Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula u nas Jula też od jakiegoś czasu ma tak, że się pręży jak ją noszę, przewijam, kładę. Niekiedy marudzi więcej, innego dnia mniej czyli standardowo. Do buzi wkłada wszystko co znajdzie się w zasięgu ręki i bardzo się ślini. A ząbek coraz bardziej widać
Karola ja też czytałam, że dzieci mniej więcej w tym wieku nie potrzebują już nocnych karmień ale jak to im powiedzieć? U nas dzisiaj pobudki o 24, 2, 4:50, 7 itd. Standardowo ech.
A oto co ostatecznie zamówiłam dla Małej.
http://www.smyk.com/tiny-love-move-play-gimnastyka-z-palakami-dla-bobasa,p1052193584,zabawki-gry-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/smily-play-zabka-smieszka-zabawka-interaktywna,p1079040508,zabawki-gry-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/tiny-love-rock-n-ball-pilka-3w1,p1099533875,zabawki-gry-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/klocki-robaczki-a-ku-ku-3-szt,p1045650054,zabawki-gry-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/canpol-ksiazeczka-piszczaca-miekka,p1102486033,zabawki-gry-dla-dzieci-p
W końcu będzie miała coś ciekawszego do zabawyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 12:28
am, Iwo lubią tę wiadomość
-
chyba ie wam pozale czy wy tez macie tak z mezami ze rece opadaja?? nie wiem przychodzi wekeend i ten juz gdzie by tu wyskoczyc i znowchce do mojej kuzynki jechac a tam o wlasnych silch sie nie wychodzi;/ a jeszcze jak bylam w ciazy to zeby mnie nie narazac na dym papierosowy to wszyscy siedzieli w jednym pokoju a ja z corka kuzynki 6-latka w innym. to jak pojade z malym to tez tak bedzie??phii poza tym ciagnac meza dziecko wziasc i jeszcze patrzec jak to sie wszyscy bawia bo ja przeciez kierowca a kto... juz mam dosc. pisze jedna reka dlatego z malej literki.
maz mi wypomina ze miesiac temu bylimy na roczku syna jego kuzyna bo ja chcialam a skonczylo sie ze wsciekla wrocilam prowadzac zwloki i dziecko niesc do samochodu nawet tortu nie zjadlam bo na kazdej imprezie gdzie by nie bylo to ja sie Alkiem zajmuje nawet tortu nie zjadlam.a w drodze powrotnej i tak sie nie nasluchalam jaka tojestem zla bo juz naprawe mi nerwy poscily wszyscy w innym pokoju u tego kuzyna ja w innym dziecko placze bo mu sie spac chce ja juz do domu sie zbieram a ten dopiero zaczyna sie bawic choc jak jechalismy to on pic nie bedzie tak mowil ,aa ja jestem zla bo powiedzialam ze jest swinia ze sie tak zachowuje .chyba na ojca nie dorosl bo to mi dziecko przewija dla mnie go zabawi i uspi rozumiecie DLA MNIE plakac sie chce. a jak zrozumial jak jest z dzieckiem to on drugiego nie chce ;( .....
dobrze ze sie mam komu wypisac ale zadnego wsparcia a jak ktosc pryjdzie to chwali sie jaki to on nie jest -
Dla Zuzi i Julci sto latek z okazji 4 miesięcy:)
Zabawki super:)
Ja mysle jeszcze o kostce interaktywnej smily play farma.
Biżuteria dziewczyny ekstra...am uwielbiam takie bransoletki:)
My po wizycie..Jas 7.5kg 63 cm...mam wprowadzać kaszke-kleik lub opcja z warzywkami-sama mam wybrać co wolę.
Pewnie od przyszłego tyg zacznę.
Karola u nas to samo...Jaś nie zaśnie sam w nocy, jeśli nie dam mu cycusia- i tak zasypia....dr mówiła, ze to źle ale jak ja mam go teraz tego oduczyć...ta metoda odkładania aby się wypłakał,kompletnie nie wchodzi u mnie w grę...muszę coś wymyślić eh.am, Camilia, Mandalena, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
zabuszka wrote:chyba ie wam pozale czy wy tez macie tak z mezami ze rece opadaja?? nie wiem przychodzi wekeend i ten juz gdzie by tu wyskoczyc i znowchce do mojej kuzynki jechac a tam o wlasnych silch sie nie wychodzi;/ a jeszcze jak bylam w ciazy to zeby mnie nie narazac na dym papierosowy to wszyscy siedzieli w jednym pokoju a ja z corka kuzynki 6-latka w innym. to jak pojade z malym to tez tak bedzie??phii poza tym ciagnac meza dziecko wziasc i jeszcze patrzec jak to sie wszyscy bawia bo ja przeciez kierowca a kto... juz mam dosc. pisze jedna reka dlatego z malej literki.
maz mi wypomina ze miesiac temu bylimy na roczku syna jego kuzyna bo ja chcialam a skonczylo sie ze wsciekla wrocilam prowadzac zwloki i dziecko niesc do samochodu nawet tortu nie zjadlam bo na kazdej imprezie gdzie by nie bylo to ja sie Alkiem zajmuje nawet tortu nie zjadlam.a w drodze powrotnej i tak sie nie nasluchalam jaka tojestem zla bo juz naprawe mi nerwy poscily wszyscy w innym pokoju u tego kuzyna ja w innym dziecko placze bo mu sie spac chce ja juz do domu sie zbieram a ten dopiero zaczyna sie bawic choc jak jechalismy to on pic nie bedzie tak mowil ,aa ja jestem zla bo powiedzialam ze jest swinia ze sie tak zachowuje .chyba na ojca nie dorosl bo to mi dziecko przewija dla mnie go zabawi i uspi rozumiecie DLA MNIE plakac sie chce. a jak zrozumial jak jest z dzieckiem to on drugiego nie chce ;( .....
dobrze ze sie mam komu wypisac ale zadnego wsparcia a jak ktosc pryjdzie to chwali sie jaki to on nie jest
Zabuszka Kochana sciskam mocno.
Spr wiadomosc priv. -
Karola my dostałyśmy jakiś czas temu robioną maść z witaminą A i cholesteroli ( chyba tak to się pisze) może zapytaj swojej lekarki o nią ? Moja szwagierka i siostry też ją miały i używały przy każdej okazji, wyjście na spacer, suche policzki, po kąpieli itd. Bardzo chwaliły.
Lolka śliczna córeczka ! Taka poważna kobietka ))
Co do spania ja też czytałam o tych metodach ale zawsze staram się zrozumieć jak może czuć się taki mały człowieczek... Zostawione same, rozpłakane ( czyli coś jest nie tak) i ma zasypiać zmęczone od płaczu.... O nie nigdy tego mojemu dziecku nie zrobię.
Lila też zasypia przy cycku i wydaje mi się, że na tym etapie jest to dobra metoda. Mała jest głaskana, przytulana, na pewno czuje się kochana a przecież o to chodzi ! Jak będzie większa, przestanie też jeść cyca to wtedy będą bajeczki, kołysanki i też pewnie będzie zasypiać.
Wydaje mi się dziewczyny, że trzeba zaufać matczynej intuicji, jeśli nie jesteś w stanie słuchać płaczu swojego dziecka to widocznie natura tak to skonstruowała, że biegniemy od razu na pomoc maluszkowi. Nie wierze, że są matki, które zostawiłyby krzyczącego malucha w zamkniętym pokoju. A jeśli już takby zrobiły to w środku na pewno serce by jej pękało albo próbowałaby sobie wmówić, że tak trzeba.
Zabuszka, nie wiem co mam Ci poradzić, wygląda na to, że rzeczywiście Twój M nie dorósł do roli ojca... Przykro mi, że tak się zachowuje. Wydaje mi się, że jeżeli sam nie zrozumie to Twoje tłumaczenia nic nie pomogą.Karola:), Camilia, Mandalena, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Zabuszka współczuję sytuacji w domu, myślę podobnie jak Maja, że Twój M sam musi zrozumieć i dojść do pewnych rzeczy. Życzę Ci aby szybko "dorósł" do nowej roli. A co do wyjść ja bym została w domu z Maluchem na Twoim miejscu, tym bardziej że dopiero co zmagaliście się z chorobą, a Twój M jak chce niech sam idzie w gości.
Iwo dzięki za informacje jakie uzyskałaś od doradcy laktacyjnej. Oj Twój Dawidek już chyba całkiem poprzestawiał dzień z nocą, współczuję, oby szybko przestawił się na swój dawny tryb.
Misia ładnie Jaś też przybiera. Widzę że zaraz sami zostaniemy poniżej 7 kg.
Mikulka jak tam u Ciebie, mam nadzieję że w porządku, bo już dawno Cię tu nie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 15:54
misia_k1, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Zabuszka - również współczuję sytuacji, ale powiem Ci na pocieszenie, że mój M. też się zmienił. Początkowo bardzo dużo zajmował się Wiktorią, wstawał rano, przewijał, nosił, zabawiał, kąpał zawsze sam, a teraz dużo pracuje, praktycznie wraca kiedy Wiki już śpi, w dzień czasami zajrzy, ale to też na chwilę, z reguły na obiad. Dzisiaj idzie np. do kolegi na urodziny. Wiem, że pić jakoś sczególnie nie będzie, bo on nie z tych, ale na pewno 2-3 piwka dla towarzystwa walnie i jutro będzie chciał odsypiać, a mnie szlak z rana trafi, jak ja już będę z Wiki od rana na nogach. Też mi się chciało dzisiaj płakać, że matki to na serio muszą się poświęcać. No taka nasza rola...
Maja, podpytam o ta maść 2 grudnia na szczepieniu.
Camilia gratulacje na 4 miesiące :*
Am, mu dalej poniżej 7 kg, w okolicach 6,2-6,3 kg.
Iwo, zgadzam się z Twoim doradcą laktacyjnym, zamierzam równiez tak robić z tymi nowymi smakami. Zmartwiłam się tylko o te jabłka...kurcze oby miesiąc jeszcze wytrzymały...Obiadki będę sama robić, mój parowar i blender w jednym już do mnie jedzie
Miałam mieć wizytę w piątek za tydzień w centrum onkologii w związku z moimi gruczolakowłókniakami w piersiach, ale przesunełam na marzec. Wydaje mi się że badanie i usg mogłoby być niezbyt wiarygodne dopóki karmię...poza tym, że nie wiem czy usg piersi wskazane przy kp?
Mam 2 pytania - idziecie gdzieś na sylwestra?
i drugie pytanie z innej beczki - ile macie karmień w ciągu doby - ja między 8 a 10...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 16:42
misia_k1, maja89waw, Camilia, am, Mandalena, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Dziewczynki śliczne dzieciaczki w avatarkach
nadrobiłam was troszkę po łebkach...bo już WYMIĘKAM !!! Dawid zasnął wczoraj o 21, obudził się o 3 i był aktywny do 9, za nic nie chciał zasnąć....ciągnie się to już od 2 tyg....nawet moja mama, która ma złota rękę do dzieci nie umiała go uspać...cierpliwie siedział z nim w nocy....bo ja nie dawałam rady....masakra, co się z tym dzieckiem stało
w skrócie, czego się dowiedziałam od mojej doradcy laktacyjnej: czas od skończonego 4 miesiąca do 6 miesiąca życie jest czasem poznawania smaków, mam podawać aż dziennie po piersi po łyżeczce warzyw i później owoców. Każdy nowy produkt podawać 4 dni, jutro zaczynamy od marchewki, później ziemniak, brokuły, pietruszka, dynia, jabłko, gruszka. najlepiej podawać po 1 produkcie. Mieszać można zacząć po skończonym 6 miesiącu. Nowe produkty nie mają zastępować posiłku, to tylko smakowanie. Do mojego mleka podawać łyżeczkę manny.Nie podawać narazie kaszki jako posiłku. Po skończonym 6 miesiącu powoli wprowadzać 3 posiłku, obiadki, desery i kaszki. Nie polecała żadnych słoiczków, najlepiej robić samemu. Żadnych kaszek też nie polecała, dzieci je uwielbiają, są słodkie i dzieci szybko po nich tyją.
Mówiła też, że lepiej warzywa czy owoce zblanszować i zamrozić, bo słoiki bez cukru nie będą trzymać.
Nie wiem czy skorzystacie z jej wiedzy, ja jej ufam i pokrywa się to z wytycznymi pediatrycznymi. Może nie z tymi najnowszymi że zaraz mamy całe jajko i sery podawać. I tak bym tego nie robiła.
Mówiła tez żeby nie wybudzać Dawida w dzień, bo nie sprzyja to rozwojowi mózgu i nie gwarantuje, że w nocy będzie spał ( sprawdzone przeze mnie ) i tym sposobem Dawid śpi jeszcze od 9...
Byliśmy też u ojej znajomej neurolog dziecięcej i stwierdziła u niego niewielką asymetrię ułożeniową( tzn. przekręca się na bok tylko przez prawe ramię i w ogóle woli prawa stronę). Mamy rehabilitacje od 1 grudnia, dzizas, bez znajomości to nic nie załatwisz
I te smakowanie warzywek to na twardej lyzeczce,dopoki dziasla nie sa nabrzmiale i przed kapiela a po kapieli butla.
Zadnych kaszek smakowych,tylko najzwyklejsza kasze manne.
A będziesz też manne dodawac do swojego mleka??równocześnie tzn,w trakcie smakowania warzyw?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 17:12
maja89waw, Mandalena lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Zabuszka - również współczuję sytuacji, ale powiem Ci na pocieszenie, że mój M. też się zmienił. Początkowo bardzo dużo zajmował się Wiktorią, wstawał rano, przewijał, nosił, zabawiał, kąpał zawsze sam, a teraz dużo pracuje, praktycznie wraca kiedy Wiki już śpi, w dzień czasami zajrzy, ale to też na chwilę, z reguły na obiad. Dzisiaj idzie np. do kolegi na urodziny. Wiem, że pić jakoś sczególnie nie będzie, bo on nie z tych, ale na pewno 2-3 piwka dla towarzystwa walnie i jutro będzie chciał odsypiać, a mnie szlak z rana trafi, jak ja już będę z Wiki od rana na nogach. Też mi się chciało dzisiaj płakać, że matki to na serio muszą się poświęcać. No taka nasza rola...
Maja, podpytam o ta maść 2 grudnia na szczepieniu.
Camilia gratulacje na 4 miesiące :*
Am, mu dalej poniżej 7 kg, w okolicach 6,2-6,3 kg.
Iwo, zgadzam się z Twoim doradcą laktacyjnym, zamierzam równiez tak robić z tymi nowymi smakami. Zmartwiłam się tylko o te jabłka...kurcze oby miesiąc jeszcze wytrzymały...Obiadki będę sama robić, mój parowar i blender w jednym już do mnie jedzie
Miałam mieć wizytę w piątek za tydzień w centrum onkologii w związku z moimi gruczolakowłókniakami w piersiach, ale przesunełam na marzec. Wydaje mi się że badanie i usg mogłoby być niezbyt wiarygodne dopóki karmię...poza tym, że nie wiem czy usg piersi wskazane przy kp?
Mam 2 pytania - idziecie gdzieś na sylwestra?
i drugie pytanie z innej beczki - ile macie karmień w ciągu doby - ja między 8 a 10...
My mamy srednio 6 karmien butla w pporywach do 7.ale wiesz my na mieszanym jesteśmy to jest inaczej niz wyłącznie karmienie piersią.maja89waw, Karola:), Mandalena, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Iwo fajnie, ze dzielisz sie informacjami od Twojej pediatry !
Kurczę też sie martwię tymi jabłkami w słoiczkach... Na prawdę bez cukru nie trzymają ? To jak robią te gerberkach i inne ?
My na Andrzejki pewnie pojedziemy do teścia na imieniny :] a sylwester za pewne w domu, mój M nie jest z tych imprezowych facetów... Nie lubi tańczyć niestety... -
Zabuszka, dla mnie ewidentnie musisz sama postawic granice! Jak chce jechac niech jedzie, ja nie wiem jak mozna takie malenstwo ciagac z powodu jakiegos widzimisię...
Powinnas zostac w domu, tym bardziej, ze maly ostatnio choruje, jak maz chce jechac nie jedzie, a ty chyba musisz sie troche postawic, bo jak dalej bedziesz tolerowac zachowania Twojego meza to bedzie jeszcze gorzej...Karola:), Iwo, maja89waw, Camilia, Mandalena, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Camilia zabawki super Gratulacje dla Julki 4 miesięcy
Karola:) wrote:Mam 2 pytania - idziecie gdzieś na sylwestra?
i drugie pytanie z innej beczki - ile macie karmień w ciągu doby - ja między 8 a 10...
Karola my zapewne nie idziemy nigdzie na sylwestra, bo nie mam z kim zostawić Dawida i ogólnie nie mam ochoty go z nikim jeszcze zostawiać. Chciałabym u rodziców spędzić Sylwestra, ale pewnie nic z tego nie wyjdzie, bo mój M będzie pracować między świętami a sylwestrem, święta spędzimy właśnie u moich rodziców, to nie będziemy tak jeździć w tą i z powrotem.
Natomiast karmię 6-8 razy na dobę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 19:30
Karola:), Camilia, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Julka dziękuje wszystkim ciociom
Karola u nas też jest 8-10 karmien na dobę (jedna butla mm na noc jak już pisałam wcześniej nic nie zmieniła). A na jaki parowar z blenderem się ostatecznie zdecydowałas? Super naszyjnik
Iwo a co lepiej wprowadzić najpierw? Kaszę manna czy warzywa? I czy zaczynać od razu po skończeniu 4 miesiąca? Czy dla małych alergików są te same wytyczne?
Zabuszka jestem tego samego zdania co Lolka- jakieś granice muszą być, nie można pozwolić sobie wejść na głowę.
Am ekstra bransoletka
Ja właśnie próbuje uśpić Jule a ona zamiast zasypiać to leży w łóżeczku i do mnie gadaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 20:14
am lubi tę wiadomość
-
Kupiłam sprzęt aventa - http://www.philips.pl/c-p/SCF870_22/avent-parowar-i-blender-w-jednym-firmy-avent
Wiki śpi od godziny, dzisiaj ją rozśmieszałam, to tak się śmiała w głos, jak te dzieci szybko rosną...
Mężowi nagadałam, że jest niedzielnym tatusiem, to rzucił wszytsko i zajmował się małą, wykąpał ją...no i poszedł na te urodziny do kolegi. Ciekawe na jak długo ta jego opieka. Jutro się wybieram pooglądać zabawki dla małej (do smykolandu Camilia - w ogóle super rzeczy pozamawiałaś). Reklamują tą hule-kule, co myślicie?
My na sylwestra się wybieramy, miałam dzisiaj gadać z teściową czy zostanie...zobaczymy, ale myślę, że tak. Mój M. i ja uwielbiamy tańczyć, także chciałabym iść na bal, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie dnia po...muszę to jeszcze rozważyć.am, Camilia, Mandalena, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Kochane, dziękuję za miłe słowa o Wikuni Ona na tymn zdjęciu juz siedzi lekko jej w tym pomagam
Jutro szczepienie, druga dawka 5 w 1, eh jak ja tego nie lubie
Dowiem się w końcu jak z tym karmieniem
Mąż konczy kąpiel z małą, zaraz karmienie i usypianie -
U mnie Szymek właśnie usnął, więc mam 5 min wytchnienia. Ogólnie robię jutro imprezę z okazji moich urodzin, 15 osób będzie ehh ale mi się umyślało, siedzę i pichcę od rana, a końca nie widać...
zabuszka, przykro mi z powodu zachowania męża. Doskonale Cię rozumiem, bo mój M też się tak zachowywał. Na szczęście już mu przeszło i teraz jak tylko przyjdzie z pracy to bawi się z małym. A gdy się nie bawi tylko np siada przy kompie to biorę Szymka na ręce i mówię tak, zeby M słyszał: "o popatrz jaki paskudny tatuś, woli siedzieć na kompie niż się z tobą bawić" itp- jak do tej pory skutkuje
Camila, Paula, gratulacje z okazji 4rech miesięcy!
Iwo, dzięki za podzielenie się info odnośnie rozszerzania diety. Tak właśnie myślałam o tych jabłuszkach, że się mogą zepsuć więc wolałam zamrozić. Swoją drogą mam jeszcze 2 ogromne skrzynie do zamrożenia- ręce mi opadają jak na nie patrzę.
Karola, nie wiem sama ile razy karmię- nie liczyłam tego ostatnio, ale chyba coś ok 8
Lolka, luzik. Na pewno Wiki dobrze zareaguje na szczepionkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 21:31
Mandalena, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za życzenia dla Zuzi
Mała padła dziś o 20 zaraz po kąpaniu, włożyłam do łóżeczka i zasnęła, nawet za bardzo nie musiałam jej głaskać, za to cały dzień był płacz. Strasznie mi jej żal, nie wiem czy żeby aż tak bardzo mogą dawać w kość?
Po ostatnim karmieniu zwymiotowała, chyba że to znowu ten wirus, już nie wiem co robić
Camila gratulacje dla Julki z okazji 4 m-cy
Zabuszka ja też uważam tak jak Lolka, jak jest nieodpowiedzialny niech się sam sobą zajmię, Ty postaw na pierwszym miejscu dziecko, skoro on nie stawia Was
Iwo dzięki za rady, ja też niedługo zaczynam od kaszki, ja znowu od pediatry koleżanki słyszałam, że to prawda z tą celiakią, pewnie różne szkoły są
Karola ja karmię ok. 7 razy na dobę, generalnie co 3 godziny, w nocy 1 raz
Tą hulę-kulę też chciałam kupić Zuzi, ale to dopiero następny raz
Ostatnio była u nas koleżanka z laptopem z fisher price (synek jest 3 m-ce starszy od Zuzi)
Jak mała zobaczyła go to aż siadła z wrażenia, dosłownie:) tak się rwała do niego, że po raz pierwszy usiadła. Laptopik ma dostać na święta od chrzestnegoMandalena, am, Camilia, Karola:) lubią tę wiadomość