Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKosmo wrote:Kurde w temacie dalej tego delicolu moja już dzisiaj druga kupę zrobiła brązowo-pod zielonkawy kolor sporo tego, praktycznie zero grudek tylko taka 'masa' (też nie woda żeby się wchłonęło w pieluchę). Czy to normalna kupa po tym delicolu? Gf, czy wasze się zmieniły? Wcześniej miałyśmy musztardowe z grudkami
Jeszcze coś marudzi młoda a my na wyjeździe dzisiaj na weselu 🤦♀️ Babcia bawi a ja tylko ja karmienie będę dochodzić więc jestem cała w stresie żeby młoda nie robiła dramatów bo jej babcia nie będzie w stanie uspokoić...
My mamy zielone odkad mleko zmienilysmy, wiec nie powiem Ci -
LENi wrote:Czy którejś z was na piersi dzieci też tak fajnie śpią? Z tych opowieści się chyba na mm przerzucę haha :p moja co 2h się budzi w nocy..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2021, 18:21
-
Olimama dzięki za opis kupek 😅👍
U mnie wychodzi na to że jak u twojego starszego... Identyko.. Fajnie że teraz macie miła odmianę ☺️ No cóż. U mnie widocznie taki typ.. Śpi jak zająć,mało, a jak nie śpi to się drę i chce być na rękach, najdłużej śpi na moim brzuchu..
Przewalone mam 😅 -
Kupki jeszcze mogą być zielone jak trochę poleżą w pieluszce. Jak są świeże są żółte, a z czasem zielenieją.
U nas ze spaniem jest chyba całkiem nieźle. W nocy są ze 2 pobudki. Często tylko po stęka, dostanie jeść i śpi dalej. Przebieranie go przeważnie wybudza, chociaż czasami uda się na śpiocha. W dzień też sporo spania, ale najlepiej, jeśli leżę obok. -
nick nieaktualnyKama_86 wrote:Kupki jeszcze mogą być zielone jak trochę poleżą w pieluszce. Jak są świeże są żółte, a z czasem zielenieją.
U nas ze spaniem jest chyba całkiem nieźle. W nocy są ze 2 pobudki. Często tylko po stęka, dostanie jeść i śpi dalej. Przebieranie go przeważnie wybudza, chociaż czasami uda się na śpiocha. W dzień też sporo spania, ale najlepiej, jeśli leżę obok.
Ja w nocy nie przebieram, chyba ze kupa -
nick nieaktualnyMy dzis pierwszy raz jechaliśmy sami autem. Tylko 15km w jedną stronę, ale i tak robiłam postoj, żeby zobaczyć czy oddycha, bo się nie odzywałal. A nie widzę go, bo był na kanapie z tyłu. Zastanawiam, sie czy nie lepiej jednak z przodu i wyłączyć poduszkę. Jak Wy same jeździcie?
-
Ula30 wrote:My dzis pierwszy raz jechaliśmy sami autem. Tylko 15km w jedną stronę, ale i tak robiłam postoj, żeby zobaczyć czy oddycha, bo się nie odzywałal. A nie widzę go, bo był na kanapie z tyłu. Zastanawiam, sie czy nie lepiej jednak z przodu i wyłączyć poduszkę. Jak Wy same jeździcie?
Mam lusterko dodatkowe, widzę odbicie małej we wstecznym lusterku auta -
nick nieaktualnyUla30 wrote:My dzis pierwszy raz jechaliśmy sami autem. Tylko 15km w jedną stronę, ale i tak robiłam postoj, żeby zobaczyć czy oddycha, bo się nie odzywałal. A nie widzę go, bo był na kanapie z tyłu. Zastanawiam, sie czy nie lepiej jednak z przodu i wyłączyć poduszkę. Jak Wy same jeździcie?
Jak jade swoim autem to z przodu i wyłączam poduszke, jak meza to z tylu mloda daje, a jak jedziemy razem to i tak siedze z przodu, ani razu z nia zn tylu nie jechalam. -
LENi, iż coraz starszą, może niedługo ogarnie się i zmieni upodobania.
Kama, fakt z czasem zielenieja, ale wtedy widać, ze miejscami zmienia kolor na zielony. A te biegunkowe wg mnie sa intensywnie zielone. -
Ula, możesz lusterko zamontowac, ale chyba wygodniej jednak z przodu. Teraz jeszcze może nie wymagac tyle uwagi, ale jak będzie starsze, a podróż zacznie się dluzyc to łatwiej zabawić.
Wskoczylismy juz w pampki 3 😲, chociaż wagowo jeszcze nam do nich daleko, ale wreszcie przestało uciekać siku bokiem.
Ale beznadziejna pogoda zapowiada się w najbliższym czasie. 😕 Liczyłam, że będzie jeszcze troszkę gorących dni na koniec lata.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas dziś było cieplutko. Testowaliśmy w terenie wózek, który dostałam w spadku od kuzynki. Moi rodzice mieszkają pod lasem i ten wózek jest u nich, żebyśmy swojego nie targali. No więc 10 letni babecar na 4 wielkich kołach, muszę powiedzieć że super się prowadził. Lepiej niż nasz nowy X-lander kupiony właśnie w teren.
-
nick nieaktualny
-
Ja wożę z tylu z lusterkiem. Tylko raz musiałam stanąć na dłużej u ja uspokoić. Tak wystarczy ze jedziemy i do niej gadam. Najczęściej jednak spi w aucie.
U na kolejny dzień pada. Wczoraj nie wychodziłam. Dzisij była przerwa w opadach wiec na godzinę wyszłyśmy. Mogloby być dłużej ale sie syrena włączyła. Jutro ma padać caly dzień 🙁
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
U nas wczoraj też było przyjemnie, to korzystaliśmy, ale nadchodzące dni wyglądają słabo. 🙄
Wpakowalam mała do tego spiwora 1tog w pajacu bez stop i jest optymalne, ciepły kark i ciałko też. Jej tez chyba przyjemnie, bo olewa jedzenie dzisiejszej nocy, a mi piersi zaraz rozsadzi. Probowalam podać na spiocha to cumkla 5 razy i dalej śpi, chyba wolę czestsze pobudki. 🙈 W ogóle u nas ostatnie 2 dni jakos tak mniej je w moim odczuciu. Mam nadzieję, że nic jej nie dolega.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2021, 06:07
-
nick nieaktualnyolimama wrote:U nas wczoraj też było przyjemnie, to korzystaliśmy, ale nadchodzące dni wyglądają słabo. 🙄
Wpakowalam mała do tego spiwora 1tog w pajacu bez stop i jest optymalne, ciepły kark i ciałko też. Jej tez chyba przyjemnie, bo olewa jedzenie dzisiejszej nocy, a mi piersi zaraz rozsadzi. Probowalam podać na spiocha to cumkla 5 razy i dalej śpi, chyba wolę czestsze pobudki. 🙈 W ogóle u nas ostatnie 2 dni jakos tak mniej je w moim odczuciu. Mam nadzieję, że nic jej nie dolega. -
nick nieaktualnyMoja córka nienawidzi jeździć samochodem...niech mi ktoś powie, że z tego wyrośnie. Jechaliśmy wczoraj do rodziców 36 km i musieliśmy robić przerwe na karmienie, ale to była raczej chęc bycia przy cycku niż głód. Muszę cała drogą do niej gadac, zabawiać ją, ani na sekunde nie zaśnie także swietnie no i ryczy do tego.
Druga sprawa dotyczy czapek no dostaje ataku jak tylko założe jej czapke i drze się dopóki nie zdejme może jakieś złote rady? Zamówiłam jej taka maksymalnie wycieta na czole, może to coś pomoże🤷♀️ -
LENi, kupki przy kp po 6 tygodniu nie muszą już być codziennie, będzie pewnie jedna większa co jakiś czas.
Ula, u Was chyba teraz będzie skok to może zwiększa zapotrzebowanie.
U nas za to albo spadek apetytu albo coś ja zbiera. Nos ma jakby zapchany i dzisaj albo zaczęła kaszlec albo zakrztusila się kilka razy. Gorączki nie ma i jest spokojna. 🤔
Angiee, na jazdę samochodem nie mam pomysłu. Na moje jazda działa uspokajajaco, tylko nie możemy na moment zatrzymać się. A z czapką identycznie 🙈 nic na glowe nie pozwoli założyć, żadnych czapek, czy opasek. 😐 -
nick nieaktualny