Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola one placza bo chca do matki, ja jestem na 100% przekonana, u Maji chyba jest podobnie, bo to nie pierwszy raz
Z moją mamą jak jest też sie nic nie dzieje, więc nie wiem czemu ma ona takie jazdy. JEdnka jak pisalam, wczoraj bylo ok, moze to byl jakis taki okres nie wiem.
Bo moja, Am i Maji są prawie w tym samym czasie urodzoneWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 22:52
Karola:), am, Iwo lubią tę wiadomość
-
lolka83 wrote:Karola one placza bo chca do matki, ja jestem na 100% przekonana, u Maji chyba jest podobnie, bo to nie pierwszy raz
Z moją mamą jak jest też sie nic nie dzieje, więc nie wiem czemu ma ona takie jazdy. JEdnka jak pisalam, wczoraj bylo ok, moze to byl jakis taki okres nie wiem.
Bo moja, Am i Maji są prawie w tym samym czasie urodzone
Ja jestem przekonana że to taki okres, bo u mnie ewidentnie to widać po zachowaniu. Nawet nie chodzi o to że Mały zostaje beze mnie, bo tak naprawdę dawno go nie zostawiałam ani na chwilę, ale po tym jak się ogólnie zachowuje. Nikt mu nie odpowiada do towarzystwa jak nie ma mnie w zasięgu wzroku, a jak zaczynam się ubierać, to widzę to spojrzenie z przerażeniem - "zabierasz mnie ze sobą? bo jak nie to będę płakać".lolka83, misia_k1, Camilia, Iwo lubią tę wiadomość
-
Karola raczej nie była głodna bo zjadła dwa cyce o 19:20 stawiam na zmęczenie. M juz z nią zostawał tyle ze w weekend i w dzień. Kilka razy mu usnęła w nosidle wiec sądziłam ze ma na nią sposób, a ten tym razem nie mógł sobie poradzić z zapięciem ehhh.... Fakt, ze ona zazwyczaj zasypiała miedzy 20 a 21 wiec to była jej godzina spania ale nie sądziłam, ze będzie az tak źle, tym bardziej, ze zrobiła sobie drzemkę po 17.
No nic mam nauczkę ze wychodzić mogę przed południem tylko w weekend ehh.
Jeszcze rano mi sie przyznał gamoń jeden ze nakrzyczał na nią i zostawił ja na chwile płacząca w łóżeczku ;((( ciekawe na jak długa chwile ;((( faceci sa beznadziejni ;(((karusia, Iwo lubią tę wiadomość
-
Mikulka czyli w nocy karmisz tylko mm i powiadasz, że Mała lepiej śpi? Ja w nocy czasami mam wrażenie, że Jula nie jest głodna tylko chce pociumkac smoczek lub cyca czyli chodzi o bliskość. Może po przejściu na mm (za jakiś czas, jeszcze nie zdecydowałam kiedy) nasze noce będą lepsze? A co na to Twoje piersi, nie są za twarde w nocy? I jak to się przekłada na karmienie w dzień, masz wystarczająco dużo pokarmu?
U nas jest podobnie z tym lękiem separacyjnym. Jak tylko Jula mnie nie widzi to płacze, ewentualnie jak mąż ją zabawia też jest dobrze. A tak w ogóle to moje dziecko chyba nie przepada za gośćmi, jak tylko ktoś przyjdzie to marudzi a na ręce da się wziąć tylko mamusi i tatusiowikarusia lubi tę wiadomość
-
Z tym usg to powinno sie powtarzać bo na początku widać że jest ok,Ale potem sprawdzają czy są jądra kostnienia i czy W tym kierunku dobrze. Zresztą ja wolę sprawdzić raz za dużo niż raz za mało tym bardziej że sama miałam problemy z bioderkami.
Co do pozostawania z małą myślę ze to kwestia przyzwyczajenia, jak dziecko przez kilka miesięcy jest tylko z mamą to już inaczej sobie pewnie nie wyobraża.ja wychodzę 2,3 razy w tygodniu odkąd Zuzia skończyła 6 tygodni wiec potrafi zostać i z moim mężem i moimi rodzicamiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 11:12
Karola:), Camilia, am, Iwo lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:Z tym usg to powinno sie powtarzać bo na początku widać że jest ok,Ale potem sprawdzają czy są jądra kostnienia i czy W tym kierunku dobrze. Zresztą ja wolę sprawdzić raz za dużo niż raz za mało tym bardziej że sama miałam problemy z bioderkami.
Co do pozostawania z małą myślę ze to kwestia przyzwyczajenia, jak dziecko przez kilka miesięcy jest tylko z mamą to już inaczej sobie pewnie nie wyobraża.ja wychodzę 2,3 razy w tygodniu odkąd Zuzia skończyła 6 tygodni wiec potrafi zostać i z moim mężem i moimi rodzicami
Paula wlasnie moze po nowym roku pojdziemy sprawdzic te bioderka.
Co do zostawania, chyba to zalezy od dziecka. Moja mała kiedys zostawala z tesciowa, od dawna zostaje z mama, z M tez czesto zostawala, a jednak takie sceny robi...Takze widzi duzo ludzi, może takie dziecko, nie wiem. -
U nas nocka znowu cudowna. Wiktoria zasnęła o 20.30 i spała do 6.20 ciągiem. Zjadła, leżałą z nami w łóżku, gadała, zasnęła o 8 i spała do 10.20! Wstałam dopiero razem z nią i jeszcze do końca się nie ogarnęłam
Mam problem, na szyi znowu mamy jakieś czerwone place, chyba takie odparzeniowe-alergiczne, nie wiem o co chodzi!. Będę obserwować, jak coś to w poniedziałek znowu do lekarza, może bebilon pepti nie wystarcza, może nutramigen musi pić...karusia, lolka83, Iwo, am lubią tę wiadomość
-
U nas tez super nocka!
Mala zasnela po 21.30 i pierwsze karmienie bylo 6.30! Spalysmy do 9 na nastepne karmienie. Mąz ja znow przelozyl do swojego lozeczka, ona się bawila, ja zasnelam, nie wiem szczerze co znow robila, mzoe zasnela tez, bo obudzilam sie o 11.30! A ona slicznie sie w lozeczku bawila
Pozniej znow zabawa, karmienie, a teraz sa z moja mama na spacerze Chce takie noce!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 13:27
Karola:), Iwo, am, Camilia lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:Karola tylko pozazdrościć nocy U nas standardowo
A powiedz u jakiego alergologa byłaś w Matopacie? Kończy mi się bebilon i chciałabym dostać receptę a nasza alergolog coś nie była chętna do wypisania.
W Matopacie Nowosad, ale fajniejsza była ta druga - Sielatycka, przyjmuje za Carrefurem w takim "biurowcu".
Lolka, jak Wiki bawi się w łóżeczku, to nie przekręci Ci się na brzuch, nie utknie między szczebelkami itp.? Nasza to tak się kręci, wokół własnej osi, przekręca się na brzuch, nie raz już głową uderzyła lub nóżki nie mogła wyjąć, więc ja niestety nie mogę jej spuścić z oka.
Lecę ogarniać sypialnie, bo teściowa chwilę z małą siedzi. -
Karola:) wrote:W Matopacie Nowosad, ale fajniejsza była ta druga - Sielatycka, przyjmuje za Carrefurem w takim "biurowcu".
Lolka, jak Wiki bawi się w łóżeczku, to nie przekręci Ci się na brzuch, nie utknie między szczebelkami itp.? Nasza to tak się kręci, wokół własnej osi, przekręca się na brzuch, nie raz już głową uderzyła lub nóżki nie mogła wyjąć, więc ja niestety nie mogę jej spuścić z oka.
Lecę ogarniać sypialnie, bo teściowa chwilę z małą siedzi.
Kochana, ja w lozeczku mam wlozony rozek, obok duza poduszke, aby wlasnie sie nie przekrecila na brzuch, bo juz mi tak robila, jakos tak jest sciesnieta, zeby wlasnie sie bardzo jakos w nim nie zabawiala Ochraniacz mam na wiekszosc czesc lozeczka bo nozki byly w szczeblach.
Ogolnie jej nogi i raczki chodza na lewo i prawo, ale jakoś w lozeczku sie powstrzymuje
bawi się tylko pszczolami z karuzelki i losiem lamaze jak trzyma w raczce...
Lozeczko jest od spania, od zabawy mata i bujakWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 13:58
Iwo, am, Karola:), maja89waw lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak ja wam zazdroszczę tej pomocy mam czy teściowych to prawdziwy skarb, doceńcie to...ja wszystko muszę sama
Co do przespanych nocek, to jest właśnie największa pokusa, żeby przejść na mm. Wiadomo nie od dziś, że przy całkowitym karmieniu mm dzieci ładnie śpią w nocy
Pocieszę dziewczyny, które tylko cycują przy karmieniu piersią dzieci tez potrafią przesypiać noce:) Dawid od 2 tyg śpi 21:30- 8:30 z cycowaniem na śpiocha o 23. także jest nadzieja No chyba, że to przez to, że śpi sam w swoim pokoju
Też cały czas sprzątam mieszkanie i dekoruję mimo że w sobotę wyjeżdżamy do moich rodziców, potem do teściowej i wracamy 6.01. Wolę nie myśleć o pakowaniu w sobotę...
Miłego dnia dziewczyny Ech te piosenki świąteczne tak miło mnie nastrajająWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 14:16
am, lolka83, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Iwo, racja ja tez nie mam do pomocy ani mamy ani tesciowej (to akurat na szczescie;)). U nas wreszcie kupka jupii, ale po tych warzywkach taka bardziej...hmmm...dorosla....
Zuzia tez nie przesypia nocy, dwa razy cycus i koniec, nie ma inaczej. Co do usg bioderek to ja tez robilam dwa razy, raz jak mala miala 3 tyg ( z uwagi na moja dysplazje w dziecinstwie) i kontrolnie jak miala 10 tygodni, ale wszystko bylo okej po drugim razie i juz nie musimy przychodzic. Lekarz kazal tylko nosic mala na biodrze (wczesniej troche z nia cwiczylam i zakladalam specjalne majtki, ale rzadko, bo Zuzia sama trzymala nozki jak zabka).
Swieta, swieta, super;)Iwo lubi tę wiadomość
-
Summerka u Nas tez kupka zbita i taka dorosła, nie wiem czy to zasluga jabluszka, ktore daje juz drugi dzien czy odstawienia glutenu i warzywek.Ale jak cisnal to plakal:(
Oj Iwo,mam nadzieję ze po calkowitym przejsciu na mm noce będą wyglądać tak jak u Was.
Kurcze,ja jakos jeszcze tych świąt nie czuje...moze to wina pogody.Iwo lubi tę wiadomość
-
Iwo mi też nikt nie pomaga przy Franiu, raz w tygodniu przyjeżdża moja mamą na 3 h bo ja wtedy mam zajęcia na uczelni i to wszystko na co mogę liczyć. Dzisiaj np nie przyjechała bo przeziębiona.
My od wczoraj w spacerowce i nie chcę zapeszac ale chyba koniec z płaczem i marudzeniem na spacerze, mały jest zachwycony cały czas się rozgląda, wszystko go interesuje, czasami nawet piszczy z radości jak zobaczy np przejeżdżający samochód.Iwo, Karola:) lubią tę wiadomość
-
U nas dziś paskudna pogoda. Od rana pada deszcz z małymi przerwami, wiec nie wyszłyśmy na spacer na którym Lilka zawsze ładnie śpi... Normalnie wychodzimy koło 12 i zasypia po 5 minutach a tak to zasnęła po 14 i obudziła sie po 40 minutach. Właśnie marudzi i wyrzuca zabawki z huśtawki za siebie. Ja jej daje co raz to inna a ona bęc do tylu. Salon wyglada jak po trąbie powietrznej oby zasnęła niedługo.
Nam tez nikt nie pomaga także spoko, nie jesteście dziewczyny same właśnie rozglądam sie za opiekunka dla Lilki, nawet znalazłam jedna z naszego osiedla. Może wychodziłaby chociaż z mała na spacer na początku. Mogłabym coś w rym czasie ogarnąć lub załatwić coś na mieście. Zobaczymy.Iwo, Aniulka, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Misia ja też mam taką nadzieję co do mm.
A jeśli chodzi o pomoc a właściwie jej brak to nie jesteście same. Mi jeszcze nikt oprócz męża w żaden sposób nie pomógł przy Małej i nie pomoże. Ale co tam, dam radę samamaja89waw, Aniulka, am, Karola:) lubią tę wiadomość
-
U nas wlasnie ksiadz wyszedl z koledy, takiej szybkiej to nigdy nie mielismy chyba 5 min trwala...hmm
MAla spala znow od 16.30 do 18.30, teraz gada na macie do zwierzakow
Po 20 kapiel, ciekawe czy zasnie, jak tak dzis sobie pospala
karola hmm,, ciekawe od czego to się małej, robi, może to nie od jedzenia wcale..kurcze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 19:19
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
Ja też jakoś szczególnie nie mam pomocy, ale jak pisze Camilia damy radę
Pisałyście o nockach, u nas też fajnie a dziś to w ogóle dzień śpiocha mnie obudziła koleżanka telefonem lekko po 12, a Dawid jeszcze spał, oczywiście rano mieliśmy trochę czuwania niedługo nie zdążę wstać a już będzie ciemno, muszę zmienić trochę tryb funkcjonowania
A z długością spania i karmieniem, to ja nigdy na śpiocha nie karmię Małego, jak zaśnie między 21 a 22, to przesypia jakieś 8-9 h, wiadomo bez dokarmiania mm. Także myślę że to po prostu zależy od dziecka, jego temperamentu, potrzeb itd.
Iwo gratulacje 5 miesięcy Dawidka
Ja też jakoś szczególnie świąt nie czuję, może jak ubierzemy choinkę to zrobi się świątecznie
U nas dziś pierwszy dzień brokuł, o dziwo bardzo smakował Małemu i w końcu poszła kupaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 19:20
Camilia, Iwo, Karola:) lubią tę wiadomość