Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
i jak samopoczucie Camila??
U nas dziś nocka spokojna:), poranne zasypianie trwało prawie 1.5 h no ale udało się. Mieliś my wyjśc na spacerek a tu deszczyk pada:( nie lubię spedzać dnia w domu.
Jak Jula??
Lipcowe mamusieeee, napiszcie co u Was i Maleństw:)
-
Misia mam lekkiego stresa przed jutrzejszym pierwszym dniem w pracy
My wczoraj nie wyszłyśmy na spacer bo padało a dzisiaj to się jeszcze okaże (przeważnie wychodzimy około 15).
Poza tym wczoraj byłam na badaniach w medycynie pracy i muszę zacząć uważać na to co jem bo mam za wysoki cholesterol No więc w sobote jeszcze ślubne słodkości a później dieta -
Kamila,na pewno wszystko bedzie dobrze.Jutro to tak na spokojnie pewnie,abys przypomniala sobie co i jak i rozkrecila swoje umiejetnosci:-)Ciekawe jak minie Ci ten pierwszy raz w pracy i poza domem,bez Julki.
Trzymam kciuki.
Co do cholesterolu,to ja zawsze mialam mega duzy,ale zaden lekarz sie tym nie przejal.W ciazy mialam ponad 300...
To robicie piczestunek w sobote?
Moze glupie pytanue,alebedziecie teraz obchodzic dwie rocznice slubu,czy tylko te pierwsza?? -
Camilia na pewno wszystko będzie dobrze. Początki zawsze najtrudniejsze. A co do ślubu to super, ja swój tak miło wspominam, że z chęcią bym wzięła jeszcze raz:-) a u nas ząbkowanie na całego,nie mogłam się doczekać to mam- znowu temperatura już drugi dzień po 38-39 stopni
-
My poprzestalismy na dwoch zabkch i cisza.fakt slini sie znowu i wszystko wpycha w buzke,ale nic nie widac.
Camila nie robilam,moze sie jakos przejde,w sumie teraz nie maja na co zrzucic...bo ost lejarz mowil,ze to norma w ciazy,wczesniej,bo bralam tabl anty... -
Kamila, daj znać jak minął pierwszy dzień w pracy
Misia, my też mamy tylko dwa ząbki - dolne jedynki i przebijają się chyba dolne dwójki A poza tym oznak ząbkowania nie widać.
Ciazomania, biedny Franio, buziaczki dla Was
Dziewczyny, ja nawę przed ciążą miałam wysoki cholesterol i wydaje mi się, że w naszym wieku to jeszcze nie musimy się tak martwić
U nas dzisiaj wietrzna pogoda i jakoś takoś zimno, nie lubię takich dni
Miłego dnia kochane :-*
ciążomania lubi tę wiadomość
-
Camilia trzymam kciuki żeby wszystko wyglądało tak jak to sobie wymarzyłaś
daj znać koniecznie jak bylo;)
U nas tez tylko 2 ząbki. Ale przebijają się górne jedynki, dluuuuuuugo jakoś ida; ( Na szczęście bez gorączki, trochę marudzi ale ogólnie ok;)
Hania miała problemy z zasypianiem, teraz jest już dobrze, jedzenie tez ok, ogólnie to jestem taka szczęśliwa bo Hania jest taaaaaka cudna, śmieszna taka, ciągle się uśmiecha, a jak stoimy w kolejce w sklepie to każdy komentuje ze wszystkich wokoło podrywa swoim uśmiechem! Fajnie!
Udanego miłego weekendu!mikulka, misia_k1, Camilia, Karola:) lubią tę wiadomość
-
Mikulka pierwszy dzień w pracy minął mi bardzo szybko i w miłej atmosferze. W sumie nawet nie pracowałam tylko się wdrażałam, sprzątałam sobie biurko, rozmawiałam z koleżankami. Tatuś wzorowo zajmował się córeczką także super
Już za 4 godziny ślub!!! A ja leżę jeszcze i odpoczywam bo dzień zaczęłyśmy o 6. Ostatnio Jula tak się budzi wcześnie
Udanego weekendu życzę Wszystkimmikulka, misia_k1, marta&hania, Karola:), Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Hej Mamusie, szkoda że nikogo tu nie ma!!!
No nic, wygadam się przynajmniej. U nas pojawił się problem żłobka. Stwierdziłam, że na prawdę jestem nieogarniętą matką. Ja myślałam chyba, że na mojego księcia to wszystkie żłóbki z otwartymi rękami czekają, a tu dzisiaj czytam, że do marca się składało podania. Może do prywatnego nas przyjmą.Może nianię znajdę. A Wy z kim dzieci zostawicie?
Drugi problem to niejedzenie Radka. Waży prawie 11 kg. Nie chce jeść obiadków, które mu gotuje już od ponad tygodnia. Najpierw zwalałam to na katar, później na zęby ( ma już 7), a teraz już sama nie wiem o co chodzi. Jak tylko łyżkę zbliżam do buzi wytrąca ją ręką. Nie wiem już co mam robić. Lubi jedynie kaszki i mleko.
Muszę coś nowego wymyślić bo boję się, że mi się synek nie rozwija odpowiednio, w dziedzinie żywienia. Eh
W rozwoju też chyba stoimy w miejscu. Rado nie staje jeszcze, nie chodzi. ALe to mam w nosie, bo wiem,że każde dziecko ma swój czas. To jedzenie mnie dobija. JUtro jadę do mamy, może coś pomoże.
Pozdro dla Was i buziaki dla Naszych Maluszków.
Jejku,dzisiaj byłam na bioderkach. I jak popatrzyłam na te dzieciaczki 2 miesięczne, to stwierdziłam, że Radek już taki chłopakowaty się zrobił. Już okres dzidzi odszedł dal. Jak to błyskawicznie minęło....
-
Mandalena, my też się nie dostaliśmy do zlobka; ( może niania, może teściowa, może prywatny żłobek. Nie wiem jeszcze co zrobie:(
Jeśli chodzi o jedzenie to u nas tez różnie bywa, raz je pięknie a innego dnia tylko mleko/ kasza. czasami jestem zdruzgotana, ale staram się nie wciskać próbujemy różnych rzeczy i jakoś do przodu.
Nie martw się nie tylko u Ciebie tak jest.
Dzieciaki nam porosty to fakt:) -
Mandalena, kurcze szkoda ze umknal Ci moj wpis,kiedy w grudniu pisalam,ze Jasia zapisalam do miejskiego a jest 140 w kolejce:/ a przyjmuja max 20. Do prywatnych tez zapisy i z ,,drogi" nie biora niestety...bylam mega zaskoczona. Poszukaj priv zlobkow,na pewno duzo ich jest i cos wybierzesz,serio. warto zaaklepac sobie miejsce,a potem ewentualnie szukac niani.
Co do niejedzenia,kurczaki moze to jednak zabki?? Mojej kuzynki synek wazy tylkk 9 kg i tez nic nie chce jesc,same ,,smieci" pt.chrupek,herbatnik. pediatra kazala podawac mu nasze dorosle obiadki.czyli jadl z rodzicami.Byleby tylko jadl.I po 2 tyg aptetyt wrocilMandalena lubi tę wiadomość
-
Dzięki Kochana,my dzisiaj u babci pozwoliliśmy sobie na coś na kształt BLW z zupy kalafiorowej i coś tam zjadł.Może tędy droga... No nic, będziemy walczyć...
Do żłobka priv wysłałam zapytanie i czekam na odpowiedź! Może nie ma tego złego...
Dobrze,że MIsia zawsze na posterunkumisia_k1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Powodzenia w powrotach do pracy.
Mandalena może rzeczywiście to przez ząbki. Trzeba poobserwować. Tydzień to jeszcze nie tak długo. Jeśli dłużej będą problemy z brakiem apetytu, to musisz pomyśleć o zmianie menu może, wprowadzić inny smak i kombinować.
Camilia gratulacje !!!!!!!
A u nas 5 ząbków, mega ślinienie. Na szczęście Victor je ładnie i nie gorączkuje.
Póki co, Victor sam stoi przy kanapie, drepcze wesoło trzymany pod paszkami. Raczkować w ogóle nie chciał, tylko z pozycji siedzącej od razu hop do góry i chodzić. Moje starsze dzieciaczki identycznie robiły i na roczek już biegały. Zobaczymy jak to będzie z Victorem
Pozdrawiam i buziaki dla maluszków O rany, już niebawem ROCZEK
Mandalena, Camilia lubią tę wiadomość
-
Hej. U mnie bez zmian. W sumie jak się zastanowić to juz prawie miesiąc tego niejedzenia obiadów. Dzisiaj dałam sloiczek na podlodze w kuchni, bez wkłafania Go do krzesełka. Zjadł prawie cały. Wszyscy mnie uspakajają, ze teraz ma ookres mleczny i tyle...
Żłobek prywatny załatwiony. W miejskich po 70 dzieci na listach rezerwowych, w pryw. po 20. Sytuacja w Koszalinie jest dramatyczna.nawet był artykuł na Onecie.
Pozdrowienia ze słonecznej ławeczki w parku