Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, mam pytanie do butelkowych mam. Jakich smoczków używacie? Ja odciągam pokarm i używam laktatora medeli i cały sprzęt mam medeli. Mam 3 smoczki calma, ale jak mała zaczęła ząbkować, to z nich zrezygnowała i teraz używamy zwykłych smoczków medeli, ale one wydają się niekoniecznie dobre (są wąskie, chyba nieortodentyczne). Jakie polecacie inne butelki i smoczki? Mam też jedną butelkę avent ze smoczkiem, ale nim się krztusiła kiedyś, może jeszcze raz spróbujemy. Zastanawiam się, które smoczki są najlepsze do podawania kaszek. U nas parę dni temu wyszedł pierwszy ząbek, teraz wychodzi drugi, ciężko jest, cały czas na rękach, ale i tak nie tak strasznie jak w pierwszych 3-4 miesiącach, kiedy były najgorsze na świecie kolki, więc nawet nie zerkałam na forum, bo nic nie mogłam zrobić
-
kasjja wrote:hej, mam pytanie do butelkowych mam. Jakich smoczków używacie? Ja odciągam pokarm i używam laktatora medeli i cały sprzęt mam medeli. Mam 3 smoczki calma, ale jak mała zaczęła ząbkować, to z nich zrezygnowała i teraz używamy zwykłych smoczków medeli, ale one wydają się niekoniecznie dobre (są wąskie, chyba nieortodentyczne). Jakie polecacie inne butelki i smoczki? Mam też jedną butelkę avent ze smoczkiem, ale nim się krztusiła kiedyś, może jeszcze raz spróbujemy. Zastanawiam się, które smoczki są najlepsze do podawania kaszek. U nas parę dni temu wyszedł pierwszy ząbek, teraz wychodzi drugi, ciężko jest, cały czas na rękach, ale i tak nie tak strasznie jak w pierwszych 3-4 miesiącach, kiedy były najgorsze na świecie kolki, więc nawet nie zerkałam na forum, bo nic nie mogłam zrobić
Hej, u nas Aventem tez sie krztusila na poczatku jak dokarmialam...wiec od razu kupialam Lovi. Bardzo przypadla do gustu...mamy kilka butelek lovi i mala pije z tego, calme tez jakis czas temu odrzucila, teraz wiem dlaczego
Do kaszek sa chyba avent jakies z wiekszymi dziurkami, ale ja kupilam lovi wielofunkcyjną.
NA razie daje do lovi lyzeczke kaszki i mleko mm i spokojnie pije, ale juz za momemt bede podawac albo w tej wielofunkcyjnej, albo na zwyklej lyzeczce
http://www.aptekagemini.pl/lovi-butelka-silikonowa-wielofunkcyjna-120ml.html
Paula_29, kasjja lubią tę wiadomość
MamoZobacz.pl
-
Karola:) wrote:Wolałabym mieć problem zbędnych kg niż alergii u małej. Szczerze, to ja już tak wyglądam chudo, że wszytsko na mnie wisi. Karmienie strasznie mnie wyciągnęło
no ale skóra na brzuchu obwisła, no i oczywiście brak jędrności wszędzie!
Lecę spać dziewczynki, może jutro wstanie lepszy dzień!
Karola prawie każda z nas ma problem z dzieckiem, mniejszy lub większy.
Ja też miałam 7 h kolki, potem wirusa, ogromne wymioty pod ciśnieniem, ulewanie a teraz płacz 12 h nie wiadomo dlaczego. Dla każdej matki jej problem będzie największy, więc nie wiem po co ten komentarz o zbędnych kilogramach. Dla mnie nie jest on jedyny ale jest dodatkowy a przy płaczącym lub marudzącym przez cały dzień dziecku którego nie mogę spuścić z oka na 5 min wpędza mnie w depresję jeszcze bardziej,wiec nie wiem po co to...
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
kasjja wrote:hej, mam pytanie do butelkowych mam. Jakich smoczków używacie? Ja odciągam pokarm i używam laktatora medeli i cały sprzęt mam medeli. Mam 3 smoczki calma, ale jak mała zaczęła ząbkować, to z nich zrezygnowała i teraz używamy zwykłych smoczków medeli, ale one wydają się niekoniecznie dobre (są wąskie, chyba nieortodentyczne). Jakie polecacie inne butelki i smoczki? Mam też jedną butelkę avent ze smoczkiem, ale nim się krztusiła kiedyś, może jeszcze raz spróbujemy. Zastanawiam się, które smoczki są najlepsze do podawania kaszek. U nas parę dni temu wyszedł pierwszy ząbek, teraz wychodzi drugi, ciężko jest, cały czas na rękach, ale i tak nie tak strasznie jak w pierwszych 3-4 miesiącach, kiedy były najgorsze na świecie kolki, więc nawet nie zerkałam na forum, bo nic nie mogłam zrobić
My używamy od początku butelek i smoków Tommee Tippee i Mam Baby, Franio bardzo chętnie z nich pije. Mają też smoki do kaszy, ale jeszcze nie używałam:)
kasjja lubi tę wiadomość
-
Paula, a co ile Zuzia teraz kupki robi i jakiej sa konsystencji?My dzis 6 dzien bez kupki i czopek poszedl eh,Jas tak cisnal,ze az caly czerwony byl,do tego taka zbita wyszla, zawsze na poczatku taka zbita a potem juz plastelinka i bardziej wodnista.
Juz nie mam pomyslu na te problemy...chyba juz wszystko wypróbowałam.
Eh widze Mamusie, ze u kazdej jest ,, coś" z naszymi Maluszkami, pelna synchronizacja.
Dzis kolejna nocka pt wracamy do punktu wyjścia, jestem glodny co 2-3h i wyspany od 5 rano.
Ciazomania i jak Mikołaj sie udal?.
EWelinaaaa where are You???
Am, Ciebie też nie widzialam.
Kasjia jeszcze do Lovi sa smoczki 3 przeplywowe, ustawiasz sobie na nich wielkosc dziurki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 10:19
Paula_29, kasjja, am lubią tę wiadomość
-
Misia Zuzia robi teraz codziennie, wczoraj nawet zrobiła dwie, rzeczywiście mają inną konsystencję taka plastelina. Misia my po 3 dniach dawaliśmy już połowę czopka bo mała prężyła się wiła i płakała. A teraz po kaszce samo się uregulowało. Próbowałaś czopki? wydaje mi się że są najmniej inwazyjne a nie wiem czy dajesz już Jasiowi kaszkę?
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Dalam dzis czopek,w sumie wypchnal go z kupka.Paula_29 wrote:Misia Zuzia robi teraz codziennie, wczoraj nawet zrobiła dwie, rzeczywiście mają inną konsystencję taka plastelina. Misia my po 3 dniach dawaliśmy już połowę czopka bo mała prężyła się wiła i płakała. A teraz po kaszce samo się uregulowało. Próbowałaś czopki? wydaje mi się że są najmniej inwazyjne a nie wiem czy dajesz już Jasiowi kaszkę?
daje sinlac bezglutenowa, Ty kasze manne...hm moze powinam tez spróbować. Ty dalej tylko po kilka lyzeczek kaszki manny podajesz czy cos zwiększysz?i podajesz to na noc a potem karmisz piersia tak?
Camilia, widze ze nie ma reguly czy kp czy mm, nasze Dzidzie robia co chcą.
He kazdy tak mowi,ze dajac mm masz nocke przespana....ranyyy na pewno nie u Jasia;)
-
Misia moja kuzynka miała ten sam problem z kupkami. Mala nawet 5 dni kupy nie robiła. Początkowo karmiła mieszanie, po jakimś miesiącu tylko mm. Teraz jak jej zaczęła wprowadzać warzywka podobno kupy sa codziennie. Próbowałaś juz marchewki ? Może u was tez to pomoże.
-
Aaa właśnie ja kupiłam taka książkę w smaku " 100 najlepszych przepisów na dania dla niemowląt" i tam jest napisane, ze np. Jeżeli gotujemy marchewkę na parze w sitku w garnku, potem ją blendujemy to można ją rozrzedzić tą wodą która została z gotowania. Może to jest metoda na te twarde kupki, sama nie wiem...
-
Maja, my juz po marchewce,ziemniaku,dyni,brokule i nic...nawet sliwki jadł i też lipa, herbatki, woda cuda wianki nie pomagają. Myslalam,ze po warzywach sie ruszy bo w koncu błonnik.maja89waw wrote:Misia moja kuzynka miała ten sam problem z kupkami. Mala nawet 5 dni kupy nie robiła. Początkowo karmiła mieszanie, po jakimś miesiącu tylko mm. Teraz jak jej zaczęła wprowadzać warzywka podobno kupy sa codziennie. Próbowałaś juz marchewki ? Może u was tez to pomoże.
A i marchewka wywoluje tez zaparcia;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:06
-
Paula_29 wrote:Karola prawie każda z nas ma problem z dzieckiem, mniejszy lub większy.
Ja też miałam 7 h kolki, potem wirusa, ogromne wymioty pod ciśnieniem, ulewanie a teraz płacz 12 h nie wiadomo dlaczego. Dla każdej matki jej problem będzie największy, więc nie wiem po co ten komentarz o zbędnych kilogramach. Dla mnie nie jest on jedyny ale jest dodatkowy a przy płaczącym lub marudzącym przez cały dzień dziecku którego nie mogę spuścić z oka na 5 min wpędza mnie w depresję jeszcze bardziej,wiec nie wiem po co to...
Paula, moja wypowiedz nie odnosiła się do Twojego problemu zbędnych kg. Wiele dziewczyn napisało, że zostały im kg po ciąży. Jeżeli poczułaś się urażona to przepraszam, ale moja wypowiedz nie miała na celu dogryzienia Ci itp. Po prostu tak jak piszesz, dla każdej matki problem, z którym się boryka jest największy. Dla mnie problemem jest alergia i moja dieta eliminacyjna. Dlatego napisałam, że wolałabym mieć nadprogramowe kg niż problem z małą. Więc nie rozumiem Twojego podirytowania się?
-
maja89waw wrote:Aaa właśnie ja kupiłam taka książkę w smaku " 100 najlepszych przepisów na dania dla niemowląt" i tam jest napisane, ze np. Jeżeli gotujemy marchewkę na parze w sitku w garnku, potem ją blendujemy to można ją rozrzedzić tą wodą która została z gotowania. Może to jest metoda na te twarde kupki, sama nie wiem...
Ten parowar, który kupiłam blenduje właśnie warzywa z wodą.
U nas wczoraj kupki nie było i jeśli była przerwa to właśnie max 1 dzień. Jeżeli dzisiaj nie zrobi, to zacznę się martwić. Dostaje raz dziennie mm, w ogóle jakoś więcej je. W nocy się budzi ze 3 razy, nawet godzin nie pamiętam. Z tym spaniem coraz gorzej, a planowałam ją przenieść po świętach do jej pokoju, na razie tego nie widzę...
-
Karola tak jak piszesz zrozumiałam to jako przytyk do siebie, bo ja ostatnio o tych kilogramach pisałam, ale skoro mówisz, że tak nie jest, to ok, widocznie źle to odebrałam. Niestety jestem przewrażliwiona na tym punkcie i nie poirytowałam się tylko zwyczajnie mi się zrobiło przykro. Ale ok, wyjaśnione
Karola:) lubi tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
misia_k1 wrote:Dalam dzis czopek,w sumie wypchnal go z kupka.
daje sinlac bezglutenowa, Ty kasze manne...hm moze powinam tez spróbować. Ty dalej tylko po kilka lyzeczek kaszki manny podajesz czy cos zwiększysz?i podajesz to na noc a potem karmisz piersia tak?
Misia tak ja daje kaszkę mannę, cały czas tak samo. Gotuje teraz tylko taką kopiatą łyżeczkę suchej kaszy a nie płaską. Warto spróbować, na pewno mu nie zaszkodzi. Podaje ugotowaną na wodzie z odrobiną mojego mleka, dosłownie 10-15 ml a potem pierś
misia_k1 lubi tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Cześć dziewczyny.
Dzięki Misia że zainteresowanie
My wczoraj długi i ciężki dzień. Dziś w nocy po godzinie od zaśnięcia Mały popłakiwał, ale zasypiał, potem obudził się o 1:25 bo zrobił kupę. Przebrałam go i nakarmiłam, zasnął koło 2:20 i spał do 6:20. A potem na zmianę jedzenie, kupa, drzemka. Dla mnie męczarnia, bo co zmrużyłam oczy musiałam wstawać.
A wczoraj oczywiście przed pierwszą pobudką nawet się nie położyłam bo zamawiałam w końcu te kalendarze i skusiłam się jeszcze na jedną fotoksiążkę, dam ją moim dziadkom
A co do kupy to właśnie ja nie wiem, bo u nas dziś już 4 i to nie koniecznie "ładne". Dawałam ta kaszę manną tylko w sobotę może dwie malutkie łyżeczki i wczoraj jedną łyżkę ale takiej ugotowanej na rzadko. Teraz nie wiem czy to od kaszy, nie może się żołądek przestawić, czy to ta nietolerancja glutenu (wyszłoby to tak szybko, po tak małej ilości???), czy może to od zębów, bo słyszałam że przy ząbkowaniu dzieci robią kupy ze śluzem (u nas jest to plus kolor czasem zielony).
Paula obserwując teraz co się dzieje z Dawidkiem, a ponoć jemu jeden ząb idzie, myślę że Twoja Zuzia jednak się też z tym męczy. Bo płacz przez sen, do tego takie marudzenie. Mały może nie cały dzień jest taki, ale często przechodzi ze śmiechu w płacz i na odwrót.
I jeszcze wylazła nam większa ciemieniucha, chyba muszę zakupić coś innego niż ten olejek z ziajki.
Camilia pytałaś wczoraj o staniki, ja co prawda nie mam usztywnianego, ale jestem z niego bardzo zadowolona http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/kobiety/bielizna-i-pizamy/bielizna-dla-kobiet-w-ciazy/biustonosz-131796-1.html
Camilia lubi tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Misia tak ja daje kaszkę mannę, cały czas tak samo. Gotuje teraz tylko taką kopiatą łyżeczkę suchej kaszy a nie płaską. Warto spróbować, na pewno mu nie zaszkodzi. Podaje ugotowaną na wodzie z odrobiną mojego mleka, dosłownie 10-15 ml a potem pierś
Paula czy Ty właśnie dajesz Małej całą tą kaszę którą ugotujesz? Tzn ile tego Ci wychodzi?
Bo ja dawałam dwie płaskie łyżeczki na pół szklanki wody, ale Mały w życiu by tego nie zjadł.
-
Am ja dawałam na samym początku jedną płaską łyżeczkę, ale na odrobinę wody, na pewno mniej niż pół szklanki i ta kaszka mi taka gęsta wychodziła, dlatego dodawałam trochę mleka i się rozcieńczała. Początkowo Zuzia jadła 1/3 tego , potem połowę, a teraz już całość i jeszcze płacze, że mało
Nie wydaje mi się, by tak wcześnie wyszło uczulenie na gluten, ale nie jestem pewna, może Iwo się wypowie w tym temacie
Am mam nadzieję, że to zęby ale zaczynam już wątpić, bo to tak długo trwa...
Gdzie zamawiasz te fotokalendarze, możesz podać linka, bo ja też chętnie zrobię
am lubi tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
http://tablet.hm.com/pl/product/00954?article=00954-G
Ja mam taki, jak na razie wszystko z nim ok, nie wyciągnął się ani nie zmechacil.
Jest lekko usztywniany nie widać przez to wkładek laktacyjnych.
My nadal tylko na cycu, kupki takie same, dość rzadkie, 3 dziennie, spanie też ok bez zmian. Powoli myślę o wprowadzaniu warzywek bo mały za tydzień już 5 miesięcy kończy, boję się że zaczną się problemy z brzuszkiem a tym samym ze spaniem.
Dziś szczepienie 2 dawka dopiero bo my szczepimy jak najpóźniej się da (nie jestem zwolenniczką szczepionek ). Pozdrawiamy ze słonecznej Łodzi
Camilia lubi tę wiadomość
[/url
