Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Karusia, ja mam dziś 32dc, więc przed ciążą właśnie miałabym @, a puki co ani widu, ani słychu. A tak jakby 3 razy nam pękła w ostatnim miesiącu, więc zasiałaś ziarnko niepewności
My w czerwcu też 3 lata po ślubie
Misia, Paula, współczuje kiepskich nocekWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 11:28
misia_k1, karusia, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Kurcze dziewczyny współczuję tych nocek. Paula tego typu popłakiwanie jak opisujesz to mi tylko z zębami się kojarzą, tyle że u nas średnio po dwóch godzinach Mały usypia twardziej. Misia może to jakaś infekcja się przyplątała, bo to co opisujesz to jakaś masakra.
U nas dziś lepiej, bo właśnie jak Mały zasnął twardo po jakiś dwóch godzinach popłakiwań to dospał do 6:30. Potem pomarudził i podczas następnego karmienia zasnął na godzinkę, a ja z nim, bo 6:30 to nie dla mnie godzina.
Pogoda piękna, takie słoneczko, zaraz zbieramy się na spacer. Trochę nam zeszło ale Małego bolał brzuch, nie wiem czy to nie po jagodach.
Bib kupowałam jabłko i banan, jabłko banan i brzoskwinia, jabłko i jagoda, przecier z owoców lata (tego jeszcze nie dałam, tam jest winogrono).misia_k1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Kurcze dziewczyny te straszne noce chyba muszą być zwiastunem ząbków. Misia a może tak jak pisze Am Jasiu złapał jakąś infekcję? Może dla spokoju zrób mu posiew moczu?
U nas noc dobra, Jula zasnęła około 21, pobudka o 2 i 6 a o 8 zaczęła dzień
To widzę, że nie jestem sama w moich obawach ciążowychA właściwie to chyba bardziej schizach bo mój mąż twierdzi, że ma wszystko pod kontrolą haha
misia_k1 lubi tę wiadomość
-
am wrote:Lolka i jak tam Wiki? Gdzie Twój post?
heheh chcialam poprawic bo byly literówki i się kurde skasował, a nie mialam juz sily pisac znówWiki siedzi i czyta ksiezeczki z tata, ale trze oczy wiec jakby o godzine dzis sie kapanie i spanie przesunelo, co prawda nie wiem jak z tym snem, zobaczymy.
Spala od 17.30 do 19.00, kurcze, musze jakis plan nowy dzialania ulozyc, jesli by zaczela jak dzis wstawac...eha bylo tak pieknie...
am lubi tę wiadomość
-
lolka83 wrote:heheh chcialam poprawic bo byly literówki i się kurde skasował, a nie mialam juz sily pisac znów
Wiki siedzi i czyta ksiezeczki z tata, ale trze oczy wiec jakby o godzine dzis sie kapanie i spanie przesunelo, co prawda nie wiem jak z tym snem, zobaczymy.
Spala od 17.30 do 19.00, kurcze, musze jakis plan nowy dzialania ulozyc, jesli by zaczela jak dzis wstawac...eha bylo tak pieknie...
No nic nie trwa wiecznie
U nas jak po mleku około 6tej dosypiała do 9tej, 10tej, było idealnie, dzień wychodził nam 12 h i noc tak samo, a dzisiaj dzień 14 h, ze zmęczenia tak się biedna spłakała po kąpaniu, aż i było jej żal. Przez to że wstała o 7mej, to były az 3 drzemki, ale nie byliśmy na spacerze, bo plan dnia zachwiany i nie wiedziałam kiedy ruszyć -
Karola:) wrote:No nic nie trwa wiecznie
U nas jak po mleku około 6tej dosypiała do 9tej, 10tej, było idealnie, dzień wychodził nam 12 h i noc tak samo, a dzisiaj dzień 14 h, ze zmęczenia tak się biedna spłakała po kąpaniu, aż i było jej żal. Przez to że wstała o 7mej, to były az 3 drzemki, ale nie byliśmy na spacerze, bo plan dnia zachwiany i nie wiedziałam kiedy ruszyć
U nas to samo, przez to, ze spala do 8.30Zawsze spi do 9.30, glupia godzina a wszystko zburzyla
Moja wina, trzeba bylo jej nie budzic, tylko pozowlic spac od tej 11 a na spacer wyjsc pozniej, tyle, ze bylam pewna,ze jak pospala 30min i szybko do wozka pojdzie to zasnie, zawsze tak bylo. NA spacerze byly cyrki, siadanie, musialam ja posadzic bo lezec nie chciala, jak lezala to jeki, a jak siedziala to sie gapila, ale spac nie chciala, przez to 1 drzemka sama z siebie o 14 a druga o 17 i zasnela 20min temucioekawa jaka noc, bo cos te zeby jakby coraz gorzej dokuczaja. Lece obejrzec Suits i chyba dzis szybciej pojde spac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 22:43
Karola:) lubi tę wiadomość
-
Ja staram się mimo wszystko codziennie wychodzić na spacer, ale to też przez to że Mały raczej mi ładnie wtedy zasypia na te 30 min, rzadko na dłużej, ale zawsze coś
A z tym wstawaniem to właśnie tak bywa różnie, ciekawe co nas dziś czeka, oby spanie do 7, czego wszystkim życzę
Maja gdzie przepadłaś??? -
karusia wrote:wybralam dzisiaj krzeselko! Zdecydowalam sie na espiro mokka. Jest zgrabne, tansze o 100 zl niz chicco poly i nie ma tej ceraty, tylko ekoskore i do tego taka frotte wkladke, zeby dziecko sie nie pocilo i bylo mu wygodnie... poza tym designem bardzo mi odpowiada
pod wzgledem funkcjonalnosci rowniez ma wszystko co takie krzeslo powinno miec
Zastanawiam się nad kupnem tego krzesełka równieżJakie masz wrażenia z użytkowania?
-
Eh...cudowna noc. Wiki zasnęłą po 21, ja około północy, spałam ciągiem do 6.10 bo dopiero o tej Wiki się obudziła. Teraz jeszcze śpi, ale za długo tym razem
Na spacer pójdziemy koło 13stej, jeśli nie zacznie sypać snieg - nie mam folii przeciwdeszczowej do tej spacerówki, muszę zakupić dopiero.
A jak u Was?
Paula, Misia jak nocki?
Maja, Marta, gdzie jesteście?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 10:26
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
BiB wrote:Pytałyście kiedyś o uniwersalne torby do wózka. Właśnie przeglądam sobie nodik.pl i znalazłam coś takiego..
http://nodik.pl/torba-wielofunkcyjna-style-babyono-bezowobrazowa-p-2165.html
Hehe, wiesz co wczoraj ja przeglam i wlasnie mialam wrzucić na bloga czy ktos cos?
widzialam na allegro tylko inne kolory,ale fajnie wyglada -
U nas jak padla o 22.20 to wstala o 6 ale praktycznie nie budzila sie w nocy
JA zasnelam po 24 i jestem wyspana
Mala zaraz dostanie kleik z owocami i ok 12 idziemy na spacer...
Po butli po 9 tarla bardzo oczy, ale w lozeczku jakby sie rozbudza, wszystko inne ja interesuje wiec juz nie pospala. -
Cześć,
Jasio o niebo lepiej niż wczoraj. Dzięki Mamusie.
Temp już nie ma, katar nadal,ale plasterki,maści i nurofen pomagają. Nocka o niebo lepsza od poprzedniej,tylko kilka wybudzeń i godzinne noszenie.
jednak jadę z nim dziś priv do lekarza,aby go osłuchał.
Zjadł właśnie morele:)jupi pierwszy owoc!!
Przez te ost akcję,cały schemat poprzestawiany,no ale nie martwię się.Zaczniemy od nowa jak się unormuje.
popytam lekarki co z tym jego nocnymi pobudkami, czy wymyśli coś innego niż ząbkowanie i bodźce.
Camilia, Lolka,Karola, Bib gratuluje udanych nocek.
Dla Lilianki buziaki bo chyba juz 7 m ma:)
Am i jak nocka??
Paula, funkcjonujesz??Jak Zuzia..widzisz jakieś białe perełki w buzi??
Iwo,mam nadzieję, że Dawisko i Ty już lepiej się czujecie.
am, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
U nas dla równowagi kiepska noc. Po pierwszym popłakiwaniu koło 23 pomogła suszarka i spał dalej. Drugie zaraz przed 1, suszarka nie pomogła, Dawid się wiercił, płakał, jak w końcu do niego podeszłam to wyglądał jak śpiący z otwartymi oczami i przestraszony. Na rękach płakał, na kolanach to samo, w końcu wzięłam go na cycka. Zjadł trochę i nie bardzo był zainteresowany spaniem. W końcu padł o 2:20, spał do 4 i znów pobudka, cycek i spanie do 7:25. Ja oczywiście nieprzytomna więc zostaliśmy w łóżku, jeszcze spaliśmy między 10 a 11. Teraz karmię i jakoś koło 14 pójdziemy na spacer.
Oczywiście przez takie dosypianie czuję się beznadziejniepiję kawę i mam nadzieję że mi pomoże.
-
Misia cieszę się, że Jasiu czuje się lepiej
Jak wydobrzeje to zapewne powróci właściwy rytm dnia. Może poproś lekarza o skierowanie na posiew moczu? Trzymam kciuki by ten lekarz coś mądrego Wam doradził
Ja dzisiaj byłam zapisać się do szkoły języka angielskiego i od przyszłego tygodnia zaczynam naukę. Miałam od początku stycznia no ale jakoś tak zeszło
A moje dziecko śpi już 3 godziny i nie wiem co ze spacerkiem dzisiaj będzie. Może chociaż na pół godziny uda się wybrać.
Miłego dnia Dziewuszkiam, misia_k1 lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:A moje dziecko śpi już 3 godziny i nie wiem co ze spacerkiem dzisiaj będzie. Może chociaż na pół godziny uda się wybrać.
Miłego dnia Dziewuszki
Moje dla odmiany śpi już 2 h, co się praktycznie nie zdarza. Na szczęście wybrałam się na spacer dośc wczas, więc Szymek śpi na polu.
-
Dziecko zasypia samo odłożone do łóżeczka...
na spacerze też godzinkę spała i tak oto przemija dzień, dosłownie dzień za dniem, tydzień za tygodniem, dzieci rosną, nas zbliża powrót do pracy...eh...
Camilia, Julcia słodziak w avatarku!
Wiki robi luźniejsze kupy od jakiegoś czasu, może to przez zęby ? sluzu nie ma , bo badam zawsze pod kątem tych nieszczesnych alergii, i są koloru musztardowego...to normalne?
Generalnie dawno o tym nie pisałąm, ale Wiki nadal ulewa, tzn nie po jedzeniu, ale np. jak leży na brzuszku z 30 minut się bawi, biore ją stamtąd to wtedy jej się odbija, generalnie często jej się odbija i wtedy bardzo często jej coś poleci, malutko, ale jednak. Czytałąm kiedyś że ulewania powinny ustąpić po 7 m-cu, bo wtedy dojrzewa ukłąd pokarmowy.
Ktoś ma jeszcze taki prblem?Camilia lubi tę wiadomość