Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie zamierzam oszczędzać na dziecku i patrzeć na kasę ale jak mam porównanie cen ze sklepu to nie kupiłabym tak drogiej gondoli uzywanej. Nie wiem czym ona niby byłaby inna od innych
...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 14:59
-
No to już naprawdę osobiste kwestie, jak kogoś stać to też czemu nie kupić drogiego wózka, może i bym kupiła gdybym mogła, chociaż pewnie nie, no ale co mi oceniać
Ja też nie oszczędzam na dzieciach, ale mamy w swojej rodzinie zupełnie niestandardowe podejście, bo są rzeczy, które zawsze kupujemy nowe i najlepsze (co nie znaczy najdroższe) np. buty, foteliki, kaski, pieluszki wielorazowe itp. Rzeczy, które dbają o ich bezpieczeństwo. Natomiast całą resztę kupujemy solidnych firm, ale używane, bo kasę wolimy wydawać na dobre przedszkole, zajęcia dodatkowe (nie żeby zamęczyć dziecko, ale dać im to co lubią) no i dużo jeździmy po Polsce. Że tak powiem kasę inwestujemy we wspomnienia i doświadczeniadzieci już nie pamiętają wozka, w którym jeździły (a w sumie nawet nie jeździły 😂)
Aczkolwiek zupełnie nie oznacza to, że jeśli ktoś kupuje drogi wózek nie zapewnia tego wszystkiego swojemu dziecku, żeby nie było 😂
To się rozpisalam 😅 każdy kupuje wg swoich możliwości i swoich potrzebWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 15:08
Izolda7913, 910608, Lolita lubią tę wiadomość
-
Zostałam poproszona o bycie chrzestna... Co o tym sądzicie? Bo podobno w ciąży się nie powinno być... Mam bardzo mieszane uczucia przez te przesady bo jakby coś się kiedyś wydarzyło to podświadomie nie byłabym w stanie sobie z tym poradzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 16:50
-
Bumszakalaka, święte słowa!
Kupowałaś już może jakieś wielopielo? Podzielisz się jakimś sprawdzonym miejsce do zakupu wielopielo? Ja rozglądam się póki co za używkami, ale Twoja wypowiedź dała mi do myślenia.
GoskaSamoska1 wrote:Zostałam poproszona o bycie chrzestna... Co o tym sądzicie? Bo podobno w ciąży się nie powinno być... Mam bardzo mieszane uczucia przez te przesady bo jakby coś się kiedyś wydarzyło to podświadomie nie byłabym w stanie sobie z tym poradzić.
Zrób jak uważasz i jak czujeszJeśli nie jesteś gotowa - powiedz o tym rodzicom bobasa i nie miej wyrzutów. Ja z kolei słyszałam, że dziecku się nie odmawia i w ten sposób zostałam chrzestną mając lat 16 i nie wiedząc co i jak. Nie polecam iść drogą, w której przesądy narzucają kierunek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 17:01
-
GoskaSamoska1 wrote:Zostałam poproszona o bycie chrzestna... Co o tym sądzicie? Bo podobno w ciąży się nie powinno być... Mam bardzo mieszane uczucia przez te przesady bo jakby coś się kiedyś wydarzyło to podświadomie nie byłabym w stanie sobie z tym poradzić.
Ja właśnie dziś byłam matka chrzestną 😉 nie wierzę totalnie w przesądy dlatego zostałam 😃21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
GoskaSamoska1 wrote:Jaki planujecie kupić fotelik samochodowy? My skłaniamy się ku Fotelik samochodowy Avionaut Pixel Pro. Podobno bardzo fajny, też podzielicie tą opinię?
Izolda7913, Bumszakalaka lubią tę wiadomość
-
GoskaSamoska1 wrote:Zostałam poproszona o bycie chrzestna... Co o tym sądzicie? Bo podobno w ciąży się nie powinno być... Mam bardzo mieszane uczucia przez te przesady bo jakby coś się kiedyś wydarzyło to podświadomie nie byłabym w stanie sobie z tym poradzić.
Ale już częste i wyraźne te ruchy mojego maluszka czuję. Zwłaszcza jak po całym dniu się położę albo ścina jakieś przysmakiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 17:48
-
Ja nie wierzę w przesądy
a już osoby wierzące to chyba w ogóle nie powinny?
no ale jeśli Ty wierzysz i masz się przez to później zadręczać czy mieć wyrzuty sumienia czy coś no to odmów, powinni zrozumieć
Co do fotelika to my mamy kiddy evolution pro, jak kupowaliśmy to był najlepszyi rozkładany na płasko do jazdy poza samochodem, bo pozycja fotelikowa średnia jest jak na przykład wpina się fotelik w stelaż czy coś. Teraz jest tego duuuuużo więcej i pewnie bym miala problem z wyborem 😅 ja też jestem fanką rwf i jak będziemy mogli to postaramy się wcisnąć w jakiś naszego sześciolatka 😂 bo i tak za rok średnia w niego przejdzie a najmłodszy w rwf średniej
Lolita lubi tę wiadomość
-
Ja mam dylematy pod tym względem jedynie żeby nie mieć kiedyś do siebie pretensji, bo pewnie podświadomość by uciekała do tego, za to mój mąż nie chce ze względu że boi się że nie wytrzymam godziny w kościele. Ogólnie mam problem z siedzeniem, ciągle mnie brzuch boli itd. A ja już jestem chrzestna od ich synka , a teraz poprosili nas obu na chrzestnych.
-
910608 co do wielopielo to ja jakoś mam opory kupować używane ze względu na to, że to trochę jak bielizna 🤔 może to błędne myślenie... Ale trochę używek też miałam, jednak to otulacze czy gatki, same wkłady kupowałam nowe. Czy coś konkretnego polecam to ja mogę polecić co się u nas sprawdzało, ale to było 6 lat temu jak kompletowałam nasz "stosik". Teraz widzę wysyp nowych firm i rozwiązań, nawet widziałam nowy rozmiar, mini os
w sumie co do pieluszek to nie upieram się przy nowych, nie jest to tak niezbędne jak nowe buty czy fotelik. W wypowiedzi bardziej chodziło mi o to, że w takie rzeczy "inwestuję". Zakup pieluch wielorazowych bardziej bardziej bardziej przyczyni się dziecku niż super fura
a nie że pieluchy z plastiku, zaśmiecające świat nie tylko nam, ale później temu dziecku a ciuszki i wózki z najnowszych kolekcji
Ale jak pisałam wcześniej to tylko moje podejście do dziecka i do kasy i absolutnie nie uważam, że ktoś kupujący nowe i drogie rzeczy dzieciom o nie nie dbażeby było jasne
i nie jest to też nic personalnego do Niki Weroniki tylko jakoś temat wyszedł po tej gondoli
o którą ja wciąż się "modlę", żeby moje choć jedno dziecko chciało w niej jeździć 😅
-
Goska ja mam Avionaut Pixel po córce, jest bardzo podobny chyba tylko to starsza wersja. Jak dla mnie super, jedyną wadą jest opadający/wręcz spadajacy daszek. Poza tym dużym plusem mała waga, bardzo dobre wyniki w testach, wkładka, która rośnie z maluchem i można ją fajnie dopasować wyciągając poszczególne części. Jako następny wybraliśmy britax Romer z bazą obrotową. W tym Pro daszek jest zmieniony więc chyba problem z głowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 20:24
Bumszakalaka, Cytrusowa lubią tę wiadomość
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
GoskaSamoska1 wrote:Ja mam dylematy pod tym względem jedynie żeby nie mieć kiedyś do siebie pretensji, bo pewnie podświadomość by uciekała do tego, za to mój mąż nie chce ze względu że boi się że nie wytrzymam godziny w kościele. Ogólnie mam problem z siedzeniem, ciągle mnie brzuch boli itd. A ja już jestem chrzestna od ich synka , a teraz poprosili nas obu na chrzestnych.
Pretensji, że się zgodziłaś czy że odmówiłaś? Przede wszystkim zrób to w zgodzie ze sobą, nie patrz na innych. Dla mnie to akurat dziwne, że drugie dziecko i znowu chcą Ciebie? Dobrze zrozumiałam? Chociaż może to swiadczy o tym jaką super mamą chrzestną jesteśale skoro już masz ich jedno dziecko w "opiece" to też nie powinni się złościć, jeśli drugim zaopiekuje się Twój mąż z kimś innym do spółki...
-
Dokładnie myślę Tak jak jak Bumszakalaka powiedziała, jak mąż też proszony a Ty już jesteś to powinni zrozumieć, jak powiesz że nie czujesz się na siłach.
A my w końcu powiedzieliśmy teściowej. Ona twierdzi że nic nie podejrzewała 🙊 teraz przynajmniej rozumie czemu nie chciałam przesuwać mebli przy sprzątaniu i okna po remoncie myl mąż 🙈
Już połowa ciąży i zaraz nie będę mogła dalej tego ukryć. Zawsze uważałam to za głupie A dziś sama takie tajemnice robię. Wogóle dużo z rzeczy które kiedyś mówiłam że nie będą dotyczyć mnie , że ja bym tak nie zrobiła - to właśnie mnie teraz dotyczy. Więc lepiej nigdy nie mówić nigdy 🙈🙊
Bumszakalaka, Izolda7913 lubią tę wiadomość
-
Bumszakalaka wrote:Pretensji, że się zgodziłaś czy że odmówiłaś? Przede wszystkim zrób to w zgodzie ze sobą, nie patrz na innych. Dla mnie to akurat dziwne, że drugie dziecko i znowu chcą Ciebie? Dobrze zrozumiałam? Chociaż może to swiadczy o tym jaką super mamą chrzestną jesteś
ale skoro już masz ich jedno dziecko w "opiece" to też nie powinni się złościć, jeśli drugim zaopiekuje się Twój mąż z kimś innym do spółki...
Wiesz co jestem z tych którzy dbają o chrześniaka ale oni nie mają kogo prosić poprostu także to też nie jakaś mega przyjemność wybrania ciebie bo nie mamy kogo... -
Love, w macierzyństwie w ogóle nie warto mówić "nigdy", oj wszystko co chwilę się zmienia 😅
Goska to tym bardziej jeśli czujesz, że wybierają Ciebie, bo nie mają wyboru to bym odmówiła. I to serio z czystym sumieniem. Nie odmawiacie oboje. Ty masz swoje powody a też na dodatek masz już chrześniaka.910608, Love22 lubią tę wiadomość
-
GoskaSamoska1 wrote:Że się zgodzę a potem byłoby coś nie tak z dzieckiem..wiem że to medycznie nie ma powiazania ale wiem że moja głowa podświadomie by poszukiwała w tym przyczyny.
Wiesz co jestem z tych którzy dbają o chrześniaka ale oni nie mają kogo prosić poprostu także to też nie jakaś mega przyjemność wybrania ciebie bo nie mamy kogo...
Sama widzisz jakie to myślenie jest kuriozalne, sama to napisałaśŻaden chrzestny czy rodzic czy dziadek czy sąsiadka nie może być winny jak dziecko zachoruje! Ja wiem, że nasze głowy potrafią wierzyć w różne scenariusze, ale bez przesady
Nic złego w takiej odmowie, prosząc na chrzestnego trzeba się liczyć z odmową.
Poza tym chrzestny może być jeden, nie musi być dwoje ludzi kobieta + mężczyzna. Możesz im to zasugerować, ale nie masz obowiązku. Znalazłam to w prawie kanonicznym jak szukałam przepisów, czy dziadkowie mogą wbrew woli rodziców zaprowadzić dziecko do chrztu