X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie może okaże sie w poniedziałek a może nir bo wg OM to bedzie 15tydzien a wg USG 13

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie bylo opcji zeby jeszcze nie poinformowac. Tydzien temu wrocilam do pracy po macierzynskim i powiedzialam o ciazy pierwszego dnia bo mam przeciez brzuch jak moja kolezanka w 29 tygodniu. Nie da rady ukryc, brzuch jak arbuz😱

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5000 1716

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to wie kilkoro naszych przyjaciół, rodzice męża i moja matka jeszcze nie. Jakoś nie zbiera mi się :P Święty spokój ;) Nic nie widać...

    Do grupy na fb nie chcę wchodzić. Po pierwsze - nie uczestniczę w żadnych grupach dzieciowo-ciążowych na fb (część znajomych nawet nie wie, że mam ponad 2-letnie dziecko i dobrze mi z tym), po drugie cenię sobie swoją prywatność i przyznam, że nie lubię na "dzień dobry" odkrywania się w necie.
    Tutaj byłam na listopadówkach i w okolicach naszych porodów założona została prywatna grupa na fora.pl - każda została pod swoim nickiem z belly i jest ok, spotkać i poznawać się bliżej zawsze można, a jak któraś nie chce - to nie :) A jednocześnie jest komfort gadania o bardziej osobistych sprawach :)

    Malami, test z krwi możesz zrobić bodajże do 24 tygodnia, jeśli chcesz wiedzieć coś o ryzyku wystąpienia np. trisomii 21, 18 i 13, plus kilku innych zespołów.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia, gratuluje trzeciej dziewczynki. Lekarz w 100% jest pewny diagnozy? :( z maleństwem wszystko ok? Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze...

    Co do płci - my tez nie wiemy, kto mieszka w brzuchu. Generalnie w szpitalu jest przyjęte, ze na prenatalnych nie podają jeszcze płci, bo jest za Kolejna wizytę mam 11.02. może wtedy ktoś się ujawni. Chociaż z córka dowiedziałam się późno.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Tygrysek Autorytet
    Postów: 1448 2183

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jako matka 5 letniej dziewczynki powiem tak... możecie sobie mieć dziewczyny swoje wyobrażenia, o innych kolorach niż róż, o nie zakładaniu spinek itp. Ale uwierzcie mi ze to charakter dziecka i jej upodobania będą prosić w sklepie „mamo, a mogę tą brokatową? Mamo a kupisz mi tą świecącą?”.
    Oczywiście możecie kupować koszulki wg siebie, ale jak dziecku nie będą odpowiadać to nie założy tego (szczególnie już takie dziecko przedszkolne, które ma swoje zdanie). Tak, możecie z tym dzieckiem walczyć... ale rano o 7 kiedy już jesteście spóźnione do pracy, a młoda wrzeszczy ze albo ta kiecka w jednorożce albo ona nie idzie... to będzie wam wszystko jedno w czym to dziecko chodzi.
    To takie rozmyślania wieczorne. Najlepiej nie nastawiać się. Życie pokaże.

    Ja mam termin z 2 ostatnich usg (bo jest taki sam) w tym prenatalne i tego się będę trzymać, bo niestety nie wiem kiedy była Owu.

    A w Walentynki mam kolejna wizytę wiec może i płeć poznamy... nie nastawiam się. Na prawdę mi wszystko jedno ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 21:09

    AnnaB. lubi tę wiadomość

    Natalka 03.2015 <3
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5000 1716

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tygrysek, ale Ty mówisz o starszym dziecku... Chyba 90% dziewczynek przechodzi fazę różu (sama ją miałam jako 5-6-latka, mimo że mama nigdy mnie tak nie ubierała). Ale do tego momentu na szczęście to my możemy decydować w co ubrać dziecko :P Plus kształtować jego ogólne poczucie estetyki :) Ja w ogóle nie lubię "stroić" dziecka, nie jestem jakąś maniaczką wyśrubowanych stylówek, ale podoba mi się kiedy jest ubrane estetycznie, nie jakoś pstrokato i jakbym po ciemku ciuchy wybierała :P

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Left_ie Ekspertka
    Postów: 147 153

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    My będziemy mieć trzecia dziewczynkę.
    Niestety mam też taśmę owodniowa.
    Admiralka wysłałam Ci zaproszenie, mam kilka pytań. Będę wdzięczna za odpowiedź.

    @aLunia
    Czy my nie byłyśmy czasem razem na wrześniówkach 2018? :)

    k0kdcwa1ru5loe1v.png
    mhsv20mma8j8n7kc.png
    ——————————
    Piotruś [*] 08.2017, 9tc
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    aLunia, gratuluje trzeciej dziewczynki. Lekarz w 100% jest pewny diagnozy? :( z maleństwem wszystko ok? Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze...

    Co do płci - my tez nie wiemy, kto mieszka w brzuchu. Generalnie w szpitalu jest przyjęte, ze na prenatalnych nie podają jeszcze płci, bo jest za Kolejna wizytę mam 11.02. może wtedy ktoś się ujawni. Chociaż z córka dowiedziałam się późno.

    Wydaje się na ten moment, że jest ok. Dał mi skierowanie do szpitala z podejrzeniem taśmy owodniowej. Ale na USG bardzo dobrze widać taki pasek. Jutro jadę do szpitala zobaczymy co oni tam powiedzą. Liczę, że może to jednak coś innego. Kolegi córeczce niestety taśma amputowala rączkę :(

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki żeby to było coś innego! ✊✊✊ zobaczysz, co Ci powiedzą w szpitalu. Daj znac po wizycie! 😘

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja także trzymam kciuki żeby się okazało że wszystko jest ok

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam nową schizę - odklejenie łożyska. To naprawdę jest tak, że jak jesteś w ciąży, to słuchasz tych historii o wszystkim, co może się zdarzyć. No i trafiła mi się historia o łożysku odklejonym w 16 tc. A już byłam prawie spokojna (bardzo prawie, ale jednak) :(

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej...i co dalej...duphaston? Plamienie miałaś?

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5000 1716

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia, trzymam kciuki za badania :) Może to coś innego, jednak zespół taśm zdarza się baaardzo rzadko... No i na szczęście teraz można nawet operacje wewnątrzmaciczne przeprowadzać.

    Kosanka, jeśli chcesz się denerwować, mogę Ci wrzucić dużo dłuższą listę komplikacji
    mogących powikłać nasze ciąże :) Tylko...po co? Nie czytaj takich rzeczy, jeśli powodują u Ciebie głupie myśli, bo stres dziecko czuje i naprawdę teraz będzie to miało negatywny wpływ, realnie, a nie rzeczy które MOGĄ się wydarzyć.
    Jutro to może mnie, Ciebie albo kogokolwiek przejechać TIR ;>

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami wrote:
    Ojej...i co dalej...duphaston? Plamienie miałaś?

    Jeśli to do mnie, to ja nie miałam. Ktoś miał, a ja teraz schizuję. Mam tę manię od początku ciąży - ciągle się czegoś boję. Najpierw, że serduszka nie będzie. Pozniej do 10 tygodnia, że okaże się, że coś jest z maluchem nie tak i poronię. Później strach przed prenatalnymi. Teraz mania z tym łożyskiem... :(

    To się chyba skończy terapią. Za długo czekaliśmy na to dziecko i teraz mi chyba odwala.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    aLunia, trzymam kciuki za badania :) Może to coś innego, jednak zespół taśm zdarza się baaardzo rzadko... No i na szczęście teraz można nawet operacje wewnątrzmaciczne przeprowadzać.

    Kosanka, jeśli chcesz się denerwować, mogę Ci wrzucić dużo dłuższą listę komplikacji
    mogących powikłać nasze ciąże :) Tylko...po co? Nie czytaj takich rzeczy, jeśli powodują u Ciebie głupie myśli, bo stres dziecko czuje i naprawdę teraz będzie to miało negatywny wpływ, realnie, a nie rzeczy które MOGĄ się wydarzyć.
    Jutro to może mnie, Ciebie albo kogokolwiek przejechać TIR ;>

    Ja wiem, że nawet tir może się trafić ;) Nie panuję nad tym. To pewnie wynik tego straszenia na początku. Najpierw te 5% szansy, a później ciągłe ostrzeżenia od lekarzy, że coś stać się może. Ehh. Może jak się zacznie maluch ruszać, będzie jakoś łatwiej...

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku..juz sie balam ze Ty. Ja też mam schizy od samego początku o wszystko się zamartwiam. A to serduszko a to a tamto. Nie wiem po co w 9 tyg zrobiłam HCG gdzie wyszło mi wyzsze niż normy.ktore znalazlam w necie. Koleżanki i maz już nie mogą mnie słuchać. Tylko ja w 7tyg mialam obfity krwotok na szczęście dzidziuś jest;)

  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami wrote:
    Ojejku..juz sie balam ze Ty. Ja też mam schizy od samego początku o wszystko się zamartwiam. A to serduszko a to a tamto. Nie wiem po co w 9 tyg zrobiłam HCG gdzie wyszło mi wyzsze niż normy.ktore znalazlam w necie. Koleżanki i maz już nie mogą mnie słuchać. Tylko ja w 7tyg mialam obfity krwotok na szczęście dzidziuś jest;)

    Ojej, współczuję krwotoku. To musi być straszne.
    Ja mam idealną ciążę. Boli mnie tylko, jak się tam wszystko rozłazi, ale w tym wieku ciało nie jest już tak sprężyste, więc może boleć. Nawet to, że jest tak idealnie mnie martwi. W święta ryczałam, że nie mam żadnych objawów, bo dziewczyny pisały, że wymiotują i mają mdłości, a u mnie nic. Byłam pewna, że z maluszkiem coś jest nie tak. Jedno wielkie szaleństwo.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne naprawdę było tego bardzo dużo z WC niemoglam wstac przez 10min. I skrzepy jak garść. Jechalam na szpital bez jakiejkolwiek nadziei. Ale jest mój szkrab maly. Ja jestem szczupłą i też boli podbrzusze i wokół blizny po wczesniejszym CC.

  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALunia trzymam kciuki, żeby wszystko okazało się dobrze z Twoją córeczką! Po Twoim poście dopiero dowiedziałam się co to za zespół, bo wcześniej nie słyszałam. Przestraszyło mnie to, więc tym bardziej życzę Ci, żeby wszystko dobrze się skończyło.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami wrote:
    Straszne naprawdę było tego bardzo dużo z WC niemoglam wstac przez 10min. I skrzepy jak garść. Jechalam na szpital bez jakiejkolwiek nadziei. Ale jest mój szkrab maly. Ja jestem szczupłą i też boli podbrzusze i wokół blizny po wczesniejszym CC.

    To Ty masz podstawy do fisiowania. Nie ma się co dziwić. A u mnie racjonalnych podstaw brak.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
‹‹ 125 126 127 128 129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ