Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
BiB u nas chodzi o to, że ona ominęłą etap stania. Co prawda coraz więcej raczkuje, gdy z nią siedzę na podłodze, ale to jest na zasadzie, że musze jej uciekać i wtedy mnie goni albo wyczai do czego się wspiąc i "idzie" do tego na 4 i wstaje aby przy tym przejsc. Większosc dnia spędza chodząc, dlatego wg fizjo wymaga to juz usztywnienia kostki, aby złych nawyków nie nabyła. Oczywiscie kazala mi przekonywac ją do zabawy na parterze...
Fajnie, że Szymek raczkuje dużo, Wiki tez szybciutko popyla, jakie to śmieszne jest
kocham jak ona raczkuje, super to wyglada, to naprzemienne - raczka/nozka 
-
Z tym raczkowaniem pytałam moją mame ja nie raczkowałam a mój brat tak, ja nie miałam problemów z nauką i wymową a mój brat miał, chodził do logopedy. Nie wiem czy to ma związek z raczkowaniem ale ja jestem kompletnym "debilem manualnym" ciężko mi było też ogarnąć jazde samochodem mam nadzieje ze Franciś tego po mnie nie odziedziczy :]
-
Ja też nie miałam problemów z wymową ani moja siostra( ona przesuwała się na pupie), M też nie. Gdzieś słyszałam, że też dysleksja i dysortografia a my przodowałyśmy w klasie pod tym względem. Także u dzieci w naszych rodzinach tego problemu nie było. Mnie jakoś trudno w to uwierzyć, bo jest sporo dzieci które nie raczkowały a przecież nie wszystkie maja problemy. A to, że ktoś chodzi na NFZ to nie znaczy, że nie liczą na to , że się pójdzie do nich prywatnie. Nie wiem , może się mylę, ale to moje zdanie
Tak Maja, Zuzia raczkuje, wprawdzie zaczęła dopiero w piątek ale dziś już "chodziła" po całym pokoju. Na razie powoli i ostrożnie , czasem z jedną noga wyprostowaną ale się rozkręca
BiB śliczny Szymonek w avatarku, pierwszy raz bez czapki i przecież nie ma odstających uszu
Karola:), BiB, am lubią tę wiadomość
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Myślę, że w każdej kwestii spornej nie można powiedzieć, że jakaś dysfunkcja spowodowana jest TYM na pewno. Jednak z mojego doświadczenia pedagogicznego w większości przypadków dzieci które uczęszczały do logopedy lub były słabsze fizycznie i koordynacyjnie nie raczkowały. Na studiach też podkreślano zawsze każdy etap rozwoju jako ważny i potrzebny. Nie oznacza to, ze każde dziecko które nie raczkowało będzie miało problemy na lekcjach wf czy języka polskiego.
Paula to nie masz sie czym martwić
Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Dzięki :* i spoznione buziaki dla Szymka :* ja od rana chcialam zrobic małęj fotke, jak co m-c, ale aparat mi padł, musiałam komorka, meczyłam to biedne dzoecko bo ciagle cos nie tak : wredna matka od samego rana.
A moj M jezdzie dzisiaj do Niemiec na okolo 5 dni, ostatni raz byla jak bylam w ciazy, strasznie przezywalam i tesknilam a teraz to nawet soe troszke ucieszylam : jest Wiki, mam dla kogo zyc
misia_k1, Camilia lubią tę wiadomość
-
No dokłądnie, jak wstałam rano i sobie uświadomiłam, że to już 8 m-cy...ostatnie 2 miesiące uciekły tak szybko...a Wy juz prawie 9 m-cy, takze naprawde trzeba po mału myslec o imprezie urodzinowej
Ja urodziłam w sobotę, więc urodzinki będą w niedzielę, myslałąm aby podzielić impre na 2 tury, w sobote imprezka dla dzieci, zaprosic kuzynostwo i znajomych z zdieciakami na jakas 15-16 aby sie bawiły, lato, wiec miejmy nadzieje na tarasie, a w niedziele obiad z tortem dla rodziny...taki plan
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 11:21
am, misia_k1, Camilia, maja89waw lubią tę wiadomość
-
Jeeeny, dziewczyny - jestem wykonczona, sie dzisiaj narobialam
na szczescie moje dziecko dzisiaj ze mna wspolpracowało, Wiki spałą od 9.30 do 12stej - wtym czasie umyłam okna w salonie, zrobiłam pranie, i poukładałam w szafkach z dokumentami. Teraz wypralam, wyprasowalam i powiesiłam firany i zasłony.
Do tego Wiki dzisiaj tryska energia, szok, ja juz dziewczyny nie pamietam jak to bylo jak ona lezala, nie pamiatem bez kitu, m-c temu zaczela wstawac i stawaic swoje pierwsze kroki, teraz wejdzie wszedzie i na wszytsko, raczkuje w takim tempie, że nie moge wyjsc z podziwu, jest mega odwazna, niczego sie nie boi, ale tez nie zalicza za duzo upadkow. Pokazuje swoje emocje, charakterek, smieje sie w glos i non stop gada. 8 m-cy temu leżałą mi na brzuchu i probowalam ja nakarmic, teraz juz jest taka "dorosła". Szok!
Lecę cos zjesc i bede sie kladla bo padam na twarz
Aaaa...jak Wy uczucie dzieci gestow, Wiki na razie umie tylko mi dawac buzi i robi "papa", ale nie wiem czy robi to swiadomie, czy sobie macha reka po prostu. Brawo, to w ogole nie czai, jak jej bije brawo, to luka z zaciekawieniem
-
Sto buziaków dla Wiki i Szymka
Sto lat tu nie zaglądałam
kurcze ostatnio naprawdę mam niewiele czasu
Wróciliśmy znad morza, dziś byliśmy na rehabilitacji, Dawiśko zaczyna raczkować. Siedzi samodzielnie, ale sam nie siada. Pytałam rehabilitantkę o raczkowanie-to bardzo ważny etap w rozwoju i nie wolno go pomijać. Należy stymulować dzieci do zabaw w parterze, to pobudza ich rozwój umysłowy, koordynację wzrokowo- przestrzenną, żadnych chodzików, prowadzenia za rękę.
Ktoraś pisała tu, że podawał dziecku miód. Piszę tu jako neurolog- to absolutnie zabronione do 1 rż, pisze o tym każdy podręcznik. Miód bywa zanieczyszczony Clostridium botulinum- toksyną botulinawą, która może porazić mięsnie oddechowe u malucha, a ta sama dawka u dorosłego nie wywoła żadnych objawów. Lepiej nie eksperymentować z miodem w tym wieku.
Poza tym, co u nas...Dawiśko budzi się jeszcze 1- 2 w nocy na cyca, czasem wcale, ale to rzadkość. Wazy 8500...robi kosi kosi łapki i zaczyna raczkować poza tym dzień świstaka- codziennie to samo ale jest pięknie
Karola:), am, BiB, Camilia, Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość
[/url
