X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Am ja kupuje gotowe owoce, te jabłka , gruszki były ze słoiczków, a nie chce jej dawać mieszanych na początek, by wiedzieć gdyby coś ją uczuliło
    Zobaczę jak zareaguje na banana ale w sumie nie mam pomysłu czemu słodkie owoce jej nie podchodzą

    Paula, u nas byl identyczny problem... mialam wrazenie, ze zupki lepiej jez wchodza niz owoce... ale po kilku dniach i na zupki zaczela krecic nosem... pwod byl prosty... za duzo cyca jadla i ciagle byla najedzona... teraz z powodu klopotow z zelazem musze jej dawac dodatkowe jedzonko, wiec karmie o tych samych porach co wczesniej, tylko zamiast dwoch cycusiow daje jeden i teraz Zosia ma ok 3-4 dodatkowych posilkow, ktore je baaaardzo chetnie, bo jest zwyczajnie glodna :)))) u nas na dzien ida owoce v jogurt z owocami(ale staram sie jej dawac tarte jablka, banana przez ta "skarpetke" ;) lub mrozone jagody)

    km5st5odu2rt42xe.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozniej ok 12 i 14 danie mieso/ryba + warzywa (ryba ze sloika, miesko kupuje od zaprzyjaznionych sasiadow na wsi i warzywa od babci) i na kolacje kaszka, z przepisu, ktory Wam ostatnio zapodalam (jaglana, bo ma duzo zelaza) :) czasami jak mam lenia to jej robie kisiel na bobofrucie i tez lubi :)

    Iwo, Paula_29 lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula Kochana he to te nasze Szkrabiki bardzo podobne gusta żywieniowe;)
    Tez dawałam jablko(swoje),gruszki bee,banan bee,brzoskwinie bee(dla mnie są kwaśne) i narazie nie daję.

    Ja mam z canpola niekapek-i jest okej,ale wiecie co, mój Jaś pije wode z kubka lub butelki(normalnej od wody niegaz).
    Zawsze jak widzi, ze piję wodę niegazowaną,(a pije prosto z butelki yy tak mi wygodniej;) to wyciąga rączki i mu delikatnie podaje....teraz kupiłam mu małą buteleczkę i wlewam mu dosłownie po kilka łyczków aby nie dostało się za dużo do buźki.
    Czasem też pije z kubeczka do pojenia( z butelki Lovi)

    Iwo, am, Paula_29 lubią tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracajac do tematu ksiazek... czytanka dla nastolatek... ale nie moglam sie oderwac i wlasnie laduje film na podstawie tej ksiazki na zalukaj :P "Gwiazd naszych wina" niesmialo polecam. W efekcie polecialam do Empiku po kolejne 3 ksiazki obecnie najlepszego powiesciopisarza amerykanskiego (John Green) dla szalonych nastolatek :P a co!!! I jeszcze jakies dwa bestsellert dorwalam "Zostan jesli kochasz" i druga czesc "Wroc jesli potrafisz" :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 12:18

    km5st5odu2rt42xe.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A znacie zyrafke Sophie? To jest taka gumowa zyrafa, zwykly kawalek badziewnego gumaka kosztujacy 60 zl. Niby nic, ale gdy przyjechala do nas kolezanka z nia, moje dziecko za nic w swiecie zyrafki oddac nie chcialo. Najlepszy gryzak ever! Wyslalam dzisiaj meza do arkadii niech kupuje gryzoniowi, bo ida gorne jedynki nam i oszlaec mozna!

    am lubi tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia wrote:
    A znacie zyrafke Sophie? To jest taka gumowa zyrafa, zwykly kawalek badziewnego gumaka kosztujacy 60 zl. Niby nic, ale gdy przyjechala do nas kolezanka z nia, moje dziecko za nic w swiecie zyrafki oddac nie chcialo. Najlepszy gryzak ever! Wyslalam dzisiaj meza do arkadii niech kupuje gryzoniowi, bo ida gorne jedynki nam i oszlaec mozna!
    slyszałam o tym gryzaku wiele dobrego:)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia wrote:
    A znacie zyrafke Sophie? To jest taka gumowa zyrafa, zwykly kawalek badziewnego gumaka kosztujacy 60 zl. Niby nic, ale gdy przyjechala do nas kolezanka z nia, moje dziecko za nic w swiecie zyrafki oddac nie chcialo. Najlepszy gryzak ever! Wyslalam dzisiaj meza do arkadii niech kupuje gryzoniowi, bo ida gorne jedynki nam i oszlaec mozna!
    Moja koleżanka kupiła go córce i ona nim pogardziła heee :-P

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a nasza od wczoraj motorek w dupce...lata po calym salonie i okolicach, raz pelza, raz na kolanach...kable, wszystko wyciaga, masakra latam za nia jak wariat..musze wszystko zaczac chować...no to się zaczelo :P

    am, karusia, misia_k1, marta&hania, Karola:), Camilia, Paula_29, mikulka lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia wrote:
    Moja koleżanka kupiła go córce i ona nim pogardziła heee :-P

    Chyba bym sie troche zirytowala :D na szczescie u nas produkt przestestowany:)

    wprowadzilam dzisiaj pierwsza montessorianska zasade.. ograniczylam zabawki tylko do tych, ktorymi Zosia sie rzeczywiscie interesuje, a po dwoch tygodniach jak sie nimi znudzi robie zamiane :) tyle przestrzeni sie nagle zrobilo :D

    misia_k1, Paula_29, Paula_29, Paula_29, Camilia, am, mikulka, Plumb80 lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    a nasza od wczoraj motorek w dupce...lata po calym salonie i okolicach, raz pelza, raz na kolanach...kable, wszystko wyciaga, masakra latam za nia jak wariat..musze wszystko zaczac chować...no to się zaczelo :P


    Zadzroszcze! ;) Zosia na razie przyjmuje pozycje do czworakowania, ale tylko sie utrzymuje i buja do przodu i do tylu :) mysle, ze potrzebujemy jesze roche czasu :)

    misia_k1, marta&hania, Paula_29, mikulka lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • marta&hania Ekspertka
    Postów: 174 343

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karusia przejrzam wpisy i nie moge znalezc przepisu na jaglaną, moze u dziewczyn na face pisalas, u mnie haneczka ma malo zelaza a mowisz ze tam jest sporo, moge poprosic o przepis i jakiej firmy kupujesz jaglana?
    Jak robisz kisiel? Jejku podziwiam was jestescie taaaakie mądre i tyle robicie same;)

    Byłyśmy dziś na wizycie u ortopedy malutka pięknie się rozwija i jestem zadowolona, dziś zjadła cały obiadek bez mięsa jutro dodam mięso, oby tez zjadła.
    Dawalyscie już surowe jabłko? Jak? Mama mówiła że jak chce na tarce to musze kupić plastikową, może łyżeczką spróbuję skrobać, dobrze będzie?
    I co z tą wodą? Gotujecie butelkowaną?

    karusia lubi tę wiadomość

    l22nio4pqrnzhmck.pngc233c97d9c4db1a0.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobilam Was tylko po łebkach, ale widziałam że o jedzenku pisałyscie - mnie to na razie nie dotyczy.

    Bylismy dzisiaj u dwóch lekarzy - alergologa i rehabilitanta. Przez to plan dnia calkiem rozlozony, nie miałam kiedy zjesc ani napic sie herbaty, do tego jeszcze kolęda...małą spałą 2 razy po 15 minut, nie wiem czy ja teraz usypiac, czy co robic :(
    karusia, przypomniałas mi o tej zyrafce!! Dostalismy ja jak byłam jeszcze w ciazy, wyciągnełam ją i faktycznie jako gryzak - świetna.

    Alergolog zaleciła już obiadki warzywne, gluten od jutra i mięso, później jajko. Z owocami mam sie wstrzymac bo bez owocow dziecko moze zyc, gorzej z zelazem i innymi witaminami, ktore sa w warzywach i miesie - takze juz wiem co robic. Zwróciłą mi uwage, ze nie mam jej sadzac, mimo iż kilka minut siedzi spokojnie bez asekuracji, bo to jeszcze nie czas na siedzenie...hmmm?

    Lekarz rehabilitant stwierdzil faktycznie asymetrie i wzmozone napiecie w obreczy barkowej. Od 9 lutego mamy rehabilitacje. Na szczescie przez to, ze ta asymetria jest - nie zaburzyło to rozwoju dziecka. Lekarka stwierdziłą, ze jak na nieskonczone 6 m-cy Wiktoria pieknie siedzi, przekreca sie, trzyma glowe i pelza. Dobre chociaz i to. Złą jestem na siebie bo ta asymetrie zauwazylam juz na poczatku grudnia, ale znajomy fizjoterapeuta, alergolog stwierdzili ze pewnie sobie jedna strone upodobala. No a tak nie jest, ewidentnie widac to odchylenie i pewnie to sie poglebia :( Przykro mi, bo to moja wina ze tego nie dopilnowalam i ze noie poszlam z dzieckiem do neurologa, kiedy na poczatku grudnia pierwszy alergolog tez juz wspomnial o tym napieciu! :(

    Własnie zostawiłąm Wiki na macie, a ona juz jest prawie koło mnie, czyli jakies 3 moje kroki, spryciula :P

    Eh...mam nadzieje, ze wszytsko bedzie dobrze z nia i ze te rehabilitacje cos dzadza...

    marta&hania lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta ja daję wodę taką z filtra brita przegotowaną oczywiście. Proszę oto link do przepisu na kaszę: http://kotlet.tv/zdrowsza-kaszka-dla-dzieci/
    Jula dzisiaj jadła pierwszy raz mięsko- zupkę jarzynową z gotowanym kurczakiem bobovity i wciągnęła cały słoiczek :-) A rano zjadła trochę kleiku ryżowego na mm z morelą.
    Ostatnio ciężko nam idzie usypianie. Mała odłożona do łóżeczka płacze choć widać, że chce się jej spać. Oby to minęło.
    Kochane a jak Wam mija dzień?

    marta&hania, misia_k1, am lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola to Wiki ładnie się już przemieszcza. Jula jeszcze ani o tym myśli :-P
    Nie zadręczaj się, najważniejsze, że teraz podejmiesz odpowiednie kroki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 17:07

    Karola:) lubi tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia to może taki etap z tym usypianiem... u mnie jak i u Pauli tez tak było.
    Super, ze Jula zjadła Ci zupkę:)

    Karola, jesteś super mamą i nie możesz sobie niczego zarzucać.Lepiej później niż wcale.

    Paula ja Zuzia?
    U nas dalekoo do raczkowania czy pełzania...narazie czasami kreci się wokół własnej osi na macie.

    Am a co u Dawidka?

    am, Paula_29, Camilia lubią tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta&hania wrote:
    'baranki w pieluchach' f aaaaa ana sprawa, nigdy o tym nie słyszałam.
    Chodziłam w lecie w wawie na kino w plenerze tam chyba też można przyjść z całą familią. I dobrze jak dziecko grzeczne bo inaczej spoooooojrzenia.

    Warszawa ma takie seanse w multikinie.

    Paula, też szukałam takich seansów w multikinie, bo bardziej mi po drodze i z parkingiem łatwiej..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 19:19

    Paula_29, marta&hania lubią tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • marta&hania Ekspertka
    Postów: 174 343

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BiB wrote:
    Warszawa ma takie seanse w multikinie.

    Paula, też szukałam takich seansów w multikinie, bo bardziej mi po drodze i z parkingiem łatwiej..

    Kurcze chyba jestem trochę zacofana;) muszę się przejść jak tak;)

    l22nio4pqrnzhmck.pngc233c97d9c4db1a0.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też mamy żyrafke Sophie ta połączona okrągłymi bokami i Zuzia ja uwielbia, gryzie non stop

    karusia lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś taki ponury dzień że noc się nie chce. Pada od rana, na spacerze nie byliśmy :( nie lubię takich dni kiedy trzeba siedzieć w domu i nie da się wyjść.

    Ja dziś opuściłam właściwie dwa karmienia cyckiem, zamiast jednego był obiadek a zamiast drugiego kaszka, bo tak Mały dziwnie spał po 30 minut dwa razy, że się wszystko rozjechało :/ i zaraz się idziemy kąpać.

    No u nas też daleko do wyczynów typu pełzanie i raczkowanie :)

    Karola dobrze że masz diagnozę i zaczynacie działać, na pewno szybko będzie poprawa.

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola to nie Twoja wina, skąd mogłaś wiedzieć że coś jest nie tak, nie jesteś rehabilitantką a lekarze czasem nadinterpretują to napięcie

    Misia dziękuje że pytasz, Zuzia ma się dobrze. Nie mogę wyjść z podziwu po 2 miesiącach marudzenia jakie to moje dziecko grzeczne, jak potrafi się sama bawić 20 min albo czasem

    Karusia może ty masz rację z tymi owocami, bo dziś podjęłam 2 próby, jedną o 12, drugą o 17 i nie chciała jeść, a potem jeszcze przed kaszką spróbowałam i już otwierała buzię, więc spróbuje dawać o 11 przed mlekiem a jak się nie uda to całkowicie zamienię posiłek na owoce

    Co do raczkowania i pełzania to Zuzia wprawdzie podnosi pupkę do góry i przebiera nóżkami i rączkami ale to jeszcze nie ten etap, chyba nie wpadła na to że może przesunąć się dalej niż po zabawkę która leży niedaleko. Także zazdroszczę dziewczyny :) A ćwiczycie jakoś z dzieciaczkami?

    karusia, am lubią tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
‹‹ 626 627 628 629 630 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ