Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
jusci wrote:Ja chciałam pracować do końca kwietnia,ale pracuję w szkole i jeśli klasy 8 wrócą , to ja też... I nie wiem czy to dobry pomysł, poza tym nie wiem czy powinnam się szczepić teraz,.. Lekarza mam dopiero w sobotę...
Ja też miałam okazję się szczepic jako pacjent zerowy, ale nie zdecydowałam się. Nie ma badań na kobietach w ciąży więc wolę poczekać. -
U nas już wszystkie klady młodsze były na kwarantannach, bo któryś nauczyciel był chory.. Trochę mnie to zniechęca, choć szkoda mi tych klas 8, bo egzamin za moment, a ja przedmiotu egzaminacyjne uczę 🙄Nasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
nick nieaktualnyJa jeszcze pracuję i w sumie szybko się na zwolnienie nie wybieram, o ile zdrowie pozwoli. Brzucha nie mam. Kiedy u Was zaczął być wyraźnie widoczny? Za to mam wrażenie, że zaczynam czuć ruchy. Czy to mozliwe, żeby tak wcześnie? U mnie dziś 16+3 (stopka mi inaczej wylicza). A od czasu do czasu czuje coś takiego, jakby mnie ktoś od środka lekko dotknął palcem w dół brzucha. Czy to może być to?
-
Ula30 wrote:Ja jeszcze pracuję i w sumie szybko się na zwolnienie nie wybieram, o ile zdrowie pozwoli. Brzucha nie mam. Kiedy u Was zaczął być wyraźnie widoczny? Za to mam wrażenie, że zaczynam czuć ruchy. Czy to mozliwe, żeby tak wcześnie? U mnie dziś 16+3 (stopka mi inaczej wylicza). A od czasu do czasu czuje coś takiego, jakby mnie ktoś od środka lekko dotknął palcem w dół brzucha. Czy to może być to?
Ja właśnie mniej więcej w 16 tygodniu czułam takie bąbelki, przelewanie, później przez tydzień nic i teraz już czuje kopniaczki małeUla30 lubi tę wiadomość
-
Ja tez wciąż pracuje i jeśli będzie wszystko ok planuję pracować przynajmniej do końca marca potem zobaczę, zależy jak ze mną postąpią, bo konczy mi się tez umowa. Jak dostanę do dnia porodu to spadam od razu
Ja nie wiem co z tymi ruchami, niby cos mnie tam łaskocze czasem, ale ręki sobie nie dam uciąć, ze to to 🙉 to pierwsza ciąża i nie ogarniam w ogóle 🤔😅 -
U mnie też pierwsza ciąża więc dziwne są dla mnie te ruchy. Tydzień temu wieczorami dwa dni bardzo dużo się ruszała i mocno je było czuć. Teraz znowu raczej cisza, za to codziennie mnie ciągnie w pachwinach i po bokach podbrzusza. I jak za długo stoję albo leżę to od razu krzyże bolą 🤷
Natka odzywaj się częściej 😁 -
Podczytuję cały czas, ale jakoś nie mam weny
A środę wizytuje, po prawie 5 tygodniach przerwy 😱 nie mogę się doczekać 🤗
Co do ruchów,chciałabym żeby to juz bylo takie wyraźne, łożysko niby na tylnej ścianie, a i tak widzę ze wiele z Was czulo szybciej
Choc moje dziecko na USG to maly leniuszek byl zwykle, to może dlatego 🤷♀️😅 -
My już po wizycie, moje dziecko przybrało od połówkowych prawie 200 gram i waży już prawie pół kilo 😁❤️❤️ wszystko dobrze, cieszę się bo lekarz mi zmienił proga na podjęzykowy, wreszcie przerwa w aplikacji dopochwowej 👍👍👍 i cieszę się też bo powiedział że na ten moment mój miesniak nie jest wskazaniem do cesarki, oczywiście zobaczymy czy będzie jeszcze rósł i do jakich rozmiarów dojdzie ale jest światełko w tunelu🙂
Martamus ja też mam łożysko z przodu i zaczęłam czuć ruchy jakieś 2 tygodnie temu i czuje różnie, czasem 2 dni prawie nic a czasem się ciałkiem intensywnie ruszasandrina22, olimama, Kosmo, anjaa25, Niezapominajka5, michasia-K, Maniuś, StarającaSię, Ana__33, Kama_86, akilegna♥, Andziorek, lysinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTabolek wrote:My już po wizycie, moje dziecko przybrało od połówkowych prawie 200 gram i waży już prawie pół kilo 😁❤️❤️ wszystko dobrze, cieszę się bo lekarz mi zmienił proga na podjęzykowy, wreszcie przerwa w aplikacji dopochwowej 👍👍👍 i cieszę się też bo powiedział że na ten moment mój miesniak nie jest wskazaniem do cesarki, oczywiście zobaczymy czy będzie jeszcze rósł i do jakich rozmiarów dojdzie ale jest światełko w tunelu🙂
Martamus ja też mam łożysko z przodu i zaczęłam czuć ruchy jakieś 2 tygodnie temu i czuje różnie, czasem 2 dni prawie nic a czasem się ciałkiem intensywnie rusza -
To ja w domu. Jak wracałam dopadł mnie taki ból głowy, że ledwo dojechałam i od razu wzięłam pyralginę. Chyba mi stres z całego dnia puścił.
U lekarza ok. Wizyty mam mieć co dwa tygodnie na razie. Zmienił mi leki na ciśnienie i zobaczymy co mój organizm na nie powie. Jak wróciłam to oprócz głowy też mnie tak brzuch zaczął bolec że nie mogłam się ogarnąć. Dobrze że mąż zaraz przyjechał po mnie, bo syn by musiał bez mycia i kolacji iść spać.
Z dobrych wieści to na 90% będzie dziewczynka 😍Kosmo, Tabolek, olimama, anjaa25, Natka95, sandrina22, Niezapominajka5, Maniuś, StarającaSię, Ana__33, Kama_86, akilegna♥, lysinka lubią tę wiadomość
-
Ula30 wrote:Super, że z maluchem wszystko ok. Ja też mam mięśniaka. Aktualnie 25mm (przed ciążą 15). Jest blisko ujścia szyjki. Powiedz mi, czy u Ciebie dużo urósł? Dr mówi, że może to u mnie być przeszkoda porodowa, z racji umiejscowienia, ale tylko jeśli urośnie do większych rozmiarów. Wizyta za tydzień, zobaczymy.
U mnie mial około 5 cm przy laparoskopii w 2019 roku, potem po stymulacji do in vitro miał 3,5 cm i tak też było na początku ciąży a teraz urósł znów do 5 cm i zobacz co się wydarzy dalej, mój na szczęście jest na zewnątrz macicy i nie zabiera dziecku miejsca i przesunął się do góry więc nic nie zagradza a Twój gdzie jest umiejscowiony? -
Ja jutro połówkowe na 9. Mam nadzieję że dotrwam do nich po moich przejściach jelitowo żołądkowych. Mój gin trochę zlekceważył wszystkie objawy bo zrzucił to na kark ciąży. Natomiast moja lekarka ogólna od razu zasadziła badaniami krwi i jak nie przejdzie do środy to pewnie wyśle mnie na jeszcze testy covidowe. Crp wyszło podwyższone i czekam jeszcze na wyniki prób wątrobowych oraz prokalcytoniny która powinna uwidocznić czy doszło do zakażenia bakteryjnego czy wirusowego. W każdym bądź razie jaki by nie był wynik skończyłam z jedzeniem na wynos.pierwszy raz w życiu doświadczyłam jednoczesnego siedzenia na WC oraz z głową w misce. Nie polecam. Trzymajcie kciuki za jutrzejsze badania. Miłej nocki.
Kosmo, Tabolek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTabolek wrote:U mnie mial około 5 cm przy laparoskopii w 2019 roku, potem po stymulacji do in vitro miał 3,5 cm i tak też było na początku ciąży a teraz urósł znów do 5 cm i zobacz co się wydarzy dalej, mój na szczęście jest na zewnątrz macicy i nie zabiera dziecku miejsca i przesunął się do góry więc nic nie zagradza a Twój gdzie jest umiejscowiony?
-
Kosmo wrote:Dziewczyny czy takie wyniki z niedoczynnością tarczycy są ok? Jestem teraz 18+2tyg
TSH 4gen. uIU/ml 1.3805 0.3500 - 4.9400
fT4 ng/dl 1.103 0.700 - 1.480
Mam wrażenie że mój endokrynolog mnie naciąga na wizyty i straszy za każdym razem i najlepiej żebyśmy się widzieli co 3tyg... A ja praktycznie od samego początku nie miałam żadnych wahań moich wyników, jestem ciągle na euthyrox 50 a wizyta kosztuje 150zl i trwa dosłownie 3min... Mam też prywatnie wizyty u ginekologa i z moją cukrzyca jeszcze diabetologa ale z tych wizyt dużo wynoszę i wiem za co place a tutaj mam wrażenie tylko że jestem zastraszona (bo wyniki cały czas są ok) i teraz w piątek na wizycie lekarka tak mnie opieprzyla z góry na dół bo od ostatniej wizyty minęło 7tyg). Przyznaję że sama to pdzeciagalam w czasie bo nie widziałam sensu... Co myślicie? Wy jak często macie wizyty?
Ja na Twoim miejscu, przy dobrych wynikach, umówiłabym się, że nie będę przychodzić. O ile endo zgodzi się na taki układ 🤷♀️ a sama wyniki robiłabym regularnie.
Ale powiem Ci, że w pierwszej ciąży, znalazłam taką endokrynolog, która przyjęła mnie na pierwszą wizytę, a później kazała tylko do siebie dzwonić z wynikami co miesiąc. Usługa ta była całkowicie za darmo 🙃
Po prostu fajna doktorka (starsze pokolenie).
Teraz zapisałam się na nfz. Obowiązkowo muszą Cię w ciąży przyjąć w przeciągu tygodnia.
Co lepsze, teraz nawet chodzić na wizyty nie muszę, bo są teleporady.. Dla mnie to układ idealny, bo co jakiś czas dostanę skierowanie na badania + obejrzy to endo za darmo. Pomyśl nad tym.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
LENi wrote:Hejka, ja wizytuje jutro. Trzymajcie kciuki!
Fajnie, że znów będzie duzo informacji z nowych wizyt i znów posypią się połówkowe
Oby same dobre wiadomości!
Które jeszcze pracują a które już odpoczywają? ja jeszcze dzielnie chodzę do pracy, dziewczyny z pracy twierdzą, że brzuszek mały jeszxze choć powiem Wam ze juz sprawia mi trudność schylanie się i ubieranie butów na stojąco 😂
Dzięki jeszcze raz za propozycję wózków! Miłego dnia!
Przeszłam z wychowawczego i dostałam już nawet pierwsza wypłatę z ZUS. Także wszystko ułożyło się po mojej myśli z pracodawcą 👍
Ale na odpoczynek z 1,5 roczniakiem nie mam co liczyć 🙃
Aaa i teraz pytanie, czy dostajecie 100% wypłaty, czy potrącają Wam na l4 jakiś podatek?
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze ✊
Anjaa25 trzymaj się. Oby to nie było nic poważnego.
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Nadrabiam trochę weekend i tak czytam marzec , marzec o czym wy gadacie jak to jeszcze kawał czasu ... a tu marzec za 12 dni 🙈🙀 ja to się chyba na sylwestrze zatrzymałam 😅
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Dziewczyny biorące euthyrox czy mogę go połknąć przed morfologią czy po? Dziś mam tylko morfo bez tsh
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈