Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
LENi wrote:Czy wasze dzieci też przy zasypianiu "walczą"... Moja w nocy tak wierzą rękami że szok, smoczek co chwilę poprawiam,bo wypluwa, zaraz go chce.. I tak w kółko..
Nie wiem w sumie od czego zależą te noce.. Przed wczoraj budziła się fajnie co 3h, a teraz znów co 1,5h.. Kąpię ja codziennie żeby miała rytm, marudząca jest od 19 to wtwdy kąpiel, cyc i spanie... Ale usypianie trwa..
I mieliśmy całkiem niedawno taki okres jak mówisz że łapy ją budziły a jeszcze wtedy nie trafiała nimi do buzi więc uderzała się po całej główce. Pakowałam ja wtedy do tulika i działało. Teraz znów jej przeszło, u nas to się zmienia jak w kalejdoskopie. Usypianie trwa chwilkę dosłownie, zje, odbije, odkładam ja do dostawki wsadzam w śpiworek daje smoczek i mała pieluszkę do mielenia w rączce i spi max w 5min. Ale nad ranem 4-5 załącza się jej że szuka smoczka (wypluwa go jak zaśnie tak po godzinie) ale jak jej go chce włożyć to usta ściśnięte i tylko ręce pakuje do buzi. I to tak że co chwilę popłakiwala cichutko. I od 2 dni jej daje camilie na ząbki bo już naprawdę to się działo w nocy milion razy i te dwie noce były o niebo lepsze. Tylko stękała o 2 na jedzenie i budziła mnie po 7 już z uśmiechem
Wydaje mi się że to taki etap. I rzucanie rękami też jest chyba normalne, po prostu chyba odreagowuje wszystko co przeżyła w dzień, tak to sobie tłumacze 🤷🏻♀️ -
Hmm może faktycznie taki czas, ale w sumie wczoraj nigdzie nie byłyśmy bo młoda miała wolne.. Cały dzień się bawiłyśmy wszystkie razem, także dzień spokojny a taka ciężka noc
Ja to już nawet nie odkładam do dostawki bo się zaraz budzi... Ledwo dam radę ją położyć obok siebie.. A i tak często otwiera oczy i właśnie rzuca się, denerwuje ze smoczkiem.
No nic to czekam na lepszy czas... -
LENi wrote:Ja to widzę od 180 w górę..🤦♀️ Kupiłam za 150..
A powiedzcie do jakiej temperatury taki kombinezon z merino daje radę? Np na spacer pod kocyk jeszcze? -
Leni ty tylko kp prawda? Mała śpi z wami? Może po prostu ciągle jeszcze potrzebuje czuć twój zapach itd? Moja na piersi też była nieodkładalska totalnie. Odkąd zaczęła dostawać butelkę powoli to jakoś się nauczyła byc bardziej 'osobnym bytem' 😂 Teraz już całkowicie nie ma z nią problemów odkładać na drzemki i zasypia sama. Wcześniej to uwielbiała tylko na cycu 🙄 Czasem wieczorem na ostatnią drzemkę jest problem ją położyć bo tak marudzi to żeby jej nie nosić to ja wkładam do chusty i te pół h sobie łazimy po domu albo idziemy a spacer jak jest pogoda. To wtedy właściwie ledwo ja włożę i ona już śpi na mnie
-
nick nieaktualnyNatka, mój też źle znosi ćwiczenia. Ale jak piszesz, że Twój był spokojny 15/20 minut to i tak mi się wydaje, że całkiem długo.
A do neurologa to nawet dobrze że pójdziecie. Sprawdzicie, będziesz spokojniejsza.
U nas usypianie jest spoko. Zazwyczaj. Czasem wystarczy go odłożyć do łóżeczka, włączyć karuzele i zaraz śpi sam. A czasem dłuugo jeszcze leży i ogląda. Lubi jak się przy nim jest, więc np ja siedzę obok i czytam książkę, albo jak mąż go usypia to włącza sobie film na tel. I tak z 30 minut czasami to trwa.
A bywały i noce że odłożony do łóżeczka wpadał w szał, wtedy brałam go do łóżka, przystawiałam do cyca na leżąco i jak mi mocno zasnął to odkładałam do łóżeczka.
Dziś mieliśmy fajna noc. Prawie 7h spał ciągiem 😨 😊. Ja spałam bez przerwy 5h i czuję się jak bogini 😄😀. Potem jeszcze 2h pociągnęłam. No szał.LENi lubi tę wiadomość
-
Kosmo tak my tylko KP, w ciągu dnia co 1,5h je... Chyba że jesteśmy w trasie to wytrzyma dłużej... Nie wiem dlaczego to jej nie mija.. Powinna Juz dłużej wytrzymywać, tym bardziej że na początku jadła po 5-8minut, teraz je 15-30..
Nawet jak w nocy ja przytulam to i tak wierzga.
Spi że mną.. Chłop śpi w salonie z córką starszą bo cora boi się jeszxze spać w swoim nowym pokoju na poddaszu
Także młoda śpi że mną, rozkładam po dwóch stronach różki i po każdym karmieniu nocnym zmieniam strony aby ta główka była ok. Ale ostatnio mi wędruje po łóżku.. Dostawka jest ale zawsze jak ja odkładałam to się budzila.. Więc łatwiej mi ją odłożyć obok. -
nick nieaktualnyLeni, u nas ta noc była wyjątkowa, bo tak to budzi się 2x w nocy. A jak ma noc świra to co 2h.
I z tym jedzeniem to dopiero od niedawna mamy lepiej. Teraz wytrzymuje mi bez jedzenia do 3h, nawet 4 jak się coś dzieje (goście, jazda autem), ale to już rzadko. Do niedawna to było karmienie w schemacie np 12:00, 14:00, 16:00... więc nawet 2h przerwy nie miałam, bo karmienie trwa 20 minut, potem odbijanie chwila przerwy i zaś znowu cyc.
Teraz np skończył jeść o 10:00, byliśmy na spacerku i do tej pory śpi 🥴. A liczyłam na to, że nakarmię go o 12:00 i 14:30, bo na 15 idziemy na imieniny do babci/ prababci. I plan diabli wzięli. -
nick nieaktualnyLeni, u nas zrobiło się podobnie. Wczoraj o tym pisałam. Dzisiaj też kiepska noc. O 18:30 leżała w dostawce. Do 20 non stop się wybudzała z marudzeniem i zasypiała na nowo na rękach jedząc. 10min po odłożenie od nowa. Dopiero że mną na naszym łóżku usnęła na dłużej, ale i tak o 1 się obudziła. Pot 2, 4, i od 6 bajlando do 7.
A sypiała już od 19 do 2, a potem pobudka
o 4 i 7.
Ogólnie też dłużej i częściej je. Zwalam to na skok. -
U nas zasypianie bez zmian. Koło 20 kąpanie, mleko, ubieram śpiworek, włączam owce, daje smoczek i max 10 minut i śpi. Czasem się wybudza zanim mocno zaśnie i trwa to z godzinę, ale leży sobie w tym czasie po prostu w dostawce. Budzenie jest raz w nocy. Dziś wybitnie wcześnie bo o 2.30, zwykle o 4 lub 6.
Dziś noc srednia bo młoda się zaraziła od starszego. Katar i kaszel ja w nocy wybudzal, no ale mimo to spala. W ogóle ja jestem w szoku bo da się ją spokojnie zainhalowac bez cyrków i wycia... Syna musieliśmy we dwoje inhalowac, mąż na nim leżał a ja maskę trzymałam i głowę... Oliwka nawet przy czyszczeniu nosa się śmieje, jak widzi aspirator to się zanosi śmiechem. Jak słowo daję nie widziałam w życiu takiego dzieciaka... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szeroką piekegnacja to chyba szerokie pieluchowanie.. Żeby mieć zeroko nóżki rozstawione..
Wiecie ja na skok chyba nie zwalę bo u nas z tym spaniem od początku ciężko 🤪 jedynie może to machanie rękoma mogę jako nowość zaliczyć.
Kurcze to jak moja zasypia głównie przy cycku to boję się że już nigdy mi sama nie usnie 🙈
Coś mnie dziś głowa boli...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 14:35
-
gf95 wrote:My po kontroli bioderek, wszystko w porzadku, brak kolejnych kontrol. Napisal tylko, ze zalecana szeroka pielęgnacja co to? I po co jak wszystko ok?
-
Kosmo wrote:Ja mam wrażenie że wszystkie te kilka kontroli i dziwne zalecenia to jakiś pic na wodę... Myśmy miały kontrolę w poniedziałek i mimo że znowu całe bioderka są ok to mamy przyjść na kolejną znowu kontrolę za 4miesiace 🤷🏻♀️🤦♀️ Czytałam że albo ma się problem od urodzenia albo się nie ma. Że nie ma czegoś takiego że może w trakcie zycia dziecka powstać... To po co to wszystko
My nie mamy kontroli Mała dostała 1a na pierwszym badaniu. Zarówno ortopeda, jak i pediatra powiedzieli, ze nie trzeba wiec się nie zapisuje. Jak zacznie chodzić to wtedy może wrócę do tematu.
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
gf95 wrote:My po kontroli bioderek, wszystko w porzadku, brak kolejnych kontrol. Napisal tylko, ze zalecana szeroka pielęgnacja co to? I po co jak wszystko ok?[/QUOT
Teraz już się nie stosuje szerokiego pieluchowania jak kiedyś. Jedyne co warto poćwiczyć z maluchem i szeroko bioderka otwierać np. przy przewijaniu
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
Ina no właśnie myśmy w 8tyg dostali na oba bioderka 1a ale się ortopeda przyczepił że na jedną nóżkę ma przykurcz. Też zalecił szerokie pieluchowanie czego nie robiłam bo fizjo powiedziała że jest ok i już się tego nie stosuje. W tym tygodniu mieliśmy kolejną kontrolę i już nic się nie przyczepili znów oba bioderka 1a i zapis że do kolejnej kontroli za 4miesiace... Nie widzę sensu tego. To jest na nfz to może naciągają na kasę od państwa, nie znam się 🤷🏻♀️