Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilia, młode mamy w naszym kraju są tylko szykanowane i taka jest okrutna prawda. Byłam dzisiaj na wigilii zakładowej i jestem zdruzgotana postawą moich koleżanek - nauczycielek. Tylko dwie pogratulowaly mi narodzin małej, a reszta patrzyła na mnie jak na tredowatą, no bo jak można zachodzić w ciążę w ciągu roku szkolnego i iść na L4? Masakraaaa !!!
Lolka, Ty się cieszysz brakiem okresu, a ja panicznie będzie bardziej boję się ponownego zajścia w ciążę i bardzo bym go chciała juz dostać Do tego stopnia swiruje w tym temacie, że dzisiaj po 7 rano pojechałam do apteki po test ciążowy. Na szczęście jest negatywny, ale często o tym myślałam i juz nie dawało mi to spokoju. Mam upragnioną dwójkę dzieci i trzecie (mimo, że ogólnie uwielbiam dzieciaczki) nie wchodzi w grę W ogóle mam lęk przed sensem i serduszkowalam po porodzie tylko dwa razy, najnormalniej w świecie mam lęk przed ciążą. Nie wiem jak dalej będzie wyglądało nasze życie seksualnej. Tabletek nie mogę brać ze względu na zmiany w piersiach eh ...
Dziewczyny, kiedy planujecie podawać mięsko?Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Mikulka buziaczki dla Julci z okazji 5 miesiecy:)
Hm mialam podawac jakoś po 6m,ale to wyjdzie w praniu bo narazie warzywka odstawilam ze wzgledu na problemy kupkowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 21:04
mikulka lubi tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:Mikulka buziaczki dla Julci z okazji 5 miesiecy:)
Hm mialam podawac jakoś po 6m,ale to wyjdzie w praniu bo narazie warzywka odstawilam ze wzgledu na problemy kupkowe.
My odpukać problemów z kupką nie mamy, a skoro karmię Jule mm to będę jej stopniowo podawać. Zacznę od zupki jarzynowej z kurczakiem Gerbera.
Ponoć dzieci wolą owoce od warzyw, a moja mała lubi konkrety (za mamą), owocami jak narazie gardzi hehCamilia lubi tę wiadomość
-
mikulka wrote:Camilia, młode mamy w naszym kraju są tylko szykanowane i taka jest okrutna prawda. Byłam dzisiaj na wigilii zakładowej i jestem zdruzgotana postawą moich koleżanek - nauczycielek. Tylko dwie pogratulowaly mi narodzin małej, a reszta patrzyła na mnie jak na tredowatą, no bo jak można zachodzić w ciążę w ciągu roku szkolnego i iść na L4? Masakraaaa !!!
Lolka, Ty się cieszysz brakiem okresu, a ja panicznie będzie bardziej boję się ponownego zajścia w ciążę i bardzo bym go chciała juz dostać Do tego stopnia swiruje w tym temacie, że dzisiaj po 7 rano pojechałam do apteki po test ciążowy. Na szczęście jest negatywny, ale często o tym myślałam i juz nie dawało mi to spokoju. Mam upragnioną dwójkę dzieci i trzecie (mimo, że ogólnie uwielbiam dzieciaczki) nie wchodzi w grę W ogóle mam lęk przed sensem i serduszkowalam po porodzie tylko dwa razy, najnormalniej w świecie mam lęk przed ciążą. Nie wiem jak dalej będzie wyglądało nasze życie seksualnej. Tabletek nie mogę brać ze względu na zmiany w piersiach eh ...
Dziewczyny, kiedy planujecie podawać mięsko?
Mikulka, gdybym chciala wrocic do tej pracy to bym chetnie zaczela sie starac o dziecko...tym bardziej,ze u nas dlugo to trwalo
Jednak jak wczesniej pisalam, wracac tam nie chce, wypaliłam się, a pojawila sie propozycja nie do odrzucenia, jesli w wogole do czerwca beda chciali na mnie czekac, wiec ja musze wrocic do pracy, aby nie stracic szansy...
Ale myslę, ze i tak te starania za rok zaczniemy o drugie dziecko...ale ty masz juz dwojke super !
Co do miesa, mi kazala zaczac podawac ok. 4 tyg po tym jak wprowadze zupy jarzynowe...zapy mam zamiar w weekend.
mikulka, am, Camilia lubią tę wiadomość
-
Camilia, o ile się nie mylę, bo ciąża i czas po niej, troszkę mnie wymóżdżył i nie jestem na bieżąco - ale zasiłek zależy od Twojego stażu pracy, jeśli masz ogólny staż pracy do 5 lat to przez pierwsze 3 miesiące około - 580 zł netto, a przez kolejne 3 m-ce około 460 zł na rękę, jeżeli masz staż pracy powyżej 5 lat to przez pierwsze 3 miesiące troszkę ponad 700 zł, a kolejne 3 m-ce około 600 zł. Zasiłek przyznawany jest na pół roku.
Camilia lubi tę wiadomość
-
Lolka, a Twoja Wiki mieści się jeszcze w gondoli, bo z tego co pamiętam to długa z małej kobietka prawda? My mamy na styk jeśli mała jest w kombinezonie i spiworku, chyba w styczniu przejdziemy na spacerówkę A pytam, bo mamy te same wózki
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Camila współczuję, a swoją drogą to naprawdę jest żałosne ile możemy dostać do Państwa jako pomoc, zero wsparcia, no szkoda nawet komentować.
Co do mięska, to mi pediatra mówił, że po skończonym 6 miesiącu już można, ale jakoś się jeszcze nie zastanawiałam kiedy zacznę z mięskiem póki co jeszcze trochę warzyw nam zostało do testowania, dopiero jesteśmy na trzecim
Pogoda jest beznadziejna, dziś nas ze spaceru przegonił deszcz, a w ogóle było 12 stopni, jakiś obłęd. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze będę musiała kupić kombinezon ale taki przejściowy dla Małego, bo z tego w którym chodzi wyrasta, a na zimowe "lekko" za ciepło. Śpiwór do wózka też leży nieużywany...Camilia, mikulka lubią tę wiadomość
-
mikulka wrote:Lolka, a Twoja Wiki mieści się jeszcze w gondoli, bo z tego co pamiętam to długa z małej kobietka prawda? My mamy na styk jeśli mała jest w kombinezonie i spiworku, chyba w styczniu przejdziemy na spacerówkę A pytam, bo mamy te same wózki
bebetto luca tak?
Fakt, już ledwo w niej sie miesci, ale miesiac na pewno jeszcze pojezdzimy Przynajmniej taka mam nadzieje -
Camilia, wydaje mi zie ze kasze manne mozesz juz podawac,skoro nie widzialas zadnych niepokojacych objawow przy warzywach.Ja zaczelam ok 5 m na noc kasze manne podawac lub mozesz tez do warzywek dodac.
wczoraj dalam brokula,bo mialam nadzieje ze kupka bedzie ale niestety brak.dzis znowu brokul a jutro podam jablko aby zobaczyc czy te kupki robi tylko po jablku.
Milego dnia mamusie.
Ps a te zupki jarzynowe to ze sloiczka czy gotujecie? i przez ile dni podawac bedziecie? Tak samo jak warzywka? -
misia_k1 wrote:Camilia, wydaje mi zie ze kasze manne mozesz juz podawac,skoro nie widzialas zadnych niepokojacych objawow przy warzywach.Ja zaczelam ok 5 m na noc kasze manne podawac lub mozesz tez do warzywek dodac.
wczoraj dalam brokula,bo mialam nadzieje ze kupka bedzie ale niestety brak.dzis znowu brokul a jutro podam jablko aby zobaczyc czy te kupki robi tylko po jablku.
Milego dnia mamusie.
Ps a te zupki jarzynowe to ze sloiczka czy gotujecie? i przez ile dni podawac bedziecie? Tak samo jak warzywka?
Kochana, ja wszystko ze sloika, pediatra nasza zaleca na poczatek slioczki...widzialam w tej warzywnej olej i cos tam jeszcze jest, wiec ja nie kombinuje sama na razieam lubi tę wiadomość
-
Ja też na początku będę tylko słoiczki podawać.
Lolka czy Twojej Wiki na tych długich włoskach z tyłu główki robią się kołtuny? Kurcze dziś Dawid jak wstał to od tego kręcenia się w nocy ma ich z pięć i muszę to wszystko wyobcinać, a i tak ma takie słabe te włoski z tyłu główki -
Camilia bardzo mi przykro... Swoją drogą 4 lata to dość długi staż, dziwi mnie, że chcą się pozbyć pracownika, który tyle czasu przepracował...
A co do naszego kraju i polityki prorodzinnej myślę, że na prawdę nie mamy aż tak źle. Jesteśmy jednym z niewielu krajów, gdzie urlop macierzyński trwa rok i jest do tego płatny 80 %. Oczywiście są inne kwestie jak np. rodzinne, które jest śmiesznie niskie i zależy od zarobków... Dyskryminacja młodych dziewczyn jak również mam.
Sama walczyłam o umowę na czas określony ponad 2 lata, a szukając pracy wszyscy proponowali zlecenie, bo młoda do tego studentka - " nie opłaca się nam Pani zatrudnić inaczej niż na zlecenie" - porażka...Camilia lubi tę wiadomość
-
maja89waw wrote:
A co do naszego kraju i polityki prorodzinnej myślę, że na prawdę nie mamy aż tak źle. Jesteśmy jednym z niewielu krajów, gdzie urlop macierzyński trwa rok i jest do tego płatny 80 %. Oczywiście są inne kwestie jak np. rodzinne, które jest śmiesznie niskie i zależy od zarobków... Dyskryminacja młodych dziewczyn jak również mam.
Sama walczyłam o umowę na czas określony ponad 2 lata, a szukając pracy wszyscy proponowali zlecenie, bo młoda do tego studentka - " nie opłaca się nam Pani zatrudnić inaczej niż na zlecenie" - porażka...
Oj Maja mamy zle, ale nie będę sie nad tym tu rozwodzić...ale to i tak jest zrodlo znow czegos innego, tu sa potrzebne zmiany ustawowe w panstwie, a tym jak wdiac nikt sie nie chce zajać...
ale to moja prywatna opiniaCamilia lubi tę wiadomość
-
am wrote:Ja też na początku będę tylko słoiczki podawać.
Lolka czy Twojej Wiki na tych długich włoskach z tyłu główki robią się kołtuny? Kurcze dziś Dawid jak wstał to od tego kręcenia się w nocy ma ich z pięć i muszę to wszystko wyobcinać, a i tak ma takie słabe te włoski z tyłu główki
Am, tak kochana ona od dawna, ma takie kołtuny z tylu, ze co chwila obcinam...probuej to rozczesywac, ale srednio idzie Wogole te wlosy sie nie ukladaja, czesto wyglada jakby ja piorun strzelil...
do tego zrobily jej sie dlugie pejsy przy uszach, nie wiem co z tymz robic
Chyba obetne bo wyglada teraz dziwacznie... -
lolka83 wrote:Am, tak kochana ona od dawna, ma takie kołtuny z tylu, ze co chwila obcinam...probuej to rozczesywac, ale srednio idzie Wogole te wlosy sie nie ukladaja, czesto wyglada jakby ja piorun strzelil...
do tego zrobily jej sie dlugie pejsy przy uszach, nie wiem co z tymz robic
Chyba obetne bo wyglada teraz dziwacznie...
Na kołtuny nie ma rady, ja nawet nie próbuję tego rozczesywać... Dawid to ma już chyba z pięć długości włosów, a jak ściągnę mu czapkę to wygląda śmiesznie taki rozczochrany, włosy każdy w inną stronę.
Wiki ma choć sporo tych włosów, mój raczej mało, poza tym jasne to też inaczej A i jeszcze od jakiegoś czasu, w ramach poznaję siebie, głaska się rączkami po głowie, a jak złapie jakieś włosy to drze ile ma siły .... więc i jeszcze sam sobie wyrywa -
Jaka cisza weekendowa
Ja podobnie jak Maja - ciesze sie z rocznego urlopu macierzynskiego, nawet z tych 80 % wynagrodzenia. a pół roku przy 100 % pensji to tez sporo.
Nocka dzisiaj równiez spoko - od 20stej do 5.30 ciagiem. Ale znowu mamy szorstkie policzki i małe krostki, wykończy mnie to, ale dobrze ze już nie karmię bo wtedy moje poczucie winy że coś zjadłam było razy 1000!!!
Chyba do alergologa znowu jak nie zniknie...
Gorączka przedświąteczna u nas trwa...jeeeny za 3 dni Wigilia -
Faktycznie Karola za trzy dni Wigilia ale to szybko zlecialo
Ja jutro zrobię zakupy spożywcze i może w końcu kupię choinkę
Wczoraj dostałam propozycję pracy, warunek jest taki że muszę dobrze znać angielski. No więc od nowego roku zapisuję się na jakiś intensywny kursKarola:), am lubią tę wiadomość
-
czesc Mamusie:) fakt tylko 3 dni,jakos tego kompletnie nie czuje do tego ten deszcz blee.
Camilia super info zobacz jak sie szybko pojawila oferta he...pusc totka przy okazji:) fakt ten ang,teraz w wiekszosci prac wymagana jest bardzo dobra znajomosc jezyka i papierek...
Przynajmniej masz motywacje:)
karola a Ty jak sie czujesz?
Paula jak Zuzia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 11:07
Camilia, Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość