Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kosmo, nic się nie zapowiada... A też w ciągu najbliższego tygodnia chciałabym urodzić, bo lekarz stwierdził że do szpitala mnie położy dopiero tydzień po terminie jeśli się nie zacznie 🥴
W piątek wizyta, może się czegoś dowiem... -
nick nieaktualny
-
Ciąża donoszona - licząc z terminu miesiączki
z usg 37+4
Mogę rodzić ale niech jeszcze z tydzień posiedzi
Mały tak gmera mi w dole, że czasem aż gwiazdy widzę... Teoretycznie się wyspałam, a już jestem śpiąca. Torbę mam do przepakowania, bo nie zmieściłam się do mommy bag.
Starająca trzymam kciuki, żeby się rozkręciło.
Gf też się dziwię, że tak trzymają skoro takie obłożenie. -
nick nieaktualnyJejku ta bezsenność ciążowa mnie dobija. Zasnęłam moze kolo 3 w nocy, a o 5 już się obudziłam 😭. Jezu, to byłby koszmar dla mnie przenosić ciążę. Mam nadzieję, że młodemu turnus w brzuchu skończy się w 38t.c, jeszcze 2 tygodnie. Zamówiłam juz herbatkę z liści malin, okej z wiesiołka. Mąż wyposzczony i napalony. Będziem działać 😄. Gf, mam nadzieję, że nie będą Cię za długi męczyć i lada chwila się rozpakujesz. Starająca, kciuki za rozwój akcji.
-
Leni ja bym wolała nie przenosić. Mała jest na razie mniejsza niż syn na tym samym etapie, ale boje się żeby do 4kg nie dobiła, bo mnie znów potną, a nie chce cesarki na zimno i tej męki z cyckami... Chociaż tym razem plan zakłada że jak mloda nie zalapie cycka max w tydzień to matka otwiera wino 🤣
Ula mój się tak boi cokolwiek podziałać, że zabiera się jak pies za jeża... Przydał by mi się jakiś napalony 🤣🤣🤣 -
nick nieaktualnyAnszelika, ale czego się boi, jak już będziesz w donoszonym tygodniu ciąży? Że dziecko uszkodzi, czy co?
Ja jeszcze mam w panach wziąć się za mycie okien, pranie firan i zasłon w przyszłym tygodniu. A trochę mam tego cholerstwa. tylko znowu mają być upały. Jak faktycznie będą, to nie chcę wariować.
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
A jak teraz wasze wizyty wyglądają po 37 tc? Macie do końca regularnie, czy już nie? Mi lekarz mówił że w piątek sama szyjka.. to będzie 38+2, potem on sobie idzie na tydzień urlopu i w sumie nie wiem co dalej...
-
Natka mój ustala wizyty do terminu porodu, a pozniej jakby nic się nie zaczelo to tydzień po terminie trzeba się stawić do szpitala na wywołanie.
-
nick nieaktualnyNatka95 wrote:A jak teraz wasze wizyty wyglądają po 37 tc? Macie do końca regularnie, czy już nie? Mi lekarz mówił że w piątek sama szyjka.. to będzie 38+2, potem on sobie idzie na tydzień urlopu i w sumie nie wiem co dalej...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Andziorek wrote:Przed ciążą miałam stwierdzoną insulinooporność. Z tego względu krzywą miałam wcześniej, bo już w styczniu - wyszła ok, drugi raz w 28 tyg. - wyszła w górnej granicy normy. A obecnie cukry na czczo są podwyższone (pozostałe są ok).
Właśnie, gdyby to było co najmniej miesiąc przed terminem, to ok. Ale 2 tygodnie... jakoś brakuje mi w tym sensu.Andziorek lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.