Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
BiB wrote:A u nas te kaszki na noc totalnie nie przekładają się na długość spania, jest jak było, albo nawet gorzej, a próbowałam już dawać na noc kaszkę ryżową, kukurydzianą, kukurydziano-jaglaną (to była z holle i po niej Szymek w miarę dobrze spał, no ale ją wycofali), kleiki i teraz manna...
Lolka, teraz jak mikulka pisała o tych kaszkach to mi się przypomniało, że dziewczyny na czerwcówkach, które dawały mm robiły tak, że do mleka zamiast jednej miarki mleka zawały kaszkę tj np 210 wody i do tego 6 miarek mm i jedna miarka kaszki
Tak robilam wczesniej, na spanie tez sie nie przelozylo
CZasem mialam wrazenie, ze poplakiwala, ale moze dlatego, ze byla mniejsza.
Miesiac zrobilam od tego przerwe..od jutra sprobuje z tym sinlac rano i jak bedzie ok to nakarmie wieczorem Pozniej przejde na ryzowa i gluten...
Jesli bedzie dobrze reagowac, to przechodze na mleko HA, a docelowo mam nadzieje, ze na normalne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 21:53
-
Misia, ja po jabłku daję banan, właśnie zaczęliśmy dopiero te owoce. Mam jeszcze gruszkę, morelę, brzoskwinię i śliwkę. Banan bardzo smakował Małemu - znajomy smak chyba przez espumissan
ja w nocy nie karmię, w zasadzie, chyba że jakiś szczególny przypadek nastąpi, dopiero nad ranem między 5 a 7, w zależności od tego kiedy jest pobudka.
Lolka u mnie Dawid nie chciał jeść warzyw wymieszanych z kaszą, zaczęłam mu podawać osobno i mu smakuje wszystko w zasadzie.
Ja kaszę mannę (gluten) daję jak Bib ok 30 min przed kąpielą, a potem normalnie mleczko. Ja też nie zauważyłam jakiegokolwiek wpływu na spanie, a nad ranem i tak Dawid jest wygłodniały
lolka83, maja89waw lubią tę wiadomość
-
am wrote:Misia, ja po jabłku daję banan, właśnie zaczęliśmy dopiero te owoce. Mam jeszcze gruszkę, morelę, brzoskwinię i śliwkę. Banan bardzo smakował Małemu - znajomy smak chyba przez espumissan
ja w nocy nie karmię, w zasadzie, chyba że jakiś szczególny przypadek nastąpi, dopiero nad ranem między 5 a 7, w zależności od tego kiedy jest pobudka.
Lolka u mnie Dawid nie chciał jeść warzyw wymieszanych z kaszą, zaczęłam mu podawać osobno i mu smakuje wszystko w zasadzie.
Ja kaszę mannę (gluten) daję jak Bib ok 30 min przed kąpielą, a potem normalnie mleczko. Ja też nie zauważyłam jakiegokolwiek wpływu na spanie, a nad ranem i tak Dawid jest wygłodniały
Kochana, my od tygdonia jedziemy juz na zupkach z miesem i rybami
Z tych pojedynczych warzyw wszystkie przeszlysmy, owoce tez juz wiekszosc..na razie jest ok. Zjada bardzo chetnie
Dzis pierwszy raz zmieszalam owoc z kliekiem ryzowym i jadla nawet chetniej niz zazwyczaj
ile tej kaszki dajesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 21:55
maja89waw lubi tę wiadomość
-
Wiem, że dajesz zupki itp, tak mi się napisało "warzywa" chodziło mi o to że Mały woli zjeść samą zupkę lub danie z mięskiem i osobno tą kaszę.
Ja dawałam już cielęcinkę, teraz królik, dobrze że o rybach przypomniałaś
Lolka Ty też póki co tylko słoiczki, prawda?
Ja już teraz gotuję czubatą łyżkę manny w ponad połowie szklanki wody. Potem mieszam trochę z mlekiem, ale żeby była raczej gęsta i Dawid zjada w zasadzie wszystko.maja89waw lubi tę wiadomość
-
am wrote:Wiem, że dajesz zupki itp, tak mi się napisało "warzywa" chodziło mi o to że Mały woli zjeść samą zupkę lub danie z mięskiem i osobno tą kaszę.
Ja dawałam już cielęcinkę, teraz królik, dobrze że o rybach przypomniałaś
Lolka Ty też póki co tylko słoiczki, prawda?
Ja już teraz gotuję czubatą łyżkę manny w ponad połowie szklanki wody. Potem mieszam trochę z mlekiem, ale żeby była raczej gęsta i Dawid zjada w zasadzie wszystko.
Tak, na razie sloiki, nie chce mi sie chyba jeszcze samej robic...hmm, chociaz pewnie za kilka miechow dobrze by bylo juz jej robicam lubi tę wiadomość
-
Lolka ja tez zaczynam sie gubic w ilosci podawanych pokarmow duzo tego sie zrobilo, chyba jakis kalendarz na lodowce uskutecznie, bo tu co drugi dzien to a co trzeci to a to tamto i zapominam jaki dzien tygodnia i co robilam wczoraj;)
Hania dzis spi w swoim pokoju, zobaczymy ile bedzie pobudek. To marudzenie i slinienie wskazuje na zabkowanie, dzis ją wybadalam, wynasowalam i wypatrzylam tam dwie przeswitujace dolne jedynki. Jeju ida nam zeby;) moja mala kruszynka;)Camilia, Aniulka, Iwo, maja89waw lubią tę wiadomość
-
My też 1,5 po ślubie (06.2013), a znamy się 4 lata.
Bib, faktycznie Radek dłuuugi jest. Mówiłam pediatrze, że za szybko rośnie moim zdaniem, a on nic sobie z tego nie robi. I tak sobie rośnie
Dziewczyny, czy taki obiadek przeze mnie ugotowany, zmiksowany może zostać na jutro w lodówce, bo jakoś mam obawy, że takiemu malcowi to może zaszkodzić. Gotuję więc codziennie świeże lub daję słoiczek.
CZy Wasze pociechy śpią na poduszkach, bo mnie korci już, żeby Radusiowi włożyć do łóżeczka. On uwielbia się w coś wtulać.
u nas ostatnie karmienie o 20.30- 150 ml.
później cała noc cyc (pierwsze karmienie ok 23-24)
ok. 9 -10 120ml mm itd.Iwo, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Mandalena wrote:My też 1,5 po ślubie (06.2013), a znamy się 4 lata.
Bib, faktycznie Radek dłuuugi jest. Mówiłam pediatrze, że za szybko rośnie moim zdaniem, a on nic sobie z tego nie robi. I tak sobie rośnie
Dziewczyny, czy taki obiadek przeze mnie ugotowany, zmiksowany może zostać na jutro w lodówce, bo jakoś mam obawy, że takiemu malcowi to może zaszkodzić. Gotuję więc codziennie świeże lub daję słoiczek.
CZy Wasze pociechy śpią na poduszkach, bo mnie korci już, żeby Radusiowi włożyć do łóżeczka. On uwielbia się w coś wtulać.
u nas ostatnie karmienie o 20.30- 150 ml.
później cała noc cyc (pierwsze karmienie ok 23-24)
ok. 9 -10 120ml mm itd.
Co do poduszek, mamy mamy dwie jedna z motherhood juz spi od jakiegos czasu, a od poprzedniego tyg wlozylam jej taka z kompletu dla niemowlat, ona to uwielbia
Oczywiscie sa dla mnie mega plaskieKarola:), Mandalena, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Misia dzięki, że pytasz.Z Zuzią trochę lepiej pod względem marudzenia, jak siedzę obok mniej to już nie marudzi, chyba, że jest śpiąca i pod wieczór.Za to chyba się zaczął lęk separacyjny,bo na minutę nie mogę wyjść z pokoju, no chyba,że jest tata.
Tak ja mam incydenty z płaczem jak wkładam Zuzię do łóżeczka, mimo że 5 miesięcy spała tam bez problemu.Tyle,że u nas było to w dzień, natomiast wczoraj zdarzyło się pierwszy raz w nocy. Mała najpierw zaczęła się śmiać jak ją włożyłam do łóżeczka, po 15 min płakać i nie chciała zasypiać, jak o 23 się obudziła na karmienie, to po odłożeniu do łóżeczka był wrzask i pisk i 2 h ją nosiliśmy z mężem na zmianę, bo za nic nie chciała spać
Am kupiłam w gemini ten babycap na ciemieniuchę i w końcu zaczyna schodzićam lubi tę wiadomość
-
Widzę, że większość z Was podaje już dzieciaczkom posiłki z wszystkich grup tzn. warzywa, mięso/ ryba, owoce, kaszka. Muszę też opracować jakiś plan żywieniowy dla Julki bo póki co główe danie to nadal cycuś jest
Karola czy orientujesz się czy Bebilon Pepti2 też jest refundowany i czy lekarz internista może wypisać taką receptę czy tylko specjalista np. alergolog? Ile opakowań wypisał Wam na jednej wizycie? I jak z kolejnymi, ponownie musisz iść na wizytę czy tylko po receptę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 11:23
-
Mandalena wrote:My też 1,5 po ślubie (06.2013), a znamy się 4 lata.
Bib, faktycznie Radek dłuuugi jest. Mówiłam pediatrze, że za szybko rośnie moim zdaniem, a on nic sobie z tego nie robi. I tak sobie rośnie
Dziewczyny, czy taki obiadek przeze mnie ugotowany, zmiksowany może zostać na jutro w lodówce, bo jakoś mam obawy, że takiemu malcowi to może zaszkodzić. Gotuję więc codziennie świeże lub daję słoiczek.
CZy Wasze pociechy śpią na poduszkach, bo mnie korci już, żeby Radusiowi włożyć do łóżeczka. On uwielbia się w coś wtulać.
u nas ostatnie karmienie o 20.30- 150 ml.
później cała noc cyc (pierwsze karmienie ok 23-24)
ok. 9 -10 120ml mm itd.
Ja gotuję obiadek na 2 dni, wydaje mi się, że jest ok. Szymek na poduszce śpi od dawna, wtula się w nią i jest git Teraz w ogóle ma jakąś manie wtulania i przytulania, tak bardzo, ze już drugą całą noc spał na brzuszku (nie żeby całą przespał bez pobudek ) !Mandalena, Iwo lubią tę wiadomość
-
Camilia, właśnie miałam pytać Ciebie o rozszerzenie diety ze względu na Waszą alergie. Zauwazylas po czym Jule wysypuje? kiedy gluten? kiedy mięso? chodzisz do jakiego alergologa?
Zwykły lekarz może wypisać receptę na bebilon pepti, o ile masz zaświadczenie od alergologa - mi wypisała, oczywiście "2", ale zaczęłam jej argumetgować, że jedynkę też potrzebuje. Coś tam marudziła, ale wypisala - 5 puszek 1 i chyba 6 puszek 2. Zaświadczenie zostało u niej.
Po szczepieniu Wiki śpi, ma asymetrie, oczywiscie ta baba, jest tak tępa, przepraszam za wyrazenia, ale asymetrie stwierdzila po tym, ze powiedzielismy z mezem, ze sie przekreca na jedna strone, pod tym kątem na nia nawet nie spojrzała...brak słow - szukam teraz przychodni rehabilitacyjnej. Wiki wazy 7300, takze ma 2 tygodnie aby podwoic swoja wage urodzeniowa, czyli dokladnie 320 gram ;p moze sie uda. Lekarka pytala o gluten, powiedzialam jej ze za 2 tygodnie wprowadze...cos tam marudziła, że juz trezba... -
Karola, serio pediatra stwierdziła asymetrie po tym, ze Wiki przekręca się w jedną stronę?
Ehhh, chyba sama musze spakować to moje dziecko i też zapytać. Jutro idziemy do pediatry, przez te suche plamki, które mu wyszły. Dziś zauważyłam, ze taka 'sucha' jest już prawie cała szyjka
Odnoście lekarzy, to chciałam zapytać, czy wasi pediatrzy robią dzieciom bilanse 3ciego miesiąca, półroczniaka itp?Bo wyczytałam ostatnio w pamiętniku chiang mai, że idzie do pediatry z Gają na bilans 9cio miesięczniaka i troszkę się zdziwiłam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:20
-
Bib żadnego bilansu nie miałam.
Co do asymetri u Wiki, serioo po tym, zę się przekreca na jeden boczek...to chyba Jaś też ma;)
eh najgorsze jest to, ze jak idę do lekarza to sama muszę go naprowadzać i informować-wkurza mnie coś takiego.I przeważnie wizyta jest zawsze w pośpiechu, tak po łebkach...inaczej jest kiedy idę priv i płacę kasę, no ale bez przesady, ze będę chodzić co miesiąc priv.
My po spacerku 1.5h,pogoda CUDOWNAAA wiosenna,Jaś jeszcze śpi.
Chcę podać Jasiowi dzis kaszke na noc ale nie wiem jaką kupic tyle tego jest. Mam Sinlac,ale coś po nim zaczał mi się wybudzać wieczorem juz po godzinie od zaśniecia wiec odstawiłam.
Myślę o kleiku kukurydzianym??
Bib wiem,że Ty przeszłaś już przez kilka kaszek-podzielisz się info??
Karola, mam nadzieje,że po szczepieniu Wiki będzie wszystko okej.
Paula, Jaś też ma tak od kilku dni-jak wkładam na noc do łóżeczka to piszczy jakby go parzyło.
Dziś zółtko:)
Iwo lubi tę wiadomość
-
Co do kaszek, to:
- najbardziej zadowolona byłam z Holle ryżowo- jaglana i Szymek też ją najbardziej lubił, wkurzyłam się, gdy ją wycofali
-Kleik ryżowy Szymkowi nie podszedł, wymiotował po nim bardzo
- manna, jak to manna, każdy wie z moim mlekiem Szymek ją zje, ale szału nie ma
- mam też nestle bananową (wiadomo, że z cukrem no ale cóż) i ją Szymek lubi, pod warunkiem, że nie je jej codziennie
- kleiku kukurydzianego jeszcze nie jedliśmy, puki co leży w szafce, ale myślę, że to raczej mało syte będzie. Myślałam, żeby nim zagęścić np rosołek na zmianę z manną.
U nas też ostatnio Szymek nie chce usnąć w łóżeczku, jak go wkładam to nie płacze, ale strasznie rozrabia Niestety to moja wina, bo w ciągu dnia jak chciałam coś zrobić, to wkładałam go do łóżeczka i tam się bawił. Teraz łóżeczko zamiast kojarzyć mu się ze spaniem to kojarzy się z zabawą
My dziś na spacerze baaardzo długo, bo od 11, a Szymek dalej śpi na polu/na dworze (oczywiście mieliśmy 30 min przerwy na powrót do domku i jedzonko)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2015, 14:49
Mandalena lubi tę wiadomość
-
Hej, my tez już po szczepieniu 3 dawki Infanriź hexa i Prevenar ....mamy spokój do września, wtedy odra, świnka, różyczka i chyba wezmę tez ospę wietrzną...brrr
Mam nadzieję, że Dawid będzie spał w nocy...
Mały waży jakieś 7,5 kg z groszami...cały czas idziemy powyżej 25 centyla. Pediatra nie zmartwiła się jego wagą. Rozmawiałam o diecie szczegółowo i 6 miesięczne dziecko kp powinno zjadać tak:
śniadanie- pierś
2 śniadanie owoc- sok owocowy
obiadek zamiennie z mięsem, rybą i jajkiem ( całym)
podwieczorek- deserek owocowy
kolacja- kaszka
oczywiście w między czasie i na żądanie pierś
nie wiem, jak to na sztucznym mleku jest, nie pytałam, żeby się nie zamotać....
Co do tej nieszczęsnej asymetrii, to moja rehabilitantka mówiła, że większość dzieci rodzi się z asymetrią położeniową ( leżą miesiąc, dwa w brzuchu ciągle e tej samej pozycji, tylko się przeciągają). Mówi, że pediatrzy to zaniedbują. Dziecko do roku powinno być oburęczne, przekręcać się na boki w obie strony tak samo. Ręczność wyrabia się po roku.
Poduszka....mnie też korci, mama mi truła, że biedak leży na płasko...ale rehabilitanci kategorycznie zakazują poduszkę do ukończenia roku dziecka,kształtuje się dopiero lordoza szyjna. Dawid śpi więc na płasko, ale zawsze ma blisko kocyk i pieluszkę, żeby się wtulić.Camilia, marta&hania, maja89waw lubią tę wiadomość
-
misia_k1 wrote:Bib żadnego bilansu nie miałam.
Co do asymetri u Wiki, serioo po tym, zę się przekreca na jeden boczek...to chyba Jaś też ma;)
eh najgorsze jest to, ze jak idę do lekarza to sama muszę go naprowadzać i informować-wkurza mnie coś takiego.I przeważnie wizyta jest zawsze w pośpiechu, tak po łebkach...inaczej jest kiedy idę priv i płacę kasę, no ale bez przesady, ze będę chodzić co miesiąc priv.
My po spacerku 1.5h,pogoda CUDOWNAAA wiosenna,Jaś jeszcze śpi.
Chcę podać Jasiowi dzis kaszke na noc ale nie wiem jaką kupic tyle tego jest. Mam Sinlac,ale coś po nim zaczał mi się wybudzać wieczorem juz po godzinie od zaśniecia wiec odstawiłam.
Myślę o kleiku kukurydzianym??
Bib wiem,że Ty przeszłaś już przez kilka kaszek-podzielisz się info??
Karola, mam nadzieje,że po szczepieniu Wiki będzie wszystko okej.
Paula, Jaś też ma tak od kilku dni-jak wkładam na noc do łóżeczka to piszczy jakby go parzyło.
Dziś zółtko:)
Ja podawałam kleik ryzowy i kukurydziany, ten drugi smakowal mu o wiele bardziej, robię je na wodzie i dodaję kompotu z gruszek bez cukru. -
Iwo wrote:Hej, my tez już po szczepieniu 3 dawki Infanriź hexa i Prevenar ....mamy spokój do września, wtedy odra, świnka, różyczka i chyba wezmę tez ospę wietrzną...brrr
Mam nadzieję, że Dawid będzie spał w nocy...
Mały waży jakieś 7,5 kg z groszami...cały czas idziemy powyżej 25 centyla. Pediatra nie zmartwiła się jego wagą. Rozmawiałam o diecie szczegółowo i 6 miesięczne dziecko kp powinno zjadać tak:
śniadanie- pierś
2 śniadanie owoc- sok owocowy
obiadek zamiennie z mięsem, rybą i jajkiem ( całym)
podwieczorek- deserek owocowy
kolacja- kaszka
oczywiście w między czasie i na żądanie pierś
nie wiem, jak to na sztucznym mleku jest, nie pytałam, żeby się nie zamotać....
Co do tej nieszczęsnej asymetrii, to moja rehabilitantka mówiła, że większość dzieci rodzi się z asymetrią położeniową ( leżą miesiąc, dwa w brzuchu ciągle e tej samej pozycji, tylko się przeciągają). Mówi, że pediatrzy to zaniedbują. Dziecko do roku powinno być oburęczne, przekręcać się na boki w obie strony tak samo. Ręczność wyrabia się po roku.
Poduszka....mnie też korci, mama mi truła, że biedak leży na płasko...ale rehabilitanci kategorycznie zakazują poduszkę do ukończenia roku dziecka,kształtuje się dopiero lordoza szyjna. Dawid śpi więc na płasko, ale zawsze ma blisko kocyk i pieluszkę, żeby się wtulić.
Iwo dziwne, nam wlasnie rehabilitant powiedzial, ze juz teraz plaska jak najbardziej może być. Dlatego od miesiac już stosuje.
A to akurat konsultant krajowy ds. fizjoterapii