Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale dziś wspaniały temat
Dzięki za masę pomysłów, zawsze coś się znajdzie na co jeszcze nie wpadłam. Dla męża ja jak większość kupię w tym roku portfel, bo ten którego używa jest w opłakanym stanie. O i muszę jakieś zdjęcie Małego wywołać w małym formacie, to będzie od razu w portfelu
Ja dla siebie mam też już prezent "zamówiony", myślę że taki świąteczno-rocznicowy, bo w styczniu mamy rocznicę ślubu. A chcę dostać bransoletkę swarovski slake, o taką http://www.swarovski.com/Web_US/en/1179236/product/Slake_Gray_Bracelet.html Co z resztą prezentów jeszcze nie wiem, ale pomału zacznę nad nimi myśleć.
Maja super że wieści po wizycie u neurologa pozytywne.
Mikulka a co u Ciebie, jak tam syn, wyzdrowiał?
A u nas dziś znów szaro i buro, ale i tak byliśmy chwilę na polu. Mały w nocy obudził mi się wyjątkowo po 4, ale na szczęście spał jeszcze później. A ja marzę o słońcu bo przez to że jest tak ciemno najchętniej bym z łóżka nie wychodziła, a wiadomo że się tak nie da.
Karola fajnie by było spotkać się na żywo, ale chyba za bardzo jesteśmy porozsiewane po Polsce
Karola:), karusia, maja89waw lubią tę wiadomość
-
mona a skad jestes,?
u mnie mrzy i bylo 3 st.
z malym na spacer nie wychodzilam od dwoch dni.jutro do lekarza jade wreszcie porozmawiac na temat rozszerzenia diety:)
oj milo byloby sie spotkac face to face:)...no ale tak jak am pisze,ze porozrzucane jestesmy ale chyba z Wawy jest wiecej niz jedna osoba co nie??
-
misia_k1 wrote:mona a skad jestes,?
u mnie mrzy i bylo 3 st.
z malym na spacer nie wychodzilam od dwoch dni.jutro do lekarza jade wreszcie porozmawiac na temat rozszerzenia diety:)
oj milo byloby sie spotkac face to face:)...no ale tak jak am pisze,ze porozrzucane jestesmy ale chyba z Wawy jest wiecej niz jedna osoba co nie??
Misia chyba tylko ja jestem z Wawy, a Maja spod...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 21:12
Karola:) lubi tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Tak, my mieszkamy pod Warszawą. To prawda fajnie byłoby sie spotkać, nawet o tym myślałam ostatnio ale rzeczywiście każda w zasadzie w innym mieście mieszka...
Karola pisałaś o suchych policzkach Wiki. Pediatra powiedziała ze to reakcja alergiczna ? U nas od dwoch dni Lila ma mega suche i zaczerwienione policzki. Zastanawiam sie czy to od koca na którym leży na brzuszku i czasami pociera buzie o niego czy jednak jakaś cholerna alergia ;(((
lolka83 lubi tę wiadomość
-
U nas dzis wspaniały dzien, mala byla grzeczna , duzo spala i sie bawiła, zero placzu
Zasnela o 21 ale zaraz sie obudzila i musialam ja usypiac do 22.30, caly czas chciała cycka, ale byle go trzymac w buzi, mam nadzieje, ze pospi do 3-4 jak codzień
nam tez pediatra powiedziala, ze jak am wysuszona skorke na policzkach to mzoe byc alerfgiczne, niby po kremie na recepte zeszlo.
W sob szczepienie, druga dawka 5w1, juz sie schizuje, jak ja nie lubie tego szczepienia
am, maja89waw lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Ale pultasek z Twojej Wikulki , słodka :*
Maja, może być to od koca - reakcja alergiczna zewnętrzna, my miałyśmy tak od kurteczki. Ale teraz ewidentnie skaza, bo ma też na łokciach suche miejsca. Bym chciała jakąś maść robioną, ale na razie żaden lekarz nic nie przepisał
maja89waw, lolka83 lubią tę wiadomość
-
aaaa pisze ostatni raz bo 2 razy juz sie skasowalo .... wyrzuce ta myszke chyba . to tak dziewczyny sliczne dzieciatka a jak szybko rosna;) do schrupania. u nas cos z nocami sie pogorszylo tak sie skopuje maly i budzi co jakis czass gada w nocy a pic chce herbatke nie mleko.
noo my teraz 28 mamy wizyte u rehabilitantki w sprawie glowki a 2 grudnia ostatnie szczepnie 6w1.
Na podkarpaciu nie widac sniegu tylko pochmurno.
A co do prezentow to tez tradycyjnie Slawkowi kupie portfel bo mu sie zepsul akurat i prosil o niego a co jeszcze sie pomysli choc wszystkim na pewno nie damy rady kupic ja mam 4 rodzenstwa a maz 10 tak ze ciezko bylo by finansowo wyrobic On jescze najmlodszy tak ze jego rodzenstwo kazdy ma dzieci a te dzieci dzieci i tak dalej ...
Karola:), Iwo, maja89waw lubią tę wiadomość
-
BiB wrote:Lolka, śliczna Wiki
u nas pada/mży od pon, więc nie byliśmy na spacerze wcale
Co do spotkania to faktycznie jesteśmy rozsiane nardzo, ale z Krk np jest nas już 3...
Am, piękna bransoletka!
Rzeczywiście jesteśmy trzy, to chyba najwięcej to kto ma jeszcze blisko do Krakowa?
A na bransoletkę jestem "chora" od lata, ale cierpliwie czekam
Paula_29, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Dziś Dawid spał od 22 do 5, potem przebieranie, karmienie i jeszcze dosypialiśmy dwie godziny do 8:30. Ja najchętniej spałabym dalej, ale się nie udało. Co prawda jeszcze z łóżka nie wstaliśmy, ale zaraz muszę się pozbierać, bo tu strasznie sennie. A za oknem szaro, zamglone ale nie pada, 3 stopnie. Mam nadzieję że choć do sklepu na zakupy uda nam się wyjść.
Ostatnio podczas karmienia to już nic nie mogę robić, bo wszystko zaczyna Małego rozpraszać. Dawniej np. mogłam rozmawiać przez tel albo coś oglądać, a teraz musi być cisza, bo jak tylko Mały coś usłyszy to albo płacze, albo się rozgląda i po jedzeniu.
Paula_29, misia_k1, maja89waw, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Najlepiej chyba byłoby się spotkać w Wawie, ja mam z Camilia 200 km :] Iwo jest z Bydgoszczy, więc dużo więcej nie ma. Z Krakowa do Wawy chyba też około 300 km? Nie wiem jak reszta...
Heh, pewnie i tak spotkanie nie wypali, ale pomarzyć można
Ja wróciłam od stomatologa, nie brałam znieczulenia, aby nie mieć później wyrzutów, wymieniła mi tylko jedną plombę.
Nocka dzisiaj ok. Wiki spała od 18.40 do 6.40, o 3 wzięłam ją do łóżka, bo bałam się, że podczas przekładania się rozbudzi. O 8.30 ją nakarmiłam i spała z mężem jak ja wyszłam, jeszcze w sumie śpi, ale chyba już po mału się wybudza :]
Wczoraj czytałam sobie w tej książce "Pierwszy rok życia dziecka" o metodach usypiania. Dziecko w 6 miesiącu życia ponoć już nie potrzebuje nocnych karmień i powinno zasypiać samo i nie wybudzać się w nocy. Wiktoria ostatnio zasypia tylko przy cycku, w dzień również, chyba, że jest na spacerze. Jest to dla mnie mega wygodne, bo nie muszę nosić, bujać, odkładać itp. No ale ponoć tak nie powinno się robić. Dziecko powinno zapadać w sen na noc po karmieniu, kapaniu, krótkiej zabawie i w takiej kolejności właśnie. Proponują tam metoda Ferbera bodajże, aby dziecko zostawiac samo w łóżeczku, ma się wypłakać, a w ciągu tygodnia powinno się nauczyć samo zaypiać...Nie wiem. Nie widzę siebie słuchającej jak moje dziecko wyje...później przeczytałam gdzieś indziej, że zasypianie przy piersi to nic złego, dziecko dzięki temu czuje się bezpieczne, wyciszone, kochane. Jeśli ma taką potzrebę, to nie powinniśmy mu tego odbierać. Dziecko nie powinno być narażone na dodatkowy stres....póżniej dokończe myśl, bo mała się budzi!
maja89waw, Iwo, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Lolka śliczna Wiki w avatarku
Tak sobie pooglądałam te bransoletki i stwierdziłam, że sobie muszę jakąś na urodziny wybrać do zegarka:) bo to zaraz po świętach, mam urodziny 31 grudnia więc grudzień to miesiąc prezentów:)
Co do zasypiania ja już nie mogę, wysiadam, nie wiem co się dzieje z moją Zuzią
Dziecko ładnie zasypiało w łóżeczku, jak były straszne kolki to ewentualnie raz za czas na kolanach, a od wtorku nie to dziecko. Nie chce spać w dzień w ogóle. Widzę, że jest śpiąca, zaczyna marudzić przy zabawie to biorę ją do łóżeczka i masakra. Płacz, obdzieranie ze skóry, wije się, wyrywa, pręży. Co się dzieje temu dziecku. Nawet na rękach się wyrywa, prostuje i płacze. Nie ma szans by w dzień zasnęła, strasznie marudzi podczas zabawy, marudzi właściwie cały dzień, ja już nie mam sił. Coś mi w kręgosłupie podczas karmienia przeskoczyło i boli, więc jak ją noszę to już w ogóle koszmar
Zastanawiam się czy to nie zęby bo ja nie poznaje własnego dziecka. A gryzie z taką siłą palce i zabawki, że aż słychać zgrzytanie o gryzaki
Camilia czy Julka też jak jej wychodził ząb była jakaś marudna?
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Co do mojego wątku odnośnie usypiania, to nie wiem sama jak zrobię z tym usypianiem, jak już Wiktoria będzie miała pół roku i przejdziemy na butelkę. Swoją drogą jak sobie pomyślę, że miałabym w nocy wstawać i robić mleko, to nie wiem...ona jak się wybudza to jest taka głodna, że nie ma opcji czekania
Bo mleka mm nie można zrobić prędzej i np. zostawić w takim pokrywcu co trzyma ciepło?
Paula, być może na zęby, wszystko na to wskazuje. Nie wszystkie dzieci marudzą, niektóre przechodzą to bezobjawowo. W ogóle gratulacje dla Was z okazji 4 miesięcy :* To Zuzia w dzień w ogóle nie chce spać? U nas też są dni, że mała marudzi, np. dzisiaj - marudzi i stęka. Autentycznie stęka jak jakiś stary dziad za przeproszeniem. Nauczyła się tego parę dni temu i jak jest zadowolona to stęka, jak jest wkurzona to stęka i nie ma to na pewno powiązania z kupą. Wiktoria to w ogóle tak atakuje, dzisiaj jak gryzłą moją dłoń, tzn. palce, aż mnie zabolało. Ale dziaseł nie ma nabrzmiałych, więc nie sądzę aby to były zęby, może po prostu tak ma, ciężki dzień mnie czeka coś czuje ;/ Oby Zuzi jak najszybciej przeszło!
Paula_29, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Dzięki Karola
Niestety w dzień w ogóle od wtorku nie chce spać, a wcześniej miała co najmniej 4 drzemki dziennie, 3 gdzieś po 30 min, jedna godzina, półtorej więc dla mnie to dziwne że tak nagle nie śpi no i marudzi a to marudzenie w płacz przechodzi
Właśnie smarowałam ząbki żelem i mam wrażenie że na górze ma taką lekką nierówność na dziąsłach jakby rzeczywiście coś było ale pewna nie jestem, bo gołym okiem nie widać
maja89waw lubi tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Paula gratulacje 4 miesięcy dla Zuzi
Wiesz mogą to być zęby, albo skok, albo po prostu pogoda.
Mi Dawid często nie chce spać w dzień, jak jest zmęczony przedrzemie się przy jedzeniu i zadowolony A ostatnio gryzie totalnie wszystko, nawet jak go biorę do odbicia to obraca głowę i próbuje mnie ugryźć w policzek. Ja tych zębów jakoś nie widzę, ale może już go pomału gdzieś drażnią. Do tego ślina cieknie strumieniami, śliniak i kilka pieluch na dzień zawsze mokre.
Karola u nas etap stękania już minął, ale czasem myślałam że padnę ze śmiechu z tego
Co do usypiania, to ja na takie drastyczne metody jak zostawianie dziecka w łóżeczku aż się wypłacze i zaśnie nie jestem gotowa, nie wiem czy kiedykolwiek będę. Dawniej Dawid na wieczór zawsze zasypiał podczas jedzenia, potem mu przeszło i musiałam go usypiać, a teraz znów przeważnie zasypia przy cycku, czasem wybudzi się jak chcę żeby mu się odbiło, ale potem i tak szybko usypia
Karola:), maja89waw, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Karola-- mleka nie przetrzymsz zrobionego juz w cieple bo bedzie niedobre ja to mam wode ciepla zawsze termosie i to kwestia 2-3 min i jest mleko albo i mnie wlewasz mleko 4 miarki mieszasz i dajesz nic takiego strasznego ewentualnie wode w podgrzewaczu ale to by dluzej zeszlo . Z usypianiem ja kladalM malego do lozeczka pieluszka do przytulenia smoczek pomarudzil chwile i zasypial a od paru dni tez nie moje dziecko.
