X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia, widzę że to nie tylko u mnie taka maruda. Dziś mamy wyjątkowo zły dzień, bo Zuzia co 5 min nie tyle marudzi co od 15 już płacze. Też się zastanawiam kiedy to minie i czy minie....
    A dziś jestem sama więc dodatkowo mi ciężej i łapie doły

    Karola my myśleliśmy o wakacjach z małą, ale ostatnio stwierdziliśmy że odpocząć nie odpoczniemy więc postanowiliśmy, że zostawimy ją dziadkom. Dobrze sobie z nią radzą więc myślę, że jakoś to będzie. Wcześniej pewnie zostawimy ją na jakiś weekend by sprawdzić jak zareaguje

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, u nas dziadkowie już też mówili, że mamy jechać sami, ale ja się uparłam, że chcę jechać z dzieckiem. Ale od jakiegoś czasu już po mału zdanie zmieniam :P tylko jeszcze nikomu o tym nie mówiłam. Jeszcze ponad pół roku do tego czasu, zobaczymy...
    Najpierw babcia zostaje z małą na sylwestra, a póżniej w połowie marca chcę jechać jako prezent urodzinowy do spa, tylko jeszcze nie wiem czy na jedną czy dwie noce. Wszytsko się okaże.

    Pół godziny byłam w sklepie, mąż został z Wiki, wchodzę a ten ją uspypia, oczywiście powiedziałam, że ma przestać bo to nie godziną na drzemkę, ale biedaczek już nie wiedział co zrobić, bo mu marudziła w każdej pozycji :P Teraz już wie jak to jest...

    Iwo, Camilia, Paula_29 lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję wam dziewczyny tych akcji a marudzeniem.... przypomina mi się Dawid sprzed tyg...wszystko zaczęło się od szczepienia i trwało 2 tyg. Jutro mamy kolejne szczepienie na pneumokoki, bardzo się obawiam,

    Wiem, że każdy ma inaczej, ale ja sobie nie wyobrażam wakacji bez Dawinia :)Mamy w planach jechać latem na 3 tygodnie do moich rodziców nad morze. A za rok koniecznie jakieś all inclusive, wstępnie umówiliśmy się ze znajomymi, którzy mają teraz 2 miesięczną córeczkę.

    Karola:), marta&hania, Paula_29 lubią tę wiadomość

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, Ty kiedyś pisałaś, ze chcecie kupić Małej skoczek. Czy konsultowałaś to z jakimś fizjoterapeutą, czy kimś, czy to jest zdrowe dla bioderek kręgosłupa itp?Bo siostra się zajawiła, żeby kupić go Szymkowi na Mikołaja, a ja w sumie sama nie wiem, czy to jest takie dobre?

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BiB wrote:
    Karola, Ty kiedyś pisałaś, ze chcecie kupić Małej skoczek. Czy konsultowałaś to z jakimś fizjoterapeutą, czy kimś, czy to jest zdrowe dla bioderek kręgosłupa itp?Bo siostra się zajawiła, żeby kupić go Szymkowi na Mikołaja, a ja w sumie sama nie wiem, czy to jest takie dobre?


    Konsultowałam ze znajomym lekarzem. No powiem wprost - najzdrowsze to nie jest, tak samo jak chodzik. Z tą różnicą, że przy chodziku dziecko nabywa złych nawyków chodzenia na palcach, inne mięśnie pracują przy chodzeniu i kilka innych kwestii, których nie pamiętam. Chociaż znam wiele dzieci, w tym moja szwagierka, którzy używali chodzika i wszytsko jest ok.
    No a skoczek to mniejsze zło, jeśli dziecko jest tam wkładane na max godzinę dziennie i wtedy gdy już stabilnie siedzi. I najlepiej jeśli bioderka są już w pełni ukształtowane. Oczywiście mówię tu o skoczkach stacjonarnych a nie czyms takim montowanym do sufitu, co też potocznie nazywane jest skoczkiem.
    My odkupujemy skoczka od kuzynki, Lenka używała go jakieś 4 miesiące, nie jest zniszczony, gdyż nie siedziała w nim non stop a jednak wydam połowę mniej i mogę kupić jeszcze jakaś zabawkę.

    Iwo, my chyba tez zrobimy jakąs próbę z małą nad morze w maju/czerwcu. A wakacje w sierpniu to typowy all inclusive. Kurcze, fajnie by było wybrać się właśnie z kimś kto ma dzidzie w podobnym wieku :)

    Iwo, marta&hania lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikulka, odezwij się, bo się martwimy! Tym bardziej, że miałaś chorego synka!

    Iwo, Paula_29 lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny u nas też od trzech dni marudzenie cały dzień. Nie poznaje mojego dziecka, nie pamiętam takich dni od jej narodzin ! Jeszcze w tamtym tygodniu bawiła się sama na brzuszku nawet z godzinę, nie chciała zbytnio noszenia, najwyżej wieczorem jak była juz bardzo zmęczona. Teraz mam wrażenie, ze ona zmęczona jest cały dzień a zasnąć jej bardzo trudno... Wstala o 8 i zasnęła w huśtawce o 10, zaniosłam ja do łóżeczka i obudziła sie po 30 minutach ;( od nowa marudzenie, wiec o 12 poszłyśmy na pół godzinny spacer. Pospała jeszcze godzinę i przez chwile było ok. Potem znowu płacz, tarcie oczek, marudzenie, wiec juz wkurzyłam sie na maxa bo sama juz byłam zmęczona i śpiąca. Wzięłam ja do łóżka i razem pospalysmy od 15 do 16 Lila cały czas cycek miała w buzi. Jak tylko wstałam to sie obudziła i od nowa...

    Karusia super to łóżeczko i krzesełko.

    Byliśmy po raz kolejny u fizjo i doszłam do wniosku ze Ci specjaliści wyciągają tylko pieniądze od rodziców. Takie dyrdymały mówiła, ze chyba juz tam nie pójdę. Fakt, daje ćwiczenia które rozwijają Lilke szybciej niż gdybym z nią nie ćwiczyła, ale nie widzę zeby byly one lecznicze. Chodzę z nią głownie dlatego, ze jak ma słabszy dzień to trzyma głowke przekrzywiona na prawa stronę i mnie to martwi. Znajomi twierdza ze ich dziecko tez tak miało, chodzili do fizjo i wyrównało sie dopiero jak zaczęło raczkować

    Karola:) lubi tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • marta&hania Ekspertka
    Postów: 174 343

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, dziewczyny, jak ja się czuję lepiej jak Was czytam. Nie jestem z tym wszystkim sama. Myslałam że tylko ja na rękach mam dziecko cały dzień.
    Hania większość czasu aktywnego bawiła się sama, jak marudziła to zmieniałam pozycje lub dawałam nowa zabawkę. Ale od jakiegoś czasu jest ciągle łe łe nie płacze tylko tak steka; (
    Ale widzę ze to raczej normalne, że nie każdy dzień będzie idealny.

    Głowa do góry, kto jak kto, ale my mamy musimy dać radę.

    Moja siostra ostatnio taki tekst do mnie: Marta jak ty dajesz radę tyle miesięcy nie spac w nocy, rano wstawać, nosić kg, mieć cierpliwość do dziecka, ja bym nie wytrzymała.
    Na to ja: Jestem mamą, i to jest moje dziecko i wiem ze nikt inny nie wstanie i nie nakarmi, nie przewinie, itd. dziecko nie płacze od tak, płacze wtedy gdy jest głodne, znudzone, potrzebuje przytulenia... Dziękuję wszystkim kto czasem się z nią pobawi, pójdzie na spacer, uśpi... Ale wiem ze to ja i mój mąż jesteśmy odpowiedzialni za Tą małą istotkę, która jest zależna w 100% od nas!

    Kilka głębokich wdechów i do przodu, musimy być silne bo to dopiero początek macierzynstwa, wiele trudnych chwil przed nami z którymi będziemy się musiały zmierzyć.

    Rodzicielstwo - nikt nie powiedział ze będzie łatwo. Mam tylko nadzieje ze będzie równie piękne.

    Malutka w końcu zasnęła na moim brzuszku słuchając serduszka i czując mój zapach, jest to piękne, ale ile bym dała żeby ją odłożyç do łóżeczka, pocałować i żeby słodko zasnęła i spała do rana.

    Całuski dla Dawidka z okazji 5miesiecy , jest taki piękny, uwielbiałam patrzeć na wcześniejszy awatarek tego dzioba takiego miał slodkiego:)

    am, Iwo, Mandalena, Camilia, maja89waw lubią tę wiadomość

    l22nio4pqrnzhmck.pngc233c97d9c4db1a0.png
  • Mandalena Ekspertka
    Postów: 182 350

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pięknie Marta napisałaś, ja dzisiaj przeczytałam fajny tekst Pawła Zawitowskiego, który może być uzupełnieniem Twojej wypowiedzi w kwestii,tego jak bardzo jesteśmy za swoje dzieci odpowiedzialni:
    "Chcemy by nasze dziecko rozwijało się harmonijnie,
    komfortowo, prawidłowo, radośnie itd. Skoro tak, stwarzajmy w każdej chwili właśnie komfortowe warunki życia. Tych bodźców agresywnych, niekomfortowych życie i ono samo dostarczą sobie w bród. Zatem skoro komfortowo i przyjemnie to nawet na chwilę nie narażajmy malucha na walkę ze swoją niedojrzałością, wagą, niezgrabnością naszych rak. Tak jak uporczywie uczymy się ładnie i "zawodowo" jeździć na nartach, grać w squasha, latać na kiteach - dlaczego nie mielibyśmy uczyć się ładnie, komfortowo,
    "zawodowo", precyzyjnie podnosić dziecko, ubierać, zmieniać pieluchę, kapać itd.
    Że to błache czynności...? Błache z pozoru. Po pierwsze one właśnie tworzą
    pojęcie dziecka o komforcie jego codziennego życia, o stosunku do siebie innych
    osób, o tym jak bardzo może ufać i zdać się na innych, a jak bardzo ma wyrażać
    swój protest np. przy pośpiesznym ubieraniu i kąpieli. Po drugie - to
    najważniejsza osoba w naszym życiu, skoro więc robimy wszystko (podobno) by na
    pierwszej randce oczarować naszą partnerkę, potraktujmy opiekę i pielęgnację
    niemowlęcia jak nieustającą randkę z naszym dzieckiem... :)"

    błąd ort. błache- nie poprawiam, bo to cytat ;)

    Sto lat dla przystojniaka Dawidka, pozdrowienia dla wszystkich mam i lipcowych słodziaków!

    am, lolka83, Camilia, Iwo, maja89waw, Aniulka, marta&hania, Paula_29 lubią tę wiadomość

  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandalena piękne... wszystko prawda...

    JA dziś skoczylam do sklepu w poszukiwaniu kombinezonu, bo ten 74 z 5-10-15 chyba pod koniec zimy bedziemy nosic..w koncu udalo mi sie w smyku znalezc..kupialam, wymierzylam, wrcacam do domu, eh, za duzy...stwierdziłam, ze oddam.
    Weszlam na stronke on line, bo zazwyczaj zamawiam w smyku-online i co widze są wyprzedaże ubranek i zabawek.

    Także w necie kombinezon kupiłam za 59 zł, w stacjonarnym 119. TAkze warto :P
    http://www.smyk.com/cool-club-komplet-dziewczecy-rozmiar-68,p1098901477,ubranka-dla-dzieci-p
    Kupilam innych sporo ubranek, sliczne kompleciki, skarpety, sweterki, znow sie sumka uzbierala ;)
    Na swieta w koncu zdecydowalam się na tą sukienkę:) Dzis w sklepie mnie zauroczyla :)

    http://www.smyk.com/cool-club-sukienka-z-krotkim-rekawem-rozmiar-74,p1098944825,ubranka-dla-dzieci-p

    Mala dzis w miare ok...jednak jak mnie nie bylo, ponoc tak zaczela plakac. Co z tego, ze byla nakarmiona.
    M juz nie wiedzial, co z nia robic, dostala spazmów, do tego zawsze ok 19 jest marudna przed kapiela... Tylko mnie zobaczyla w drzwiach, koniec placzu, usmiechy, okrzyki...jeny, jak ona rozumie juz wszystko...moja kochana niunia..ale sie zeschizowalam, ze dziś nawet z mezem plakala, zazwyczaj jest spokojna lub marudna..moze dzis byl jakis wyjatkowy dzien... :( lece spac, eh, jak zwykle się zasiedzialam :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 02:20

    maja89waw, am lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandalena dziękuję Ci za ten cytat, przypomniał mi jak bardzo chciałabym by moja córka miała szczęśliwe dzieciństwo którego ja nie miałam. Po bezsennych nocach i marudnych dniach niekiedy trudno być spokojną i zrównoważona mamą a przecież tego chcemy dla naszego dziecka - poczucia bezpieczeństwa i miłości. Teraz w ciężkich chwilach będę sobie przypominać te słowa. Nawet dzisiejsza noc w której Jula postanowiła mnie budzić co 2 godziny wydaje się mniej tragiczna :-P Jeszcze raz dziękuję za te słowa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 08:22

    Iwo, marta&hania, Mandalena lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas coraz gorzej z nockami :(
    Napisze wiecej po szczepieniu, mamy o 11.50.

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Lolka za info o zniżkach, tez zakupiłam trochę ubranek dla małej.

    Mandalena pamietam te słowa, lubię Zawitkowskiego, ma takie fajne podejście i zawsze pisze z humorem i optymizmem.

    U nas noc ok ale po wyjściu M do pracy zaczęły sie płacze od nowa ;( zaczęłam jej masować dziąsła i zauważyłam, ze ma je mega spuchnięte. Chyba jednak idą jej zeby. Posmarowałem żelem dentinox ale nadal płakała, wiec zdecydowałam sie na paracetamol. Od razu sie uspokoiła, poprzytulalysmy sie w łożku ale miała ochotę na zabawę wiec pobawiła sie chwilkę na kocu. Pózniej tarła juz oczka i zasnęła w huśtawce. Przeniosłam ja do łożeczka i śpi juz pol godzinki.

    Ehh biedne te nasze dziecieciaczki jak nie potrafią powiedzieć co im dolega ;(

    Lecę myć resztę okien wewnątrz.

    O właśnie sie zorientowałam, ze Lila dziś dołącza do 5 miesięcznych lipcowych dzieciaczków :)) ale ten czas leci...

    am, lolka83, Karola:), Paula_29, Mandalena lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola powodzenia na szczepieniu.
    Maja samych radosnych chwil dla Lili.

    maja89waw, Karola:) lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja gratulacje dla Lili 5 miesięcy :)

    maja89waw lubi tę wiadomość

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziaki dla LIlki :*
    Maja ja oczywiscie zaszalalam, ale kupilam tez kilka ubranek na 80-niech leza.
    U nas po pobojach z kupą, nie mogla zrobic, w koncu po 23 wyszla :) Mala padla dopiero 23.30 i pierwsza pobudka 5.45 :) Druga o 9. Wstalysmy o 10. Nie wychodzimy na spacer bo mala ma nadal cos tam w nosku, chociaz w Wawie slonce i bajkowo :)
    Dzis do neurologa..eh, byle nic jej nie wysmylila...

    KArola 3majcie się!

    maja89waw, Karola:) lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znowu Zuzia robi kupy, był chyba chwilowy przestój, Lolka Ty wzięłaś ten kombinezon na 68? Nie będzie mały, ja wzięłam na 74 a Zuzia mniejsza, ale na teraz ma, chce by był na luty-marzec, bo znając życie to zima do kwietnia będzie

    Maja gratulacje dla Lilki z okazji 5 m-cy

    Z tym Zawitkowskim to wszystko prawda, tyle, że dla mnie takie podnoszenie dziecka jest mega ciężkie. To fajnie na filmach wygląda bo on jest wysokim mężczyzną i ma długie ręce. Moje ręce nie potrafią tak objąć Zuzi w całości, więc ja mam problem z takim podnoszeniem, nie wiem może na żywo ktoś by mi musiał pokazać

    Karola:) lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • zabuszka Autorytet
    Postów: 1076 717

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no my po szczepieniu ;) maly biedny padl oplakal sie troszke;/ no ale nastepne szczepinie dopiero w lipcu tak ze ponad rok przerwy uffff;) cudownie

    Karola:), Iwo lubią tę wiadomość

    1e6e393edd.png

    cb8576b8d0.png
  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za życzonka :) miejmy nadzieje, ze te zębiska szybko wyjdą i dadzą małej spokój na trochę.

    Ktoś chyba dziś miał mieć szczepienie ? Chyba Karola i Am tak ? Trzymam kciukasy za spokojny dzień !

    Zabuszka fajnie macie, nas czeka ostatnia dawka 6 w 1 za tydzień. Po nowym roku pneumokoki i tez będzie chwilka przerwy.

    lolka83, Karola:) lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 2 grudnia 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    U nas znowu Zuzia robi kupy, był chyba chwilowy przestój, Lolka Ty wzięłaś ten kombinezon na 68? Nie będzie mały, ja wzięłam na 74 a Zuzia mniejsza, ale na teraz ma, chce by był na luty-marzec, bo znając życie to zima do kwietnia będzie

    Maja gratulacje dla Lilki z okazji 5 m-cy

    Z tym Zawitkowskim to wszystko prawda, tyle, że dla mnie takie podnoszenie dziecka jest mega ciężkie. To fajnie na filmach wygląda bo on jest wysokim mężczyzną i ma długie ręce. Moje ręce nie potrafią tak objąć Zuzi w całości, więc ja mam problem z takim podnoszeniem, nie wiem może na żywo ktoś by mi musiał pokazać


    Kochana, kupialam w stacjonarnym 74, w domu okazalo się, że za duze...taki sam jak 5-10-15.
    W necie zamowilam 68, mam nadzieje, ze bedzie na teraz dobry..,.bo ona ma 71 cm, a w ten 74 wpada...

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
‹‹ 549 550 551 552 553 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ