Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Shoa będzie dobrze, trzymam za was mocno kciuki. Super że masz możliwość znieczulenia i Twój lekarz pracuje w tym szpitalu, więc będzie Cię miał bezpośrednio pod opieką. Z porodem sn jak będzie trzeba też dasz radę. Musimy pamiętać że kiedyś kobiety rodziły bez szkół rodzenia itd 🙂
-
nick nieaktualny
-
Shoa położna pomoże, zresztą.. Ja z pierwsza cora jechałam na wywolanie, byłam w 41 tygodniu ciąży, dostałam oxytocyne 2x - jak mi wody odeszły skaczącą na półkę po 4h, Zaczęło się... Skurcze co minute, doszłam do 7cm rozwarcia i okazało się że cora się źle ułożyła główka i wzięli mnie na cc. Dla mnie to była tragedia.. Oby u Ciebie się udało, a może jednak lekarz weźmie pod uwagę cc.. Hmm
-
nick nieaktualny
-
Jak to jest z tą pępowina wokół szyi? Bo mi jeden z lekarzy w szpitalu powiedział, że to nie stanowi zagrożenia dla dziecka w brzuchu... że może być nawet kilka razy owinięte..Ryzyko jest dopiero podczas samego porodu, lub gdyby ewentualnie zrobi się węzeł, co się rzadko zdarza, ale też jest nie do wykrycia na usg..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2021, 16:31
08.2020 👼
17.07.2021 👦
22.09.2023 👧
-
nick nieaktualnydzięki dziewczyny za dobre słowa..moja intuicja mi podpowiada żeby się trzymać mojego doktora i isc do szpitala a nie na końcu ciąży isc gdzieś indziej tylko dla samego CC.
Ula, jest tak dokładnie jak mówisz - mój dr optuje za SN i nie chce CC na życzenie, wiec ogarnelam inny szpital gdzie z zaświadczeniem o tokofobii bez problemu robią CC i tam ustaliłam termin CC.
może gdyby nie ten tydzień gdzie wyszla mniejsza waga młodego i ta pępowina na szyi to bym czekała na ten termin CC, ale boje się 2,5 tygodnia tak łazić „bez opieki”. -
nick nieaktualnysama ne wiem. mi tez mówią to ze dość częste, ale jakoś moj dr chucha na mnie. może to ta pacjentka z tego tygodnia której ciąża w 27tc obumarła a może może dwie poprzednie ciaze poronione. już wole żeby był nadopiekuńczy niż żeby go (nas?) rutyna zgubiła.Natka95 wrote:Jak to jest z tą pępowina wokół szyi? Bo mi jeden z lekarzy w szpitalu powiedział, że to nie stanowi zagrożenia dla dziecka w brzuchu... że może być nawet kilka razy owinięte..Ryzyko jest dopiero podczas samego porodu, lub gdyby ewentualnie zrobi się węzeł, co się rzadko zdarza, ale też jest nie do wykrycia na usg..
-
nick nieaktualnysuper ! masz miesiąc z hakiem na ostateczne fizyczne i psychiczne przygotowaniaLENi wrote:Dzwonił do mnie lekarz.. Mam się stawić do szpitala 20.07. Wcześniej zadzwonić do szpitala i się umówić na wizytę z anestezjologiem. Na normalna kontrolna wizytę nie muszę już przychodzić..
LENi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRozumiem. No cóż, chyba w tej sytuacji postąpiłabym tak jak Ty. Trzymaj się intuicji i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.shooa wrote:dzięki dziewczyny za dobre słowa..moja intuicja mi podpowiada żeby się trzymać mojego doktora i isc do szpitala a nie na końcu ciąży isc gdzieś indziej tylko dla samego CC.
Ula, jest tak dokładnie jak mówisz - mój dr optuje za SN i nie chce CC na życzenie, wiec ogarnelam inny szpital gdzie z zaświadczeniem o tokofobii bez problemu robią CC i tam ustaliłam termin CC.
może gdyby nie ten tydzień gdzie wyszla mniejsza waga młodego i ta pępowina na szyi to bym czekała na ten termin CC, ale boje się 2,5 tygodnia tak łazić „bez opieki”. -
Shoa, tak masz rację, lepiej dmuchać na zimne i spróbować, zaufać swojego lekarzowi, niz iść gdzieś tylko dla cc. Będzie dobrze! Dasz radę a tak naprawdę nie wie nikt jak się rozwinie akcja!
Mi termin też pasuje :p psychicznie się nastawię i może uda się przeprowadzić do tego czasu. Oby. W każdym razie myślałam, że będzie mi kazał się stawić duzo wcześniej ale dobrze, że już termin mam. Jestem spokojniejsza, no chyba że młoda uzna że się będzie chciała pojawić wcześniej ale lepiej nie :p
-
Show czyżbyś miała CC umówione w medeorze lub salve? Ja to Ci współczuję tej matki Polki. Dla mnie pobyt tam to dramat. Brrr... No ale.masz lekarza stamtąd to inaczej traktują niż tak z ulicy.
Co do owinięcia to myślę że póki nie ma węzła to to nie jest zagrożenie. Dziecko się ciągle rusza i w każdej chwili może się owinąć lub odwinąć.
Ula my mamy ten sam termin więc jeszcze się będziemy długo bujać we dwie 😜
-
nick nieaktualnyAnszelika wrote:Show czyżbyś miała CC umówione w medeorze lub salve? Ja to Ci współczuję tej matki Polki. Dla mnie pobyt tam to dramat. Brrr... No ale.masz lekarza stamtąd to inaczej traktują niż tak z ulicy.
Co do owinięcia to myślę że póki nie ma węzła to to nie jest zagrożenie. Dziecko się ciągle rusza i w każdej chwili może się owinąć lub odwinąć.
Ula my mamy ten sam termin więc jeszcze się będziemy długo bujać we dwie 😜
tak, mam termin CC zaklepany w salve.
w matce polce to wiem ze można trafić super a może być słabo. ale już na to nie patrzę, trudno. -
nick nieaktualny
