Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kosmo wrote:Vatolina, u nas nikt nam nie mierzył i nie byliśmy pod lampami. Tzn w dzień wyjścia ze szpitala w drugiej dobie tylko pediatra powiedział żeby karmić dużo na żądanie i pilnować kup i siku. W 4 dobie była położna też tylko na oko stwierdziła żeby się nie martwić. No i w piątek będzie u nas kolejny raz, a my dzisiaj 8 doba i młoda jest marchewkowa na buzi i coś to nie schodzi...
Hmmm to u nas w szpitalu nie było szans żeby nas wypuścili 🤔 w 2 dobie przyszedł neonatolog zaczął mierzyć i badać każdego noworodka i badali każdego przez skore mój miał 10,4 , kazali karmić (ja dopiero rozkręcałam laktację 😏) i jak nie urośnie na drugi dzień to normalnie do domu ale że mu urosło do 11,9 to zleciła naświetlenia dobę bo niby to urządzenie tez oszukuje trochę i z surowicy może i by mu wyszło 13 🤨 No mi się już wtedy nawał zaczął wiec w niego ładowałam ile wlezie rano mu pobrali krew i zaczęła się wycofywać bo z surowicy miał 10,4. Do tej pory widzę ze jest jednego dnia lepiej innego gorzej ale oczka dalej żółte.
W przychodni nie mają takiego urządzenia żeby to zmierzyć? Z tymi lampami jest o tyle lepiej ze pomagają szybciej ustąpić tej żółtaczce bez tego może nawet miesiąc schodzić 😣 ALE dziewczyna w szpitalu mówiła mi ze są takie firmy które tą maszynę wypożyczają przyjeżdża mierzy ile dziecko ma i wypożyczają. Może jak się martwisz to poszukaj czegoś takiego u siebie?
Starającasie kurde może i mi wtedy wylazł a teraz dopiero zaczął bolec😔 bo ta pierwsza 🪰💩 nie była dla mnie łatwa 💀
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
nick nieaktualny
-
vatolina wrote:Hmmm to u nas w szpitalu nie było szans żeby nas wypuścili 🤔 w 2 dobie przyszedł neonatolog zaczął mierzyć i badać każdego noworodka i badali każdego przez skore mój miał 10,4 , kazali karmić (ja dopiero rozkręcałam laktację 😏) i jak nie urośnie na drugi dzień to normalnie do domu ale że mu urosło do 11,9 to zleciła naświetlenia dobę bo niby to urządzenie tez oszukuje trochę i z surowicy może i by mu wyszło 13 🤨 No mi się już wtedy nawał zaczął wiec w niego ładowałam ile wlezie rano mu pobrali krew i zaczęła się wycofywać bo z surowicy miał 10,4. Do tej pory widzę ze jest jednego dnia lepiej innego gorzej ale oczka dalej żółte.
W przychodni nie mają takiego urządzenia żeby to zmierzyć? Z tymi lampami jest o tyle lepiej ze pomagają szybciej ustąpić tej żółtaczce bez tego może nawet miesiąc schodzić 😣 ALE dziewczyna w szpitalu mówiła mi ze są takie firmy które tą maszynę wypożyczają przyjeżdża mierzy ile dziecko ma i wypożyczają. Może jak się martwisz to poszukaj czegoś takiego u siebie?
Starającasie kurde może i mi wtedy wylazł a teraz dopiero zaczął bolec😔 bo ta pierwsza 🪰💩 nie była dla mnie łatwa 💀
Udało mi się w końcu mała do przychodni zapisać to wizytę patronazowa będziemy mieć dopiero za półtorej tygodnia bo robią tylko w jeden dzień tygodniowo więc już mają poumawiane 🤷🏻♀️ -
Straw wrote:Czy ma któraś z Was drewniany przewijak z IKEA? Jeśli tak, to jaką macie do niego matę? Standardowe mają 50x70, a przewijak w środku 47x68. Jak to rozwiązałyście?
-
Anszelika wrote:Po synu też tak twierdzę. Spróbuję, może będzie tym razem inaczej, ale nie planuje się tak umartwiać jak z synem. Wyjdę na alkona, ale wina mi się chce 🤪
Mi się strasznie piwa chciało całą ciążę i jak jeszcze w piątek miałam niewiele mleka to wieczorem wypiłam jedno. Na drugi dzień mleko leciało jak ta lala. Nie ma co sobie odmawiać niewielkiej ilości raz na jakiś czas 😉 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
maferka wrote:U mnie już 34 st na dworze, nie ma czym oddychać a ja chora, boli mnie gardło i kaszle, nie miało kiedy się coś przyplątać. Muszę się jakoś szybko wykurować tylko nie wiem co na kaszel można stosować
Mnie jak dopadł ból gardła to brałam prenalen - po 2 dniach przeszło! Na kaszel mają chyba syrop
Zdrówka! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kosmo, jeszcze nie zrobilam tego testu SMA. Za tydzien mam wizyte w przychodni to wtedy może uda sie pobrac.
Gf95, ja uważam, że nie powinno się przepajac bez względu na sposób żywienia.
A odnosnie zatrzymania laktacji. Jak masz sporo pokarmu to najlagodniej zrobic to stopniowo, czyli jak masz pelne piersi to proponuj córce miedzy mm lub odciagnij do poczucia ulgi, a zebrane mleko możesz sobie zamrozic i użyć podczas choroby albo jako lek na skórę. Stopniowo będziesz produkować mniej, az laktacja wygasnie. Szałwia chyba hamuje. Ale jak masz mocno rozchulana i chcesz zatrzymać ja szybko to najlepiej do lekarza po receptę. Badaj piersi, czy nie robi Ci się jakiś zastój.
Vatolina, u mnie wyszedl przy partych, polozna go wsadzilam, ale po kilku dniach w domu wyszedł i zaczął boleć. 😕 Smarowalam go często i zaczął się wchlaniac, nie wciskalam go.
Odnośnie różnicy wieku, u mnie 5,5 roku. Dokladnie mam tak samo. Jak kladlam go do snu przed porodem był moim małym przedszkolakiem, a od dnia wyjścia ze szpitala wydaje mi się taki ogromny. 😱
Natka, trzymam kciuki żeby ruszylo samo. U mnie też nic nie zapowiadało, szybkiego postepu. -
nick nieaktualny
-
gf95 wrote:Moje dziecko staje sie nie odkladalne, na rękach spi u mnie u meza, odlozymy do wozka 30 sekund i ryk, na rece wezmiemy spo..
Wydaje mi się, że to naturalne. Osesek każdego ssaka jest instynktownie wklejony w mamę i czuje się jeszcze jej częścią. Są owszem takie dzieci, które potrzebują tej bliskości troszkę mniej, ale są i takie, które najbardziej na świecie potrzebują non stop czuć ciepło ciała i zapach mamy. Wiem, że teraz jak jest taki upał, nieustanne wczepienie może być bardzo uciążliwe, ale nie sądzę, że można temu jakoś zaradzić. Kiedyś minie, a na razie malutka potrzebuje widać tej bliskości jak powietrza. Może spróbuj otulać ją (w bezpieczny sposób!) swoją koszulką? Będzie czuć Twój zapach, może będzie spokojniejsza. Pamiętam, że mąż koleżanki musiał chodzić w jej szlafroku kiedy przejmował synka, bo tylko wtedy mały się uspokajał.
olimama, akilegna♥ lubią tę wiadomość
-
Kosmo wrote:Wydaje mi się że ok 2tyg mają podane na stronie.
Dziewczyny a jakich pieluch używacie? Które się u was sprawdzają?
U nas przy córce sprawdzały się Dady 1, jak bedzie teraz niewiadoma. Co ciekawe, często uczulenia i odparzenia pojawiały się przy zmianach rozmiarów. 1 były ok, ale już 2 zaczynały uczalać i wtedy zmiana na inne. Każda pupa inna.