Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Do picia mięta, ale to i przed ciążą lubiłam pić.
A co do jedzenia to też ryb jadłam bardzo dużo i dziś właśnie sięgam w Lidlu po mojego łososia i powaliło mnie smrodem 😭 I to jest problem bo innego mięsa nie jem. Muszę spróbować z mrożonymi, może nie będzie mi tak walić.
Katsy, zazdroszczę, też chciałabym męża kucharza 🙄
Waga na razie 54, schudłam 1 kg, pewnie dlatego, że ograniczyłam chipsy i chrupki😅 ale przy zaparciach niewskazane 😐💁♀️ 27
💁♂️ 31
______________
05.2021 💔 8 tc- poronienie zatrzymane
06.2021 laparotomia- usunięcie torbieli, jajowodu i fragmentu jajnika
______________
04.11.21 ⏸️
12 dpo- beta 78,9
15 dpo- beta 282,1 🥰
24.11- 6+1, bijące serduszko❤️
13.11- crl 2,43 cm ❤️
22.12- crl 3,95 cm ❤️
03.01- prenatalne- synek 💙
19.01- 110 gramów szczęścia 🥰
15.02- 250 gramów 🥰
01.03- połówkowe 🤞🍀
-
Cześć dziewczyny, ja dostałam dziś zawrotów głowy w pracy - dobrze, ze siedziałam… bo cały świat mi zawirował przed oczami. Jestem po rezonansie magnetycznym sprzed kilku miesięcy i wizycie u neurologa, wiem, ze w ciąży się to zdarza, ale 2 miesiące przed ciąża po takim zawrocie runelam jak długa, dobrze, ze na bok… miałam trochę stresów w życiu (tata po niespodziewanym zawale, praca dyplomowa, praca), ale jednak wolę jeszcze to skontrolować u kardiologa - zgodnie z zaleceniem neurolog.
chodzę na razie do pracy, ale nie ukrywam, że moje dolegliwości przychodzą falami - rano czułam się dobrze, a porem zawroty głowy, zbladłam, było mi słabo, musiałam się położyć (zastapił mnie szef) i czuję się przez to niefajnie - no i takie niespodzianki są nieprzyjemne. Mogę wziąć L4, ale praca mimo wszystko dobrze robi mi na głowę…👧 07.2022 -
Ja tydzień temu miałam mocniejsze zawroty głowy, do trgo jsk dłużej stoję to robi mi się słabo. Z tego powodu między innymi już siedzę na L4. Mój by mnie prędzej zamknął w domu niż do pracy puścił 🥰
Morgana ❤ świetne wieści cieszę się z Tobą. Już kawał bobasa 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 18:21
-
CarmeLatte93 dzięki za podzielenie się swoją historią! 🙂 Powiem Ci szczerze, że 90% takich sytuacji to właśnie jedzenie za dwoje a nie dla dwóch, bardzo dużo czytałam takich opinii właśnie. 🙂
Cześć dzidziusiu! 🙋 Nie mogę się doczekać mojej wizyty 1.12. 😇 mam nadzieję, że wszystko jest okej i serduszko wali jak młot. ☺
Daisy - o rany, trzymaj się kochana! 🤗 Mam nadzieję, że te objawy są u Ciebie przejściowe.
A u mnie mdłości biorą na sile zawsze popołudniami, znów ta gula w żołądku. 🤢11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Morgana, cudownie 😍🥰
Daisy lepiej weź l4 a głowę spróbuj zająć czymś innym: książki, malowanie, puzzle itp.💁♀️ 27
💁♂️ 31
______________
05.2021 💔 8 tc- poronienie zatrzymane
06.2021 laparotomia- usunięcie torbieli, jajowodu i fragmentu jajnika
______________
04.11.21 ⏸️
12 dpo- beta 78,9
15 dpo- beta 282,1 🥰
24.11- 6+1, bijące serduszko❤️
13.11- crl 2,43 cm ❤️
22.12- crl 3,95 cm ❤️
03.01- prenatalne- synek 💙
19.01- 110 gramów szczęścia 🥰
15.02- 250 gramów 🥰
01.03- połówkowe 🤞🍀
-
Ale powiem Wam, że na serio niby nic nie robię a czuję się TAKA ZMĘCZONA. Po chwili stania, np. robienie jedzenia w kuchni - muszę odpocząć i usiąść. Najchętniej to bym leżała all day, all night. 🥱😴😴11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Dziewczyny co do herbaty i kawy to można wszystko oczywiście z umiarem
jestem już tak jakby weteranka ciążowa od 2016roku każdego roku jestem w ciąży :p i zawsze gdy o to pytałam dostawałam odpowiedź że jedna kawka nie zaszkodzi byle by nie przesadzić
Ale co do ilości jedzenie faktycznie lepiej uważać.. W pierwszej ciąży leżałam plackiem w szpitalu przez 3 mies i... Zajadałam stresuwierzcie mi do tej pory kilogramy są ze mną i mimo że udało mi się wyjść z nadwagi (co nie było łatwe) to nadal dużo pracy przede mną ale to już po ciąży myślę że już ostatniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 18:30
Love22, 910608 lubią tę wiadomość
-
Ani_7 łączę się w bólu, też uwielbiam czarną herbatę, a tu trzeba ograniczyć... Zielonej nie popijemy, bo zaburza wchłanianie kwasu foliowego i żelaza ( https://www.instagram.com/p/CVIZxa3lZ8d/ )... Bardzo ciężko mi zrezygnować z ciepłych napojów w tym okresie, ale co zrobić? Jak mus to mus.
Osobiście piję dużo ziółek: mięta, rumianek, pokrzywa, skrzyp. Imbir oczywiście zalewam wodą, czasem dodam do tego cytrynę i miód. No i staram się jednak stawiać na wodę. Nie za bardzo wchodzi, bo nie jest to ciepły napój...
Czytałam gdzieś, że istnieje teoria, że te ciążowe zachcianki jedzeniowe wynikają z niedoborów. I skoro chcesz jeść ogórki z nutellą, to może oznaczać, że brakuje probiotyków, wit. C no i węlglowodanów
Osobiście nie mam z tym problemów i może to kwestia tego, że od 1,5 roku pilnuję diety o niskim IG?
Ultra-Dżasta, podzielisz się tytułami tych książek? Ja dotychczas stosuję diety gotowe Małgorzaty Lenartowicz, myślałam o diecie specjalnej dla kobiet w ciąży dziewczyny, która prowadzi IG dietetyka_hormonalna, ale jeszcze nie zakupiłam...
Morgana, wspaniałe zdjęcie! Serce rośnie jak się na to patrzyAni_7 lubi tę wiadomość
-
Daisy___ wrote:chodzę na razie do pracy, ale nie ukrywam, że moje dolegliwości przychodzą falami - rano czułam się dobrze, a porem zawroty głowy, zbladłam, było mi słabo, musiałam się położyć (zastapił mnie szef) i czuję się przez to niefajnie - no i takie niespodzianki są nieprzyjemne. Mogę wziąć L4, ale praca mimo wszystko dobrze robi mi na głowę…
Kurcze, mam to samo. Planowałam najkrócej pracować do końca roku, bo jednak w pracy nie mam czasu na użalanie się nad sobą i myśleniem nad każdym bólem, który czuję. Ale wiecie co? Strasznie boję się tego, że zachorowania na Covid tak rosną i nie wiem, czy na kolejnej wizycie nie poproszę o zwolnienie z tej przyczyny.
Daisy__, uważaj na siebie. Przemyśl wszystko dobrze, i pamiętaj, że Ty jesteś najważniejszaDaisy___ lubi tę wiadomość
-
910608 wrote:Kurcze, mam to samo. Planowałam najkrócej pracować do końca roku, bo jednak w pracy nie mam czasu na użalanie się nad sobą i myśleniem nad każdym bólem, który czuję. Ale wiecie co? Strasznie boję się tego, że zachorowania na Covid tak rosną i nie wiem, czy na kolejnej wizycie nie poproszę o zwolnienie z tej przyczyny.
Daisy__, uważaj na siebie. Przemyśl wszystko dobrze, i pamiętaj, że Ty jesteś najważniejsza
Dziękuję za ciepłe słowa 😍 właśnie mam tak samo jak Ty: w pracy dni szybciej przelatują, zajmuję się uczniami, z drugiej strony dzisiejsza sytuacja mnie zaniepokoiła - coraz więcej przypadków covid zresztą też... Zobaczę, co będzie w przyszłym tygodniu, a kolejną wizytę u gin mam 3.12. A 1.12 zaczynam abonament u męża w Luxmedzie.
powiedziałam szefowi i bardzo się ucieszył, aż miłośmiał się, że się domyślał, gdy na jego pytanie, czy coś mi dolega i czy wszystko okej, powiedziałam „i tak, i nie” 😂
👧 07.2022 -
Najwięcej korzystam z tej fioletowej "Dieta w ciąży" (co widać po żółtych zakładach), bo są tam same przepisy i większość potraw z tej książki jadłam zanim zaszłam w ciążę. 😅😂 Dużo też jest słodkich rzeczy "na raz" i zdrowo, np. jabłka zapiekane pod kruszonką 🤤 albo kisiel żurawinowo-wiśniowy, omlety, zupy, drugie dania, sałatki i w sumie nabardziej polecam chyba właśnie tę książkę. 😁
Ta biała i czarna - też zawierają przepisy, jednak jest ich mniej a więcej jest na temat diety - co jeść, jak jeść, o ile kalorii podnieść dzienne spożywanie, zamienniki słodyczy, ile jeść dziennie białka (to jest ciekawe - aby dziecko nie pobierało zbyt dużo wapnia z naszych kości i zębów należy jeść minimum 75 g białka dziennie).Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 19:08
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Milix bardzo mi przykro...
Witajcie nowe dziewczyny!
Wracając króciutko do tematu smarowideł, fajna jest oliwka Babydream z Rossmanna. Smarowałam się nią na noc, bo jest dość tłusta, ale rano brzuch był gładziutki jak pupa mojego dzidziulka. Nawet osławiony BioOil tak super sobie nie radził. Rano natomiast używałam kremu przeciwko rozstępom z Pharmaceris. I co drugi czy trzeci dzień robiłam pod prysznicem peeling z Ziaji z granatem. On ma chyba jakieś oleje w składzie bo zostawia po kąpieli film, ale nie taki turbo tłusty, bardziej efekt dogłębnego nawilżenia. Teraz też go kupiłam. Działałam tak mniej więcej od 5 miesiąca, kiedy zaczęłam przybierać powaznie w obwodzie, do końca ciąży (później to olałam). Efekt- ani jednego rozstępu na pokładzie. Ale również uważam, że zasadnicze znaczenie maja jednak geny.
Jeśli chodzi o szpital w Wawie to u mnie na ten moment to jedna wielka niewiadoma. W lutym rodziłam na Madalinskiego i nie chciałabym tam wracać, nie mam miłych wspomnień. Z drugiej strony najpewniej będę miała kolejna cc, a tam pracuje mój gin i wolałabym, żeby to on przeprowadził operację. No nic, zobaczymy jak się wszystko dalej potoczy, bo do lipca jeszcze trochę czasu. -
Jestem po usg. Crl 1,1 cm (35 precentyl), FHR 152🧡
YS znowu urósł i ma już 5,1 mm (72 precentyl) i to mnie trochę martwi. TP 06.07.2022, wiek ciąży 7+2.
Kolejna wizyta za dwa tygodnie (brawura!).
I hit, zwyczajowo moje ciśnienie to 80/65, a dzisiaj 138/90 🤯🤯🤯JUST7797, Daisy___, Moniika, 910608, Ultra-Dżasta, MamaTrójki, CarmeLatte93 lubią tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Ja jeszcze się nie wypowiem bo narazie nie mam żadnych dolegliwości (oby jak najdłużej). Piłam zawsze kawę parzoną, ale po covid nie czułam jej smaku i została mi rozpuszczalna. Pora na zmianę, od dzisiaj wróciłam do parzonej (jedną, slaba dziennie). Na ciepło pije domowe soki rozcienczone ciepłą wodą
W poprzedniej ciąży mialam mega mdlosci i wymiotowałam, też jadłam dużo ryb. Śledzie z cebulką i wędzoną makrele 😋 w sumie teraz też mnie już bierze na śledzie. Cała ciążę sie czymś smarowałam (pharmaceris, biooil, rosilimed, mustela, oliwka), przytyłam koło 18 kg. Jadłam raczej normalnie, ale pod koniec wzięlo mnie na nocne podjadanie 🤦♀️ dopiero w ostatnich tygodniach pękł mi brzuch na środku wzdłuż pępka. Czułam, że tam już nie miało gdzie puscic po prostu. Bardzo mi go wywaliło niestety. Rozstępy zeszly w miarę, brzuch płaski, ale skóra na brzuchu jednak pomarszczona trochęwagowo jestem na minusie. Dalej karmię piersią... 🤭 fajny był krem rosilimed, ale go chyba wycofali
jakos pod koniec ciąży już go nie mogłam znaleźć.
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i czekam niecierpliwie na swoją kolej ❣❣❣Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 20:50
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Ultra-Dżasta dzięki za książki, może o coś się pokuszę 😄 chociaż nie wiem gdzie już nowe książki miałabym zmieścić 😅
Lolita, moje 4 znajome ostatnio rodziły w św. Zofii w Warszawie, przy Żelaznej i są zachwycone. I porodem i opieką po. Są konsultacje z neurologopedą, doradcą laktacyjnym, z fizjoterapeutą uroginekologicznym i z psychologiem, jeśli się potrzebuje. I to w standardzie. Ja mam bardzo w głowie ten szpital. Nie wiem tylko czy można rodzić nie tylko na leżąco, bo wszystkie miały cc.
MDW, gratulacje! Masz jakąś fotkę boba? 😀
Kurcze, tak piszecie o tych rybach, że i mi się udzieliło 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 20:58
-
Cześć dziewczynki!
Mój fasolek ma 4,1 mm 🙆♀️ i jest na swoim miejscu ❤ Prawdopodobnie bylo widać już bijące serduszko ale jest tak maciupcie, że to może być naczynko więc czekamy na kolejną wizytę za 2 tyg. Mam nadzieję, że będzie już biło jak dzwon 🥰
myszajda, Moniika, Morgana, Ultra-Dżasta, 910608, CarmeLatte93, Sendi94 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa czasami nie mogę rano wstać a czasami chyba cierpię na bezsenność (szczególnie w weekend 🤦♀️) też tak macie? Wcześniej mi się coś takiego nie zdarzało. Ale przynajmniej dzięki temu nadrobiłam zaległości i przeczytałam wszystkie Wasze wcześniejsze posty na forum😉
-
Cześć dziewczyny! 🙂
MDW, Grażynka dobrze z rana przeczytać takie wiadomości! Od razu dzień staje się lepszy! ☺😊
Moje spanie w weekendy jest po prostu słabe (UWAGA! ŻAL POST ALERT!), co 2 tygodnie jeżdżę na zjazdy z podyplomówki. Zanim zaszłam w ciążę i zanim ją poczułam to wszystko było okej ale ostatnimi czasy nie mam ani chęci ani sił. Mąż mnie dzisiaj cucił 😂 a ja mało co się nie popłakałam. Siedzę w pociągu i normalnie się męczę, nie wiem co to będzie dziś na ćwiczeniach. Spać będę. 😂 A jak sobie pomyśle o skurczach rozciągającej się macicy to tyle. Zaraz się rozbecze, serio.
Dopiero z upływem czasu zauważam, jak ciąża na mnie działa. W tygodniu jest podobnie i najlepsze - o 19-20 już leżę w łóżku i zasypiam. 😂 Kiedyś to było nie do pomyślenia.
Dobra, pojojcyłam sobie 😂 przeszło mi. Hahaha. 😂MDW lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki