Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja padam bo fitnessie, ale...była to najprzyjemniejsza częśc mojego dnia.
Po nocce byłam niewyspana, Wiki już po godzinie od obudzenia się zaczęłą wszytsko atakować, żel pomaga na chwilę, wyszłyśmy szybko na spacer, zrobiląm zakupy, w sklepie była grzeczna, ale później był bunt chwilowy i padła - już myślałąm że będę wypinać ją z wózka...w domu jak zwykle cyrki przy jedzeniu - nie tyle nie chce obiadku, co strasznie wkurza ją to, że jest zapięta w pasach. Po jedzeniu i wyczyszczeniu jej (jestem już wtedy cała spocona - to najgorsza częśc dnia dla mnie) chwila zabawy na macie, pełzanie PO CAŁYM salonie, z prędkością światła dosłownie, zostawiłam ją na 30 sekund, poszłam po pieluchę, a ona już prawie laptopa na siebie zwaliła bo dotarła do kabla...szok. Nie chce tego kojca kupowac, więc zostało mi pilnowanie
W między czasie obiad dla nas, później cyrk przy zasypianiu - jak u Pauli, nie chce spac, a marudzi, trze oczy, ziewa, padła mi na rękach, więc ja szybko ogarnęłam po obiedzie, zrobiłam sobie kawę, a ona zaczęła ryczeć, obudziłą się ze strasznym płaczem po 25 minutach! Wzięłam na ręcę - ululałam, zasnęła na 5 minut i dalej ryk, płakałą z 20 minut, później miała już lepszy humor - jak pozwalam jej pełzać i wkładać wszytsko do buzi to jest happy, jak ją biorę lub zabieram zabawkę, to się złości. Strasznie się zmieniła ostatnio - pokazuje swój charakter i mimo, iż te zęby jakoś strasznie nie przechodzimy, to te odmienne zachowanie typu nocki, wybudzanie się płaczem, marudzenie to wg mnie wina tego. Kurczę kiedy to sie skonczy...Ja rozumiem, że trzeba sie zajmowac dzieckiem a nie pic kawki a dziecku rzucac tylko zabawki. Ja lubie się nia zajmowac, ale nienawidze marudzenia, piszczenia, plakania, kiedy wiem ze nic jej nie jest...ciekawe kiedy bedzie tak, że bede wstawac w miare wyspana (jak jakis tydzien temu jeszcze) i dziecko będzie wesole, chetne do zabawy, nie bedzie się drzec przy ubieraniu i wpadac w szał przy jedzeniu, kiedy zacznie zasypiac bez noszenia (kiedy powroci to co było niedawno)...eh...bez watpienia jade do tego spa na 2 dni - postanowiłąm, nic się jej nie stanie, napisze tesciowej instrukcje obslugi, kiedy co robimy, aby sie dostosowała i jakos to bedzie, ja musze naladowac baterie i wkoncu od 6,5 m-ca zrobic cos dla siebie i spedzic mile czas z mężem....
Lecę cos zjesc, wziac prysznic i spac... -
Faktycznie pustkiii.
Karola i fajnie, ze jedziesz na dwie nocki:)
U nas też marudny Jasio w dzień jest,no ale trudno:)Widać, że duuużo rzeczy wymusza płaczemmmmm ale myślę sobie, ze to przecież wiecznie trwać nie będzie:)
Dziś kończymy leki,jutro mamy okulistę i zaczniemy znowu spacerować na świeżym powietrzu:)
Od kilku dni zauważyłam,że Jasio na noc je MEGAAA dużo, prawie 280ml!!! zawsze robie mu max 210ml ale potem jest pisk i krzyk wiec na szybko dorabiam i wówczas zasypia bez problemu jak się ,,dopcha" eh.
Może w ciągu dnia za mało je-mało treściwie?...dziś spróbuje mu dać o 17 też 210 mlale z kleikiem i potem po kąpieli kolejną dawkę.
Lolka,Mikulka, Karola wy podajecie czyste mm w ciągu dnia,czy np zagęszczacie je dodatkowo??
Kaszki ostatnio w ogóle nie chce,pił by TYLKO mleko, nawet wczoraj nie zjadł słoiczka na obiadek tylko mleko musiałam dać;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 12:50
-
Co tu pusto jak nieraz w weekend.... chyba że przez tą ponurą pogodę wszyscy śpią
My dziś z łóżka wyleźliśmy o 11, więc na spacer pójdziemy pewnie po 14, choć nie chce mi się wcale wychodzić. Pierwsza pobudka była po 5, wieczór standardowo Mały płakał, raz na tyle mocno że musiałam go wziąć z łóżeczka i uspokoić na kolanach, na szczęście szybko zasnął.
Karola dobrze że podjęłaś decyzję co do wyjazdu, na pewno takie zregenerowanie sił się przyda
Misia w sumie się nie znam na karmieniu mm i nie wiem jak to w praktyce wygląda, ale na jakimś schemacie żywienia widziałam żeby do każdej porcji mleka coś tam dodawać - kaszką lub kleik. A Jaś je Ci w końcu deserki czy tylko obiadek? Może rzeczywiście mu brakuje czegoś sytszego że tyle mleczka się domaga.
A co do wymuszania i płaczu na zawołanie to u nas też tak się zdarza, mam nadzieję że to szybko minie.
Co tam dziewczyny u Was?misia_k1 lubi tę wiadomość
-
Cześć Kochane
U nas dobra noc- pierwszy raz Jula obudziła się tylko raz na nocne karmienie o 3 a później o 8 zaczęła dzień, ach jak pięknie Ja się co prawda budziłam kilka razy ale nieważne Na spacerze jeszcze nie byłyśmy bo dziecko śpi ale jak się obudzi i zje obiad to chyba jeszcze ruszymy. Co do wymuszania to u nas też występuje, chyba taki etap Natomiast jeśli chodzi o przewroty na brzuszek to owszem moje dziecko to potrafi ale trzeba je odpowiednio zachęcić, zabawki są zbyt nudne by się do niech przekręcać więc pokazuję jej pół domu hehehWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 13:51
misia_k1, am, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Nasza nocka dziwna, pobudka była koło północy bo utknęła z nogą w szczebelku, tym razem ja dałam za wygraną i wzięłam Wiki do nas. Obudziłam się o 6.30, aby dać mleko, wiki sie kreciła i jeszcze spała - i to był błąd że mleko zrobiłam, bo liczyłam że jak wypije, gdy jest jeszcze ciemno to dośpi do 8-9, niestey jak wypiła, to nie mogła zasnąć i nie zasnęła w ogole, ale zwlekliśmy się z łóżka o 8.30, o 10 Wiki poszła spać. Do 14stej mieliśmy gości, była u nas 7miesięczna Iga Taka słodka, grzeczna, spokojna, moja zupełnie inna, temperamentna, żywe srebro dosłownie. Koleżanka stwierdziła, że Wiktorii faktycznie te ząbki idą i musza jej doskwierać bo chwilami jest bardzo niespokojna i nerwowa....może podam ten vibrucol?
Wiki zasnęłą, ciekawe czy na pol h? czy dłużej? A ja jestem jakoś zmęczona.... -
Hej u nas fajny dzien.
Mala zasnela po 21, obudzila sie o 3.30 na pierwsza butle...kolezanka stwierdzila, ze to przez zeby mala sie budzi i szuka czegos do gryznienia, a ja nie wiem, ona wtedy jest glodna, bo na razie zandej kaszki owocowej mi na noc nie chce jesc...nie wiem co by juz jej wymyslic za kaszke aby zjadla, chyba ze jakas z owocami? Tyle, ze ok poludnia podaje jej kliek ryzowy na mleku z sloiikiem owoców, wiec nie wiem eh
O 8 druga pobudka, juz nie spala, mąz ja zabral do kojca...bawila sie tak do 9, po 9 posiedzialam z nia w kojcu zasypiając DObrze, ze moja mama wpadla, kazal mi sie przespac i zajela sie mala Wiec pospalama do 11 ! Kiedy ja tyle spalam
ledwo mala wytrzymala do 12, spacer i spala caly, ponad 1,5 godziny
Pozniej obiadek, zabawy, mleko i po 16 padla, o 18 wstala Teraz bawi sie w kojcu byle do 20
Nie wiem czy Wam się chwalilam, ale od tygodnia jezdzimy w spacerowce tej Bebetto i na razie ejstem zadowlona, mala ciagle w niej spi, wiec nie wiem czy juz jej w tym wygodniej, czy hmm ?
Mala od kilku dnia praktycznie siada nam z brzuszka...jak ma szczebelek to udisadzie, a jak nie to prawie Smiesznie to wygladaCamilia, am lubią tę wiadomość
-
Ja mam x-landera x-cite kolor comic.
Też super śpi, lepiej niż w gondoli, no a wygodniej na pewno nie ma, bo gondola była obszerna, więc dziwne
My obniżyliśmy dzisiaj łóżeczko, bo tez próbuje siadać trzymając się szczebelka, jakoś dziwnie tak na dole...mała już zasypia na noc, lecę do niej zerknąć.Paula_29, am lubią tę wiadomość
-
Karola:) wrote:Ja mam x-landera x-cite kolor comic.
Też super śpi, lepiej niż w gondoli, no a wygodniej na pewno nie ma, bo gondola była obszerna, więc dziwne
My obniżyliśmy dzisiaj łóżeczko, bo tez próbuje siadać trzymając się szczebelka, jakoś dziwnie tak na dole...mała już zasypia na noc, lecę do niej zerknąć.
U nas w tej spacerówce ma na pewno więcej miejsca...przynajmniej wiecej niz w ostatnim czasie w gondoliKarola:) lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, u nas bez zmian, nocka kiepska, dzień też.
Próbuje dojść do tego czy coś się zmieniło, że Zuzia zaczęła gorzej spać
Wpadłam na pomysł, że to może te pampersy, bo akurat jakieś 2 tyg temu zmienialiśmy, a te 4 białe są do d....
Ale nie wiem jakie pampersy mogą wytrzymać całą noc?
Zastanawiam czy może kaszką, bo zaczęliśmy jej dawać te gotowe bobovity
Misia Ty chyba testowałaś czy Jasiu lepiej śpi bez kaszki?
Ubrałam też ją cieplej na wypadek gdyby jej miało być w nocy za zimno, ale nie wydaje mi się
Dziewczyny macie może jakieś pomysły co jeszcze można sprawdzić?albo co się mogło zmienić dla niej, co dla nas nie jest takie oczywiste?
Am będziesz pewnie jutro miała Tulę u siebie -
Paula, ale jak wygląda nocka? Zuzia budzi się z płaczem? Czy jak dokładnie? Ma wtedy bardzo mokrego pampersa? po ilu godzinach? kiedy dajesz tą nową kaszkę? płacze tak jakby brzuch ja bolał?
Wg mnie to jednak zwiastun zębów, ale jak odpowiesz na pytania będzie łatwiej coś poradzić.
A w dzień jak się Zuzia zachowuje? Zaczyna marudzić po jakimś czasie przy zabawie? Ładuje wszytsko do buzi?Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Karola, tak Zuzia budzi się z płaczem i trzeba dać jej smoczka lub pogłaskać i za jakaś chwilę zasypia i znowu się budzi za godzinę i tak w kółko. Czasami jak jej próbuje dać smoczek, to stara się ugryźć mojego palca
Nie budzi się na jedzenie bo pomimo tych pobudek nie daje jej jeść a ona za moment zasypia
Pampersa rano ma bardzo mokrego, aż się zbija w taką kulkę koło nogi, z wcześniejszymi pampersami tak się nie działo
Kaszkę daje jej przed snem o 18.30 tyle, że ona zaczyna się budzić właściwie dopiero po tym karmieniu o 23
Co do dnia to próbuje się bawić i różnie to bywa, czasem 30 minut, czasem 10 i zaczyna się płacz. Do buzi wkłada wszystko ale to już od dawna, więc jakby nie jest to wyznacznik. Natomiast częściej szuka czegoś językiem przy dziąsłach i grzebie paluszkami przy dolnym dziąśle
uwielbia teraz jak jej smaruje dziąsła dentinoxem albo masuje szczoteczką
Tyle, że ja się zastanawiam czy skoro to miałoby być apogeum zębów to czy nie powinien już jakiś wyjść? -
Paula, co do pampersów, to u nas był czas że Wiki miałą strasznie mokre rano, chyba z 2 kg ważyły, teraz już tak nie sika. U mnie były one bardziej zasikane jak kp, nie wiem z czego to wynikało, no ale nie ważne - na bank nie budzi sie od tego, że ma mokrego pampersa, bo po 24 nie ma jeszcze na tyle mokrego, aby ja wybudził.
Kaszke wykluczam, bo by Ci płakała i nie mogła zasnac...byś musiała nosić, tulic itp, a jak piszesz - wystarczy pogłaskac, dać smoczka - u nas jest dokładnie to samo...2 zęby wyszły, wiec teoretycznie te juz nie powinny jej doskweirac, a sie zachowuje zupełnie inaczej. Dlatego obstawiam kolejne, chociaz na razie ich nie widze. Wybudza sie tez co godzine, strasznie kreci w lozku, jakby szukala czegos aby się wgryzc, zel przynosi ulge na chwile i bardzo to lubi, jak szczoteczke. Takze wg mnie ewidentnie zęby- jak czytałam o tym, to zeby mogą schodzic do m-ca...piszesz że trwa to okolo 10 dni, jak jeszcze z tydzien tak bedzie i nie zauwazysz twardych dziąseł albo nie beda przeswitywały przez dziasła, no to wtedy już sama zwatpie w swoja teorie.
Wiktoria sie bawi, bawi, siedzi, pełza, a za chwile dostaje takiego nerwy, marudzi, wgryza sie we wszytsko, tak jak piszesz - ładuje do buzi od 3 m-ca lub predzej, ale teraz to tak jest, jakby szukałą ukojenia, zupełnie inaczej i palce w buzi a slina leci strużkami - nie bąbelki, tylko takie strużki właśnie...
aha - Wiki w dzien tez budzi sie z płaczem, co predzej zdarzyło się moze z 5 razy w ogole..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 21:08
Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Misia, szczerze mowiac nie słyszałam aby dziecko w tym wieku wypijało 280 ml, szczerze to nawet nie słyszałam aby dziecko generalnie wypijało 280 ml mm, o 240 slyszałam w maxie...wiec straszny głodomor z Jasia!
Ja niczym nie zageszczam mm, koło 10tej daje kaszke, ale nie łyzeczką bo mi sie nie chce z nia bawic, tylko w butli i wtedy dodaje 1-2 łyzeczki mm, bo czasami sie zdarzało, ze samej kaszki wypic nie chciala. -
Paula ja też cały czas bym powiedziała że to zęby, może jakoś wyjątkowo długo się przebijają, a myślę że potem jak rosną to chyba też może boleć, niestety
U nas właśnie cały czas objawia się to takim budzeniem z krzykiem, ale na szczęście jak przychodzi ten głębszy sen, to Mały już śpi.
W dzień też strasznie broni się przed spaniem, już mnie to rozwala, bo taki zmęczony a pośpi pół godziny i to u mnie na kolanach
Lolka Wy to macie mega długie drzemki w dzień.
Paula a to nie dajesz już kaszy manny? Tylko tą bobovitę?
A tulę pewnie tak dostanę jutro ale raczej w piątek. Właśnie miałam plany żeby jechać w przyszłym tygodniu z Małym do rodziców busem, ale nie wiem jeszcze czy się odważę... -
Dzięki Karola, w sumie jak tak czytam co opisujesz, to rzeczywiście zachowania są podobne, dziąsła ma spuchnięte już od jakiegoś czasu, więc mam nadzieję, że jeśli wyjdą to niedługo i te nasze nocki wrócą do normalności
Strach pomyśleć, tylko że zęby wychodzą jeszcze kilkanaście miesięcy -
Am w sumie zęby byłyby może jakimś pocieszeniem, bo inaczej musiałabym przyjąć, że się jej zmieniło i już
Ale zarówno u Dawidka jak i u Wiki są już dwa ząbki więc możecie być pewne że to przez to
Co do kaszki to daję jej teraz raz jedną raz drugą, a właściwie 3
Tą expert Ha, bobovitę bananową bez cukru i kaszkę mannę na zmianę co 3 dzień
Trochę dla urozmaicenia, trochę dla wygody bo mi się szybciej robią
A jak już jesteśmy w temacie to ciężko mi się ściąga mleko do manny, nie wiem czym to jest spowodowane, ale nawet po 7 h bez karmienia jedną piersią ściągam 40, 50 ml mleka i więcej nie idzie. Też tak macie? czy coś z moją laktacją jest nie tak
I jeszcze napiszcie mi czy wszystkie Wasze maluchy już gaworzą?
Zuzia głużyła dużo, ale potem przestała i teraz nic właściwie, jeszcze nie powiedziała ani mama, baba, dada nic... czy to normalne?am, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Am, a jak Dawidek zaśnie Ci na kolanach, to dlaczego nie przekładasz do łóżeczka? Ty kobieto nic nie mozesz zrobic, bo z tego co piszesz to spi albo na spacerze albo na kolanach...
Wiki wczoraj spała na spacerze a później drugi raz 25 minut i obudziała sie z placzem a dzisiaj 2 razy po 1,5 h, wtedy jest spoko
Paula, Wiki nie gaworzy, tylko coś tam gada jak ma palce w buzce, a tak to mowi nadal "nienienienienie" ale bardzo dużo krzyczy z radości, szcegolnie rano z 15 minut otrafi krzyczec, krzyczy tez i sie smieje w glos jak cos lub ktos sie jej podoba, ale nic nie gaworzy...akurat to mnie nie martwi, ale chcialabym aby robiła to zasrane "papa" i "kosi kosi"
Lecę spac, bo czuje ze kolejna ciezka nocka, kręci sie jak smokPaula_29, am lubią tę wiadomość