X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALunia, nie wiem, czy wierzysz, że modlitwa pomaga, ale będę się modliła, żeby Twoje maleństwo było całe i zdrowe! Niech się okaże, że to pomyłka w ocenie sytuacji. 🍀✊🍀✊🍀✊

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka to się cieszyć i tyle. Nie ma co na zapas się martwić jak nawet podstaw nie ma. I nie czytaj neta bo to straszny mętlik sieje. Wiem po sobie. I najgorsze rzeczy się sobie przypisuje.

    Teraz czekamy na ruchy;)) Dzisiaj mnie lekko w środku łaskotalo 😄

    Kosanka lubi tę wiadomość

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5000 1716

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka, nie będzie lepiej ;) Wystarczy, że sobie ubzdurasz, że się nie ruszało ileś godzin i będziesz mieć jazdę :D
    Wiesz, Ty lepiej sobie kup ten detektor tętna, Tobie się przyda :D

    Kosanka lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Kosanka, nie będzie lepiej ;) Wystarczy, że sobie ubzdurasz, że się nie ruszało ileś godzin i będziesz mieć jazdę :D
    Wiesz, Ty lepiej sobie kup ten detektor tętna, Tobie się przyda :D

    Masz dar pocieszenia. 😂
    Ale z tym detektorem to też myślę, że mógłby się przydać. Jest jednak pewien procent szansy, że jego obecność w domu pogłębi moją paranoję. ;)

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Fooskate Ekspertka
    Postów: 163 158

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koło 9 mam wizytę dzisiaj i oczywiście znów przed wizyta taki stres, ze od rana wymiotowałam. Koszmar. Któraś tak jeszcze ma, ze tak się stresuje ze aż wymioty się pojawiają?

    4.11 - szpital, plamienie, duphaston 3x2 😔 beta 9838 😍
    7.11 - serduszko
    0d1y3e3kaastf9q5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanko ja Cię doskonale rozumiem, jestem po 3 in vitro, kilku transferach, straciłam 3 dzieci.. I też się boję, też co chwilę znajduje sobie dolegliwości, jak np. Wyciek wód płodowych itp.
    Czuje ruchy prawie dwa tygodnie, ale czasami np cały dzień nic i oczywiście już myśli czy ok..
    Ale na święta dostałam detektor tętna. I ratuje mi życie. Co dwa, trzy dni sprawdzam serduszko i w chwilach gdy czuje niepokój. Polecam, detektor to koszt 100 zł

    Kosanka lubi tę wiadomość

  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskate wrote:
    Koło 9 mam wizytę dzisiaj i oczywiście znów przed wizyta taki stres, ze od rana wymiotowałam. Koszmar. Któraś tak jeszcze ma, ze tak się stresuje ze aż wymioty się pojawiają?


    Też zawsze się denerwuje bardzo. czy wszystko będzie okey. Nie wymiotowałam wogole w ciąży. Ja ogólnie nerwus jestem. Schizuje często. Na wizutach zapominam co chce zapytać. Wychodzę i w domu dopiero zła jestem że nic nie wiem.

    Kosanka z tymi ruchami tak jest. Ja z synem jeździłam często na wizytę raz w tyg czasem żeby serduszko posłuchać mało moim zdaniem się ruszal. Łożysko miałam na przedniej części. Może dlatego. I jak się nie ruszal po jedzeniu czy słodyczach to już szal ,:)

    Kosanka lubi tę wiadomość

  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALunia trzymam mocno kciuki.✊ Daj znać jak coś się dowiesz.

  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia88z wrote:
    Kosanko ja Cię doskonale rozumiem, jestem po 3 in vitro, kilku transferach, straciłam 3 dzieci.. I też się boję, też co chwilę znajduje sobie dolegliwości, jak np. Wyciek wód płodowych itp.
    Czuje ruchy prawie dwa tygodnie, ale czasami np cały dzień nic i oczywiście już myśli czy ok..
    Ale na święta dostałam detektor tętna. I ratuje mi życie. Co dwa, trzy dni sprawdzam serduszko i w chwilach gdy czuje niepokój. Polecam, detektor to koszt 100 zł

    Czyli jesteśmy w podobnej sytuacji. Tylko że u mnie strat żadnych nie było, zwyczajnie nigdy nie mogłam zajść w ciążę. Jak się udało, to było takie szczęście... Nie wiem tylko, dlaczego teraz zachowuję się tak, jakby zaraz miało się skończyć.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malani, ja chętnie jezdzilabym raz w tygodniu, ale dr powiedział, że muszę się uspokoić i nie ma takiej opcji. Tym sposobem wyznaczył wizyty co 3 tygodnie. Pierwszy tydzień jeszcze jakoś leci, ale kolejne to już fisiowanie.

    Fooskate - ja nie wymiotuję. Ale u mnie to coś bardzo rzadkiego, bo mam reakcję odwrotną - jem, jak się stresuję. Niedługo będę się toczyć ;)
    Trzymam kciuki za wizytę! 🍀✊🍀✊🍀✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2020, 09:46

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda by chciała podglądać cały czas. Ja miałam teraz przerwy 5 tyg. Straszne to było. Ale ja miałam na myśli jak już duży dzidziuś taki co się w brzuchu przewala a potem cisza przez godzinę. To stresuję.

  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie wizyty po 3 tygodnie? Mi wyznaczył wizyte po ponad 6 tygodniach a tez przecież nie wiadomo co sie dzieje z tą moją ciążą. Ja już siedzę jak na szpilkach choć wizyta w poniedziałek

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli przy ruchach spokojniej nie jest? Ehh. A już miałam nadzieję...

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosanka, kup faktycznie ten detektor, bo się wykończysz. A stres i nakręcanie się na pewno nie pomagają maluszkowi. Uwierz w swoje dziecko kobieto! :) wiadomo, ze każda z nas chce żeby z maluchem było wszystko dobrze i każda z nas się martwi. Dla pocieszenia - w poprzedniej ciąży po tym jak zaczęłam czuć ruchy to zupełnie się uspokoiłam. Życzę żeby u Ciebie było tak samo :)

    Kosanka lubi tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskate i jak wizyta?

    Kosanka, ja tak miałam w ciąży z córką. Cały czas doszukiwałam się u siebie czegoś złego. W pierwszym trymestrze były plamienia, za każdym razem jak pojawiał się brązowy śluz, to oczami wyobraźni widziałam siebie w szpitalu na łyżeczkowaniu. Uspokajało mnie trochę sprawdzanie tętna detektorem, chociaż bywało i tak, że nie mogłam złapać tętna i wtedy była jeszcze większa panika. Jak zaczęłam czuć ruchy, to było trochę lepiej ale też zaczynał się stres, kiedy dłuższy czas nic nie czułam. Po prostu paranoja... Wszyscy mi mówili "zobaczysz, co bedzie jak się urodzi. Wtedy dopiero będą powodu do niepokoju". Ja uważam, że ciąża jest gorsza, bo w zasadzie na nic nie mamy wpływu.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fooskate , ALunia
    Wiecie już coś?

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • AnnaB. Ekspertka
    Postów: 139 105

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja z początku też fiksowalam czy będzie wszystko ok czy pojawi się zarodek, serduszko...
    Teraz trochę spokojniej.. Ale po tym co przeszłam jak wskoczy nam 30tc to dopiero zacznie się schiza i strach ogromny 😪😔

    qq87hdgef1lxvnz0.png

    [*] Kornelka - 01.09.2019 r. (36tc) ❤️

    Zosia 🥰 - 20.06.2020 r. (36tc)
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3181

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj mam wizytę na 16.30
    Na szczęście mam na razie wizyty co 2/2.5 tygodnia. Po prenatalnych jestem trochę spokojniejsza. Ale brak objawów trochę wprowadza chaos. Pomału zaczynam się cieszyć i rozpowiadać o ciąży 😀
    Mam nadzieję że jak niedługo poczuje ruchy dziecka będę już bardziej spokojna.

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • ellevv Autorytet
    Postów: 781 572

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jak były częste wizyty, prawie co tydzień to teraz mam 4 lub 5 tygodniową przerwę ale widziałam że w marcu mam co drugi tydzień wizyty 😐

    A tak w ogóle, ubieram spodnie rano a tu szok! Zapiąć ich nie mogłam! I musiałam je chwycić na gumkę do włosów 😂 dobrze że jaką kolwiek gumkę jeszcze w domu posiadam

    PCOS

    07.2020 👨‍👩‍👦💙

    29.11.2019 - serducho ❤
    20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    13.11.2019 - beta 228
    13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    04.2018 - nowotwór 🦀
  • Fooskate Ekspertka
    Postów: 163 158

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec mamy potwierdzenie ze chłopak i wszystko dobrze ;) i nie ma już śladu po krwiaku ;)

    Lyanna, Monia/89, Madzik84, wichrowe_wzgórza, ola_g89, Minisia82, AnnaB., Karolkya, Kosanka, Nadzieja, rc, acygan lubią tę wiadomość

    4.11 - szpital, plamienie, duphaston 3x2 😔 beta 9838 😍
    7.11 - serduszko
    0d1y3e3kaastf9q5.png
‹‹ 126 127 128 129 130 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ