Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
lolka83 wrote:Przyszedl kojec, jest wielki, rozstawilismy zajal caly salon, ale mozna jak cos go zmniejszyc...maz twierdzi, ze Wikusia bedzie w wiezieniu i jak ja moge, a ja kurcze tez schize zlapalam, ale...ja nie moge nic zrobic, jak ona pleza, musze co chwila lukac, czy nic sobie nie zrobi,a w tym nie bedzie siedziala przeciez calego dnia...Zreszta moja mama czesto wpada, wiec w kojcu bedzie wtedy gdy ja bede musiala cos zrobic...eh jakie dylematy...
Lolka ja nie uważam żeby kojec był czymś złym. Oczywiście nie jesteśmy w stanie cały czas patrzeć na dzieci i lepiej żeby w takich chwilach były w kojcu niż pełzały gdzieś po domu - zjadły kabel, lub wlazły pod szafę czy coś bardziej ekstremalnego
Kurcze a jak piszesz że on taki duży to ja nie wiem czy u mnie w pokoju dałabym radę go rozłożyć. A jaki on jest na wysokość?
Dawid też popłakuje przez senjuż raz mu włączałam suszarkę. U mnie ta suszarka działa jak u większości smoczek
Chciałabym żeby dziś pospał dłużej niż do 4.
lolka83 lubi tę wiadomość
-
Am, spóźnione buziaczki dla Dawidka :-*
Lolka, nie martw się koleżanką. Jak "dorosnie" zrozumie ....
A co do końca to myślę, że bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu! A wiadomo, że jak jesteśmy same z dzieciaczkami w domu i musimy ogarnąć obiad, sprzątanie itp to nie jesteśmy w stanie patrzeć na nie przez cały czas
Camilia, Jula również nie chce zasypiać w łóżeczku. Zauważyłam, że odłożona wieczorem zachowuje się jakby się bała, jest bardzo niespokojna. Tak więc od pewnego czasu zasypia w naszym łóżku, a później jak już mocno śpi, przekładamy ją do łóżeczka
Spanie w ciągu dnia już nie jest tak długie jak miesiąc czy dwa mmiesiące temu. Jula śpi raz ok 11-12 i około 15 z godzinkę. Czasem zdarza jej się przysnac jeszcze ok 18, ale to już jest taka 20 minutowa drzemka.
Jestem po pierwszym weekendzie na uczelni. Było całkiem fajnie. Siedziałam z laską, która ktora wlipcu ma uurodzić córeczkę także tematów do rozmów miałyśmy sporo
Jestem dumna z M, spisał się na medal. Był z dziećmi dwa dni i nie dość, że dzieciaki ogarnięty to jeszcze posprzatal w sobotę całe mieszkanie (łącznie z myciem podlog). Jak on to zrobił? Heh ...
Miłego dnia Dziewuszki
am, Camilia, misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, wczoraj w Tesco kupiłam jogurciki firmy Nestlé po 6 miesiącu. Slyszalyscie coś może o tych produktach?
Od czwartku w lidlu fajne ciuszki niemowlęce. Chciałam kupić małej kilka bodziakow, ale zastanawiam się nad rozmiarem. Jula nosi 68, nawet niektóre w tym rozmiarze robią się małe. Z kolei body z lidla mamy w rozmiarze 62/68 i nadal dobre. Rozmiarowka jest więc tam mega zawyzona. Kupię chyba ubranka w rozmiarze 68/74, najwyżej będzie miała na później
Julke od samego rana parzy łóżeczko. Zapowiada się ambitny dzień z Julcią na rękach
misia_k1 lubi tę wiadomość
-
Hej, nadrobilam;)
Lolka ja mam Wózek wielofunkcyjny Lupo Comfort Baby Design i jak do tej pory jestem zadowolona, lekki, szybko się składa, zwrotny, rączka ma różna wysokość, koszyk duzy, ogólnie jestem zadowolona, ale podoba mi się jedo i z droższych teutonia ale on był za drogi:/
Weekend spędziliśmy u dziadków, hania aż piszczała z radości bo z rączek do rączek i zabawa była ze OH! ♡
Am wszystkiego naj naj naj najlepszego, aby Dawidek pięknie się rozwijał;*
Mikulka tez się zastanawiam nad jogurcikami, musze dziś zobaczyć skład. Ktoś już podaje?
Skończyły mi się kleiki, nie wiem co kupić, chciałabym jakąś kaszkę na noc, co Wy podajecie? Żeby się lepiej spało, było zdrowe smaczne i nie było problemów z brzuszkiem? Widziałam jakieś kaszki na dobranoc, ktoś stosował? Której firmy kupujecie?
musze kupić kilka i popróbować ale nie wiem które tyle tego.
U mnie Hania np budzi się w nocy z płaczem i kilka razy jak wzięłam na ręce i poklepałam po pleckach to jej się jeszcze odbiło, mimo za zawsze noszę po jedzonku żeby jej się odbiło i ulezalo. nie wiem czy to tak po kaszce czy po prostu nałykala się powietrza.
Ivo jeśli chodzi o mleko karmisz tylko piersia, czy podajesz coś na mm? Typu kaszka na noc?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 10:22
am, misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Kochane
Dzisiejszej nocy moje dziecko miło mnie zaskoczyło. Zasnęła około 20, pierwsza pobudka o 2 a następna o 7.30 woooooowJa chcę tak zawsze
Tylko cycki od 6.30 nie dawały mi spać heee
Zaraz zabieram się za ugotowanie zupy ogókowej i wyprawienie męża na 14 do pracy. A później całe popołudnie i wieczór z Julą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 11:13
am, misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Czesc Mamusie,noc standardoea,pobudka o 23,noszenie do polnocy i butla.potem o 4,nosilam do 5 wreszcie butle dalam...i zjadl.
Kurcze zawsze po butli zasypia.juz serio ni wiem czy walczyc aby zjadal tylko 1 butle w nocy czy poddac sie i dawac 2?
Pewnie na moim miejscu walczylybyscie co?
O polnocy dalam butle z 5 miarek a o 4 z trzech.
Do tego nadwyrezylam odcinek szyjny i ledwo ruszam glowa i jakies przeziebienie mnie dopadlo:)
Marta,ja mam kasxke nestle na dobry brzuszek na dobranoc z lipa,ale u mnie to sie wcale na dluzszy sen nie przeklada.
Am a nie podajesz tych kaszek holle?czy mialas z tej wycofanej serii? -
U nas dziś noc zaskakująca bo pierwsza pobudka o 3, ah te zęby, mam nadzieję że to one to powodują. Dziś już czuję pod palcem mały kiełek drugiej jedynki na dole. Potem miałam pobudkę o 6 i finalnie o 8, choć nie mogłam jak zwykle wyleźć z łóżka.
Misia kaszkę holle miałam tą jaglaną i ją wywaliłam, a drugą którą mam to ma gluten. No i właśnie nie wiem ile ten gluten trzeba dawać w minimalnych ilościach. Bo ja wieczór daję kaszę mannę ale to z pół szklanki wody, czyli mam tej kaszki może 100ml i może to mało na porcję. Więc chciałam jeszcze coś wprowadzić, ale z kolei nie chcę dawać kaszek mlecznych, bo Małemu nie daję w ogóle mm. W sumie to sama nie wiem co zrobić.
A u nas dziś ponuro za oknem i nic mi się nie chce.lolka83 lubi tę wiadomość
-
Też mi się nic nie chce, a muszę pomyć podłogi...
Camilia, oby więcej takich nocek! Życzę Ci tego
Lolka, to super koleżanka, nie wyobrażam sobie, aby któras z moich tak mi pojechała, chyba by już nie byłą moją koleżanką
My byliśmy dzisiaj 1,5 h na spacerze, Wiki spała godzinę, teraz znowu marudzi, niedługo ją kładę...ale mam dzisiaj lenialolka83, Camilia lubią tę wiadomość
-
Karola, dzisiaj chyba taki dzień. Mała zasnęła i ja się też położyłam, ale obudził nas dzwonkiem listonosz. A tyle razy proszę, by nie dzwonił do nas jak chce wejść na klatkę eh.
My byłyśmy na spacerku tylko pół godziny, bo zmarzlam niesamowicie
Muszę Wam powiedzieć, że w końcu Julka zaczyna "akceptować" inne jedzonko niż mleko !!! Nie chcę jej przechwalic, ale od trzech dni je ładnie obiadki i nie grymasi przy tym jak to było dotychczas. No, ale zobaczymy jak będzie dalej.
Zaobserwowalam, że jak znikam małej z horyzontu to zaczyna kaszlec i to jest chyba jej sposób na przywołanie mnie, bo jak podbiegam do niej to się śmieje.... uSPRYCIULA
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 16:01
lolka83, am lubią tę wiadomość
-
Mikulka, na razie o tym nie pisałam bo też nie chcę zapeszać, ale Wiki tez po mału przestaje grymasić przy obiadku, nie wiem ile zjada bo sama jej gotuję ale myślę ze tak 130-150 ml, z tym, że po godzinie-półtorej jest głodna i wypija 180 ml mleka, a przed obiadem nie je 3 h...
Własnie zasnęła, nie wiem czy mam pół h czy półtorej wolnego, więc biore się za podłogi, jak zostanie czas, to strzelę sobie małą kawkęCamilia, mikulka, Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Am u nas tez od kilku dni pobudka 3-4, pozniej ok.8.30 i juz nie chce spac...nie wiem czy to zeby czy cos innego...wiesz, że przy moim trybie chodzenia spac, to jestem niewyspana...musze zaczac chodzic po 24 to wtedy nie bedzie zle...niby zawsze spala do 9.40, ale dla mnie ta godzina to wlasnie wystarczala zeby sie wyspac.
Teraz tez na sile przetrzymuje ja do 12 na drzemke, bo inaczej mi caly dzien sie sypnie..wiec ok 12 idziemy na spacer, ale juz w trakcie ubierania ona jest taka maruda, ze eh.
U nas dzien ok. Bylysmy na spacerze 2 godziny, plotki z kumpela, tak mi zleciał ten spacer, że tylko czekam,az bedzie cieplej i bedziemy mogly dluzej spacerowacZreszta w Wawie sliczne slonce
Teraz WIkusia ma drzemkę, a ja siedzę zmulona i mysle, czy się zdrzemnac, czy jednak się zmeczyc i isc wczesniej spac
Dzieki kotki za wozki, zaraz musze wszystko to zlozyc do kupy -
Karola:) wrote:
Lolka, to super koleżanka, nie wyobrażam sobie, aby któras z moich tak mi pojechała, chyba by już nie byłą moją koleżanką
Hehe, no kiedys bylysmy bardzo blisko, dlatego boli mnie to, ze taka sie stala, mega sfrustrowana...nIe wiedziałyśmy się od maja zeszłego roku, szok, że czlowiek moze sie tak zmienic! Jak pisałam, raczej z grona znajomych po wczorajszej akcji wypadlaNie należe do osób, ktore takie rzeczy akceptują. Tyle, że kolezanek moge miec duzo, a raczej znajomych, ale przyjaciól kilku i to mi wystarcza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 16:59
-
lolka83 wrote:Hehe, no kiedys bylysmy bardzo blisko, dlatego boli mnie to, ze taka sie stala, mega sfrustrowana...nIe wiedziałyśmy się od maja zeszłego roku, szok, że czlowiek moze sie tak zmienic! Jak pisałam, raczej z grona znajomych po wczorajszej akcji wypadla
Nie należe do osób, ktore takie rzeczy akceptują. Tyle, że kolezanek moge miec duzo, a raczej znajomych, ale przyjaciól kilku i to mi wystarcza
No tak jak piszesz, wg mnie frustracja. Bo wychodzi, że laska w moim wieku, to że nie ma dziecka to jej sprawa, a że nie ma faceta, to wybór czy jakoś szcescia nie ma? Pewnie to drugie...I z pracą też marudzi, dziwna.
Ty kochana masz wszytsko, dziecko, męża i jesteś szcesliwa!!
A od czasu pojawienia się naszych pociech, kazda z nas troszke "zbzikowała", to normalne, ale chyba tutaj z naszego grona forumowego, ja najbardziej, a mimo wszytsko uważam się za całkiem normalną jeszczelolka83 lubi tę wiadomość
-
w ogole jutro mija 3 lata jak jestem z Łukaszem, kurcze tylko 3 lata...dokłądnie 1,5 roku po ślubie, Wiki ma pół roku, tyyyle zmian, pamietam dokladnie co mi sie kotłowało w glowie 3 lata temu, to bylo niby tak niedawno i zarazem tak dawno, znalazlam nasza stara fotke, sprzed 2,5 roku, wstawie na fejsa, to sie posmiejecie, jak wygladalismy, jak dzieciaki
misia_k1, lolka83, Paula_29, karusia, am, Camilia, marta&hania lubią tę wiadomość
-
mikulka wrote:Właśnie weszłam na promobaby, oglądałam body z lidla i teraz dopiero widzę, jaką jest rozmiarowka - po 62/68 jest 74/80 .... SUCHAR !!!!!
Ja je bardzo lubię i wlasnie te wymiary są fajne. Lubie ich materiał. Pojade w czwartek zobacze moze cos wezme, chociaz ostatnio w Smyk i w 5-10-15 zrobilam duze zakupy na rozmiar 80 i 86mikulka lubi tę wiadomość
-
Marta ja też mam ten wózek i jestem zadowolona
Mikulka to kup na 74/80 możesz podwijać rękawki i nogawki albo będziesz miała na potem
Dziewczyny a czy są jakieś kaszki które nie mają cukru w składzie?
Bo ostatnio chciałam kupić ale żadnej nie znalazłam
Zuzia ostatnio akceptuje owoce, brzoskwinie, morele, banany jej podchodzą, jutro znowu spróbuje jabłuszka. A u Ciebie jak Misia?
U nas kolejna kiepska noc, już 3 z kolei gdzie Zuzia budzi się co godzinę lub nawet pół, ja już ledwo patrzę na oczy. Ona nie chce jeść, tylko popłakuje, daje jej smoczka pogłaskam i zasypia a za chwilę budzi się znowu
Dziś był też kiepski dzień i w sumie wczoraj też, Zuzia co chwilę popłakuje
Wydaje mi się że to mogą być zęby ale ile jeszcze te zęby będą szły? -
Karola, to u nas 26 grudnia minęło 8 lat :Pa w czerwcu minie 3 od kiedy jesteśmy małżem i żoną
Aż boję się to napisać... chyba muszę kupić test ciążowy...
rzecz nr 2, której boję się napisać... Zosia dzisiaj w nocy obudziła się tylko raz! (tamto to był ewidentnie skok, bo zęby idą dalej) mam nadzieję, że [rzed nami już tylko dobre nocki...
A nasza nowa spacerówka jest świetna! Zosia ją uwielbia! I ja teżż!lolka83, Paula_29, Karola:), Camilia, misia_k1, marta&hania lubią tę wiadomość
-
karusia wrote:Karola, to u nas 26 grudnia minęło 8 lat :Pa w czerwcu minie 3 od kiedy jesteśmy małżem i żoną
Aż boję się to napisać... chyba muszę kupić test ciążowy...
rzecz nr 2, której boję się napisać... Zosia dzisiaj w nocy obudziła się tylko raz! (tamto to był ewidentnie skok, bo zęby idą dalej) mam nadzieję, że [rzed nami już tylko dobre nocki...
A nasza nowa spacerówka jest świetna! Zosia ją uwielbia! I ja teżż!
oooo, czyzby cos sie kroiłoJa nawet okresu nie mam nadal... więc z zapłodnienia raczej nici