Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi pediatra zalecała tak podawac w obiadkach, bo w butelce się często osadza manna. TAkze na probowanie glutenu to lepsze ponoc to rozwiazanie. Jednak to kwestia indywidualna.
U nas szal, mala zwalila na siebie wazon z ozdobnymi patykami ktore swieca (taka lampka dobrze, ze lekkie...odwrocilam się po kubek...eh
Pozniej bylam w lazience, M w kuchni, slysze szelest, wylecialam z lazienki a ona juz za choinke ciagnie..ja piernicze.
Dziewczyny, czy są takie duze kojce, albo jakies kratki, ktore mozna w pokoju postawic aby ona tak po nim nie szalala jak sie na chwilke z pokoju wychodzi? Eh
Wiecie co, ja ogolnie mam raczej duzo cierpliowsci, fakt, ze Wiki, jest grzeczna.
Jednak musze co 2-3 dni chociaz na 1-2 godziny wyjsc do sklepu sama, odpoczac, bo naprawde bym zwariowala...od razu chce mi się przy Wiki wiecej robic i mam wiecej sily...
Wiec albo zostaje z nia mama albo M, inaczej nie wiem co by bylo...
zaraz kapiemy i mala do spania bedzie szykowana...
Byle przezyc weekend...eham, Karola:), Iwo lubią tę wiadomość
-
Lolka my dostaliśmy kojec i pomimo, że Jula jeszcze się nie przemieszcza to już się świetnie spisuje bo na przykład kot nie ma dostępu do dziecka Włożyliśmy do niego matę edukacyjną i to taki plac zabaw Julki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 20:40
Karola:), am lubią tę wiadomość
-
Lolka to niezłe urwanie głowy. Też obawiam się tego że Mały będzie wszystko chciał złapać, a część rzeczy i tak nie mam jak schować, to nie wiem jeszcze jak to ogarnę
A co do cierpliwości też mam jej sporo, czasem jednak wydaje mi się, że już jestem u skraju, na szczęście po chwili przechodzi takie uczucie.
Ja ogólnie na palcach jednej ręki mogłabym zliczyć ile razy poszłam gdzieś bez Dawidka Mam w planach pojechać z nim do rodziców tak na tydzień, żeby mimo wszystko troszkę odetchnąć, zobaczymy czy się to uda, bo jednak wyprawa z nim na "tyle czasu" to duże wyzwanieCamilia, Karola:), Iwo lubią tę wiadomość
-
Jak ja gdzieś wyjde, to tak samo jak Wy, od razu mi lepiej. Ale nie lubie wyjsc jak dzisiaj na łapu-capu. Zostawiłam małą z tesciowa, wiedzialam ze o 13.30 powinna jesc, a była 13sta. Nie zniosłam jej mleka, Wiki spała, ale robiłąm zakupy z wywieszonym jęzorem - wtedy moja frustracja (że jestem uwięziona) wrasta...
Wiki ostatnio tak nam daje w kość. Generalnie rzecz biorac uwazam że mam złote dziecko, ale ostatnio taki marudy, ze to jest nie do opisania. A alergolog przy badaniu stwierdziła, że zębów nie widac, a jeszcze nie dawno pisałam że obstawiam to...jesli to jej charakter, to masakra, liczę na to, że to jedynie chęć poznawania świataIwo lubi tę wiadomość
-
Karola może to taki etap u naszych dzieci bo Jula ostatnio też jest marudna i wszystko próbuje wymusić. Nawet wydaje takie dzwięki złości jak czegoś chce a nie może dostać lub czegoś nie chce a musi na przykład jak ją ubieram Poza tym po poniedziałkowym szczepieniu gorzej u niej ze spaniem i/lub zasypianiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 21:00
Karola:), Iwo lubią tę wiadomość
-
-Hej wpadam tylko na chwilę, oznajmic ze....mamy pierwszy ząbek- dolna prawa jedynka!!!
Wczoraj cos poplakiwal przez sen, nie chcial spac....a rano mamy ząbek
Zadnego spadku apetytu, biegunek....mozna dobrze to przejsc
I juz widze dolna lewą- kwestia dni
Ps. Jutro jade na konferencje pediatryczna bedzie o przeszczepach z krwi pepowinowej ( a my bralismy), infekcjach u dzieci, alergii pokarmowej i plodowym zespole alkoholowym jak cos się dowiem, napiszęWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 21:22
Karola:), am, BiB, lolka83, Camilia, Mandalena, marta&hania, karusia lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:-Hej wpadam tylko na chwilę, oznajmic ze....mamy pierwszy ząbek- dolna prawa jedynka!!!
Wczoraj cos poplakiwal przez sen, nie chcial spac....a rano mamy ząbek
Zadnego spadku apetytu, biegunek....mozna dobrze to przejsc
I juz widze dolna lewą- kwestia dni
Ps. Jutro jade na konferencje pediatryczna bedzie o przeszczepach z krwi pepowinowej ( a my bralismy), infekcjach u dzieci, alergii pokarmowej i plodowym zespole alkoholowym jak cos się dowiem, napiszę
Super
U nas też pierwsza pojawiła się właśnie prawa jedynkaIwo, lolka83, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Super, a u nas nic...ja tam zebow nie widzę, chociaż pediatra mówiła, że już niedługo, hmm...zobaczymy Co prawda mąz twierdzi, ze nieslugo beda bo je czuje, a ja nie wiem, no twarde ma dziąsła
Iwo dobrze słuchaj na konfie, a pozniej co ciekawszego to nam napisz
Mała spi, mam nadzieję, że już do rana
JUtro szczepienie a w niedz mamy gosci...eh
Ja pipjam Whisky szkocką ( kurcze coś mi dziś na zołądku siedzi) i bloguje na cromania.plWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 00:14
Karola:), am, Camilia lubią tę wiadomość
-
Witam dziewuszki, w słoneczną sobotę styczniową
Nocka super - 21-7.30 - oczywiście dyzur miał M, ale ja o 7 sie obudziłam, poszłam zobaczyć do Wiki, bo tak długo jeszcze nie spała Oczywiscie juz nie zasnela po karmieniu, ale nic dziwnego - M ją wzial do salonu i zabawial, ja pospałam do 10tej. Nakrmiłam małą i spi od 10.30, ja troche siebie ogarniam, troche sprzatam. Musze dzisiaj ogarnac mieszkanie, zrobic w koncu zdjecia wózka i go wystawić i jakis rodzinny spacerek by sie przydał
Na obiad dam Wiki ziemniaka z brokulem i dodam manny. Mam nadzieje, ze juz blizej niz dalej do normalnego zywienia
A kaszka jaglana to zawiera gluten czy nie?am, karusia lubią tę wiadomość
-
hej, Misia i Lolka, karmicie LOVI jak ja chyba. My przeszłyśmy z medeli na LOVI i nie zgadzają się miarki w butelkach. 150 ml w medeli to 165 ml w LOVI. Wychodzi na to, że mieszanki robione w LOVI są mniej wodniste. Misia, u Was był problem z zapraciami, może to ma związek z tym, że te LOVI mają niedoszacowane miarki? W każdym razie jak robię w LOVI, to dodaję 10-15 ml do tego co pokazuje miarka. Wg kuchennej wagi to miarka medeli jest prawidłowa.
Iwo, Camilia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki
My również wyspani, Mały spał 21:30 do 5:30 potem jeszcze dosypianie na cycku i zwlekliśmy się 10:40 Oczywiście po zaśnięciu średnio 3 razy płacze, na szczęście wystarczy mu włączyć suszarkę i zaraz zasypia dalej, nawet mu się nie pokazuję.
Karola zazdroszczę słoneczka, bo u nas 0 stopni i pada śnieg z deszczem i jest strasznie ponuro. Jakoś i tak musimy wyjść na zakupy, bo M leży, to nie pójdzie a zostawić mu Małego też nie bardzo
Ja też mam zamiar zrobić tą kaszę jaglaną z jabłkiem, ale jakoś nie mogę się zebrać
Karola na którą spacerówkę się zdecydowałaś?
A wczoraj jak był ksiądz po kolędzie to Dawid normalnie jak zaczarowany, siedział w swoim krzesełku, gryzł książeczkę taką gumową i jakby dziecka nie było aż byłam w szoku, akurat był ten ksiądz który dawał nam ślub więc chwilę posiedziałIwo, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Spacerówki nie wybrałam, ale skłaniam się ku x-landerze, bo musze z mężem jechac i zobaczyc wszytsko na zywo. A z nim cos ustalic, to ciezki temat, wieczny brak czasu... Ale mysle ze do polowy lutego juz cos kupimy. Jak cos, to sie pochwale
am, karusia lubią tę wiadomość
-
U nas już widoczne prawa i lewą dolna jedynka, marudzenia ciąg dalszy, jak juz nie mogę, to puszczam jej baje na tv wychodzę do sypialni zamykam oczy na 5 min wracam i od nowa;) pomaga. Musze jakoś regenerować siły bo zwariuje. Juz mi się wydaje ze jestem okropna i złe nawyki wprowadzam, ale lepiej normalna mama niż wariatka.
Może jak juz stabilnie usiądzie i zacznie raczkowanie to wrócą dobre grzeczne dni. Ona jest tak ciekawa wszystkiego, jak ją dziś polożyłam sobie na brzuchu i siedziałam na krzesle to jej głową za moje ramię i co ona robi ona zaczyna grygryźć oparcie krzesła, przechodzę kolo lodówki, magnesy z lodówki wszystkie ściąga, zabawki już ją nie kręcą, kurcze muszę się nad czyms rozejrzeć co ją zajmie. Wczoraj mąż wsadził ja do kosza wiklinowego i jeździł z nią po całym mieszkaniu, taką miała frajde, wszystko zwiedzili. Kurde trzeba jej wymyślać atrakcje:) mały cudak.
Ja tez przymierzam się do zrobienia jaglaną, wczoraj obiadek z brokułami i kalafiora z kurczakiem.
wczoraj też byliśmy u znajomych hania spała a my graliśmy w pokera do 2 w nocy:)
Karola xlander to dobry wybór.
Iwo Ty chwalisynko! Uwielbiam Twojego Dawidka za to ze jest dla ciebie taaaaaki dobry. Am tez ma grzeczne dziecko może to imię coś wam pomaga;)
Kasija ale jesteś spostezegawcza; ) musze zwrócić uwagę na miarki w butestach jak tak.
Lolka ty to musisz być twarda babka jak whisky pijesz dla mnie trochę mocne mój mąż uwielbia. Pijesz z lodem, z czymś czy czystą?
Pozdrawiam was kochane i lecę kurczaki w miodzie robic;)
Buuuuuuuuuuzi;*Karola:), am, BiB lubią tę wiadomość
-
kasjja wrote:hej, Misia i Lolka, karmicie LOVI jak ja chyba. My przeszłyśmy z medeli na LOVI i nie zgadzają się miarki w butelkach. 150 ml w medeli to 165 ml w LOVI. Wychodzi na to, że mieszanki robione w LOVI są mniej wodniste. Misia, u Was był problem z zapraciami, może to ma związek z tym, że te LOVI mają niedoszacowane miarki? W każdym razie jak robię w LOVI, to dodaję 10-15 ml do tego co pokazuje miarka. Wg kuchennej wagi to miarka medeli jest prawidłowa.
Witaj, ja na poczatku dokarmialam mała Madela, ale tez Lovi, jak byla mala, pozniej juz bylo tylko kp.
Pozniej znow butla na noc, a od swiat jest juz tylko butla.
Madele przestala pic juz jakis czas temu.
Co do miarek, ja na poczatku zauwazylam ze w Madeli 100 ml to w Lovi 110 ml.
Jednak u nas nic to nie zmienia, sa to tak male wartosci, ze mysle, ze na nic nie ma wplywu. RAczej nna kupy u Misi to wplywu nie miało..u nas z kupami problemu nie było.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 15:30