Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny... Odebrałam wyniki NIFTY. Ryzyko niskie. Jestem przeszczesliwa 😀😀😀Jeszcze raz Wam dziękuję za każde słowo wsparcia
Daisy___, JUST7797, 910608, Katsy, Izolda7913, Bumszakalaka, Wiolala, Love22, Lolita, Duzaa, Moniika, myszajda lubią tę wiadomość
-
BasiaIR wrote:Dziewczyny... Odebrałam wyniki NIFTY. Ryzyko niskie. Jestem przeszczesliwa 😀😀😀Jeszcze raz Wam dziękuję za każde słowo wsparcia
Jupi! Gratulacje
Ja jestem w 17 tc, teraz -0,5 kg na minusie, ale byłam po obiedzie i w ubraniachbrzuszek jest widoczny, ale nie dla postronnych, mieszczę się w swoje spodnie, które były mi luźnawe. Teraz dzidzia będzie intensywnie rosła, jestem ciekawa, jak to będzie wyglądało
BasiaIR lubi tę wiadomość
-
BasiaIR wrote:Dziewczyny... Odebrałam wyniki NIFTY. Ryzyko niskie. Jestem przeszczesliwa 😀😀😀Jeszcze raz Wam dziękuję za każde słowo wsparcia
Czekałam na te wieści! Wspaniale!To teraz możesz leżeć i pachnieć, cudowny czas! A zdradzisz płeć? Co w tych NIFTY jeszcze więcej bada?
Daisy wrote:Ja jestem w 17 tc, teraz -0,5 kg na minusie, ale byłam po obiedzie i w ubraniachbrzuszek jest widoczny, ale nie dla postronnych, mieszczę się w swoje spodnie, które były mi luźnawe. Teraz dzidzia będzie intensywnie rosła, jestem ciekawa, jak to będzie wyglądało
Ja też w 17 tc (16+1), ale +1,5 na wadze. Brzuszek też nieśmiało tylko się pokazuje. Przyjaciółka powiedziała, że nic nie widać. Jakoś specjalnie się tym nie przejmuję, bo przyjdzie odpowiedni dzień i brzuch pokaże się w całej okazałościEh, nie mogę się doczekać, żeby podejrzeć swojego małego pasożyta. Ostatnio widziałam go na prenatalnych, na pewno urósł nie do poznania!
BasiaIR lubi tę wiadomość
-
910608 wrote:Ja też w 17 tc (16+1), ale +1,5 na wadze. Brzuszek też nieśmiało tylko się pokazuje. Przyjaciółka powiedziała, że nic nie widać. Jakoś specjalnie się tym nie przejmuję, bo przyjdzie odpowiedni dzień i brzuch pokaże się w całej okazałości
Eh, nie mogę się doczekać, żeby podejrzeć swojego małego pasożyta. Ostatnio widziałam go na prenatalnych, na pewno urósł nie do poznania!
Wiecie, ja schudłam 2-2,5 kg w pierwszym trymestrze, więc to inna sytuacjaChoć nie ukrywam, że jakkolwiek mam większy apetyt, to trudno mi jeść. Muszę już jeść w pracy 3 razy (wcześniej jadłam raz), dziś zapomniałam owocków z domu, więc zapchałam się smoothie, bruschettą a la bake rolls i prince polo
Mnie najpierw urosły piersi, już zmieniałam stanik ^^', a 2-3 tygodnie temu zaczął rosnąć brzuszek. -
910608 wrote:Ja też w 17 tc (16+1), ale +1,5 na wadze. Brzuszek też nieśmiało tylko się pokazuje. Przyjaciółka powiedziała, że nic nie widać. Jakoś specjalnie się tym nie przejmuję, bo przyjdzie odpowiedni dzień i brzuch pokaże się w całej okazałości
Eh, nie mogę się doczekać, żeby podejrzeć swojego małego pasożyta. Ostatnio widziałam go na prenatalnych, na pewno urósł nie do poznania!
Potwierdzili, że chłopak, ale o tym już na prenatalnych mówiła mi lekarka.
Generalnie test bada trisomie 21,13 i 18- wszystkie trzy pozycje określono jako niskie ryzyko. -
Ja na początku schudłam 3 kg. Pojawił mi się brzuszek w zeszłym tygodniu i odbudowałam już 1kg (jestem 14+5). Generalnie czuję, że brzuch rośnie, bo mnie mocno ciągnie. Jak byłam u fizjoterapeutki powiedziała mi, że od sportu jestem strasznie spięta i dzidziuś nie ma miejsca i kazała ćwiczyć jogę i trenować oddychanie i wydaje mi się, ze powiększający sie brzuszek to właśnie zasługa tych ćwiczeń. Dzidziuś zaczyna mieć miejsce.
-
BasiaIR wrote:Dziewczyny... Odebrałam wyniki NIFTY. Ryzyko niskie. Jestem przeszczesliwa 😀😀😀Jeszcze raz Wam dziękuję za każde słowo wsparcia
BasiaIR lubi tę wiadomość
-
BasiaIR wrote:Ja na początku schudłam 3 kg. Pojawił mi się brzuszek w zeszłym tygodniu i odbudowałam już 1kg (jestem 14+5). Generalnie czuję, że brzuch rośnie, bo mnie mocno ciągnie. Jak byłam u fizjoterapeutki powiedziała mi, że od sportu jestem strasznie spięta i dzidziuś nie ma miejsca i kazała ćwiczyć jogę i trenować oddychanie i wydaje mi się, ze powiększający sie brzuszek to właśnie zasługa tych ćwiczeń. Dzidziuś zaczyna mieć miejsce.
-
Basia cudowne informacje! Teraz możesz cieszyć się ciąża 🥰
GoskaSamoska ja była w sobotę u fizjo bo mam problemy z kręgosłupem i drętwieniem nóg, takie promieniowanie dostaw czasami że nie mogłam wstać z łóżka... powiedziała że wypada mi dysk, otejpowała plecy i pokazała jak ćwiczyć żeby załagodzić bol.... powiedziała że wypadanie dysku w ciąży jest normalne bo kręgi się rozluźniają i dysk ma miejsce żeby wyskoczyć... polecam wizytę u fizjo,wtedy dokładnie Cie obejrzy i na pewno powie co masz robić 😊
U mnie już 2 kg na plusie i widać brzuszek mimo że dalej chodzę w jeansach sprzed ciąży, twarz mi się już też zmieniła 😄
910608 ja też ostatni raz swojego kropka widziałam na prenatalnych, w poniedziałek wizyta, już przebieram nogami ! 🥰
Dziewczyny do kogo się zgłosić o dostęp do fb 🤔21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Super wieści!!
Dziewczęta pięknie wyglądacie z takimi malutkimi brzuszkami ☺️☺️ Ja niestety już wyglądam jak słonica 🥲 startowałam niestety z wysoką wagą i pomimo ze nic się kg nie zmieniło to wybrzuszylo mnie ze hej hehe
Tak wgl to czarne czarne chmury nad nami. Mamy wylęgarnie COVIDu.. mąż, córka i kuzyn który u nas się zatrzymał chorzy.. ja o dziwo negatywna 😦 ale czuje ze coś mnie rozkłada. Nie wiem czy z racji nocnej warty i sprawdzania wszystkim temperatur i zmęczenia ale tak jak zawsze spałam non stop to teraz jest x5..
któraś z Was pisała ze tez niedawno przechodziła koronę (nie pamietam która z Was) czy możesz powiedzieć Jakie leki czy środki brałaś? Póki co jadę na imbirze i czosnku…Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2022, 20:25
-
mcdulka wrote:Uffff! Co chwile wchodziłam sprawdzać czy masz już wyniki. A lekarz przepisał Ci acard/ kwas acetylosalicylowy ze względu na niskie białko pappa?
-
GoskaSamoska1 wrote:Jak wygląda taka wizyta u fizjoterapeuty? Moja ginekolog poleciła mi żebym się umówiłam z racji tego że nie umiem siedzieć boli mnie brzuch, krzyz a w nich drętwieją nogi.
Ta pierwsza wizyta taka rozpoznawcza. Zresztą ja nie poszłam z problemem, tylko tak bardziej zapobiegawczo. Dużo rozmawiałyśmy. I później kazała mi się rozebrac. Analizowała sylwetkę. Kazała mi się już nastawiac na rwę kulszowa i obolały kręgosłup, bo widzi po sylwetce. Powiedziała o jodze, pokazała ćwiczenia oddechowa. Mamy się widywać raz na 3-4tyg.i reagować na bieżąco. Mamy ćwiczyć, ma mnie masować i omówić jak przygotować się do porody -
Co do choroby to ja byłam chora w pierwszych tyg ciąży. Wszystko zależy od objawów. Przy gorączce to wiadomo możesz brać apap ten zwykły. Teraz już od razu kup sobie coś z prenalen- albo syrop albo saszetki do rozpuszczenia. Tam jest czosnek, malina i coś jeszcze. Działa jak się weźmie na samym początku zanim rozłoży bardziej. Na gardło są tabletki prenalen lub isla. Przy kaszlu lub bolacym gardle o dziwo świetnie się sprawdza siemie lniane. W ciąży max łyżeczka dziennie. Szczerze to żadne leki mi tak nie pomogły jak to siemię gdy zaczęłam pić. Więc jest całkiem sporo sposobów na różne dolegliwości nawet w ciąży. Wszystko zależy co się będzie działo. Póki co możesz sobie zrobić też syrop z cebuli, czosnku i miodu zapobiegawczo albo właśnie ten prenalen saszetki.
Oby nic więcej nie było ci potrzebne. -
zoexzoe wrote:Super wieści!!
Dziewczęta pięknie wyglądacie z takimi malutkimi brzuszkami ☺️☺️ Ja niestety już wyglądam jak słonica 🥲 startowałam niestety z wysoką wagą i pomimo ze nic się kg nie zmieniło to wybrzuszylo mnie ze hej hehe
Tak wgl to czarne czarne chmury nad nami. Mamy wylęgarnie COVIDu.. mąż, córka i kuzyn który u nas się zatrzymał chorzy.. ja o dziwo negatywna 😦 ale czuje ze coś mnie rozkłada. Nie wiem czy z racji nocnej warty i sprawdzania wszystkim temperatur i zmęczenia ale tak jak zawsze spałam non stop to teraz jest x5..
któraś z Was pisała ze tez niedawno przechodziła koronę (nie pamietam która z Was) czy możesz powiedzieć Jakie leki czy środki brałaś? Póki co jadę na imbirze i czosnku…