Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
LENi wrote:Hmm może ma kołki dlatego tak płacze..?
-
vatolina wrote:Ja miałam sen głupi z rowerem kilka dni temu wiec chyba bym nie wsiadła... a ciążko się jedzie z brzuchem? 😛 kurde może to jakiś pomysł na poród haha4x córka😁❤️🤪
-
Ja do kolejnej środy muszę wytrwać w dwupaku a później niech się dzieje, im szybciej tym lepiej
Przyjechała moja mama więc przynajmniej o starszaka jestem spokojna. Chciałabym bardzo sn ale co ma być to będzie, aby zdrowy. Ja tak jak Niezapominajka, nie mogę uwierzyć, że nadal jestem w ciąży
Mój też raczej z tych ruchliwych, widzę że ma swoje stałe pory. Najczęściej w trakcie posiłku, tak się rusza, że ciężko mi w ogóle jeść. A wczoraj wieczorem dostałam takiego kopa w żebra, że aż mnie zgięło w pół. Ta intensywność ruchów to też dla mnie nowość 😅 mimo łożyska na przedniej ścianie -
Kosmo wrote:Właśnie dziwna sytuacja że zatrzymali ich w szpitalu na 3 dni i sami nie wiedzieli co to może być. Na wizycie położnej po porodzie stwierdziła że na pewno nie kolki bo to dopiero po jakimś czasie mogą się przydarzyć a on już w szpitalu po porodzie strasznie płakał i budził inne noworodki na sali. Ja się nie znam, ale strasznie mi szkoda sąsiadki bo widać że już ma dosyć psychicznie a to też jej pierwsze dziecko i nie ma nikogo do pomocy 😔
Współczuję sąsiadce. I faktycznie kolki pojawiają się około 4 tyg po porodzie. Oby to nie był mały hajnid, bo raczej sąsiadka nie skusi się nigdy na drugie dziecko -
nick nieaktualnyNiezapominajko u mnie z ruchami dziś w normie, czyli młody się wierci jak co dzień większość dnia.
może wczoraj miał leniwy dzień alurat jak wizyta wypadała.
jutro rano ktg i zobaczę co dr powie, na kiedy się szykować.Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
gf95 wrote:Ja myslalam, ze jak będzie tak jak dzis to body na krotki rekaw, skarpetki i ewentualnie na to kocyk jak jakis wiatr przyjdzie, od fotelika grzeje w aucie tez cieplo a jak będzie chłodniej tj ok 20 - 25 stopni to do tego doloze polspiochy ew pajaca i kocyk
No właśnie się zastanawiałam czy body na krótki rękaw, ale może na 1 wyjście lepiej długi.. Hm sama nie wiem, już zapomniałam jak się takie maluchy ubiera :p
Najwyżej poproszę o radę pielęgniarki czy położna... W każdym razie wezmę i na długi i na krótki rękaw. -
Ja też pakuje w woreczek strunowy body z krótkim i długim rękawkiem, polspiochy, skarpeciochy. Czapeczka i niedrapki.do fotelika otulacz muślinowy. I zobaczymy co się przyda...
Po USG...mały waży 3200 😉 szyjka nadal twarda i długa..ale nie wiem ile ma dokładnie...przygotowujemy się też na kangurowanie taty ..o ile nie spanikuje 😉😉matko jedyna...to już za parę dni...ja chyba od dzisiaj zacznę melisę w ilościach hurtowych pić...
A teraz pytanie za 100 pkt...co się dzieje z czopem śluzowym jeżeli nie odpadnie przed CC??akilegna♥, Zula36 lubią tę wiadomość
-
anjaa25 wrote:Ja też pakuje w woreczek strunowy body z krótkim i długim rękawkiem, polspiochy, skarpeciochy. Czapeczka i niedrapki.do fotelika otulacz muślinowy. I zobaczymy co się przyda...
Po USG...mały waży 3200 😉 szyjka nadal twarda i długa..ale nie wiem ile ma dokładnie...przygotowujemy się też na kangurowanie taty ..o ile nie spanikuje 😉😉matko jedyna...to już za parę dni...ja chyba od dzisiaj zacznę melisę w ilościach hurtowych pić...
A teraz pytanie za 100 pkt...co się dzieje z czopem śluzowym jeżeli nie odpadnie przed CC??
Ewakuuje się chyba jakoś z odchodami poporodowymi. Ja swojego nie zaobserwowałam.
-
Kosmo mój syn był takim wyjcem. Do tej pory jest z resztą. Jak coś mu nie pasuje to od razu ryk. Mój np jak miał chociaż kocyk zarzucony i mu minimalnie za ciepło było to wył. Mokra pielucha, nawet po jednym sikaniu był ryk. Mleko się opóźniło 3minuty - histeria. Dlatego mam duży odstęp między dziećmi. Musiałam odpocząć trochę psychicznie...
-
LENi wrote:No właśnie się zastanawiałam czy body na krótki rękaw, ale może na 1 wyjście lepiej długi.. Hm sama nie wiem, już zapomniałam jak się takie maluchy ubiera :p
Najwyżej poproszę o radę pielęgniarki czy położna... W każdym razie wezmę i na długi i na krótki rękaw.
Kiedyś ktoś mi mówił, że na początku ubiera się jedną warstwę więcej niż u nas samych, głównie na górę. Ja w upał do wyjścia mam zamiar ubrać body z krótkim I ewentualnie pajaca na to z długim. Jak pogoda będzie średnia to body z długim, spodenki i ewentualnie kocyk do przykrycia, no i może ta nieszczęsna czapeczka 😅 Właśnie przygotowałam sobie 2 zestawy na wyjście, na gorąc i na chłodek, spakowałam do woreczków strunowych i w razie czego, jestem przygotowana na każdą możliwość. -
Ja też popakowałam w woreczki strunowe ubranka na różne opcje pogodowe. Jest body na długi rękaw, rampers krótki, spodenki bawełniane, skarpety, 2 czapeczki, pajacyki z cieńszej i grubszej bawełny, pieluchę/otulacz bambusowy do przykrycia. Jeszcze chyba cienki kocyk polarowy dołożę. Wezmę też pod uwagę jak będzie na sali i w co będzie młody ubierany w szpitalu, żeby po wyjściu nie odczuł dużej różnicy temperatury.
W grubym pajacyku przynieśliśmy do domu córkę (pod spodem miała jeszcze długie spodnie, a na wierzchu gruby kombinezon, bo był grudzień), a potem miał go na wyjście że szpitala bratanek mojego męża, jako wierzchnią warstwę, a on też lipcowych, ale w 2019 początek lipca był chłodny.
Umówiłam się dziś z położną na spotkanie w przyszłym tygodniu. Dowiedziałam się, że wizyty patronażowe są, ale jest zalecenie, by zmniejszyć ich liczbę. Powiedziałam, że przy drugim dziecku to i tak nie będę pewnie potrzebować tyle, co przy pierwszym. Teraz mieszkam dalej od przychodni, ale to nie problem. Nie wiem czy w ogóle będę chciała zmienić na tę, co mam blisko nowego mieszkania. -
Jeżeli będzie goraco to na wyjście mam przygotowany zestaw body z krótkim rękawem , czpeczke przeciwsloneczna (na czas przejscia do samochodu gdyby mocno swiecilo) i ewentualnie bambusowa pieluszke zeby chronić przed słońcem albo polozyc na fotelik. Na chłodniejszy dzien body z długim + polspiochy i ewntualnie kocyk gdyby faktycznie zimno bylo.
Jeżeli temp. jest pow. 26st. i najchetniej czlowiek nie chciałby miec nic na sobie to nie stosuje sie zasady z jedną warstwą więcej. A w pozostałych przypadkach to ta pieluszka, czy kocyk są właśnie ta dodatkowa warstwa. -
Kurcze denerwuje mnie ciągle zatkana dziurka w nosie.. Nie potrafię przez nią oddychać a na dodatek boli mnie gardło
taka pogoda a ja przeziębiona czy już sama nie wiem co to.. Bo ta dziurkę mam zatkana już dłuuugi czas
. Ale podobno w ciąży się to zdarza.. Tylko jak sobie pomoc
eh
-
olimama wrote:Jeżeli będzie goraco to na wyjście mam przygotowany zestaw body z krótkim rękawem , czpeczke przeciwsloneczna (na czas przejscia do samochodu gdyby mocno swiecilo) i ewentualnie bambusowa pieluszke zeby chronić przed słońcem albo polozyc na fotelik. Na chłodniejszy dzien body z długim + polspiochy i ewntualnie kocyk gdyby faktycznie zimno bylo.
Jeżeli temp. jest pow. 26st. i najchetniej czlowiek nie chciałby miec nic na sobie to nie stosuje sie zasady z jedną warstwą więcej. A w pozostałych przypadkach to ta pieluszka, czy kocyk są właśnie ta dodatkowa warstwa.
Ja tak samo, przy upałach raczej tylko body na krótki i coś na głowę, żeby mały nie dostał udaru słonecznego. Moja córka strasznie płakała, jak po wyjściu ze szpitala ubrałam ją w warstwę więcej(tak mi położne poradziły) mimo, że urodziła się malutka. Lepiej ubrać lżej i przykryć kocykiem/pieluszką, niż przegrzać malucha.
Martamus - gratuluję!!! Daj znać co słychać, trzymam kciuki, żeby z malutką wszystko było ok.
Kosmo - musisz mieć skierowania na badania w medicoverze? Ja robię "na życzenie" jako ciężarna, idę do położnej i mowię co chcę, nikt nie wymagał skierowania, jedynie na ktg musiałam dostać od jakiegoś ginekologa.
Jestem po wizycie, mały waży już 3200g, brzuch mam wysoko, wszystko pozamykane, też będę miała cc, 28.06 przyjmują mnie na oddział, 29.06 cięcieanjaa25, olimama lubią tę wiadomość
Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
nick nieaktualnyLENi wrote:Kurcze denerwuje mnie ciągle zatkana dziurka w nosie.. Nie potrafię przez nią oddychać a na dodatek boli mnie gardło
taka pogoda a ja przeziębiona czy już sama nie wiem co to.. Bo ta dziurkę mam zatkana już dłuuugi czas
. Ale podobno w ciąży się to zdarza.. Tylko jak sobie pomoc
eh