Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Daisy, CarmeLatte93 super wieści! 😂
Marmukowa myślę, że w ciąży bliźniaczej trzeba dać dzieciakom troszkę czasu. Jestem z Wami. 😘
A ja jestem zła, chodzę normalnie wku... Mój współpracownik powiedział największej plocie na zakładzie o tym, że jestem w ciąży. Na dodatek gość chodzi i donosi. Rozumiecie co to znaczy. Spytałam dlaczego to zrobił, to on mi na to, że i tak każdy się domyśla 😳 a ja mu na to, że domyślać się to nie znaczy wiedzieć. Jestem wybuchowa i nerwowa dziewczyna, zrobiłam awanturę jak ch... A tego "kolegę" też opitoliłam przy okazji i powiedziałam mu coś, czego na serio nie powiedziałam i chłop chodzi teraz zestresowany. Laski, chyba hormony tak na mnie działają. 😬 NIE ŻAŁUJĘ! 😅😂 No ale co najgorsze, gość stracił całe moje zaufanie na maxa i chyba dopiero teraz zdaje sobie z tego sprawę. Mam totalnie wyje... i całkowity uraz do chłopaka. 🤯😱 Napiszę jeszcze raz: NIE ŻAŁUJĘ tej awantury na cały zakład. 😅😂Izik lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Doskonale Cię rozumiem i znając mnie postąpiłabym tak samo 🤣 Też bym się wkurwiła. Coś czuję, że koleś nie będzie mieć lekkiego życia 😂 Nie miał prawa bez Twojej wiedzy nikomu nic mówić 😠
PS mogłaś mu jeszcze liścia wypłacić 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 13:38
-
Katsy wrote:Doskonale Cię rozumiem i znając mnie postąpiłabym tak samo 🤣 Też bym się wkurwiła. Coś czuję, że koleś nie będzie mieć lekkiego życia 😂 Nie miał prawa bez Twojej wiedzy nikomu nic mówić 😠
PS mogłaś mu jeszcze liścia wypłacić 😜
Ale ja tak zrobiłam, tylko nie chciałam tego pisać, by nie wyjść na osobę która nad sobą nie panuje i nienormalną dziewczynę. 😂🤭🤫 Hormony dają mi +46293619% do pewności siebie i rozwoju postaci. 😂 Ten ziom widział moje nerwy kilka razy ale dziś stał z taka skruszoną miną, mało brakło a by się popłakał.
Odnośnie bólu gardła - zapomniałam dodać z nerwów. 🤣😂 Z mężem zakupilismy miesiąc temu nawilżacz powietrza i zawsze włączamy na noc. Po dwóch dniach była widoczna poprawa. 😅
Katsy, Skinny lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta, nie dziwię się, że się zdenerwowałaś. U mnie wiedzą dwie bliskie koleżanki i dwóch szefów - myślę, że w pracy powiem gdzieś tak w czwartym-piątym miesiącu, jak coś zacznie być widoczne. Jedna koleżanka się pochwaliła po prenatalnych i jakkolwiek mamy w pracy bardzo dobrą atmosferę i ciąża została przyjęta z entuzjazmem, to otrzymuje bardzo dużo rad, komentarzy - z dobrego serca! - ale mnie by one irytowały. Oczywiście często grane jest: wyśpij się na zapas/może weź l4, bo COVID? etc.
-
Grażynka wrote:Dziewczyny, macie jakiś skuteczny sposób na zatkany nos? Zaraz zwariuję 😭 sól morska, inhalacje... ani drgnie a od oddychania buzią zaczyna mnie boleć gardło 😭
-
Ultra-Dżasta 👏👏👏 😈🤭
Co do nawilżacza potwierdzam. Swojego mamy od miesiąca, działa codziennie. Przedtem potrafiło mnie "kopać" dosłownie wszystko, a głaskanie kotów kończyło się trzaskiem wyładowań elektrycznych i ucieczką 🐈. Nie wspomnę o włosach, bo po rozczesaniu wyglądały jak po potarciu balonem 😅 działa codziennie i jest o wiele lepiej przy wilgotności w okolicach 50%. -
Barbaritka84 wrote:CarmeLatte, gratuluję i zazdroszczę widoku.
Ja wiztuje dopiero we wtorek,,,oby szybko zleciało
Ultra dzasta popieram dobrze zrobilas! Ja tez mam w ciazy bojowe nastawienie, to chyba taki instynkt. Dzisiaj na parkingu bardzo długo szukałam miejsca widziałam że jakaś kobieta się zbliża i bez jaj 3 minuty czekalam żeby doszła i wyjechała. Wszyscy widzieli że na to miejsce czekam. I perfidnie jakiś starszy pan mi wjechał. Krzyknęłam do niego orzez okno Ty stara k*rwo, no nie mogłam się powstrzymać i też wcale nie żałuję 🤣 a w poprzedniej ciąży jak zauważyłam że ktoś parkuje pod Lidlem na tym specjalnym szerokim miejscu dla matek sportowym samochodem ażeby miały jak wyjąć dziecko z fotelikiem to też mi pościły nerwy. Dokładnie sprawdziłam nie miał dziecka ale go opieprzyłam. A pełno innych parkingów tylko trzeba by 2 kroki więcej podejść. Ah te hormony. -
Tak to niestety jest często z tajemnicami i zaufaniem. Współczuję nerwów Ultra-Dżasta. Ja ostatnio tak czekałam w pracy czy to wyjdzie ,bo od początku wiedziała moja jedna koleżanka. I przekonałam się ze mogę jej ufać. Nikt nie wiedział dopóki sama nie powiedziałam. Choć niektórzy się domyslali. Rano ciągle coś podjadałam, a po południu ciągle wychodziłam to toalety. Akurat rano miałam mdłości, A potem wymioty.
Pożalę się wam, że dziś czuje się fatalnie jak nie wiem. Umycie nauczyń to jak wyjście na Rysy, a zrobienie obiadu to mount everest. Męczę się i sapię jak nie wiem. Nie wiem już sama czy to po tym przeziębieniu czy od ciąży. Pamiętam że zawsze źle znoszę początki, ale na tym etapie mimo to zawsze pracowałam. Teraz sobie nie wyobrażam tego. Chwilę postoje i już mi słabo .Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 15:11
-
CarmeLatte ciesze sie, ze pomogło i gratuluję wizyty 😊
Ja sobie smaruje jeszcze wokół nosa amolem🤭 no i ten gałganek polecam oprocz nawilżania, inhalacji itp.
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt ❣
Marmurkowa spokojnie, myśle, ze przy dwoch maleństwach serduszka moga pojawic sie później ✊
Ultra-Dżasta to znowu gruby nawywijał?🤦♀️
Ja sie zapisałam tak pozno na wizyte bo sie wlasnie bałam, ze przez pozna owulacje przed urlopem lekarza nie zobaczę serduszka i bede panikować. A teraz nie moge wytrzymać do wizyty 😂😂😂 poki nie zobacze, nie uwierzę. Tym bardziej, ze nie mam dalej objawow z czego sie bardzo ciesze wiedzac co dzialo sie ze mną w poprzedniej ciazy. Oby to tylko nie zwiastowało nic zlego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 15:20
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Cześć
ja też wizytuję we wtorek i chyba będę pierwsza, bo wizytę mam na 7.10 😂 mam wielką nadzieję, że wszystko będzie ok i że lekarz założy mi kartę ciąży, będę spokojniejsza. Wy już wszystkie macie kartę ciąży? Ja w poprzednich ciążach miałam po dwie sztuki, no obie przenosiłam i już się wizyty nie mieściły nie końcówce 😅
Co do zapalenia zatok to w ciąży spokojnie można robić irygacje i stosować np.sinupret. -
Love22 miałam podobnie w zeszłym tygodniu, MA-SA-KRA, wiem co to znaczy i tulę mocno. 🥰 Codziennie o 18 już kimałam w łóżku, tak się źle czułam. Pamiętam, że w ubiegłą niedzielę przy robieniu surówki na obiad tak się zmeczylam, że później spałam 3 godziny. 😆😂 W tym tygodniu to jedynie poniedziałek i wtorek były wątpliwe a tak to czuję się prawie świetnie. Oczywiście z przerwami na bóle brzucha, bo jednak do bólu piersi co są cały czas się już przyzwyczaiłam. 😉
Love22 lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Bumszakalaka wrote:Cześć
ja też wizytuję we wtorek i chyba będę pierwsza, bo wizytę mam na 7.10 😂 mam wielką nadzieję, że wszystko będzie ok i że lekarz założy mi kartę ciąży, będę spokojniejsza. Wy już wszystkie macie kartę ciąży? Ja w poprzednich ciążach miałam po dwie sztuki, no obie przenosiłam i już się wizyty nie mieściły nie końcówce 😅
Co do zapalenia zatok to w ciąży spokojnie można robić irygacje i stosować np.sinupret.
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Ultra Dzasta ja bym chyba zabila. Co to za okropny dziad ja sie pytam? Jak tak mozna sie w czyjes zycie z buciorami pchac….
Dziewczyny podczytujw Was i trzymam kciuki za was wszystkie. Rozumiem wasze nerwy. Cieszcie sie z braku objawów bo to tylko znaczy ze mozecie rozkoszowac sie tym stanem.
Ja mialam wczoraj okropna sytuacje. Podczas robienia herbaty poleciala ze mnie rzeka krwi. Nie strozka, rzeka. Myslalam ze zemdleje z nerwow. Mysle, ze to juz koniec bo to nie jakies plamienie tylko krwi tyle ze 2 podpaski i dresy zalane. Z placzem do lekarki. Przy niej kolejny „wylew”. Ona na mnie tak patrzyla jak sie rozbieram i cala w tej krwi jestem. Boze po jej minie widzialam ze nic juz z tego. Miala problem zeby mnie wziernikiem zbadac. Po czym wklada usg i zarodek ZYJE. Odkleilo mi sie nie wiem co: jajo, trofoblast? jakieś 50% i teraz mam tylko lezec brac leki i czekac do niedzieli na usg. Moze sie utrzyma a moze nie. Na nic sie nie nastawiac.
Caly czas plamie na brazowo i powiem Wam ze nigdy czas mi sie tak nie dluzyl jak teraz. Najgorsze jest to ze nic takiego nie zrobilam co mogloby swiadczyc o takiej akcji. Chucham dmucham od poczatku ciazy na siebie. Zero cieplych kapieli, wszystkie leki (ivf, endo) przyjmuje, zero cwiczen, malo nerwo a tu taka akcja.
Wstawiajcie swoje dobre wiesci bo to nastraja pozytywnie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 15:37
-
Coralinio wrote:Ultra Dzasta ja bym chyba zabila. Co to za okropny dziad ja sie pytam? Jak tak mozna sie w czyjes zycie z buciorami pchac….
Dziewczyny podczytujw Was i trzymam kciuki za was wszystkie. Rozumiem wasze nerwy. Cieszcie sie z braku objawów bo to tylko znaczy ze mozecie rozkoszowac sie tym stanem.
Ja mialam wczoraj okropna sytuacje. Podczas robienia herbaty poleciala ze mnie rzeka krwi. Nie strozka, rzeka. Myslalam ze zemdleje z nerwow. Mysle, ze to juz koniec bo to nie jakies plamienie tylko krwi tyle ze 2 podpaski i dresy zalane. Z placzem do lekarki. Przy niej kolejny „wylew”. Ona na mnie tak patrzyla jak sie rozbieram i cala w tej krwi jestem. Boze po jej minie widzialam ze nic juz z tego. Miala problem zeby mnie wziernikiem zbadac. Po czym wklada usg i zarodek ZYJE. Odkleilo mi sie nie wiem co: jajo, trofoblast? jakieś 50% i teraz mam tylko lezec brac leki i czekac do niedzieli na usg. Moze sie utrzyma a moze nie. Na nic sie nie nastawiac.
Caly czas plamie na brazowo i powiem Wam ze nigdy czas mi sie tak nie dluzyl jak teraz. Najgorsze jest to ze nic takiego nie zrobilam co mogloby swiadczyc o takiej akcji. Chucham dmucham od poczatku ciazy na siebie. Zero cieplych kapieli, wszystkie leki (ivf, endo) przyjmuje, zero cwiczen, malo nerwo a tu taka akcja.
Wstawiajcie swoje dobre wiesic bo to nastraja pozytywnie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 15:39
06.2020 córeczka 🧚♀️❣