Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
lolka83 wrote:oooo, czyzby cos sie kroiło
Ja nawet okresu nie mam nadal... więc z zapłodnienia raczej nici
Lolka nie do końca tak jestmi ostatnio gin powiedziała że jajniki póki co w uśpieniu ale nie wiadomo kiedy się "obudzą", więc zachęciła do antykoncepcji jeśli nie chcemy rodzeństwa dla Małego
Karola:), karusia, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
A ja dostłam @ równo po 28 dniach
i wieecie czego się boję? Że jeśli kolejna przyjdzie tak samo regularnie, to w nasz marcowy wyjazd do spa będę miała dokładnie owulację hmmm
z grudnia dzidzi bym nie chciała
karusia- ale jestes przerażona czy zadowolona? bo u mnie przerazenie pewnie by się wiazało z ekscytacjąniby nie chcę dziecka na razie, ale jakby wyszło, że będzie, no to cóż, Wiki by miała rodzeństwo szybciej niż to założyliśmy
Ale przecież Ty kp, więc test pewnie negatywny będzie.
Paula, myślę, że to jednak zęby...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:33
-
Paula ja właśnie wczoraj dałam link do kaszki bobovita nad którą się zastanawiam, ona nie ma cukru https://www.bobovita.pl/home/produkty/kaszki-expert/kaszka-expert-ha-o-smaku-waniliowym/
Bobovita ma też wersje bez cukru popularnych owocowych kaszek o np. http://www.aptekagemini.pl/bobovita-kaszka-mleczno-ryzowa-o-smaku-bananowym-po-4-mcu-230g.html właśnie wczoraj je oglądałam w gemini, tylko one mleczne i raz że mają mm w składzie to i na mm je trzeba robić -
edit - chyba na stronie gemini jest błąd, bo kaszki mają mm w składzie, ale robi się je na wodzie
A chciałam Wam jeszcze napisać że kupuję deserki bobovita 125 g w biedronce jakoś po 2,55 zł - mega tanio.
A ja dziś byłam w szoku jak Dawid pospał 2 godziny - godzinę na spacerze i po powrocie do domu się nie obudził i dospał jeszcz jedną godzinę, szkoda że nie wiedziałam że będzie tyle spał
Super dziewczyny że Wasze dzieciaczki przekonują się do jedzonka, oby tak dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:43
Karola:), Paula_29, mikulka, lolka83 lubią tę wiadomość
-
Am kupialm ta HA jakis czas temu, jak zmienie mleko na normalne, (juz sie czaje z tym od jakiegos czasu) jesli Wiki dobrze zareaguje na nowe mleko to sprobuje dac.
Co do kaszek bobovity, ja na razie probowlam dawac te ryzowe ale na mm i ona w ogole tego nie chce, kupilam teraz nestle zobaczymy...ale tam chyba cukier
Maz dziś po kapieli Wiki stwierdzil, że opuszcza jej lozeczko na dolny poziom, bo jak w wanience zaczela mu się jakos wspinac do kaczki i w ogole odwalac akcje to stwierdzil, ze nie bedzie ryzykowac.
Tyle, ze ten gorny poziom u nas taki posredni, a ten dolny na samym dole...nie wiem czy nie za szybko to zrobil...bo ja ja ledwo tam wkladam...dzis jak ja glaskalam do spania, to mnie az kregoslup zaczal bolec, bo schylałam sie z 5 min...nie wiem moze jakis sredni poziom powinien zrobic...dziwnie tak, nisko!
Wiki spi, ja dziś jestem zmeczona, w ogole wrzucilam taki filmik na FB na MAmoZobacz i sie poryczlam jak go obejrzalam, wspomnienia z ciazy, no idiotka
KArola no to wiesz dzialajcie uwaznie
karusia daj znac co i jak
Am no wlasnie ostatnio mialam wrazenie,ze sluz byl mega taki plodny, ale bez okresu dziwnie..jednak wiadomo, ze natura figla płata, chociaz my ostatnio tak intensywnie ten teges ze sie nie martwie
Dziewczyny fajnie, ze dzieciaki Wam coraz lepiej z tym jedzeniem.
JA ostatnio dawlam lososia, Wiki zjadla ale nie byla mega zachwyconaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 22:56
am, mikulka lubią tę wiadomość
-
Lolka ja na szczęście łóżeczko mam na trzy poziomy, ale i tak Dawid póki co na najwyższym śpi, myślę że ten średni też będzie ok za jakiś czas dla pleców.
Filmik co dałaś na fb cudowny, mi się też łezka w oku zakręciła. Tak wspaniale było być w ciąży, troszkę mi żal jak pomyślę że to może był tylko ten jeden raz.
Ja dziś dałam pierwszy raz to jabłuszko z jagodą, Mały się zajadał. Ale miałam też wieczór akcję przy kaszy, do teraz nie wiem czemu. Dałam jej jak zwykle, nie więcej, Mały wcześniej trochę płakał, ale ją zjadł, przy ostatniej łyżeczce widziałam, że go otrzepało i wypluł tą łyżeczkę, wytarłam go a za sekundę było wielkie wymiotowanie i pół tego co zjadł zwrócił. Masakra jakaś wszystko w kaszy, a Mały się przestraszył, ja zresztą też, bo takich akcji wcześniej nie miałam. Nie wiem, może za szybko zjadłMam nadzieję że mu już nic nie będzie, ja zawsze po takich akcjach boję się jak on idzie spać.
Teraz niestety pierwsza pobudka, suszarka włączona, oby pomogła. -
No Karusia trzymam kciuki za obie sprawy:)
Ja teraz tez usypiam JaSia,o 22 pobudka,placz,kaaatarrrr i temp 37.3
Policzki z rumiencami,glowka cieplutka.
Katarek poszedl w ruch,aromactiv,masc majerankowa i lulanie na raczkach.
Zapowiada sie ciekawa noc.
Paula,tule...wierze,ze to zeby ida.
Niech juz szbko wyjda!
Co do owocow,dzis zjadl lyzeczke moreli i gruszki.na tym koniec,bo potem zaciskal ustka i plakal.
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
U nas też łóżeczko ma dwa poziomy, ale to tanie z Ikei, więc cudów nie oczekiwałam, wyjmowanych szczebelków też nie ma
Przydałby się średni poziom.
My jutro obniżamy, trochę się boję, że będzie tak na dole i będzie jej smutnonie dość, że sama to tak na dole
Camilia, no w sumie racja z tą ciążą, przy kp, ciekawe czy karusia miała już @?
Maja, co tak zamilkłaś?Lila pewnie daje do wiwatu
Lecę spaćDobranoc
-
A mówią że dzieci lubią owoce
i żeby wcześniej dawać warzywa, bo ich nie będą chciały. Widzę że u większości naszych dzieci jest całkiem na odwrót
Mały nie chce mi ostatnio jeść surowego jabłka, ale twardo mu daję, zawsze te trzy łyżeczki (te jego malutkie) jakoś wcisnę.
Dawid znów śpi. Misia a dla Jasia zdrówka, żeby ładnie dziś spał, mimo przeziębienia.mikulka lubi tę wiadomość
-
Hej lalki
nocka znowu dobra! O 2 karmienie ale teraz bukam mala w wozku, bo juz sie kreci i potrafi o tej porze wstac...
Karmienie piersia to niestety bardzo zawodna antykoncepcja... moja siostra cioteczna dzieki niej ma troje dzieci. Rok po roku. Ale to juz chyba trzeba byc glupim, zeby po jednej takiej wpadce zaraz miec druga...
@ nie mialam...
Jak bede w aptece to przy okazji kupie test... jakos sie nie schizuje, ale dzidzi jeszcze bym nie chciala... za pol roku najwczesniej. A optymalnie byloby za rok dppiero zajsc. Z drugiej strony chcialabym urodzic drugie mieszkajac z tesciamizeby miec pomoc
aj tam juz co bedzie! Milego dnia kochane :*
Karola:), mikulka lubią tę wiadomość
-
No to Wiki mi też już nie dospała, jak się obudziła o 6.40, zjadła, poleżała, ale o 7.40 M. z nia wstał bo cyrkowała w łóżku....coś podejrzewam, że cieżko będzie z tym dospaniem, z racji tego, że koło 7mej już jest widno i ona zauważa tysiąć rzeczy, które ją interesują
Miłego dzionkamikulka lubi tę wiadomość
-
Cześć kochane, u nas nocka git
zasnęła po kapaniu o 20 (bez mleka) i na jedzonko obudziła się o 21:30. Wypiła mleczko i spała ciągiem do 4:20, potem znowu mleko i ostateczna pobudka o 7:20
Misia, buziaki dla Jasia !!! Daj znać kochana jak Wam minęła noc??
Karusia, czyli test robisz dla swojego spokoju tak? Ja tez robiłam w grudniu
Am, u nas owoce to tragedia. Na początku ładnie jadła jabłuszko, a teraz usta zaciśnięte i tyle! Ostatnio dawałam jej banana i sytuacja bardzo podobna, ale nie odpuszczam
Karola, my chcemy już powoli również obniżyć łóżeczko, ale obawiam się właśnie, że Julka nic nie będzie widziała i nie będzie chciała w ogóle tam leżeć. A już w sumie teraz mamy z tym problem.
U nas dzisiaj pogoda stricte zimowa, śnieg i lekki mrozikO 11 idziemy się dotlenic
Mała zasypia, lecę na małą kawusie, buziaki :-*
karusia, Karola:) lubią tę wiadomość
-
U nas nocka tez ok. Pierwsze karmienie o 5.30, ale juz wczesniej krecila sie w lozku i musialam jej smoczka dawac, wiec ten moj sen dzis tez sredni. Jednak jak o 8.30 się obudzila znow dalam mleko, tarla oczy, myslalam,ze pospimy do 9.30 miniumum jak kilka dni temu...to nie...oczy pozniej w 5 zl, ziewala ale piszczala, moze sie wlasnie robi widno...i ja wszystko intersuje...mala dwa razy obudzils się z placzem, mzoe prze to zmaiane pozoimu bo jakby nie wiedziala gzie jest, teraz ma przeciez inny widok...eh
hmmm, wiec od 9 mala sie rzuca w kojcu, ja zjadlam na spokojnie sniadanie, pije inke i niedlugo robie kliek z owocami...ciekawe czy wytrzyma do 12 na drzemke, bo chcialam wyjsc ok 12.30 na spacer...
Mnie czeka ciezki dzien, M ma wyjscie na popijawe z pracy wiec wroci pozno zapowiada ze na kapanie malej, ale nie chce mi sie w to wierzyc
U nas slonce pelna gebaMiego dnia laski!
Karola:), Camilia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
U nas noc masakra, najpierw nie chciała zasnąć, usypiałam ją godzinę, skończyło się na usypianiu na rękach. Za 2 godz pobudka i też na ręce, bo nie chciała przestać płakać, a od 2 budziła się co pól godziny. Płakała, nóżki na ściankę łóżeczka wyciągała, mam oczy na zapałkach, to już chyba 4 taka noc, ale najgorsza. A na dziąsłach nawet pęknięcia nie widzę, więc już nie wiem co to
My też mamy dwa poziomy ale nie obniżamy póki mała nie wstaje -
Paula_29 wrote:Hej dziewczyny
U nas noc masakra, najpierw nie chciała zasnąć, usypiałam ją godzinę, skończyło się na usypianiu na rękach. Za 2 godz pobudka i też na ręce, bo nie chciała przestać płakać, a od 2 budziła się co pól godziny. Płakała, nóżki na ściankę łóżeczka wyciągała, mam oczy na zapałkach, to już chyba 4 taka noc, ale najgorsza. A na dziąsłach nawet pęknięcia nie widzę, więc już nie wiem co to
My też mamy dwa poziomy ale nie obniżamy póki mała nie wstaje
Paula no masakra...u nas tez zebow nie widze, a oan codziennie mamw razenie, ze coraz czesciej sie budzi, przez sen pojeczy, dostanie smoczka to od razu dalej spi, ale u Was faktycznie ciezko
Sama nie mam pojecia od czego to moze byc...Myslalam, ze jak dzieciaki beda wieksze to nocki beda lepsze, a to roznie wylada... -
Dziewczyny, pytanie z innej beczki - bardzo pogorszyła mi się cera po ciąży, jest wysuszona, zaczerwieniona, mam ciągle podpuchnięte oczy, chciałabym zainwestowac w jakiś dobry krem do twarzy, pod oczy, może macie jakieś typy lub marki kosmetyków godne polecenia?
Nie miałam nigdy problemów z cerą i aż wstyd się przyznać, ale używałam zwykłego nivea soft
30tska zbliża się wielkimi krokami, więc czas chyba już na większą pielęgnację.
Z góry dziękuje za pomoc :* -
Dziewczyny, wspolczuje tych nocy
Ja dzisiaj wstawalam tez z 7 razy chyba, bo spała, ale piszczała za smoczkiem i jak wypadł jej, to znowu pisk. I tak z 2 h wstawałąm co 20 minut, takzę też nie najlepiej sie czuje, ale mysle ze to nie przez zęby, ona czasami tak ma.
A co do zębów, to nie jest tak że zawsze widac pękniecia lub napuchnięte dziąsła. U nas nic nie było. Ja tylko byłąm pewna że zęby idą, tutaj na forum nawet pisałam, bo strasznie marudziłą i wkładałą wszytsko do buzi ze złością, a slina jej leciała normalnie takimi struzkami - ale 22.01 pediytra ją oglądała i mówiła ze zębów nie widac i to jeszcze dłuuuugo, a 29.01 ząbek już na wierzchu. Także Paula oby u Was to zęby!!! a jak w dzień Zuzia?misia_k1, karusia lubią tę wiadomość
-
Am, a jaki skład mają te deserki które kupujesz w biedronce?Bo u nas tylko takie 'skomplikowane' są
U nas ostatnie 3 nocki cuuudowne, oby takich więcej
Dziś piękna pogoda, słoneczko od samego rana, więc Szymek już od 10 śpi na polu, kocham taką pogodę, od razu mam więcej energii i wszystko można zrobić.
My mamy 3poziomowe łóżeczko, od tygodnia obniżone na średni poziom, bo Szymek na tym najwyższym przyjmował pozycję do raczkowania, a potem rączkami łapał za krawędź łóżeczka. Niestety już mnie kręgosłup boli, ciężko się tam dziecko wkłada i wyciąga
Karola, nie martw się, że Wiki będzie smutno. Szymek wydaje się być baaardzo zadowolony z tego obniżenia, bryka sobie ile wlezie, tylko biedak nie może już sobie sam załączać karuzelimisia_k1, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Paula podaje rękę...co do nocki i dni.
U mnie dziś masakryczna nocka, tak mi szkoda Jasia.
Temp skoczyła do 37.8, spał przez całą noc(od 19) hm ,żeby nie skłamać 3h na wyrywki!
Cały czas płakał,łzy ciurkiem leciały, rozpalony, tylko noszenie w pionie wchodziło,żaden smoczek, żadne wożenie..chodziłam po domu,wszędzie musiało się świecić.jak zasnął na rękach to najdłużej spał 30 min i od nowa.
Podałam mu czopek Viburcol ale nic nie pomógł.W dzień od 5 tak samo, płacz niesamowity, nic go nie interesuje-jak coś pokaże to max na 10 min i od nowa ryk.
o 9 dałam nurofen bo od 5 nie śpi, nosze, śpiewam, kupiłam kropelki Nasivin do noska, temp 36.8, na dziąseł kach NIC nie widać. Padł mi na rękach o 11.10 po wielkim oporze(na siłę musiałam włożyć smoczek i mocno przytulić brzuszek do brzuszka)aż zasnął.
Paula a Zuzia ma podniesioną temp??Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 11:30