
Myślicie że panikuję? Może po nocy jest mniej pokarmu? Piersi już nie są takie twarde gdy są pełne, ale może laktacja się po prostu unormowała, nie wiem sama...
Moja Wiki urodziłą się 3818, wychodziłyśmy z wagą 3640, a we wtorek miała 4530 -
BiB wrote:Ja próbowałam niczym nie smarować tylko przemywać przegotowaną wodą i ogólnie masakra jest- z dnia na dzień coraz gorzej. Położna radziła przemywać krochmalem i smarować kremem oilatum lub lipobazą. Wczoraj posmarowałam 3 razy buźkę oilatum i już widzę poprawę
-
Karola ja też nie zawsze mam twarde piersi ale Mała ssie i widzę jak jej mleko spływa po brodzie więc to znaczy, że nawet wtedy są pełne a laktatorem zawsze ściągam nie za wiele.
Jednak jeśli masz być spokojniejsza to może wprowadź niewielką ilość mm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 11:20
-
U nas znow powtorka z rozrywki, caly dzien bez kupki wczoraj, rurka na noc, mega 3 wielkie zielone kupy wyszly, od zelaza, dziwny kolor, był spokój.
Ok godz. 1 ladnie zasnela, pospala pol godziny i placz, znow machanie nozkami jakby ja bolalo, nic nie pomagalo po godz 2 do lozka zabralam i jakos zasnela, nad ranem znow pojekiwala...
Ja piernicze, tak sie nie da, czy ona tak zle reaguje na to zelazo, sama nie wiem, tak mi jej zal, a wiem, ze musi je brac.
Do tego lekarka mowila,ze krople moga powodować zatwardzenia, juz nie wiem co robic, czy przepajac czy co...eh.
Kup od kilku dni sama w ogole nie robiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 11:35
-
ja tez mam ostatnio piersi sflaczałe, zauważam, ze jak mam rowne odstepy od karmienia to one szybciej sie napelniaja, a jak ona cumka co chwilka, to one caly czas takie dziwne.
Tez jak po karmieniu sciagalam lakattorem zeby zobaczyc ile zostalo, to tez za pare godzin te piersi takie nabrzmiale, dziwne.
Karola, jesli dobrze przybiera to ok. Zobacz moja urodzila z sie 3800, a teraz wazy ok 4800...a jest o miesiac od twojej starsza, wiec ja sie schizuje, czy ona sie najda czy nie, jeszcze ta anemia, ktora ponoc powoduje ze malo przybiera na wadze, porazka ;/