Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hmmm...ciekawe z tym jedzeniem...nie wiem sama co myśleć? A Wy jak będziecie wprowadzać? Kiedy wyszły te nowe zalecenia?
A i mam pytanie co do soków, może głupie pytanie, ale sok ma być 100 % przecierowy, np. z marchwi, to z surowej? czy jak? Z czego w ogóle mogą być soki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2014, 18:56
-
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:
Anitko a Wiktor podnosi się sam do siadania, czy tylko trzyma główkę?
Ja nie wiem co zrobić, bo od kilku dni jak biorę Zuzię na kolana, na półleżąco, tak, że oparta jest o mój brzuch to ona zaczyna wstawać. Podnosi głowę i plecy tak jakby brzuszki robiła. Wcześniej miała tak jak ją chwyciłam za rączki, teraz nawet jej rączek nie podaje a ona wstaje i to usilnie za każdym razem, nie wiem czy mam ją tamować?
Dokładnie robi tak samo, z pozycji półsiedzącej robi tzw brzuszki i myk jest już w pionie.Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Plumb80 wrote:Dokładnie robi tak samo, z pozycji półsiedzącej robi tzw brzuszki i myk jest już w pionie.
Co do rozszerzenia diety hmmm ... faktycznie kontrowersyjne, a Wy co sądzicie na ten temat? ?Paula_29, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:Jakie polecacie wkładki laktacyjne...ja jestem zadowolona z Johnsona,ale jak na złość na gemini ich nie ma;/
ja używam lansinoh, z tych rossmanowskich nie byłam zadowolona.
Byłam dziś w carrefour'ze i jest promo na białe i zielone pampki. Wszystkie kosztują 80 zł. rozm 3- 120 szt, a rozm 4-104 sztmisia_k1 lubi tę wiadomość
-
1000 pierwszych dni poznałam będąc w ciąży
o tym, że zmieniły się zalecenia słyszałam już jakiś miesiąc temu, ale wychodziłam z założenia, że stałe produkty i tak zaczniemy wprowadzać dopiero ok 6 msc życia.
Dzisiaj już patrzę na to z innej perspektywy... Zosia od ok. dwóch tygodni budzi się co 2- 3 godziny w nocya budziła się tylko raz ok 3. Teraz jest istna porażka
na stronie napisali, że takie częste budzenie może być też sygnałem, że dziecko potrzebuje bardziej sycącego pokarmu... Dlatego, uzgodniłam z lekarzem, że wprowadzę na noc kleik ryżowy... Na problemy z brzuszkiem zaczęłam podawać wodę przegotowaną. Wiem, że wg zaleceń nie ma takiej potrzeby, ale mój pokarm jest jak śmietana
zobaczymy po dzisiejszym dniu, czy przyniesie to jakiś pozytywny efekt... Ewentualnie, jeśli sama woda nic nie da, mam dodać do niej odrobinę soczku jabłkowego.. Takie pomysły ma mój pediatra. Wydają mi się całkiem rozsądne, a co Wy o tym myślicie?
am, mikulka, Karola:), Plumb80, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
A no, z tymi łyżeczkami to słyszałam ze powinno sie dawać zeby dziecko poznało sam smak warzywa czy owocu. Juz sie bałam, ze chodzi o normalne posiłki, w 4 miesiącu to byłoby rzeczywiście wcześnie. Sam fakt jak tu karmić łyżeczka jak mała nie siedzi samodzielnie, chyba zostałby leżaczek, ale to chyba mało komfortowa pozycja dla dziecka do jedzenia.
Karusia ja nie jestem lekarzem ale jeśli Twoja córka przybiera dobrze to przepajanie nie powinno zaszkodzić. Jednak co do soku jabłkowego to ja bym sie zastanowiła, z tego względu ze sok jest słodki i Zosia potem może niechętnie jeść warzywa.
Nasza Lila jest starsza od Zosi a jeszcze dwa dni temu tez budzika sie co 2-3 h. Teraz odkąd śpi w łóżeczku przesypia 6 h. Może warto jeszcze poczekać z nowymi pokarmami ? Ale skoro lekarz tak poradził to chyba bezpieczne...Karola:), Iwo lubią tę wiadomość
-
Karusia myślę, że jeśli jest to skonsultowane i przedyskutowane z pediatrą, to na Twoim miejscu zrobiłabym tak samo
Ja też słucham się naszego pediatry, ostatnio zapowiedział że na kolejnej wizycie na szczepienie, na początku grudnia porozmawiamy na temat rozszerzania diety i wprowadzania glutenu. Więc czekam cierpliwiePaula_29, mikulka, Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Sluchajcie Eureka!
nie musze dokarmiac malej na noc! Wystarczy dawkowac jej sen w ciagu dnia! Ostatnie dwa tygodnie malutka codziennie spala mi na dworze od 13 do 16-17 i noce dla tego byly takie slabe, bo ona po prostu byla wyspana! Wczoraj przez caly dzien spala w sumie 2 godziny i miala 3 drzemki i dzisiaj obudzila sie starym rytmem tylko o 3 a poszla sac o 20 i spi do tej pory:< jestem taka happy
Karola:), mikulka, Camilia, lolka83, misia_k1, maja89waw lubią tę wiadomość
-
no karusia, oby tak było na dłużej, bo ja często za szybko się cieszę. Wiki już też miała czas, że budziła się raz - o 4 i spałą do 7, a wczoraj np. budziła się 3 razy a w dzień spała malutko. Ja zauważyłam, że nie ma złotego śrdoka u nas - niezależnie czy śpi na spacerze 3 godziny, czy ucina sobie tylko 3 drzemki po 40 minut - tak jak wczoraj, w nocy budzi się jak chce. Nawet nie pomaga to, że od 16 karmię ją praktycznie co godzinę, aby dłużej spała
Dzisiaj 2 pobudki o 2 i o 4, a od 7mej już pełna energii
Teraz zabawy na macie. Mnie najbardziej tylko "denerwuje", że mała nie potrafi sama się wyciszyć i zasnąć - prócz spaceru. Jest zmęczona, trze oczy, marudzi a odłożona do łóżeczka dostaje szału. Wczoraj z nią leżałam, głaskałam, uspokajałam, ale niestety nic - aby uśpić, trzeba wziąć na ręce ;/ Mój kręgosłup już nie daje rady
a gdzie tu dalej...
Włąsnie Lolka, gdzie jesteś?
mikulka, karusia, Camilia lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:no karusia, oby tak było na dłużej, bo ja często za szybko się cieszę. Wiki już też miała budziła się raz - o 4 i spałą do 7, a wczoraj np. budziła się 3 razy a w dzień spała malutko. Ja zauważyłam, że nie ma złotego śrdoka u nas - niezależnie czy śpi na spacerze 3 godziny, czy ucina sobie tylko 3 drzemki po 40 minut - tak jak wczoraj, w nocy budzi się jak chce. Nawet nie pomaga to, że od 16 karmię ją praktycznie co godzinę, aby dłużej spała
Dzisiaj 2 pobudki o 2 i o 4, a od 7mej już pełna energii
Teraz zabawy na macie. Mnie najbardziej tylko "denerwuje", że mała nie potrafi sama się wyciszyć i zasnąć - prócz spaceru. Jest zmęczona, trze oczy, marudzi a odłożona do łóżeczka dostaje szału. Wczoraj z nią leżałam, głaskałam, uspokajałam, ale niestety nic - aby uśpić, trzeba wziąć na ręce ;/ Mój kręgosłup już nie daje rady
a gdzie tu dalej...
Włąsnie Lolka, gdzie jesteś?
U nas bardzo podobnie, czy Jula prześpi pół dnia czy też ma zaledwie kilka krótkich drzemek noce wyglądają przeróżnie. Wczoraj mała spała bardzo mało, a w nocy budzila się trzy razy i w ogóle spała niespokojnie. Dzień zaczęła o 6:30 i teraz jak mama wstała by ogarnąć mieszkanie, ona oczywiście zasnęła
Wczoraj przyszedł śpiworek ten podwójnie ocieplany polarowy 4 w 1. Bardzo ładny i wydaje się mega gruby. Uzywacie
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Ja nie używam śpiworka, nie wiem czy w ogóle zakupię, gdyż mam głęboką gondolę i myślę, że jak mała będzie miała rajstopy, spodnie, skarpety, pajaca i kombinezon + koc + przykrycie wózka, to będzie jej ciepło. Kupię śpiwór dopiero do spacerówki. Ale myślę, że na śpiworek jeszcze za ciepło. W następnym tygodniu ma być już chłodniej - bliżej zera - no to wtedy
mikulka lubi tę wiadomość